utrumque mógł by był mieć od kurfistrza blisko stojącego ale fantazyja wnim była że niechciał się kłaniać ale żeby do Niego samego ta regulowała się sława ufając w Bogu porwał się i Dokazał. Moda nowa Rok pański 1659.
Zaczęlismy tamże w Haderszlewen daj Panie Boże szczęśliwie gdzie zażywalismy mięsopustu lubo nie staką przecię jako w Polsce węsołością mieliśmy jeszcze na przeszkodzie Insułę A L I EN która że nam w tele zostawała dlatego tez nam nawielkiej była przeszkodzie i czeladź nam na Czatach porywano i zdobycz odbierano bo tam praesidium było wielkie. Przeszło tedy koło niej wojsko Bradoburski i zarmatą i z Piechotami apostaremu uderzyć na nie niechcieli czyli tez nieśmieli
utrumque mogł by był miec od kurfistrza blisko stoiącego ale fantazyia wnim była że niechciał się kłaniać ale zeby do Niego samego ta regulowała się sława ufaiąc w Bogu porwał się y Dokazał. Moda nowa Rok pański 1659.
Zaczęlismy tamże w Haderszlewen day Panie Boze szczęsliwie gdzie zazywalismy mięsopustu lubo nie ztaką przecię iako w Polszcze węsołoscią mielismy ieszcze na przeszkodzie Insułę A L I EN ktora że nąm w tele zostawała dlatego tez nąm nawielkiey była przeszkodzie y czeladz nąm na Czatach porywano y zdobycz odbierano bo tam praesidium było wielkie. Przeszło tedy koło niey woysko Bradoburski y zarmatą y z Piechotami apostaremu uderzyć na nie niechcieli czyli tez niesmieli
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 61v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
stamtąd i odemnie w jednej godzinie napadnie myśl że by zostać, w drugiej tego nie czynić znowu koniecznie niemoże być inaczej tylko uczynić bo mi przecię zal było rzucac nietak daleko fortunę jako afekt taki któremu opodobny trudno. Pasuję się tedy zowemi myślami jako z Niedzwiedziem kiedy ten umysł przypadnie że by zostać to jakas węsołość ogarnie człowieka, skoro zaś nastąpi że by nie zostawać to jak znowu Alteracja żałując afektu owych ludzi i biorąc przed oczy tak jako tam wpadnę u nich in Censuram nieszczerości i niewdzięczności. Niektórzy z kompanijej postrzegli i pytają coc się to dzieje że się to czasem zapamiętywasz powiedziałem że nie może nigdy Człowiek być jednakowy a sekretu
ztamtąd y odemnie w iedney godzinie napadnie mysl że by zostać, w drugiey tego nie czynic znowu koniecznie niemoze bydz inaczey tylko uczynic bo mi przecię zal było rzucac nietak daleko fortunę iako affekt taki ktoremu opodobny trudno. Passuię się tedy zowemi myslami iako z Niedzwiedzięm kiedy tęn umysł przypadnie że by zostać to iakas węsołość ogarnie człowieka, skoro zas nastąpi że by nie zostawac to iak znowu Alteracyia załuiąc affektu owych ludzi y biorąc przed oczy tak iako tam wpadnę u nich in Censuram nieszczerosci y niewdzięcznosci. Niektorzy z kompaniiey postrzegli y pytaią coc się to dzieie że się to czasęm zapamiętywasz powiedziałęm że nie moze nigdy Człowiek bydz iednakowy a sekretu
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 73v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
do Nikogo nieprzemowił. Tylko odjezdzając znowu przed Zoną klęknął i pojechał. A ona poczęła płakać z tego żalu że to przecię miawszy przyjaciela jak by go nie było kiedy nie z takiemi jest jako ludzie postępkami Puko jeszcze nie odjechał rzekł mu Towarzysz Nasz Pan Łącki Litwin. Czemu tez WMM Pan wdomu swoim nam niedopomagasz węsołości. On uderzywszy dwiamia palcami w mieć odpowie ja ztą tylko jedną Panną zwykłem tancowac gdy bym z nią poszedł mogło by się to komu w ordynku uprzykszyć dał mu tedy pokoj i nie inwitował go już więcej do tanca Powiedano że on i wdomu podpiwszy każe Muzyce grać. a Zmieczem różne sztuki szermierskie
do Nikogo nieprzemowił. Tylko odiezdzaiąc znowu przed Zoną klęknął y poiechał. A ona poczęła płakac z tego zalu że to przecię miawszy przyiaciela iak by go nie było kiedy nie z takiemi iest iako ludzie postępkami Puko ieszcze nie odiechał rzekł mu Towarzysz Nasz Pan Łącki Litwin. Czemu tez WMM Pan wdomu swoim nąm niedopomagasz węsołosci. On uderzywszy dwiamia palcami w miec odpowie ia ztą tylko iedną Panną zwykłęm tancowac gdy bym z nią poszedł mogło by się to komu w ordynku uprzykszyć dał mu tedy pokoy y nie inwitował go iuz więcey do tanca Powiedano że on y wdomu podpiwszy każe Muzyce grać. a Zmieczęm rozne sztuki szermierskie
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 84
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
. Prosiłem się potym że bym mógł do Domu odjechać na Święta Wielkanocne mil 12 od Warszawy Powiedając Votum solenne zem obiecał za morzem będąc Chwałę Bogu oddać za Dobrodziejstwa w tamtych okazjach Pozwolił mi król cum Regressu . Przydawszy Scypiona Chorązego dworzanina swego Pokojowego na moje miejsce za Przystawa Moskwie. Przyjechawszy do Rodziców było dosyć węsołości po owych które słyszeli lubo nierychło, Grodzieńskich okazjach Naziezdzało się krewnych sąsiadów dobrych Przyjaciół dosyć: Byliśmy sobie Bonae voluntatis . Odpocząwszy w domu proposuimus explere votum do Częstochowy wybralismy się tak że by na Boże wstąpienie tam stanąć. Jechała Matka jam szedł piechotą a konie zamną prowadzono na których miałem nazad powracać Górąca
. Prosiłęm się potym że bym mogł do Domu odiechać na Święta Wielkanocne mil 12 od Warszawy Powiedaiąc Votum solenne zem obiecał za morzem będąc Chwałę Bogu oddać za Dobrodzieystwa w tamtych okazyiach Pozwolił mi krol cum Regressu . Przydawszy Scypiona Chorązego dworzanina swego Pokoiowego na moie mieysce za Przystawa Moskwie. Przyiechawszy do Rodzicow było dosyc węsołosci po owych ktore słyszeli lubo nierychło, Grodzienskich okazyiach Naziezdzało się krewnych samsiadow dobrych Przyiacioł dosyc: Bylismy sobie Bonae voluntatis . Odpocząwszy w domu proposuimus explere votum do Częstochowy wybralismy się tak że by na Boze wstąpienie tam stanąc. Iechała Matka iam szedł piechotą a konie zamną prowadzono na ktorych miałęm nazad powracać Gorąca
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 178
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688