humorem Swojem próżnować, lecz osiadszy konie Jechali sobie na szerokie błonie Pobrawszy łuki, drudzy zaś zostali W gospodzie, aby większej dodawali Ochoty gościom. Wszakże jednak tłumy Wielkie i niemal całe poszły domy Z miasta za tymi, co w pole jechali I już do czapki o lepszą strzelali. Naprzód Gołecki — dobywszy z kołczana Wereszki — rzecze: ,,Strzało opuszona Prędkiemi pióry, któraś ze mną w boju Podczas i w pięknym bywała pokoju Zawsze chwalebną, teraz, gdy gotowy Mam cel przed okiem, pokaż, co surowy Mars z tobą umie! Niechaj powiedają I obce kraje, że też i tu znają Polaka z łukiem, który celu swego
humorem Swojem próżnować, lecz osiadszy konie Jechali sobie na szerokie błonie Pobrawszy łuki, drudzy zaś zostali W gospodzie, aby większej dodawali Ochoty gościom. Wszakże jednak tłumy Wielkie i niemal całe poszły domy Z miasta za tymi, co w pole jechali I już do czapki o lepszą strzelali. Naprzód Gołecki — dobywszy z kołczana Wereszki — rzecze: ,,Strzało opuszona Prędkiemi pióry, któraś ze mną w boju Podczas i w pięknym bywała pokoju Zawsze chwalebną, teraz, gdy gotowy Mam cel przed okiem, pokaż, co surowy Mars z tobą umie! Niechaj powiedają I obce kraje, że też i tu znają Polaka z łukiem, który celu swego
Skrót tekstu: BorzNaw
Strona: 158
Tytuł:
Morska nawigacyja do Lubeka
Autor:
Marcin Borzymowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1662
Data wydania (nie wcześniej niż):
1662
Data wydania (nie później niż):
1662
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Morskie
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
, przyczyny; Ale tobie na co w nos nazad brać swe bździny. 309. GNIEW
Gniewam się. Lada baba od zgrzebnej kądziele, Lada skotak od owiec dokaże tak wiele. Nie gniewać się, chociaż kto do gniewu pobudzi,
To śmiertelnego człeka wywyższa nad ludzi. Dziecię zawiedzie, która nie imię się buku, Wereszkę z drewnianego w miękką wierzbę łuku; A rycerz, trafiwszy w sęk zawiłego dębu, Wróconą nazad kulą pozbył w gębie zębu. Mążeś, miej męskie piersi i nie bądź tak miękkiem, I sam bólu nie uznasz, stawiwszy się sękiem, I nieprzyjacielowi, że się w swej imprezie Zawiódł, chcąc cię rozgniewać,
, przyczyny; Ale tobie na co w nos nazad brać swe bździny. 309. GNIEW
Gniewam się. Leda baba od zgrzebnej kądziele, Leda skotak od owiec dokaże tak wiele. Nie gniewać się, chociaż kto do gniewu pobudzi,
To śmiertelnego człeka wywyższa nad ludzi. Dziecię zawiedzie, która nie imie się buku, Wereszkę z drewnianego w miękką wierzbę łuku; A rycerz, trafiwszy w sęk zawiłego dębu, Wróconą nazad kulą pozbył w gębie zębu. Mążeś, miej męskie piersi i nie bądź tak miękkiem, I sam bólu nie uznasz, stawiwszy się sękiem, I nieprzyjacielowi, że się w swej imprezie Zawiódł, chcąc cię rozgniewać,
Skrót tekstu: PotFrasz2Kuk_II
Strona: 376
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część wtora
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987