, widzieć; choć mię i daleka, I pilna droga w sprawach trybunalskich czeka. Za wielką cześć poczytam swojej to fortuny; Lecz żebym nie był liczon między importuny, Nie zabawię.” Gospodarz na mą oracyją: „Proszę siedzieć.” Nic więcej. Aż ci cię zabiją! Pomyśliwszy, usiądę. Na wąpiu mi ckliwo; Aż chłopiec w guńce stawia na stół z kuflem piwo. Powiedam mu, jakie wiem nowiny, ów słucha; Aż mu na rękę siadła niecnotliwa mucha. Plaśnie ją drugą ręką, że na ziemię spadnie: „Awoż gość nieproszony!” Zedrwiałem szkaradnie. Patrz, diable: gdy się i mnie
, widzieć; choć mię i daleka, I pilna droga w sprawach trybunalskich czeka. Za wielką cześć poczytam swojej to fortuny; Lecz żebym nie był liczon między importuny, Nie zabawię.” Gospodarz na mą oracyją: „Proszę siedzieć.” Nic więcej. Aż ci cię zabiją! Pomyśliwszy, usiędę. Na wąpiu mi ckliwo; Aż chłopiec w guńce stawia na stół z kuflem piwo. Powiedam mu, jakie wiem nowiny, ów słucha; Aż mu na rękę siadła niecnotliwa mucha. Plaśnie ją drugą ręką, że na ziemię spadnie: „Awoż gość nieproszony!” Zedrwiałem szkaradnie. Patrz, diable: gdy się i mnie
Skrót tekstu: PotFrasz3Kuk_II
Strona: 599
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część trzecia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987