Anny uroda przechodzi. Wzrost sam tak składny, tak do proporcyjej, Że się jej samej sprzeciwia Pafijej. 8
Nimfy, co nazbyt swą gładkość wysoko, A cudzą piękność tanio szacujecie, Tylko więc śliczne Pipanównej oko Szczerze osądźcie, a wnet staniejecie. Mnie dosyć o tym, lubo nieszeroko Wam to przystoi, co lutnią władniecie, Lecz wiem ja dobrze, żeście ku zazdrości Skłonne z natury i z waszej płochości.
Anny uroda przechodzi. Wzrost sam tak składny, tak do proporcyjej, Że się jej samej sprzeciwia Pafijej. 8
Nimfy, co nazbyt swą gładkość wysoko, A cudzą piękność tanio szacujecie, Tylko więc śliczne Pipanównej oko Szczerze osądźcie, a wnet staniejecie. Mnie dosyć o tym, lubo nieszeroko Wam to przystoi, co lutnią władniecie, Lecz wiem ja dobrze, żeście ku zazdrości Skłonne z natury i z waszej płochości.
Skrót tekstu: CezMelBar_II
Strona: 168
Tytuł:
Melodia krzykliwego na wiosnę słowika
Autor:
Franciszek Józef Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitalamia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1652
Data wydania (nie wcześniej niż):
1652
Data wydania (nie później niż):
1652
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
Pewny historyk dobrze napisał, iż żaden nie może być wielkim, chyba w pewnych okolicznościach urodzony: jakoż że okoliczności bardziej niż przymioty jednają tytuł wielkiego, i z historyj, i z przykładów uczemy się. (i) Słuchajcież przeto Królowie, i rozumiejcie: nauczcie się Sędziowie kończyn ziemie. Nadstawcie uszu wy, którzy władniecie ludem, i podobacie się sobie z wielkości naredów. Gdyż dana wam jest władza od Pana, i moc od najwyższego, który się pytać będzie o uczynkach waszych, i myśli badać się będzie, że będąc sługami Królestwa jego, nie sądziliście sprawiedliwie, aniście strzegli prawa sprawiedliwości, aniście chodzili według woli
Pewny historyk dobrze napisał, iż żaden nie może być wielkim, chyba w pewnych okolicznościach urodzony: iakoż że okoliczności bardziey niż przymioty iednaią tytuł wielkiego, y z historyi, y z przykładow uczemy się. (i) Słuchaycież przeto Krolowie, y rozumieycie: nauczcie się Sędziowie kończyn ziemie. Nadstawcie uszu wy, którzy władniecie ludem, y podobacie się sobie z wielkości naredow. Gdyż dana wam iest władza od Pana, y moc od naywyższego, ktory się pytać będzie o uczynkach waszych, y myśli badać się będzie, że będąc sługami Krolestwa iego, nie sądziliście sprawiedliwie, aniście strzegli prawa sprawiedliwości, aniście chodzili według woli
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 208
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770