.
Ja nie idę za takowym zdaniem, wolałbym albowiem żeby oprócz Ksiąg moralnych, każdy strapiony czytał lub słyszał przypadki nieszczęśliwszych jeszcze od siebie, znalazłby tym sposobem pewniejsze uśmierzenie boleści swojej. Jeżeli bowiem przyczyna żalu jego wielka znajdzie tam cnotliwszych, niewinniejszych, którzy jednak większe przykrości znosili. Jeżeli przyczyna umartwienia nie nazbyt ważna, porównanie z dotkliwszemi innych przygodami ułagodzi zbyt popędliwą czułość: strata w handlu, lub od złodzieja, choroba lub dyzgust w potocznych życia okolicznościach, wszystkie te rzeczy czyż mogą iść w porównanie z upadkiem Królestw, zburzeniem miast, niewolą wieczną etc.
Niech strapiona słuszną i uczciwą sprawiedliwego żalu przyczyną Leonora, to sobie w
.
Ja nie idę za takowym zdaniem, wolałbym albowiem żeby oprocz Xiąg moralnych, każdy strapiony czytał lub słyszał przypadki nieszczęśliwszych ieszcze od siebie, znalazłby tym sposobem pewnieysze uśmierzenie boleści swoiey. Jeżeli bowiem przyczyna żalu iego wielka znaydzie tam cnotliwszych, niewinnieyszych, ktorzy iednak większe przykrości znosili. Jeżeli przyczyna umartwienia nie nazbyt ważna, porownanie z dotkliwszemi innych przygodami ułagodzi zbyt popędliwą czułość: strata w handlu, lub od złodzieia, choroba lub dyzgust w potocznych życia okolicznościach, wszystkie te rzeczy czyż mogą iść w porownanie z upadkiem Krolestw, zburzeniem miast, niewolą wieczną etc.
Niech strapiona słuszną y uczciwą sprawiedliwego żalu przyczyną Leonora, to sobie w
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 152
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
Discur. m. sub lit. N.
Bał się tego łoża on pobożny Szlachcic/ który się/ ile mógł/ opilstwa strzegł/ także go nikt nigdy pijanym nie widział: A gdy go kiedyś Książę Pan jego upoić chciał: usilnie się wymawiał prosząc/ aby go do tego nie przymuszano; Lecz iż żadna wymówka ważna być nie chciała: otoż tymi gorliwymi słyszeć się dał słowy: Cy przecię ja nad przemożenie moje pić nie będę/ choć by mi i troje Książąt na szyj leżało: bo to rozkaz Boski: Nie upijajcie się. Eph. 5. v. 18. Sap. 2. v. 6. seqq.
Discur. m. sub lit. N.
Bał śię tego łożá on pobożny Szláchćic/ ktory śię/ ile mogł/ opilstwá strzegł/ tákże go nikt nigdy pijánym nie widźiał: A gdy go kiedyś Kśiążę Pan jego upoić chćiał: uśilnie śię wymawiał prosząc/ áby go do tego nie przymuszáno; Lecz iż żadna wymowká ważna bydź nie chćiáłá: otoż tymi gorliwymi słyszeć śię dał słowy: Cy przecię ja nád przemożenie moje pić nie będę/ choć by mi y troje Kśiążąt ná szyi leżáło: bo to roskaz Boski: Nie upijayćie śię. Eph. 5. v. 18. Sap. 2. v. 6. seqq.
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 43.
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
przeklęctwo obracały. Uważam i tę repulsę od tamtych ludzi uczynioną małżeństwa już wszytkiemu światu ogłoszonego, czego choćbyśmy my nie chcieli, ludzie jednak konsyderować nie zaniechają, patrzę i na podanie się ludziom, WKMci niechętnym, okazji do zatrudnienia nią WKMci za oną deklaracją WKMci, nam radom swym uczynioną; mam i niektóre insze, ważne i wielkie (które mijam) konsyderacje i z tejże życzliwości (którą Pan Bóg widzi) ku WKMci mojej serdecznej proszę, aby WKM. zgoła tego dalej podawać i tym się sławić a pobożności swej (która nas w nadziejej łaski Bożej i Opatrzności do końca jego św. nad WKMcią i tą Rzpltą zatrzymawa)
przeklęctwo obracały. Uważam i tę repulsę od tamtych ludzi uczynioną małżeństwa już wszytkiemu światu ogłoszonego, czego choćbyśmy my nie chcieli, ludzie jednak konsyderować nie zaniechają, patrzę i na podanie się ludziom, WKMci niechętnym, okazyej do zatrudnienia nią WKMci za oną deklaracyą WKMci, nam radom swym uczynioną; mam i niektóre insze, ważne i wielkie (które mijam) konsyderacye i z tejże życzliwości (którą Pan Bóg widzi) ku WKMci mojej serdecznej proszę, aby WKM. zgoła tego dalej podawać i tym się sławić a pobożności swej (która nas w nadziejej łaski Bożej i Opatrzności do końca jego św. nad WKMcią i tą Rzpltą zatrzymawa)
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 266
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
!
Takem ja z Warszawy, a już po zawarciu sejmu odjechał, że żadnej propozycjej z strony małżeństwa WKMci nie było, aż potym znać w kilka dni; do czego żem nie był wezwany, ani o sentencją przez pisanie rekwirowany, tedy też tej, która się tam stała, konkluzji nie przyznawam i za ważną nie mam, gdyż podług praw naszych, które tę deliberacją około małżeństwa z wiadomością i pozwoleniem rad koronnych mieć każą, beze mnie (który jestem z tych, do których, gdy są legitime impediti, i na sejmie po sentencją WKM. posyłać raczysz) być nie mogła, jako ani pisanie do cesarza IMci,
!
Takem ja z Warszawy, a już po zawarciu sejmu odjechał, że żadnej propozycyej z strony małżeństwa WKMci nie było, aż potym znać w kilka dni; do czego żem nie był wezwany, ani o sentencyą przez pisanie rekwirowany, tedy też tej, która się tam stała, konkluzyej nie przyznawam i za ważną nie mam, gdyż podług praw naszych, które tę deliberacyą około małżeństwa z wiadomością i pozwoleniem rad koronnych mieć każą, beze mnie (który jestem z tych, do których, gdy są legitime impediti, i na sejmie po sentencyą WKM. posyłać raczysz) być nie mogła, jako ani pisanie do cesarza JMci,
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 272
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
także prawu nie działo. Więc do tego ta tam konkluzja jest przeciwna onym pierwszym, przez wszytek senat zgodnie uczynionym, także i deklaracjej po kilkakroć WKMci z strony zaniechania najbliższego tego małżeństwa, przeciwna naszym sentencjom, które wiele nas zgodnie przez pisanie dało (gdy to nam WKM. proponować raczył), z wielkich i ważnych przyczyn oponując się temu małżeństwa nawet i przeciw dostojeństwu WKMci. Bo przebóg, który monarcha taką kiedy (ile jeszcze jawną) około małżeństwa swego konkluzją uczynił, żeby się starać pierwej o tę, którą grzeczniejszą być rozumie, a jeśli mu jej odmówią, tedy tę wziąć, którą onemu sami dać zachcą, gdyż przedtym,
także prawu nie działo. Więc do tego ta tam konkluzya jest przeciwna onym pierwszym, przez wszytek senat zgodnie uczynionym, także i deklaracyej po kilkakroć WKMci z strony zaniechania najbliższego tego małżeństwa, przeciwna naszym sentencyom, które wiele nas zgodnie przez pisanie dało (gdy to nam WKM. proponować raczył), z wielkich i ważnych przyczyn oponując się temu małżeństwa nawet i przeciw dostojeństwu WKMci. Bo przebóg, który monarcha taką kiedy (ile jeszcze jawną) około małżeństwa swego konkluzyą uczynił, żeby się starać pierwej o tę, którą grzeczniejszą być rozumie, a jeśli mu jej odmówią, tedy tę wziąć, którą onemu sami dać zachcą, gdyż przedtym,
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 273
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
Bogonośni Ojcowie naszy rozsądnie uważywszy/ pierwej na Concilium Pomiestnym Laodyceńskim/ w Kanonie trzynastym/ a po tym na Synodzie Powszechnym siódmym/ w Kanonie trzecim zakazali/ aby świetski lud pospolity nie obierał na dostojeństwo Kapłańskie wstąpić mającego. i którybykolwiek Biskup/ abo Presbyter lub Diakon od świetskiej władzy był obrany/ obranie takie aby nie było ważne. Cóż tu za takim SS. Ojców wyrokiem mają ludzie świetscy z prawa Boskiego władzy do obierania osób na stan duchowny? A my jednak w tym z Jednym Filaletem i przeciwo Ojcom/ i przeciwo Apostołom/ i przeciwo samemu Panu Chrystusowi. Co też za jedność ytożstwo Kapłaństwa Duchownego/ względem którego wszyscy pobożni ludzie męźczyzny i
Bogonośni Oycowie nászy rozsądnie vważywszy/ pierwey ná Concilium Pomiestnym Láodyceńskim/ w Kanonie trzynastym/ á po tym ná Synodźie Powszechnym śiodmym/ w Kanonie trzećim zákazáli/ áby świetski lud pospolity nie obierał ná dostoieństwo Kápłáńskie wstąpić máiącego. y ktorybykolwiek Biskup/ ábo Presbyter lub Dyakon od świetskiey władzy był obrány/ obránie tákie áby nie było ważne. Coż tu zá tákim SS. Oycow wyrokiem máią ludźie świetscy z práwá Boskiego władzy do obieránia osob ná stan duchowny? A my iednák w tym z Iednym Philáletem y przećiwo Oycom/ y przećiwo Apostołom/ y przećiwo sámemu Pánu Christusowi. Co też zá iedność ytożstwo Kápłáństwá Duchownego/ względem ktorego wszyscy pobożni ludźie męźcżyzny y
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 50
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
Tenże/ Biskupowie/ mówi/ Wschodni do Juliusza Papieża pisząc/ przyznawają Cerkiew Rzymską jeszcze od początku/ miedzy wszytkimi Cerkwiami przedniejszą być/ jak tę/ która jest szkołą Apostołską/ i pobożności matką. Tenże/ Prawo/ mówi/ jest/ do kapłańskiego dostojeństwa należące/ które opowiada/ że sprawy te nie są ważne i trwałe/ które bez zdania Biskupa Rzymskiego stanowione bywają. Tenże/ w składaniu/ mówi/ wiary Symbolum/ zdanie Biskupa Rzymskiego/ nad wszytkie insze Biskupy jest. EVAGRIVS, Namiestnicy/ mówi/ Biskupa Rzymskiego/ na czwartym Powszechnym Synodzie/ z rozkazania Biskupa swego Leona/ Dioscorowi Patriarsze Aleksandryjskiemu z koła Biskupów wstać/
Tenże/ Biskupowie/ mowi/ Wschodni do Iuliuszá Papieżá pisząc/ przyznawáią Cerkiew Rzymską ieszcze od początku/ miedzy wszytkimi Cerkwiámi przednieyszą bydź/ iák tę/ ktora iest szkołą Apostolską/ y pobożnośći mátką. Tenże/ Práwo/ mowi/ iest/ do kápłáńskiego dostoieństwá należące/ ktore opowiáda/ że spráwy te nie są ważne y trwáłe/ ktore bez zdánia Biskupá Rzymskiego stánowione bywáią. Tenże/ w skłádániu/ mowi/ wiáry Symbolum/ zdánie Biskupá Rzymskiego/ nád wszytkie insze Biskupy iest. EVAGRIVS, Namiestnicy/ mowi/ Biskupá Rzymskiego/ ná czwartym Powszechnym Synodźie/ z roskazánia Biskupá swego Leoná/ Dioscorowi Pátryársze Alexándriyskiemu z kołá Biskupow wstáć/
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 163
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
i przeklętej Schismy hańbę w każdym trzecim słówku od nich ponosimy. Jeśli jest za co i majętności zbywac/ i dobrej sławy odstradywać/ i urzędów odpadywać/ i biedy cierpieć/ i umierać/ trzymajmy się za wszytko to/ jak za zbawienia naszego śrzodki. Jeśliż niemasz za co/ i halerza na to nie ważny. Marnego to zaiste człowiekapłochy rozum/ nie wiedzieć na czym swoję dobrą sławę/ Honor/ majętność/ i zdrowie/ ba i zbawienie sadzić. Już to lat około trzydziestu/ nas tych Zyzaniów naszych Herezje/ jak wrzody jakie piekielne osiadać poczęły. A my tegdyż tak doczesnego jak i wiecznego dobra odpadać postąpili/ tego nie
y przeklętey Schismy hańbę w káżdym trzećim słowku od nich ponośimy. Ieśli iest zá co y máiętnośći zbywác/ y dobrey sławy odstrádywáć/ y vrzędow odpádywáć/ y biedy ćierpieć/ y vmieráć/ trzymaymy sie zá wszytko to/ iák zá zbáwienia nászego śrzodki. Ieśliż nimász zá co/ y hálerzá ná to nie ważny. Márnego to záiste człowiekápłochy rozum/ nie wiedźieć ná cżym swoię dobrą słáwę/ Honor/ máiętność/ y zdrowie/ bá y zbáwienie sadźić. Iuż to lat około trzydźiestu/ nas tych Zyzániow nászych Hęrezye/ iák wrzody iákie piekielne ośiadáć poczęły. A my tegdyż ták doczesnego iák y wiecznego dobrá odpádáć postąpili/ tego nie
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 176
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
: tylo na to/ co się prawej wiary wyznania z obojej Cerkwie dotykało. Mianowicie. naprzód/ aby Rzymskie/ OD SYNA, a Gręckie/ PRZEZ SYNA, Ducha Z. pochodzenie/ jedynomyślnie było rozumiane i wykładane. Powtóre/ aby Rzymskie w Przaśnym/ a Gręckie w Kwaśnym chlebie Sakramentu Eucharystii obchodzenie/ równo ważne miano było. Potrzecie/ aby Rzymski ogień/ a Grecki chaos/ abo otchłań/ za jeden i tenże Czyścieć były znane. Poczwarte/ aby Rzymski i Grecki Raj/ jeden i tenże niebieski Raj był rozumiany/ z doskonałym w nim dusz sprawiedliwych błogosławieństwem. Po piąto/ aby Rzymski Biskup w powszechnej/
: tylo ná to/ co sie práwey wiáry wyznánia z oboiey Cerkwie dotykáło. Miánowićie. naprzod/ áby Rzymskie/ OD SYNA, á Gręckie/ PRZEZ SYNA, Duchá S. pochodzenie/ iedynomyślnie było rozumiáne y wykłádáne. Powtore/ áby Rzymskie w Przáśnym/ á Gręckie w Kwáśnym chlebie Sákrámentu Eucháristiey obchodzenie/ rowno ważne miáno było. Potrzećie/ áby Rzymski ogień/ á Grecki cháos/ ábo otchłań/ zá ieden y tenże Czyśćieć były znáne. Pocżwarte/ áby Rzymski y Graecki Ray/ ieden y tenże niebieski Ray był rozumiány/ z doskonáłym w nim dusz spráwiedliwych błogosłáwieństwem. Po piąto/ áby Rzymski Biskup w powszechney/
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 199
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
zabił, Rok i 6. Niedziel wieży in fundo, jeżeli ze strzelby dwa Roki i 12. Niedziel in fundo siedzieć musi w ziemi głębokiej na 12. łokci i grzywny dać, o czym Konstytucja 1726. i inne dawniejsze. 18. Szlachcic chorujący przy delegowanym od Króla, czyniący Testament i dyspozycją rzeczy, tak ważny być powinien, jakby w Grodzie roborowany 1550. 19. Szlachcic gdy[...] gwałtem pojmał Szlachcica, i więził, powinien dać grzywien 120. i na dnie Rok wieży siedzieć, jak długo więził więźnia, i szkody nagrodzić 1588. RZĄD POLSKI. RZĄD POLSKI.
Szlachta są jedni z dawnych Antenatów urodzeni, drudzy nie dawno nobilitowani
zabił, Rok i 6. Niedźiel wieży in fundo, jeżeli ze strzelby dwa Roki i 12. Niedźiel in fundo śiedźieć muśi w żiemi głębokiey na 12. łokći i grzywny dać, o czym Konstytucya 1726. i inne dawnieysze. 18. Szlachćic chorujący przy delegowanym od Króla, czyniący Testament i dyspozycyą rzeczy, tak ważny być powinien, jakby w Grodźie roborowany 1550. 19. Szlachćic gdy[...] gwałtem poimał Szlachćica, i więźił, powinien dać grzywien 120. i na dnie Rok wieży śiedźieć, jak długo więźił więźnia, i szkody nagrodźić 1588. RZĄD POLSKI. RZĄD POLSKI.
Szlachta są jedni z dawnych Antenatów urodzeni, drudzy nie dawno nobilitowani
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 231
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763