, sobie wzięło. Potym, co się Wojsko w tak grubych postrzec nie miało sztukach. Czeladź własna ich, na Pany buntowano, Poczty i Spolia Pańskie za zabicie w nagrodę dawano, Uniwersały na to po stanowiskach między czeladź Wojskową rozdano, nagrody i cowiedzieć co nieobiecowano, co się bez niezwyczajnego w Wolnym i Katolickiem Królestwie wezdrgnienia wspomnieć nie może? Małasz to tedy przyczyna, że się nie tylko Wojsko, ale i cała Rzeczposp: na takie bezbożne, i w Pogaństwie ledwie słyszane postępki konsternować musiała. Niech rozsądzi, ktokolwiek tak szkaradne uważy postępku tego konsekwencje, kiedy się rozwiązą ręce czeladzi, clientum, na krew i zdrowie Panów swoich, co
, sobie wźięło. Potym, co się Woysko w ták grubych postrzedz nie miáło sztukách. Czeladź własna ich, ná Pány buntowano, Poczty y Spolia Páńskie zá zábićie w nagrodę dawano, Vniwersały ná to po stánowiskách między czeladź Woyskową rozdano, nagrody y cowiedźieć co nieobiecowano, co się bez niezwyczáynego w Wolnym y Kátholickiem Krolestwie wezdrgnienia wspomnieć nie może? Máłasz to tedy przyczyná, że się nie tylko Woysko, ále y cáła Rzeczposp: ná tákie bezbożne, y w Pogáństwie ledwie słyszáne postępki consternowáć muśiáłá. Niech rozsądźi, ktokolwiek ták szkárádne vważy postępku tego consequencye, kiedy się rozwiązą ręce czeládźi, clientum, ná krew y zdrowie Pánow swoich, co
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 63
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666