Wiolencyjej. ów ledwie od strachu nie umiera. A potym powrócili jednego malca który mu mówi. Nieturbuj się tym co widzisz bo tu tobie i włos z głowy niespadnie. My jesteśmy tu Domini Duchowie mamy tez to węsele swoje że ni się nasz brat idziemy do szlubu i nazad tędy powracac będziemy i Ciebie tez węselnego aktu uczyniemy uczęsnikiem ów niezycząc sobie patrzyc na owo spectaculum wstał i żałozył drzwi na chaczek że by tam tędy nazad niepowracali skoro tam już po owym szlubie powracają az drzwi zamknięte muzykę znowu słychać interim ruszą drzwiami zamknięte wlazł jeden Malusienki szparą podedrzwi i uczyniwszy się woczach jego duzym mężczyzną po groził mu tylko palcem i
Wiolęncyiey. ow ledwie od strachu nie umiera. A potym powrocili iednego malca ktory mu mowi. Nieturbuy się tym co widzisz bo tu tobie y włos z głowy niespadnie. My iestesmy tu Domini Duchowie mamy tez to węsele swoie że ni się nasz brat idziemy do szlubu y nazad tędy powracac będzięmy y Ciebie tez węselnego aktu uczynięmy uczęsnikięm ow niezycząc sobie patrzyc na owo spectaculum wstał y załozył drzwi na chaczek że by tam tędy nazad niepowracali skoro tam iuz po owym szlubie powracaią az drzwi zamknięte muzykę znowu słychać interim ruszą drzwiami zamknięte wlazł iedęn Malusięnki szparą podedrzwi y uczyniwszy się woczach iego duzym męszczyzną po groził mu tylko palcem y
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 77
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
duzym mężczyzną po groził mu tylko palcem i złożywszy haczek odforzył drzwi i tak się znowu co i pierwej traktem prowadzili i potym wowę myszą jamę pochodzili kiedy już jakos zagodzinę czy lepiej wyszedł znowa jeden zowej dziory i przyniósł mu na talerzu kołacza bogato konfektami i rozenkami przeplatanego mówiąc ten młody posyłać żebyś tez zazył węselnych wetów odebrał ów z wielkiem strachem i podziękowawszy postawił wedle siebie przyjdą potym do niego ci co go doglądali w jego chorobie i ten Medyk co koło jego zdrowia chodził. Pytają ktoc to dał? powiedział wszystkę sprawę. Pytają czemuż nie Jesz? Powieda że się ja tego boję Jesc, Owi mu mówią nie bądź prostakiem
duzym męszczyzną po groził mu tylko palcem y złożywszy haczek odforzył drzwi y tak się znowu co y pierwey traktem prowadzili y potym wowę myszą iamę pochodzili kiedy iuz iakos zagodzinę czy lepiey wyszedł znowa iedęn zowey dziory y przyniosł mu na talerzu kołacza bogato konfektami y rozęnkami przeplatanego mowiąc tęn młody posyłac zebys tez zazył węselnych wetow odebrał ow z wielkięm strachęm y podziękowawszy postawił wedle siebie przyjdą potym do niego ci co go doglądali w iego chorobie y tęn Medyk co koło iego zdrowia chodził. Pytaią ktoc to dał? powiedział wszystkę sprawę. Pytaią czemusz nie Iesz? Powieda że się ia tego boię Iesc, Owi mu mowią nie bądz prostakięm
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 77
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
dziesięć takich dać korzecz sieczki. Albo ich też tak drogo poprzedać jak owo tam pisze Historia ozydach że ich tam kiedyś w Majdanie Wojska Rzymskiego 30 za piniądz przedawano.
Ale ex occasione tę uczyniwszy dygresyją wracąm się do Materyjej żem ten Rok cały prawie strawił na usługach przyjacielskich Po ugodach kondescenciach, Lokacjach, kompromissach Aktach węselnych pogrzebowych.
W tym Roku Turcy zrujnowali Międzybóz Niemierów Kalnik i innych wiele miast i wsi. Rok Pański 1679
Zacząłem daj Boże szczęście tamże wolszowce ten Rok z łaski Bożej spokojny był ale bardzo nieurodzajny i nieplenny a postaremu taniość wielka na Arendarzów, zle. i powietrze było miejscami.
Tegoż Roku najpierwszy sejm w
dziesięc takich dać korzecz sieczki. Albo ich też tak drogo poprzedac iak owo tam pisze Historyia ozydach że ich tam kiedys w Maydanie Woyska Rzymskiego 30 za piniądz przedawano.
Ale ex occasione tę uczyniwszy digressyią wracąm się do Materyiey żem ten Rok cały prawie strawił na usługach przyiacielskich Po ugodach kondescenciach, Lokacyach, kompromissach Aktach węselnych pogrzebowych.
W tym Roku Turcy zruynowali Międzyboz Niemierow Kalnik y innych wiele miast y wsi. Rok Panski 1679
Zacząłem day Boze szczęscie tamże wolszowce ten Rok z łaski Bozey spokoyny był ale bardzo nieurodzayny y nieplenny a postaremu taniość wielka na Aręndarzow, zle. y powietrze było mieyscami.
Tegoz Roku naypierwszy seym w
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 250
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688