,co między wety poczytać, (a słusznie, bo to prawdziwy węt za wet, gdzie darmo nic nie bywało; bo w Wołoszech zaraz gotowemi strona stronie płaciła), tak i pomienionemu pułkownikowi mimo insze wszystkie pańskie chęci, i gęste a bogate od niego podarki, to samo nadewszystko najwdzięczniejsza była. Są tedy wdzięcznopamiętni bohaterowie męstwa Elearów, jako ten, tak bez pochyby i wiele inszych jemu podobnych, a osobliwie z ich m. m. panów Wielkopolan a Litwy, którzy iż się sami rycersko do Wołoch między inszymi wybrali byli, stąd i drugich poprawdzie rycerzów radzi widzą, i co im przyznać, przyznawają. ROZDZIAŁ XVIII.
,co między wety poczytać, (a słusznie, bo to prawdziwy węt za wet, gdzie darmo nic nie bywało; bo w Wołoszech zaraz gotowemi strona stronie płaciła), tak i pomienionemu pułkownikowi mimo insze wszystkie pańskie chęci, i gęste a bogate od niego podarki, to samo nadewszystko najwdzięczniejsza była. Są tedy wdzięcznopamiętni bohaterowie męstwa Elearów, jako ten, tak bez pochyby i wiele inszych jemu podobnych, a osobliwie z ich m. m. panów Wielkopolan a Litwy, którzy iż się sami rycersko do Wołoch między inszymi wybrali byli, ztąd i drugich poprawdzie rycerzów radzi widzą, i co im przyznać, przyznawają. ROZDZIAŁ XVIII.
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 46
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859