wygodził okrętom słonecznym, które sam zbudował ręką własną, z wielką pilnością, w czułym dowcipie. T. A to i ty różność między osobami, bo Turczyn miesiąc złosić rozkazuje, na swej morskiej armacie, a Wmść w Słońcu się kochasz. B. Żagle, były mego okrętu z żartko pałającego płomienia, Fatum Styrem władało, siedm Planetów, byli Marynarzami, a czterdzieści ośm Obrazów niebieskich gotowo z zapalonemi knotami uzbrojeni, do poceby, ustawicznie gotowcem stali miasto Muskietyerów. T. Tak armujac Galliony, tak armujcie Okręty i Gallery, wy wojenni Kapitanowie u WOjennika uczcie się wojować. B. Wstąpiwszy nauarmowany, przy wszeliej należącej municji Galion, stanął
wygodźił okrętom słonecznym, ktore sąm zbudował ręką własną, z wielką pilnośćią, w czułym dowćipie. T. A to y ty roznośc między osobámi, bo Turczyn mieśiąc złośić roskázuie, ná swey morskiey ármaćie, á Wmść w Słoncu się kochasz. B. Zagle, były mego okrętu z zartko pałáiącego płomienia, Fatum Styrem władáło, śiedm Plánetow, byli Márynarzámi, á czterdźieśći ośm Obrázow niebieskich gotowo z zápalonemi knotámi vzbroieni, do potzeby, vstáwicznie gotowcem stali miásto Muskietyerow. T. Ták ármuiac Gálliony, ták ármuyćie Okręty y Gallery, wy woienni Kápitanowie u WOienniká vczćie się woiowáć. B. Wstąpiwszy náuármowány, przy wszeliey należącey munitiey Galion, stánął
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 109
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
gotowy zysk, i łatwość wyżywienia do rzeżwej zachęcała pracy, i industryj. Z industryj pożytek, z pożytku obfitość szczęśliwe sprawowała powszechnej pomyślności powodzenia, z których Inflanty w dostatku obfite okazałą i przystojną wzięły posturę, jako z następującego jej krótkiego wyobrażenia każdy sobie snadno miarkować może.
A naprzód od Biskupów poczynam, których w Inflantach władało piąciu w powadze możności, i dostatkach udzielnym Książętom zawsze dostarczających. Pierwszy Arcy-Biskup Ryski Z. R. I. Princeps dystyngował się od innych Biskupów wytworną pompą i aparencją, jako Prymas i Metropolita nad Pruskiemi, i Inflanckiemi Biskupami. Miał stołeczną rezydencją w Rydze, i jurysdykcją polityczną nad połową miasta; bo druga połowa do
gotowy zysk, y łatwość wyżywienia do rzeżwey zachęcała pracy, y industryi. Z industryi pożytek, z pożytku obfitość szczęśliwe sprawowała powszechney pomyślnośći powodzenia, z ktorych Inflanty w dostatku obfite okazałą y przystoyną wźięły posturę, jako z następującego jey krotkiego wyobrażenia każdy sobie snadno miarkować może.
A naprzod od Biskupow poczynam, ktorych w Inflantach władało piąćiu w powadze możnośći, y dostatkach udźielnym Xiążętom zawsze dostarczających. Pierwszy Arcy-Biskup Ryski S. R. I. Princeps dystyngował śię od innych Biskupow wytworną pompą y apparencyą, jako Prymas y Metropolita nad Pruskiemi, y Inflantskiemi Biskupami. Miał stołeczną rezydencyą w Rydze, y juryzdykcyą polityczną nad połową miasta; bo druga połowa do
Skrót tekstu: HylInf
Strona: 83
Tytuł:
Inflanty w dawnych swych i wielorakich aż do wieku naszego dziejach i rewolucjach
Autor:
Jan August Hylzen
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1750
Data wydania (nie później niż):
1750