, dla zdrowia własnego fatygować się muszą, i lubo w takowym działaniu nie zakładają sobie celu pracy zdatnej i pożytecznej, przecież nic nie robiąc pracują.
Nie mam śmiałości włożyć myślistwo w ten poczet niepotrzebnego zatrudnienia, żebym się niezdał przymawiać mojemu przyjacielowi, który od młodości wojnę zwierzętom wypowiedział, i wstępnym bojem z niemi walczy. Facjata stajni i psiarni jego ugina się pod zdobyczą nieprzyjacielską, i ledwo można dojrzeć kapitelów pod jeleniemi rogami. Na zbytek więc tylko polowania narzekam, i uczciwym takiego obywatelem ledwo się inaczej tytułować nie może, tylko Majstrem kunsztu Myśliwskiego.
Jazda konna najpożyteczniejszą jest zdrowia i czerstwości prezerwatywą. Z składu ciał naszych wnoszą Lekarze,
, dla zdrowia własnego fatygować się muszą, y lubo w takowym działaniu nie zakładaią sobie celu pracy zdatney y pożyteczney, przecież nic nie robiąc pracuią.
Nie mam śmiałości włożyć myślistwo w ten poczet niepotrzebnego zatrudnienia, żebym się niezdał przymawiać moiemu przyiacielowi, ktory od młodości woynę źwierzętom wypowiedział, y wstępnym boiem z niemi walczy. Facyata stayni y psiarni iego ugina się pod zdobyczą nieprzyiacielską, y ledwo można doyrzeć kapitelow pod ieleniemi rogami. Na zbytek więc tylko polowania narzekam, y ućzciwym takiego obywatelem ledwo się inaczey tytułować nie może, tylko Maystrem kunsztu Myśliwskiego.
Iazda konna naypożytecznieyszą iest zdrowia y czerstwości prezerwatywą. Z składu ciał naszych wnoszą Lekarze,
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 126
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
: wszakżeby na to zgoła nic nie dali. Esaj. 5. v. II. Luc. 21. v. 34. 1. Cor. 6. v. 10. Ebrietas pugnat cum omnibus Decalogi praeceptis.
(2.) Pijaństwo jest Vitium impium: Występek niezbożny/ który przeciw wszystkim przykazaniom Bożym walczy. 1. Leg. D. Dieter. Par. 1. Sap. Conc. IV. f. m. 170. seqq. D. Weinrich. Par. IV. Concion. Funebr. Con. 19. p. m. 469. seqq. M. Albr. Evangel. Schaβ-Kam. Somm
: wszákżeby ná to zgołá nic nie dáli. Esaj. 5. v. II. Luc. 21. v. 34. 1. Cor. 6. v. 10. Ebrietas pugnat cum omnibus Decalogi praeceptis.
(2.) Pijáństwo jest Vitium impium: Występek niezbożny/ ktory przećiw wszystkim przykazániom Bożym walczy. 1. Leg. D. Dieter. Par. 1. Sap. Conc. IV. f. m. 170. seqq. D. Weinrich. Par. IV. Concion. Funebr. Con. 19. p. m. 469. seqq. M. Albr. Evangel. Schaβ-Kam. Somm
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 13.
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
albo imieniem nie jest zakazane. A to czemu? Bo nie przeciw jednemu tylko/ ale przeciw wszystkim przykazaniom Bożym jest. I tak Ty Pijanico/ kiedy się opijasz/ oraz dziesięć grzechów popełniasz/ i przestępujesz Zakon Boży (Dziesięcioro Boże przykazania) dziesięć kroć.
Skąd się nieomylnie pokazuje/ ponieważ Pijaństwo przeciw dzięsięciorgu prżykazaniu Bożemu walczy/ i z niego nic dobrego nie pochodzi; ba nic dobrego nie sprawuje/ i jest występkiem człowiekowi na duszy i ciele nader szkodliwym: więc mu My Krześcianie jak nie wiem czemu/ służbę wypowiadajmy; a to Esaj. 5. v. II. seqq.
(I.) Iż Boga obraża i do gniewu
álbo imieniem nie jest zákazáne. A to czemu? Bo nie przećiw jednemu tylko/ ále przećiw wszystkim przykazániom Bożym jest. Y ták Ty Pijánico/ kiedy śię opijasz/ oraz dźieśięć grzechow popełniasz/ y przestępujesz Zakon Boży (Dźieśięćioro Boże przykazánia) dźieśięć kroć.
Zkąd śię nieomylnie pokázuje/ ponieważ Pijáństwo przećiw dźięśięćiorgu prżykazániu Bożemu walczy/ y z niego nic dobrego nie pochodźi; bá nic dobrego nie spráwuje/ y jest występkiem człowiekowi ná duszy y ćiele náder szkodliwym: więc mu My Krześćiánie ják nie wiem czemu/ służbę wypowiádaymy; á to Esaj. 5. v. II. seqq.
(I.) Iż Bogá obraża y do gniewu
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 24.
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
, trzebać by nosić zwierciadło u pasu.” „Nie ja, zły krawiec winien, ale zjadł też kata — Rzecze Żyd — że go doszła za pracę zapłata.” 414 (N). BIAŁOGŁOWA PIŚMIENNA
Czytywając w Bibliej żydowskie kroniki, Pyta mnie jedna pani o Jebuzejczyki, Co z Amorejczykami żyli siebie blisko, Walcząc na Żydy, skąd tak wszeteczne przezwisko. „Każdy naród od jego przymiotów i znaków, Właśnie jako od pola zową dziś Polaków, Gdzie przedtem żaden — rzekę — nie wyrównał z nami, Tak też Jebuzejczyków z Amorejczykami; Przetoć ich też i Żydzi przemagali w bitwie.”
A jejmość: „Sąli jeszcze
, trzebać by nosić zwierciadło u pasu.” „Nie ja, zły krawiec winien, ale zjadł też kata — Rzecze Żyd — że go doszła za pracę zapłata.” 414 (N). BIAŁOGŁOWA PIŚMIENNA
Czytywając w Biblijej żydowskie kroniki, Pyta mnie jedna pani o Jebuzejczyki, Co z Amorejczykami żyli siebie blisko, Walcząc na Żydy, skąd tak wszeteczne przezwisko. „Każdy naród od jego przymiotów i znaków, Właśnie jako od pola zową dziś Polaków, Gdzie przedtem żaden — rzekę — nie wyrównał z nami, Tak też Jebuzejczyków z Amorejczykami; Przetoć ich też i Żydzi przemagali w bitwie.”
A jejmość: „Sąli jeszcze
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 179
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
? w którym Roku życia umarł? 7.Zygmunt August które miał Zony? z jakim szczęściem z Moskwą wojował? Z Inflantami, i z Religią co się działo? gdzie Król umarł? 8.Henryka Walezego kto do Korony promowował? dla czego z Polski wyjechał? 9.Stefan Batory z kim o koronę Polską Walczył? z Gdańszczanami jak zakończył? z Moskwą co miał za szczęście Zborowscy o co rozgniewani? wojsko kwarciane, i Trybunał na jaki koniec ustanowił? 10.Z Zygmuntem III. którzy byli oraz kandydaci do korony? Zamojski Maksymiliana wielekroć poraził? co w Paktach Konwentach Zygmunt przysiągł względem Wiary? Rokosz Zebrzydowski o co podnosił?
? w którym Roku żyćia umarł? 7.Zygmunt August które miał Zony? z jakim szczęśćiem z Moskwą wojował? Z Inflantami, i z Religią co śię dźiało? gdźie Król umarł? 8.Henryka Walezego kto do Korony promowował? dla czego z Polski wyjechał? 9.Stefan Batory z kim o koronę Polską Walczył? z Gdańszczanami jak zakończył? z Moskwą co miał za szczęśćie Zborowscy o co rozgniewani? woysko kwarćiane, i Trybunał na jaki koniec ustanowił? 10.Z Zygmuntem III. którzy byli oraz kandydaći do korony? Zamoyski Maxymiliana wielekroć poraźił? co w Paktach Konwentach Zygmunt przyśiągł względem Wiary? Rokosz Zebrzydowski o co podnośił?
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 109y
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
6. łokci głęboką.
Niedaleko Sycylii ku południowi leży Insuła Melita albo Malta, w cyrkumferencyj swojej w prawdzie niewielka, bo tylko na mil 60. Włoskich. Ale mocna zasłona i obrona państw Chrześcijańskich, przeciwko morskiej potencyj Tureckiej. Tę za Karola V. w roku 1530. osiedli kawalerowie Z. Jana, których profesja walczyć przeciwko Pogańskiej potencyj. Ma zamek Z. Erazma i miasto Valetta, Drugi zamek Z. Anioła i miasto Wiktoria. Trzeci zamek Z. Michała, i miasto Senglea. W pośrodku zaś insuły stołeczne miasto Melita. Całą insułę poczytać trzeba za jednę fortecę w całym świecie najobronniejszą. Magister ordinis jest dożywotni. Kawalerowie Maltańscy dwa
6. łokci głęboką.
Niedaleko Sycylii ku południowi leży Insuła Melita álbo Máltá, w cyrkumferencyi swoiey w prawdzie niewielká, bo tylko ná mil 60. Włoskich. Ale mocna zasłoná y obrona państw Chrześciańskich, przeciwko morskiey potencyi Tureckiey. Tę zá Károlá V. w roku 1530. osiedli káwalerowie S. Jáná, ktorych professya walczyć przeciwko Pogańskiey potencyi. Má zamek S. Erazmá y miásto Valetta, Drugi zámek S. Aniołá y miasto Victoria. Trzeci zamek S. Michałá, y miásto Senglea. W pośrodku záś insuły stołeczne miasto Melita. Całą insułę poczytać trzeba zá iednę fortecę w całym świecie nayobronnieyszą. Magister ordinis iest dożywotni. Kawalerowie Maltańscy dwa
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: F3
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
woda ludziom wadzi, Do wina się ma i winnice sadzi.
Lot, wyszedszy z złej Sodomy, Ogień, co popalił domy (Słuchajcie tego pilno, bracia nasi!), Jakby swej żony liznął, winem gasi.
Bakchus gdy Indy zwojował, Kiedy mężnie triumfował, Siedząc na beczce ubluszczony wina, Śpiewał: Pijakom walczyć nie nowina.
Aleksander w Babilonie Siadszy na spokojnym tronie, Co świat zwyciężył, perskie pobił cary, Odmienił berło za spore puchary,
I co się zwał boskim synem, Złożył tę pychę przed winem; Co tylko wojny nie zaczynał z bogi, Padł, jak mu wino poderwało nogi.
Na takie trunku zaloty Dodajmy sobie
woda ludziom wadzi, Do wina się ma i winnice sadzi.
Lot, wyszedszy z złej Sodomy, Ogień, co popalił domy (Słuchajcie tego pilno, bracia nasi!), Jakby swej żony liznął, winem gasi.
Bakchus gdy Indy zwojował, Kiedy mężnie tryumfował, Siedząc na beczce ubluszczony wina, Śpiewał: Pijakom walczyć nie nowina.
Aleksander w Babilonie Siadszy na spokojnym tronie, Co świat zwyciężył, perskie pobił cary, Odmienił berło za spore puchary,
I co się zwał boskim synem, Złożył tę pychę przed winem; Co tylko wojny nie zaczynał z bogi, Padł, jak mu wino poderwało nogi.
Na takie trunku zaloty Dodajmy sobie
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 167
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
Rzymskiego Miał na siedm części zrąbać, tak mówią, dlatego, Iż gdy wziął Jeruzalem, za grzechów skaranie, Uderzył snadź o ziemię Boże przykazanie, Wziąwszy je w ich bożnicy. Potem ćwierci jego W siedm odnóg wrzucił morskich do Nilu bystrego. To Żydzi wykładają, że nie godzien w ziemi Leżeć, który z mandaty walczy niebieskiemi. Bo jest w Piśmie o Jeftym, sędziu izraelskim, Który gromem od Boga bił nieprzyjacielskim. We wszytkich mieściech swoich ten był pogrzebiony, Nie, żeby też jak Tytus był tak rozdzielony, Ale chciał Bóg, by wszędy sława jego brzmiała, Za męstwa, ręka jego co dokazowała. Przepuścił był chorobę Bóg na
Rzymskiego Miał na siedm części zrąbać, tak mówią, dlatego, Iż gdy wziął Jeruzalem, za grzechów skaranie, Uderzył snadź o ziemię Boże przykazanie, Wziąwszy je w ich bożnicy. Potem ćwierci jego W siedm odnóg wrzucił morskich do Nilu bystrego. To Żydzi wykładają, że nie godzien w ziemi Leżeć, który z mandaty walczy niebieskiemi. Bo jest w Piśmie o Jeftym, sędziu izraelskim, Który gromem od Boga bił nieprzyjacielskim. We wszytkich mieściech swoich ten był pogrzebiony, Nie, żeby też jak Tytus był tak rozdzielony, Ale chciał Bóg, by wszędy sława jego brzmiała, Za męstwa, ręka jego co dokazowała. Przepuścił był chorobę Bóg na
Skrót tekstu: ErZrzenAnKontr
Strona: 358
Tytuł:
Anatomia Martynusa Lutra Erazma z Roterdama
Autor:
Erazm z Rotterdamu
Tłumacz:
Jan Zrzenczycki
Drukarnia:
Bazyli Skalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
w Wiśle ponurzanie, Ale się im z rąk wymknął nad ludzkie mniemanie. Chciał Belzebub pan Mucha, co go z piekła zową, Żeby go wziął na szuszy z nogami i z głową. Stanęli tedy rzędem, a Erazmus kole Martynusa na onym heblowanym stole. Naprzód głowę oderznął, dał ją Zwingielowi, Iż jako Luter walczył przeciw kościołowi, Aby i on Anglikom rozsiewał naukę Łotrowską, a papistom wyrządzał złą sztukę. Potem dał Nestorowi mózgu cztery łyżki, By rozumem uLtrowym w duszach czynił zyski. Do piekła je podając niecnotliwą wiarą, A pogardzał nauką apostolską starą. Wiklefowi dał ozór, jako Luter łajał Matce Bożej, aby też i on o
w Wiśle ponurzanie, Ale się im z rąk wymknął nad ludzkie mniemanie. Chciał Belzebub pan Mucha, co go z piekła zową, Żeby go wziął na szuszy z nogami i z głową. Stanęli tedy rzędem, a Erazmus kole Martynusa na onym heblowanym stole. Naprzód głowę oderznął, dał ją Zwingielowi, Iż jako Luter walczył przeciw kościołowi, Aby i on Anglikom rozsiewał naukę Łotrowską, a papistom wyrządzał złą sztukę. Potem dał Nestorowi mózgu cztery łyżki, By rozumem uLtrowym w duszach czynił zyski. Do piekła je podając niecnotliwą wiarą, A pogardzał nauką apostolską starą. Wiklefowi dał ozór, jako Luter łajał Matce Bożej, aby też i on o
Skrót tekstu: ErZrzenAnKontr
Strona: 362
Tytuł:
Anatomia Martynusa Lutra Erazma z Roterdama
Autor:
Erazm z Rotterdamu
Tłumacz:
Jan Zrzenczycki
Drukarnia:
Bazyli Skalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
; idącemu/ zajdzie drogę szedziwy i Świętobliwie poważny Staruszek jeden/ i rzecze: A któż cię takowym Panamorem o człowiecze postanowił/ który jako ślepowron/ tłukąc się po nocy/ krzywdę Rodzicielce Pana naszego i Zbawiciela Chrystusa Jezusa/ i nam wszystkim/ jej Święty Obraz z przystojnej ozdoby łupiąc czynisz? Któż cię Iconoclasto z obrazami walczyć informował? kto wyjął z pamięci twej wieczne za takie występki potępienia? Na te Świętej tej osoby (jako z słów potym jego i powieści doszło/ sam był Święty Teodozy) słowa/ wedle ogniska stojąc wzdrygnie się/ Święty ustąpi: a tym czasem dźwięk się uczyni w Ołtarzu S^o^ Archanioła Michaela/ tak właśnie/ jako
; idącemu/ zaydźie drogę szedźiwy y Swiętobliwie poważny Stáruszek ieden/ y rzecze: A ktoż ćię tákowym Pánámorem o człowiecze postánowił/ ktory iáko ślepowron/ tłukąc się po nocy/ krzywdę Rodzićielce Páná nászego y Zbáwićiela Chrystusá Iezusá/ y nam wszystkim/ iey Swięty Obraz z przystoyney ozdoby łupiąc czynisz? Ktoż ćię Iconoclásto z obrázámi wálczyć informował? kto wyiął z pámięći twey wieczne zá tákie występki potępienia? Ná te Swiętey tey osoby (iáko z słow potym iego y powieśći doszło/ sam był Swięty Theodozy) słowá/ wedle ogniská stoiąc wzdrygnie się/ Swięty vstąpi: á tym czásem dzwięk się vczyni w Ołtarzu S^o^ Archányołá Micháelá/ ták własnie/ iáko
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 122.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638