i niechcących na Synod przybyć/ przymusić mógł: co ma zwierzchność Duchowna: która wszędzie pod różnymi Królami i Monarchami władzę swoję zupełną jednako rozpościera/ nakazuje/ przymusza/ a nieposłuszniki karać może/ i karze. Za wieków Przodków naszych jeden Metropolit Kijowski/ i Ruskimi/ i Moskiewskimi Episkopami/ i wszytkim obojgu tych Państw Duchowieństwem władnął/ czego nigdy ni Książę Litewskie w Moskwie/ ni Kniaś Moskiewski w Rusi dokazać/ prawa na to od Boga niemając/ nie mógł i niemoże. i Patriarcha Konstantynopolski/ niemal po wszytkie przeszłe wieki/ jako się Ruś okrzciła/ za Cesarzów Chrześcijańskich/ Metropolitem Ruskiej Ziemie władnął/ i wszytkim jego duchowieństwem. Czego
y niechcących ná Synod przybyć/ przymuśić mogł: co ma zwierzchność Duchowna: ktora wszędźie pod rożnymi Krolámi y Monárchámi władzę swoię zupełną iednáko rospośćiera/ nákázuie/ przymusza/ á nieposłuszniki káráć może/ y karze. Zá wiekow Przodkow nászych ieden Metropolit Kijowski/ y Ruskimi/ y Moskiewskimi Episkopámi/ y wszytkim oboygu tych Páństw Duchowieństwem władnął/ czego nigdy ni Xiążę Litewskie w Moskwie/ ni Kniáś Moskiewski w Ruśi dokázáć/ práwá ná to od Bogá niemáiąc/ nie mogł y niemoże. y Pátryárchá Konstántynopolski/ niemal po wszytkie przeszłe wieki/ iáko się Ruś okrzćiłá/ zá Cesárzow Chrześćiáńskich/ Metropolitem Ruskiey Ziemie władnął/ y wszytkim iego duchowieństwem. Czego
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 57
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
/ i wszytkim obojgu tych Państw Duchowieństwem władnął/ czego nigdy ni Książę Litewskie w Moskwie/ ni Kniaś Moskiewski w Rusi dokazać/ prawa na to od Boga niemając/ nie mógł i niemoże. i Patriarcha Konstantynopolski/ niemal po wszytkie przeszłe wieki/ jako się Ruś okrzciła/ za Cesarzów Chrześcijańskich/ Metropolitem Ruskiej Ziemie władnął/ i wszytkim jego duchowieństwem. Czego świetski Pan/ Cesarz Konstantynopolski we władzej swej nigdy niemiał/ i mieć niemógł. Nakazałli kiedy Patriarcha Synod pomiestny/ stawić się na nim był powinien Metropolit: a nakazałliby go Cesarz/ Metropolitby Ruski na to ani hunął. Bo skarać go/ władzy niemiał/
/ y wszytkim oboygu tych Páństw Duchowieństwem władnął/ czego nigdy ni Xiążę Litewskie w Moskwie/ ni Kniáś Moskiewski w Ruśi dokázáć/ práwá ná to od Bogá niemáiąc/ nie mogł y niemoże. y Pátryárchá Konstántynopolski/ niemal po wszytkie przeszłe wieki/ iáko się Ruś okrzćiłá/ zá Cesárzow Chrześćiáńskich/ Metropolitem Ruskiey Ziemie władnął/ y wszytkim iego duchowieństwem. Czego świetski Pan/ Cesarz Konstántynopolski we władzey swey nigdy niemiał/ y mieć niemogł. Nákazałli kiedy Pátryárchá Synod pomiestny/ stáwić sie ná nim był powinien Metropolit: á nakazałliby go Cesarz/ Metropolitby Ruski ná to áni hunął. Bo skáráć go/ władzy niemiał/
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 58
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
taki będzie też, dobrym i Rządcą, dobrym i na rządzie. 5. PASTOR BONUS. Jest i drugi Czyn dobrego Pasterza. Idem pastor et pascua. Jedenże pasterz i pasza. Polskie pasze i paszącego, to jest rządcę, i karmiącego znaczy, taki ma być starszy, taki Rządca, aby nie tylko władnął, ale i napasł, chleba dodał, podejmował dobrze. Nie bądź tylko pasterzem ale paszą jako i Chrystus. 6. PASTOR BONUS, Trzeci postępek dobrego pasterza. Jedenże Baranek i Lew, Lew w-postrachu, Baranek w-miłosierdziu. Lew na nieprzyjaciela, Baranek na domowych. W-ten czas będziesz
táki będźie też, dobrym i Rządcą, dobrym i ná rządźie. 5. PASTOR BONUS. Iest i drugi Czyn dobrego Pásterzá. Idem pastor et pascua. Iedenże pásterz i pasza. Polskie pasze i pászącego, to iest rządcę, i karmiącego znáczy, táki ma bydź stárszy, táki Rządcá, áby nie tylko władnął, ále i nápasł, chlebá dodał, podeymował dobrze. Nie bądź tylko pásterzem ále paszą iáko i Christus. 6. PASTOR BONUS, Trzeći postępek dobrego pásterzá. Iedenże Báránek i Lew, Lew w-postráchu, Báránek w-miłosierdźiu. Lew ná nieprzyiaćielá, Báránek ná domowych. W-ten czás będźiesz
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 62
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
, Że sobie nie miał okrom Bajarda równego.
LXI.
Przyjeżdża do Dordreku Orland i u brony Zastawa lud żołnierski wielki, zgromadzony, Częścią, że każde państwo zawżdy, zwłaszcza nowe, Bojaźń i podejźrzenie ma z sobą gotowe, Częścią, że wszędzie głośna nowina latała, Że się już z Zelandii armata ruszała, Którą władnął i którą w rządzie tęgo trzymał Brat książęcia, którego król fryski pojmał.
LXII.
Orland tam przyjechawszy, mówi z nich jednemu, Aby od niego odniósł królowi swojemu, Że go jeden na szablę i drzewo pozywa Rycerz błędny z umową pewną, jako bywa: Jeśli go król zwycięży, da w ręce królowi Pannę,
, Że sobie nie miał okrom Bajarda równego.
LXI.
Przyjeżdża do Dordreku Orland i u brony Zastawa lud żołnierski wielki, zgromadzony, Częścią, że każde państwo zawżdy, zwłaszcza nowe, Bojaźń i podejźrzenie ma z sobą gotowe, Częścią, że wszędzie głośna nowina latała, Że się już z Zelandyej armata ruszała, Którą władnął i którą w rządzie tęgo trzymał Brat książęcia, którego król fryski poimał.
LXII.
Orland tam przyjechawszy, mówi z nich jednemu, Aby od niego odniósł królowi swojemu, Że go jeden na szablę i drzewo pozywa Rycerz błędny z umową pewną, jako bywa: Jeśli go król zwycięży, da w ręce królowi Pannę,
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 186
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
leśnictwa odprawować nie mógł, tedy leszny ma rano wstać, a późno iść spać, ma mieć też w swojej dyspozycyjej konie żupne, obroków pilnować, z p. podżupkiem w wieczór znosić się.
O tymże gospodarstwie sposób:
P. podżupek ma być osoba poważna propter authoritatem miejsca i odprawy, stanu rycerskiego, aby władnął urzędnikami. Ma być przy nim konkluzyja taksy kupowania łojów, owsów, sian, rząd górny i dolny Do niego urzędnicy pewni co wieczór znijdą się na radę o robotach jutrzejszych. Ceduły wszystkie mają być z jego podpisem.
Po nim szafarz. Ten ma mieć pod swą mocą lesznego, cieślów górnych i dolnych, krom kasztowych
leśnictwa odprawować nie mógł, tedy leszny ma rano wstać, a późno iść spać, ma mieć też w swojej dyspozycyjej konie żupne, obroków pilnować, z p. podżupkiem w wieczór znosić się.
O tymże gospodarstwie sposób:
P. podżupek ma być osoba poważna propter authoritatem miejsca i odprawy, stanu rycerskiego, aby władnął urzędnikami. Ma być przy nim konkluzyja taksy kupowania łojów, owsów, sian, rząd górny i dolny Do niego urzędnicy pewni co wieczór znijdą się na radę o robotach jutrzejszych. Ceduły wszystkie mają być z jego podpisem.
Po nim szafarz. Ten ma mieć pod swą mocą lesznego, cieślów górnych i dolnych, krom kasztowych
Skrót tekstu: InsGór_1
Strona: 53
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1615 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
.
Warcabnych teraz nie trzeba, podwarcabni aby tablice i ceduły tragarskie pisali, za walaczami zjeżdżali.
Seniorowie i podseniorkowie rozdawszy łój dla oprawy mają zjechać za walaczami.
Koniuszy aby z trybarzami zjeżdżał, obroki rozdawszy, kieraty osadziwszy, beczkowych nabijania doglądał i z nich racje dawał.
Im. p. bachmistrz aby tylko cieślami kasztowemi władnął, w rządy się żadne nie wdawał. Kasztów bez wspólnej narady z p. podżupkiem i szafarzem nie zakładał, piecowemi władnął. Insze roboty, to jest burt i ustępów zbierania, prostowanie ścian, ograniczne kłapetki, lozówki dla kieratów, przebicia do komór etc. zupa upatrywać ma, lub na piecową robotę, lub też
.
Warcabnych teraz nie trzeba, podwarcabni aby tablice i ceduły tragarskie pisali, za walaczami zjeżdżali.
Seniorowie i podseniorkowie rozdawszy łój dla oprawy mają zjechać za walaczami.
Koniuszy aby z trybarzami zjeżdżał, obroki rozdawszy, kieraty osadziwszy, beczkowych nabijania doglądał i z nich racyje dawał.
Im. p. bachmistrz aby tylko cieślami kasztowemi władnął, w rządy się żadne nie wdawał. Kasztów bez wspólnej narady z p. podżupkiem i szafarzem nie zakładał, piecowemi władnął. Insze roboty, to jest burt i ustępów zbierania, prostowanie ścian, ograniczne kłapetki, lozówki dla kieratów, przebicia do komór etc. zupa upatrywać ma, lub na piecową robotę, lub też
Skrót tekstu: InsGór_1
Strona: 55
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1615 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
dla oprawy mają zjechać za walaczami.
Koniuszy aby z trybarzami zjeżdżał, obroki rozdawszy, kieraty osadziwszy, beczkowych nabijania doglądał i z nich racje dawał.
Im. p. bachmistrz aby tylko cieślami kasztowemi władnął, w rządy się żadne nie wdawał. Kasztów bez wspólnej narady z p. podżupkiem i szafarzem nie zakładał, piecowemi władnął. Insze roboty, to jest burt i ustępów zbierania, prostowanie ścian, ograniczne kłapetki, lozówki dla kieratów, przebicia do komór etc. zupa upatrywać ma, lub na piecową robotę, lub też kruszakami, lub cieślami tę robotę odprawując. Toż o piecach wandowych, które nie piecowemi, ale cieślami na ław prowadzone
dla oprawy mają zjechać za walaczami.
Koniuszy aby z trybarzami zjeżdżał, obroki rozdawszy, kieraty osadziwszy, beczkowych nabijania doglądał i z nich racyje dawał.
Im. p. bachmistrz aby tylko cieślami kasztowemi władnął, w rządy się żadne nie wdawał. Kasztów bez wspólnej narady z p. podżupkiem i szafarzem nie zakładał, piecowemi władnął. Insze roboty, to jest burt i ustępów zbierania, prostowanie ścian, ograniczne kłapetki, lozówki dla kieratów, przebicia do komór etc. zupa upatrywać ma, lub na piecową robotę, lub też kruszakami, lub cieślami tę robotę odprawując. Toż o piecach wandowych, które nie piecowemi, ale cieślami na ław prowadzone
Skrót tekstu: InsGór_1
Strona: 55
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1615 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
Wiele Natan i Gad prorocy u Dawida sprawowali ku naprawie dusze jego i pociechy wszytkiego królestwa jego, gdy go do łaski Bożej, z której mądrość na rządy dobre wyrasta i szczęście na wszystko królestwo spada, przyprawowali. Coby rzekli, patrząc na Jojadę kapłana, a on wojska i roty rozprawia i królestwem władnie i póki władnął i króla nauczał, mówi Pismo, kwitnęło pospolite szczęście? Coby rzekli, gdyby słyszeli, jako królowie i panowie chrześcijańscy do grobu się Bożego na Saraceny i Turki wyprawując, na konsylium wielkim w Karnocie Bernata ś. mnicha za hetmana wszytkiego swego wojska wybierają i pod jego się rząd poddają? Za takie kapłany przy
Wiele Natan i Gad prorocy u Dawida sprawowali ku naprawie dusze jego i pociechy wszytkiego królestwa jego, gdy go do łaski Bożej, z której mądrość na rządy dobre wyrasta i szczęście na wszystko królestwo spada, przyprawowali. Coby rzekli, patrząc na Jojadę kapłana, a on wojska i roty rozprawia i królestwem władnie i póki władnął i króla nauczał, mówi Pismo, kwitnęło pospolite szczęście? Coby rzekli, gdyby słyszeli, jako królowie i panowie chrześcijańscy do grobu się Bożego na Saraceny i Turki wyprawując, na koncilium wielkim w Karnocie Bernata ś. mnicha za hetmana wszytkiego swego wojska wybierają i pod jego się rząd poddają? Za takie kapłany przy
Skrót tekstu: SkarArtykułCz_III
Strona: 99
Tytuł:
Na artykuł o Jezuitach zjazdu sędomierskiego odpowiedź
Autor:
Piotr Skarga
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
leżącegom zbronił/ I marnej dusze (jeszczesz nie dość nań) ochronił. Chceć się swaru? na miejsce przywroćwa się ono: Przywroć nieprzyjaciela/ wróć któreć sprawiono Rany/ worć zwyczajny strach/ ląż pod mym puklerzem/ I pod nim jakim raczysz staw mi się rycerzem. Ledwiem go odjął/ lubo stać nie władnął z rany/ Pokurzył/ żadną raną nie zahamowany. Gdzie się kinął nie w samym twym sercu dość trwogi/ Najserdeczniejszm mężom jej się dostawało. Tego w poboju szczęście każącego śmiało/ Lub opodal kamieniem silnym obaliłem/ I z chciwym pojedynku/ sam a sam czyniłem. A tego losu mnieście Grekowie sprzyjali/
leżącegom zbronił/ Y márney dusze (ieszczesz nie dość nań) ochronił. Chceć się swaru? na mieysce przywroćwá się ono: Przywroć nieprzyiaćielá/ wroć ktoreć spráwiono Rany/ worć zwyczáyny strách/ ląż pod mym puklerzem/ Y pod nim iákim raczysz staw mi się rycerzem. Ledwiem go odiął/ lubo stać nie władnął z rány/ Pokurzył/ żadną ráną nie záhámowány. Gdźie się kinął nie w samym twym sercu dość trwogi/ Nayserdecznieyszm mężom iey się dostawało. Tego w poboiu szczęśćie każącego śmiáło/ Lub opodal kámieniem śilnym obaliłem/ Y z chćiwym poiedynku/ sam á sam czyniłem̃. A tego losu mnieśćie Graekowie sprzyiáli/
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 317
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
sobie, co by pogodził stronie ich obie, przywiązawszy się do części onej, która dowodem bliższa ochrony.
GOSPODARZToćby ten urząd mało co różny spartańskich królów, gdzie władze próżny słuchał eforów pan, co kazali, jedno, że go wżdy zwierzchnością zwali, co wiódł do skutku skryte ich rady i mieczem władnął na złe sąsiady.
GOŚĆ I Wenetowie tenże wzór mają, bo jedno tytuł książęciu dają, lecz senatorskie wszystkiemu koło zabiega, a on tylko że czoło.
GOSPODARZZszedłby się u nas taki rząd, czy-li zrzuciliby go wszyscy po chwili? Bo dwakroć miały sarmackie grody nienadarzone te wojewody. Właśnie gdy w
sobie, co by pogodził stronie ich obie, przywiązawszy się do części onéj, która dowodem bliższa ochrony.
GOSPODARZToćby ten urząd mało co różny spartańskich królów, gdzie władze próżny słuchał eforów pan, co kazali, jedno, że go wżdy zwierzchnością zwali, co wiódł do skutku skryte ich rady i mieczem władnął na złe sąsiady.
GOŚĆ I Wenetowie tenże wzór mają, bo jedno tytuł książęciu dają, lecz senatorskie wszystkiemu koło zabiega, a on tylko że czoło.
GOSPODARZZszedłby się u nas taki rząd, czy-li zrzuciliby go wszyscy po chwili? Bo dwakroć miały sarmackie grody nienadarzone te wojewody. Właśnie gdy w
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 193
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995