postanowiono i naznaczono jest, iż tak teraźniejsi Hetmani Wielcy i Polni Obojga Narodów, przy odebeaniu rządów nad Wojskami, Rotą osobliwą niżej wyrażoną, jako i następcy ich na potym Rotą także sobie teraz opisaną, przy objęciu Urzędów swoich, pod utraceniem onychże zawsze przysięgę wykonać powinni będą. Które to Ministeria, gdy będą potym wakowały, J. K. Mość tylko na Sejmie ad vota Senatus, i za Instancją Posłów Ziemskich, Rzeczypospolitej dobrze zasłużonym, i dobrze osiadłym atque capacibus konferować będzie. In casum zaś gdyby albo Hetmani jednego Narodu, przed Sejmem nie zaraz następującym pomarli, Regimentarza doczesnego do J. K. Mci będzie należało postanowić. Jurament
postanowiono y naznaczono iest, iż tak teraźnieyśi Hetmani Wielcy y Polni Oboyga Narodow, przy odebeaniu rządow nad Woyskami, Rotą osobliwą niżey wyrażoną, iako y następcy ich na potym Rotą także sobie teraz opisaną, przy obięćiu Urzędow swoich, pod utraceniem onychże zawsze przyśięgę wykonać powinni będą. Ktore to Ministeria, gdy będą potym wakowały, J. K. Mość tylko na Seymie ad vota Senatus, y za Instancyą Posłow Ziemskich, Rzeczypospolitey dobrze zasłużonym, y dobrze ośiadłym atque capacibus konferować będźie. In casum zaś gdyby albo Hetmani iednego Narodu, przed Seymem nie zaraz następuiącym pomarli, Regimentarza doczesnego do J. K. Mći będźie należało postanowić. Jurament
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: H
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
nic słuszniejszego, żeby á data tej konstytucyj zostawiono in possessione tego, królewczyznę, którą trzyma, aby valorem jej przez ten czas sześciu lat wytrzymał, i wytrzymawszy, restituat Rzeczypospolitej, żadnej nie ponosząc krzywdy; Dokładam żeby skarb którego to jest funkcja, odbierał także te Dobra królewskie, któreby in spatio tych sześciu lat wakowały, i żeby król a data konstytucyj nie wydał więcej jura ad cedendum.
Życzyłbym oraz żeby Ekonomie królewskie były w administracyj, skarbu Rzeczypospolitej; to jest żeby Minister status Podskarbi, oddawał w gotowiźnie bez żadnego zawodu, to, coby było destinatum, na sustentacją, jaka, przynależi, królowi. Trzy
nic słusznieyszego, źeby á data tey konstytucyi zostawiono in possessione tego, krolewczyznę, ktorą trzyma, aby valorem iey przez ten czas sześćiu lat wytrzymał, y wytrzymawszy, restituat Rzeczypospolitey, źadney nie ponosząc krzywdy; Dokładam źeby skarb ktorego to iest funkcya, odbierał takźe te Dobra krolewskie, ktoreby in spatio tych sześćiu lat wakowały, y źeby krol á data konstytucyi nie wydał więcey jura ad cedendum.
Zyczyłbym oraz źeby Ekonomie krolewskie były w administracyi, skarbu Rzeczypospolitey; to iest źeby Minister status Podskarbi, oddawał w gotowiźnie bez źadnego zawodu, to, coby było destinatum, na sustentacyą, iaka, przynaleźy, krolowi. Trzy
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 35
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
wielu, chociaż się cnotą plenis labiis chlubią, bo nigdy, począwszy od korupcjej królów, nie wytrwali ani wytrwają. Ten tedy porządek za najlepszy być rozumiem, którym Wenetowie do wszytkich praktyk drogę zagrodzili, to jest, aby wojewody, kasztelany, starosty sadził nie król, ale województwa albo powiaty onego; gdziebv takowe urzędy wakowały, koło rycerskie aby obierało, aby to w mocy i w podawaniu królewskim nie było. Wszakże zdałoliby się tym króla poczcić, tedy by tym sposobem, jako Czechowie czynią, to jest, mianowawszy ich dwu albo trzech, królowi podać, aby sobie z nich jednego wybierał; aleć on sposób pierwszy nierównie warowniejszy,
wielu, chociaż się cnotą plenis labiis chlubią, bo nigdy, począwszy od korupcyej królów, nie wytrwali ani wytrwają. Ten tedy porządek za najlepszy być rozumiem, którym Wenetowie do wszytkich praktyk drogę zagrodzili, to jest, aby wojewody, kasztelany, starosty sadził nie król, ale województwa albo powiaty onego; gdziebv takowe urzędy wakowały, koło rycerskie aby obierało, aby to w mocy i w podawaniu królewskim nie było. Wszakże zdałoliby się tym króla poczcić, tedy by tym sposobem, jako Czechowie czynią, to jest, mianowawszy ich dwu albo trzech, królowi podać, aby sobie z nich jednego wybierał; aleć on sposób pierwszy nierównie warowniejszy,
Skrót tekstu: RokJak_Cz_III
Strona: 284
Tytuł:
Rokosz jaki ma być i co na nim stanowić.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
w Rzymie Papież z Duchowieństwem procesją czynił/ i na tysiąc ubogich jałmużnę rozdał za szczęśliwe powodzenie Chrześcijanom: Niesiony tam Krucyfiks i błagany/ aby na utrapienie Wiernych miłosiernie spoyźrzał. 2. O podawaniu Biskupów od Stolice Rzymskiej.
Był potym Poseł Cesarski u Papieża o dwu Biskupów/ do Kapuj/ i do Awersy/ gdzie Biskupstwa wakowały po śmierci swych Pasterzów. A że Papież tę rzecz odwlokł do przyścia niektórych Kardynałów/ list do Cesarza dając/ ów Poseł i listu Papieskiego niechciał/ i słowa niektóre przeciw Stolicy Apostołskiej śmiele wyzionął/ jakoby Cesarz niechcial inszych od Papieża na te Biskupstwa/ tylko których sam zechce Cesarz. Upomniał się o to Papież u
w Rzymie Papież z Duchowienstwem processyą czynił/ i ná tyśiąc ubogich iáłmużnę rozdał za szczęśliwe powodzenie Chrześćiánom: Nieśiony tám Krucyfix i błagány/ aby ná utrapienie Wiernych miłośiernie spoyźrzał. 2. O podawániu Biskupow od Stolice Rzymskiey.
Był potym Poseł Cesárski u Papieżá o dwu Biskupow/ do Kápuy/ i do Awersy/ gdźie Biskupstwá wakowáły po śmierći swych Pásterzow. A że Papież tę rzecz odwlokł do przyśćia niektorych Kardynałow/ list do Cesárzá dáiąc/ ow Poseł i listu Papieskiego niechćiał/ i słowá niektore przećiw Stolicy Apostolskiey śmiele wyźionął/ iákoby Cesarz niechćial inszych od Papieżá ná te Biskupstwá/ tylko ktorych sam zechce Cesarz. Vpomniał się o to Papież u
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 52
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
że by ich Compellere do związku a oni tez tego tylko potrzebowali że by ich przymuszono per regulam , Polityki że to były królewskie i Regimentarskie że by się tym zasłonili że to musieli uczynić tak się tedy stało ze do związku accesserunt. Poodbierano tedy starostwa Tenuty ekonomie podzielono między wojsko. Rozgościwszy się na stanowiskach, skoro zaś wakowały zbytki pijatyki już owa Pobożna Intencja poszła w zapomnienie. Jeżeli kto o tym wspomniał okrzykniono go zaraz strojąc do króla i Rzpty himery. Ze nam tak grozą ze na nas tak następują że nas obiecują znosić I scóz im mamy mamy tak naskakowac Rzecz Pospolita ospale tez koło siebie chodziła i tak się wszystko stało jakom ja
że by ich Compellere do związku a oni tez tego tylko potrzebowali że by ich przymuszono per regulam , Polityki że to były krolewskie y Regimentarskie że by się tym zasłonili że to musieli uczynic tak się tedy stało ze do zwiąsku accesserunt. Poodbierano tedy starostwa Tenuty ekonomie podzielono między woysko. Rozgosciwszy się na stanowiskach, skoro zas wakowały zbytki pijatyki iuz owa Pobozna Intencyia poszła w zapomnienie. Iezeli kto o tym wspomniał okrzykniono go zaraz stroiąc do krola y Rzpty himery. Ze nąm tak grozą ze na nas tak następuią że nas obiecuią znosic I zcoz im mamy mamy tak naskakowac Rzecz Pospolita ospale tez koło siebie chodziła y tak się wszystko stało iakom ia
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 119
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
1717. Ale bodaj się nie sprawdził Lukan, pereuni discrimine nullo amissae Leges; Vos, pars vilissima rerum, certamen movistis opes. SĄŚIAD: Masz W. Pan te tu Prawa in fronte? ZIEMIANIN: Oto Lex Anni 1717. o wakujących Buławach: Art. 5. „Które to Mynisteria, gdy będą potym wakowały, I. K. Mość tylko na Sejmie, ad vota Senatŭs, dobrze zasłużonym i dobrze osiadłym atqve capacibus konferować będzie. In casum zaś gdyby oba Hetmani jednego Narodu przed Sejmem nie zaraz następującym pomarli, Regimentarza doczesnego, I. K. Mci będzie należało, postanowić. Prawo zaś Anni 1690. O porządku Sejmów
1717. Ale boday śię nie zprawdźił Lukan, pereuni discrimine nullo amissae Leges; Vos, pars vilissima rerum, certamen movistis opes. SĄŚIAD: Masz W. Pan te tu Prawa in fronte? ZIEMIANIN: Oto Lex Anni 1717. o wakuiących Buławach: Art. 5. „Ktore to Mynisteria, gdy będą potym wakowały, I. K. Mość tylko na Seymie, ad vota Senatŭs, dobrze zasłużonym y dobrze ośiadłym atqve capacibus konferować będzie. In casum zaś gdyby oba Hetmani iednego Narodu przed Seymem nie zaraz następuiącym pomarli, Regimentarza doczesnego, I. K. Mći będzie należało, postanowić. Prawo zaś Anni 1690. O porządku Seymow
Skrót tekstu: KonSRoz
Strona: 27
Tytuł:
Rozmowa pewnego ziemianina ze swoim sąsiadem
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
kwestyjej na koniec rachunków; czy osadzono w żupach kopacza i inszego robotnika, czy obmyślono, żeby tym czasem i przedaże i wywożenie soli do Wisły i, które bez sumptu i starania pilnego być nie mogą et monientis constant, i wszystka prawie intrata i asekuracja dalszych rat k. j. mci na nich należy, nie wakowały, i żeby się na to p. żupnik albo substytut jego podpisał, i że nie pro forma tylko, ale tą pilnością i staraniem, jako przed tym i jako należy według kontraktu, gospodarstwo się odprawuje.
3-tio. Rachunki zaś same od percept soli, tak remanentowej komisyją likwidowanej, jako i incyzyjej bałwanów przez ten
kwestyjej na koniec rachunków; czy osadzono w żupach kopacza i inszego robotnika, czy obmyślono, żeby tym czasem i przedaże i wywożenie soli do Wisły i, które bez sumptu i starania pilnego być nie mogą et monientis constant, i wszystka prawie intrata i asekuracyja dalszych rat k. j. mci na nich należy, nie wakowały, i żeby się na to p. żupnik albo substytut jego podpisał, i że nie pro forma tylko, ale tą pilnością i staraniem, jako przed tym i jako należy według kontraktu, gospodarstwo się odprawuje.
3-tio. Rachunki zaś same od percept soli, tak remanentowej komisyją likwidowanej, jako i incyzyjej bałwanów przez ten
Skrót tekstu: InsGór_2
Strona: 60
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1653 a 1691
Data wydania (nie wcześniej niż):
1653
Data wydania (nie później niż):
1691
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
.
Te tedy wszytkie rzeczy oddały się i fragmenciki, które się tylko najdowały pomiędzy drobiazgami nieboszczki, według intencji jej cujus Anima sit in Benedictione. Na te się zaś sznury powdziewały według potrzeby do obrazu i według dawniejszych podobnych sznurów, aby w drobnych sznurkach nie walały się, ale zażywały podczas festu jakiego.
Aprilis majus junius wakowały dla następujących niebezpieczeństw od Turków.
Julius, augustus, september.
Tu, gdy już in dies następowały większe trwogi i kiedy Nieprzyjaciel atakował Kamieniec Podolski, w okrutnym zamieszaniu i okropnym strachu przyszło się układać, jako w drogę, a naprzód ze złotem die 16 augusti, przy którym ułożeniu oraz fidelissime spisał się generalny inwentarz wszystkich
.
Te tedy wszytkie rzeczy oddały się i fragmenciki, które się tylko najdowały pomiędzy drobiazgami nieboszczki, według intentiej jej cuius Anima sit in Benedictione. Na te się zaś sznury powdziewały według potrzeby do obrazu i według dawniejszych podobnych sznurów, aby w drobnych sznurkach nie walały się, ale zażywały podczas festu jakiego.
Aprilis maius iunius wakowały dla następujących niebezpieczeństw od Turków.
Iulius, augustus, september.
Tu, gdy już in dies następowały większe trwogi i kiedy Nieprzyjaciel atakował Kamieniec Podolski, w okrutnym zamieszaniu i okropnym strachu przyszło się układać, jako w drogę, a naprzód ze złotem die 16 augusti, przy którym ułożeniu oraz fidelissime spisał się generalny inwentarz wszystkich
Skrót tekstu: InwDomLwowGęb
Strona: 335
Tytuł:
Inwentarz akcesyjny kaplicy Domagaliczów
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1645 a 1702
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1702
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973