srebrne wprowadził do Polski? kogo ożenił Łokietek z Księżną Litewską? Śląsk kiedy odpadł od Polski? 9.Kazimierz Wielki jaką Ruś do Polski przyłączył? komu się więcej mężnie oparł? z kim żył nieprzykładnie, kogo utopił? jeśli pokutował? co Miastom uczynił? jakie wesele sprawował w Krakowie? 10.Ludwik Węgierski co uwiózł do Wegier? przez kogo i jak Polskę rządził? Jadwiga Córka jego za kogo wydana. HISTORIA POLSKA. HISTORIA POLSKA. HISTORIA POLSKA. HISTORIA POLSKA. HISTORIA POLSKA. HISTORIA POLSKA. HISTORIA POLSKA. HISTORIA POLSKA. HISTORIA POLSKA. HISTORIA POLSKA. HISTORIA POLSKA. HISTORIA POLSKA. HISTORIA POLSKA. HISTORIA POLSKA. (
srebrne wprowadźił do Polski? kogo ożenił Łokietek z Xiężną Litewską? Sląsk kiedy odpadł od Polski? 9.Kaźimierz Wielki jaką Ruś do Polski przyłączył? komu śie więcey mężnie oparł? z kim żył nieprzykładnie, kogo utopił? jesli pokutował? co Miastom uczynił? jakie wesele sprawował w Krakowie? 10.Ludwik Węgierski co uwiózł do Wegier? przez kogo i jak Polskę rządźił? Jadwiga Corka jego za kogo wydana. HISTORYA POLSKA. HISTORYA POLSKA. HISTORYA POLSKA. HISTORYA POLSKA. HISTORYA POLSKA. HISTORYA POLSKA. HISTORYA POLSKA. HISTORYA POLSKA. HISTORYA POLSKA. HISTORYA POLSKA. HISTORYA POLSKA. HISTORYA POLSKA. HISTORYA POLSKA. HISTORYA POLSKA. (
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 47v
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
przodek przed sobą w tej mierze I lwowi okrutnemu; Lepiej twojej macierze Idź za przykładem, która gdyby twemu Ojcu była nie dała, Jeszcze byś, miła, na przedmieściu spała. NA RAKI
Prosił na bankiet towarzysz niejaki, Ozdobą miały być bankietu raki; Potem, nieborak, ochraniając sraki, Jechał z matusią i uwiózł nam raki. Wierę, postępek to dość lada jaki, Że wolał w pole niż nam warzyć raki; Niechże też sobie idzie w rzyć po flaki, A my się sobie zdobędziem na raki.' DO JEDNEJ DAMY
Jeszczem nie widział krawca tak pysznego, Żebym miał suknie posyłać do niego; I teraz
przodek przed sobą w tej mierze I lwowi okrutnemu; Lepiej twojej macierze Idź za przykładem, która gdyby twemu Ojcu była nie dała, Jeszcze byś, miła, na przedmieściu spała. NA RAKI
Prosił na bankiet towarzysz niejaki, Ozdobą miały być bankietu raki; Potem, nieborak, ochraniając sraki, Jechał z matusią i uwiózł nam raki. Wierę, postępek to dość lada jaki, Że wolał w pole niż nam warzyć raki; Niechże też sobie idzie w rzyć po flaki, A my się sobie zdobędziem na raki.' DO JEDNEJ DAMY
Jeszczem nie widział krawca tak pysznego, Żebym miał suknie posyłać do niego; I teraz
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 28
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
mój starosty bobrujskiego, będąc u niego major domo, trzymał.
Tegoż czasu szlachcic jeden do starosty bobrujskiego z Litwy przyjechał, który powiedał, że za wojny moskiewskiej, za Jana Kazimierza króla polskiego służył u jakiegoś generała moskiewskiego i z nim pojechał na Moskwę. Gdzie gdy w nim córka tegoż generała zakochała się, uwiózł ją do Polski. Który to generał moskiewski, dowiedziawszy się, że córka jego za tym szlachcicem będąca jest w niedostatku, i użaliwszy się nad nią, pisał list do niej, dając jej w posagu skarby jego pod Lachowiczami zakopane. Opisał miejsce między jakimi drogami i ten znak znalezienia skarbu, że tamże w ziemi jest
mój starosty bobrujskiego, będąc u niego major domo, trzymał.
Tegoż czasu szlachcic jeden do starosty bobrujskiego z Litwy przyjechał, który powiedał, że za wojny moskiewskiej, za Jana Kazimierza króla polskiego służył u jakiegoś generała moskiewskiego i z nim pojechał na Moskwę. Gdzie gdy w nim córka tegoż generała zakochała się, uwiózł ją do Polski. Który to generał moskiewski, dowiedziawszy się, że córka jego za tym szlachcicem będąca jest w niedostatku, i użaliwszy się nad nią, pisał list do niej, dając jej w posagu skarby jego pod Lachowiczami zakopane. Opisał miejsce między jakimi drogami i ten znak znalezienia skarbu, że tamże w ziemi jest
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 387
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
Mohylowie nowa się była zjawiła radość, gdy carski w tym zaszedł ukaz, aby smoleńska szlachta zagranicznej czeladzi chować nie ważyła się dla zdrady, ażby się każdy na ruską wiarę przechrzcił i pismo perpetuae servitutis na się dał. Zaczem p. Kostrowski jednego szlachcica podlaskiego, p.-Potemkinowi Smolaninowi lat siedem służącego, córkę uwiózł, którą była macocha jej invitus w Smoleńsku do czernic oddała, któremu nic nie ukroiło ex eo, że ją z monastera wywiózł pod ten czas, kiedy ihumeni do stolicy wyjechała, gdyż o jedną noc dwanaście mil ubiegłszy, tandem na granicy stanął. 18 Z Wilna, 10 IX 1694
Przybył tu imp. Mniszek starosta
Mohylowie nowa się była zjawiła radość, gdy carski w tym zaszedł ukaz, aby smoleńska szlachta zagranicznej czeladzi chować nie ważyła się dla zdrady, ażby się każdy na ruską wiarę przechrzcił i pismo perpetuae servitutis na się dał. Zaczem p. Kostrowski jednego szlachcica podlaskiego, p.-Potemkinowi Smolaninowi lat siedem służącego, córkę uwiózł, którą była macocha jej invitus w Smoleńsku do czernic oddała, któremu nic nie ukroiło ex eo, że ją z monastera wywiózł pod ten czas, kiedy ihumeni do stolicy wyjechała, gdyż o jedną noc dwanaście mil ubiegłszy, tandem na granicy stanął. 18 Z Wilna, 10 IX 1694
Przybył tu jmp. Mniszek starosta
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 360
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
. Lecz król Stanisław jako wszystkie insze postposuit prawa ojczyste, tak i temi wzgardził, że prymasa, choć na szwedzkiej stronie był, nie wokował do tego aktu; bo też i koronacja jego sine omnibus solennitatibus odprawowała się, wszystko na szwedzki kształt. Diademata, któremi królów naszych koronują, Szembek, natenczas biskup kujawski, uwiózł był na początku tej wojny i reponował gdzieś w Śląsku, a korona moskiewska dana była z racji Elbląga Brandenburczykowi w zastaw r. p. 1699; więc króla Stanisława koronowano koroną nową, którą król szwedzki zrobić kazał, quasi puerili actu, bo zaraz po koronacji musiano ją oddać generałowi szwedzkiemu Hornowi, który koronacji w kilka
. Lecz król Stanisław jako wszystkie insze postposuit prawa ojczyste, tak i temi wzgardził, że prymasa, choć na szwedzkiéj stronie był, nie wokował do tego aktu; bo téż i koronacja jego sine omnibus solennitatibus odprawowała się, wszystko na szwedzki kształt. Dyademata, któremi królów naszych koronują, Szembek, natenczas biskup kujawski, uwiózł był na początku téj wojny i reponował gdzieś w Szląsku, a korona moskiewska dana była z racyi Elbląga Brandeburczykowi w zastaw r. p. 1699; więc króla Stanisława koronowano koroną nową, którą król szwedzki zrobić kazał, quasi puerili actu, bo zaraz po koronacyi musiano ją oddać generałowi szwedzkiemu Hornowi, który koronacyi w kilka
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 85
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849
§. 12. Ordynowano także z tego sejmu komisją do odebrania i zrewidowania klejnotów koronnych, reasumując konstytucją sejmu lubelskiego anni 1703 o oddaniu tego skarbu, którego in insigniis et archivis potiorem partem Stanisław Szembek, naówczas biskup kujawski, a potem Primas regni, ingruente hostilitate svetica, za granicę particulari in publicum zelo z zamka krakowskiego uwiózł i zachował. Naznaczonym komisarzom zlecono, aby ten skarb rzeczypospolitej z rąk Sukcesorów pomienionego arcybiskupa gnieźnieńskiego odebrali i konotowali, w zamku krakowskim deponowali przy staroście krakowskim i księdzu kustoszu krakowskim, ad custodiam skarbu de lege należących, praevia quietatione et assecu ratione ex nomine datae restitutiorus. Obligowani także byli odebrać archiwa i instrumenla publiczne do archiwum
§. 12. Ordynowano także z tego sejmu komissyą do odebrania i zrewidowania klejnotów koronnych, reassumując konstytucyą sejmu lubelskiego anni 1703 o oddaniu tego skarbu, którego in insigniis et archivis potiorem partem Stanisław Szembek, naówczas biskup kujawski, a potém Primas regni, ingruente hostilitate svetica, za granicę particulari in publicum zelo z zamka krakowskiego uwiózł i zachował. Naznaczonym komisarzom zlecono, aby ten skarb rzeczypospolitéj z rąk sukcessorów pomienionego arcybiskupa gnieźnieńskiego odebrali i konnotowali, w zamku krakowskim deponowali przy staroście krakowskim i księdzu kustoszu krakowskim, ad custodiam skarbu de lege należących, praevia quietatione et assecu ratione ex nomine datae restitutiorus. Obligowani także byli odebrać archiwa i instrumenla publiczne do archiwum
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 356
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849
sposoby spendowane i prace po odebranej wraz przez sturm fortecy, marszałkiem francuskim uczynił, z pensją do należącej tej szarży przydawszy cztery tysiące luidorów na stół. Ten generał właśnie jest szczęśliwą urodzony fortuną, sprawując się nie nazbyt przez służbę swoją, tak w saskim, jako też i w moskiewskim wojsku, żonę hetmanowi polnemu koronnemu Branickiemu uwiózł, de domo Szembekową, primo voto będącą za Rzewuskim podczaszym koronnym, z którym się rozwiodła, od hetmana zaś uciekła z spomnianym kawalerem. Któremu nie tylko głowa, ale i włos z niej spaść nie raczył, lubo był powinien wespół z nią w ziemnych obaczyć się horyzontach. W Moskwie był jenerałem lejtnatem,
sposoby spendowane i prace po odebranej wraz przez sturm fortecy, marszałkiem francuskim uczynił, z pensją do należącej tej szarży przydawszy cztyry tysiące luidorów na stół. Ten generał właśnie jest szczęśliwą urodzony fortuną, sprawując się nie nazbyt przez służbę swoją, tak w saskim, jako też i w moskiewskim wojsku, żonę hetmanowi polnemu koronnemu Branickiemu uwiózł, de domo Szembekową, primo voto będącą za Rzewuskim podczaszym koronnym, z którym się rozwiodła, od hetmana zaś uciekła z spomnianym kawalerem. Któremu nie tylko głowa, ale i włos ź niej spaść nie raczył, lubo był powinien wespół z nią w ziemnych obaczyć się horyzontach. W Moskwie był jenerałem lejtnatem,
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 65
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak