do rzeczy brydzić, Napisawszy, pod jego, z wielkim podziwieniem Wszytkich dobrych przyjaciół, wydawał imieniem. Skoro zdrady cudzego postrzeże ów piórka, Że inaczej papuga, inaczej przepiórka Gada, odpisuje mu oraz prosi, żeby Nie dawał swej nikomu chwały bez potrzeby. I do tych, którzy gorszej ważąc się kradzieży, Cudzy wiersz właszczą sobie, przypowieść należy; Abo z niego naskubszy różnych piórek, z oną Udają niecnotliwym paskwilem je wroną, Choć do chrapliwej gęsi bardziej niż papugi Abo niż do przepiórki podobniejszy drugi. Aleć przyleci orzeł, wszytkich rzeczy sędzia, I rozezna od tego plugastwa łabędzia. 308. WODĘ WARZĄC, WODA BĘDZIE
Chceli poeta
do rzeczy brydzić, Napisawszy, pod jego, z wielkim podziwieniem Wszytkich dobrych przyjaciół, wydawał imieniem. Skoro zdrady cudzego postrzeże ów piórka, Że inaczej papuga, inaczej przepiórka Gada, odpisuje mu oraz prosi, żeby Nie dawał swej nikomu chwały bez potrzeby. I do tych, którzy gorszej ważąc się kradzieży, Cudzy wiersz właszczą sobie, przypowieść należy; Abo z niego naskubszy różnych piórek, z oną Udają niecnotliwym paskwilem je wroną, Choć do chrapliwej gęsi bardziej niż papugi Abo niż do przepiórki podobniejszy drugi. Aleć przyleci orzeł, wszytkich rzeczy sędzia, I rozezna od tego plugastwa łabędzia. 308. WODĘ WARZĄC, WODA BĘDZIE
Chceli poeta
Skrót tekstu: PotMorKuk_III
Strona: 178
Tytuł:
Moralia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
bohatyrską w ciele, W twarzy postać Jowisza, Gradywa na czele, Zbladł jako trup i naprzód wzrok pokorny chyli, Zaś chce upaść pod nogi hetmańskie po chwili. Poda mu chyżo rękę i tak rzecze skromnie: „Nie do Turczynaś bracie, ale przyszedł do mnie; Głupi ludzie ten ukłon i czynią, i właszczą; U nas jednemu Bogu na ziemię się płaszczą. Tak nierychłej odprawy od mego kolegi, Przyczyną są tatarskie w Wołoszech zabiegi, Teraz już jedź w boży czas i to miej ode mnie, Że jakom nie przypasał tej broni daremnie, Alem nią gotów drogą opądzać Ojczyznę (Po to starość i moję niosę tu
bohatyrską w ciele, W twarzy postać Jowisza, Gradywa na czele, Zbladł jako trup i naprzód wzrok pokorny chyli, Zaś chce upaść pod nogi hetmańskie po chwili. Poda mu chyżo rękę i tak rzecze skromnie: „Nie do Turczynaś bracie, ale przyszedł do mnie; Głupi ludzie ten ukłon i czynią, i właszczą; U nas jednemu Bogu na ziemię się płaszczą. Tak nierychłej odprawy od mego kolegi, Przyczyną są tatarskie w Wołoszech zabiegi, Teraz już jedź w boży czas i to miej ode mnie, Że jakom nie przypasał tej broni daremnie, Alem nią gotów drogą opądzać Ojczyznę (Po to starość i moję niosę tu
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 68
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924