/ oszkaradzi się: równie kłamstwem prawdy bronić/ i prawda o nieprawdzi się. Zaż tym pozyskał co Zyzani/ że przy tak jawnych swych błędach i Herezjach/ Caelestyna Biskupa Rzymskiego/ męża świętgeo/ przeklętym Heretykiem nazwał/ i nam jego za takiego nieuważnie podał? lub też owym/ że Chrysta Pana Cerkwi swej widzialną i teraz być głową/ zmyślił? że Z Złotoustego tekst/ jak się pokazało/ w kilku miejscach zwariował? Nierozumiem. Kamieć to jest taki/ który się obraca na głowę tego/ który go rzucił. Cóż? niestałoli już prawdzie słów i rzeczy prawdziwych do obrony siebie/ że się i na słowa i na
/ oszkárádźi sie: rownie kłamstwem prawdy bronić/ y prawdá o nieprawdźi sie. Záż tym pozyskał co Zyzáni/ że przy ták iáwnych swych błędách y Hęrezyách/ Caelestyná Biskupá Rzymskiego/ mężá świętgeo/ przeklętym Haeretykiem názwał/ y nam iego zá tákiego nieuważnie podał? lub też owym/ że Christá Páná Cerkwi swey widźiálną y teraz bydź głową/ zmyślił? że S Złotoustego text/ iák sie pokazáło/ w kilku mieyscách zwáriował? Nierozumiem. Kámieć to iest táki/ ktory sie obráca ná głowę tego/ ktory go rzućił. Coż? niestałoli iuż prawdźie słow y rzecży prawdźiwych do obrony śiebie/ że sie y ná słowá y ná
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 45
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
dla tego/ żeby owce te odkupił/ o których staranie tak Piotrowi/ jak i Piotrowym następcom zlecił.
Uważenie Trzecie. Póki Pan Chrystus był na ziemi/ obój Rząd/ wnętrzny i ze wnętrzny sam obchodził: gdyż sam i wnętrzną wiernym dawał łaskę/ i po z wierzchownym sprawowaniem radził nimi i sprawował: i był widzialną Cerkwie Głową. A wstąpiwszy na niebo/ i nie widomym nam prze odległość miejsca zostawszy/ a przez to wojującej Cerkwie Głową niewidomą stawszy się/ wnętrzny rządo bchodzi sam/ a ze wnętrzny odprawuje przez swego namiestnika. Uwazenie
Uważenie Czwarte. Pan Chrystus Głową Cerkwie jest/ jako człowiek. Bo chociaż pierwszy swój Rząd obchodzi/
dla tego/ żeby owce te odkupił/ o ktorych stáránie ták Piotrowi/ iák y Piotrowym następcom zlećił.
Vważenie Trzećie. Poki Pan Christus był ná źiemi/ oboy Rząd/ wnętrzny y ze wnętrzny sam obchodźił: gdyż sam y wnętrzną wiernym dawał łáskę/ y po z wierzchownym spráwowániem rádźił nimi y spráwował: y był widźiálną Cerkwie Głową. A wstąpiwszy ná niebo/ y nie widomym nam prze odległość mieyscá zostáwszy/ á przez to woiuiącey Cerkwie Głową niewidomą stawszy sie/ wnętrzny rządo bchodźi sam/ á ze wnętrzny odpráwuie przez swego namiestniká. Vwazenie
Vważenie Czwarte. Pan Christus Głową Cerkwie iest/ iáko człowiek. Bo choćiaż pierwszy swoy Rząd obchodźi/
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 160
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
przez nią z końca P, Stylu SP wsrzobowanego, mogła się przeciągnąć nitka bez złamania, na ten kształt, jako przez dżyurkę dziesiątą pokazuje linia YP, w Figurze poprzedzającej. Używanie tego Instrumentu masz niżej w Nauce 35. tej Zabawy 7. ROZDZIAŁ II. O Rozmierzaniu wszelkich Odległości Poziomnych, by dobrze niedostępnych, ani widzialnych wprost, i dalszych niż na milę Polską.
SPorządziwszy proste Instrumenta snadne i niekosztowne według opisania Rozdziału 1. tej Zabawy: wtym Rozdżyale Wtórym, onych użyjesz na wymiar wszelkich Odległości pożyomnych, sposobem opisanym wnastępujących Naukach. Nauka XII. Długość wprost Odległą od terminu do terminu przemierzać, gdy są terminy dostępne. Krótkie Długość:
przez nię z końcá P, Stylu SP wsrzobowánego, mogłá się przećiągnąć nitká bez złamánia, ná ten kształt, iáko przez dżiurkę dżieśiątą pokázuie liniia YP, w Figurze poprzedzáiącey. Vżywánie tego Instrumentu masz niżey w Náuce 35. tey Zábawy 7. ROZDZIAŁ II. O Rozmierzániu wszelkich Odległośći Poźiomnych, by dobrze niedostępnych, áni widźiálnych wprost, y dálszych niż na milę Polską.
SPorządźiwszy proste Instrumentá snádne y niekosztowne według opisánia Rozdźiału 1. tey Zábáwy: wtym Rozdżiale Wtorym, onych vżyiesz ná wymiar wszelkich Odległośći pożiomnych, sposobem opisánym wnástępuiących Náukách. NAVKA XII. Długość wprost Odległą od terminu do terminu przemierzáć, gdy są terminy dostępne. KRotkie Długość:
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 12
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
o pierwszej z południa, dwa słońca widziane w Caschau w Węgrzech, które tak świetne były, iż patrzać na nie nie można było. Jedne było większe drugie mniejsze, gdy mniejsze zniknęło, większe pomnożyło się. Oba żółtawe były w stronie do słońca obróconej, strona zaś na przeciw leżącą była nieco ciemna. Oba te widzialne słońca i prawdziwe, znajdowały się w pośrzodku obwodu cyrkułu wielkiego i białego. Prócz tego, wiele innych części cyrkułów miały kolory tęczy. Pora była pogodna, i ledwo widać było gdzie niegdzie malutkie obłoczki przezroczyste.
1670 12 Stycznia rano i w wieczor dwa słońca, także 13 Stycznia zima była nad zwyczaj tęga.
6 Lipca
o pierwszey z południa, dwa słońca widziane w Caschau w Węgrzech, które tak świetne były, iż patrzać na nie nie można było. Jedne było większe drugie mnieysze, gdy mnieysze zniknęło, większe pomnożyło się. Oba żołtawe były w stronie do słońca obroconey, strona zaś na przeciw leżącą była nieco ciemna. Oba te widzialne słońca y prawdziwe, znaydowały się w pośrzodku obwodu cyrkułu wielkiego y białego. Procz tego, wiele innych części cyrkułow miały kolory tęczy. Pora była pogodna, y ledwo widać było gdzie niegdzie malutkie obłoczki przezroczyste.
1670 12 Stycznia rano y w wieczor dwa słońca, także 13 Stycznia zima była nad zwyczay tęga.
6 Lipca
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 122
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
18. BO gniew Boży objawia się z nieba/ przeciwko wszelakiej niepobożności i niesprawiedliwości tych ludzi/ którzy zatrzymawają prawdę Bożą w niesprawiedliwości. 19. Przeto iż co może być wiedziano o Bogu/ jest miedzy nimi jawne; gdyż im Bóg objawił. 20. Bo rzeczy jego niewidzialne od stworzenia świata/ przez rzeczy uczynione/ widzialne bywają: to jest/ ona wieczna jego moc i Bóstwo; na to/ aby oni byli bez wymówki. 21. Przeto iż poznawszy Boga/ nie chwalili jako Boga/ ani mu dziękowali/ owszem znikczemnieli w myślach swoich i zaćmiło się bezrozumne serce ich; 22. Mieniąc się być mądrymi/ zgłupieli. 23.
18. BO gniew Boży objawia się z niebá/ przećiwko wszelákiey niepobożnosći y niespráwiedliwosći tych ludźi/ ktorzy zátrzymawáją prawdę Bożą w niespráwiedliwosći. 19. Przeto iż co może być wiedźiano o Bogu/ jest miedzy nimi jawne; gdyż im Bog objáwił. 20. Bo rzecży jego niewidźiálne od stworzenia swiátá/ przez rzecży ucżynione/ widźiálne bywáją: to jest/ oná wiecżna jego moc y bostwo; ná to/ áby oni byli bez wymowki. 21. Przeto iż poznawszy Boga/ nie chwalili jáko Boga/ ani mu dźiękowali/ owszem znikcżemnieli w myslach swoich y zaćmiło się bezrozumne serce ich; 22. Mieniąc się być mądrymi/ zgłupieli. 23.
Skrót tekstu: BG_Rz
Strona: 161
Tytuł:
Biblia Gdańska, List do Rzymian
Autor:
św. Paweł
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
carpis? Haec damnare cave, vel meliora strue.
Nad Lilią u Symbolisty siedzą Pszczoły z napisem:
Legunt, non laedunt.
Tak się mają sprawiać Czytelnicy. Lector, si humana et Divina Volumina tentes; Hic aditus faciles, pandet ad omne Liber.
Wielmożnej, ba WSZYSTKO MOGĄCEJ; Jaśnie Wielmożnej, bo i przepaściom WIDZIALNEJ; Jaśnie OświecONEJ, przez którą Książęta rozkazują; NajjaśNIEJSZEJ, przez którą Królują REGNANCI; NIEWYCZERPANEJ, na wszystko PATRZĄCEJ; wszystkich OPATRUIĄCEJ, NajświĘTSZEJ BOGA mego w TrójcY JEDYNEGO OPATRZNOŚCI.
Nie hojnym na Literatów Mecenasom, którzy swoich zawsze znajdują Maronów; nie Trajanom, którym na swoich Chwalcach nie zbywa Pliniuszach: ale Twoicy szczodrobliwej Boże
carpis? Haec damnare cave, vel meliora strue.
Nad Lilią u Symbolisty siedzą Pszczoły z napisem:
Legunt, non laedunt.
Tak się máią sprawiać Czytelnicy. Lector, si humana et Divina Volumina tentes; Hic aditus faciles, pandet ad omne Liber.
WIELMOZNEY, ba WSZYSTKO MOGĄCEY; JASNIE WIELMOZNEY, bo y przepaściom WIDZIALNEY; JASNIE OSWIECONEY, przez ktorą Xiążęta roskazuią; NAYJASNIEYSZEY, przez ktorą Kroluią REGNANCI; NIEWYCZERPANEY, na wszystko PATRZĄCEY; wszystkich OPATRUIĄCEY, NAYSWIĘTSZEY BOGA mego w TROYCY JEDYNEGO OPATRZNOSCI.
Nie hoynym na Literatow Mecenasom, ktorzy swoich zawsze znayduią Maronow; nie Trajanom, ktorym na swoich Chwalcach nie zbywa Pliniuszach: ale Twoicy szczodrobliwey BOZE
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 3 nlb
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
góry Ararat, od Wschodu mają Perskie Państwo, od Zachodu Georgiam, i mniejszą Armenię. od Południa Morze Perskie, od Północej Krainy Morze Hyrkańskie, albo Kaspijskie. Zawsze są nieco ginącemi pokryte śniegami.
Dni ośm od nich odjechawszy, jeszcze się dają widzieć, co uczyni mil spięćdziesiąt, i jeszcze dalej mogłyby być widzialne, tylko radio visuali se subtrahunt. Na wierzchołku tedy tych gór, obszerną Planiciem mających Korab Noego osiadł, który czyli się dotychczas konserwuje (coby było cudem) alboteż już cale tempore edace rerum zgniły i zniesiony, i najciekawszym dociec nie można.
Archivum Armenorum takową o Korabiu tradit notitiam: że ad radices czyli
gory Ararat, od Wschodu maią Perskie Państwo, od Zachodu Georgiam, y mnieyszą Armenię. od Południa Morze Perskie, od Pułnocney Krainy Morze Hyrkańskie, albo Kaspiyskie. Zawsze są nieco ginącemi pokryte śniegami.
Dni ośm od nich odiechawszy, ieszcze się daią widzieć, co uczyni mil zpięćdziesiąt, y ieszcze daley mogłyby bydź widzialne, tylko radio visuali se subtrahunt. Na wierzchołku tedy tych gor, obszerną Planiciem maiących Korab Noego ośiadł, ktory czyli się dotychczás konserwuie (coby było cudem) alboteż iuż cale tempore edace rerum zgniły y zniesiony, y nayciekawszym dociec nie można.
Archivum Armenorum takową o Korabiu tradit notitiam: że ad radices czyli
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 108
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Sphaerica. Daje się widzieć in Luce Słońca i Mięsiąca, które nie zaraz wszystkim Świata krajom oriuntur, co sprawuje ZIEMI okrągłość, a gdyby była równa i płytka, jako Stół, eodem momento po całym Świecie, byłaby wspomnionemi Luminarzami oświecona. Druga, że niektóre od Pulnocy Gwiazdy są Perpetue Aparytionis, to jest zawsze widzialne: a zaś od Pułnocy patrzącym ku Południowi, niektóre Gwiazdy są Perpetuae Occultationis, alias nie dające sięsię widzieć; skąd infertur: że ZIEMIA z Wodami jest okrągłej figury. Trzecia: probatum przez praktykę, że żeglującym na Morzu gdy od lądu odbijają, gdzie jest jaka wieża albo Miasto, tedy im dalej odpływają, niższe
Sphaerica. Daie się widzieć in Luce Słońca y Mięsiąca, które nie zaraz wszystkim Swiata kraiom oriuntur, co sprawuie ZIEMI okrągłość, a gdyby byłá rowna y płytka, iako Stoł, eodem momento po cáłym Swiecie, byłaby wspomnionemi Luminarzami oswiecona. Druga, że niektore od Pulnocy Gwiazdy są Perpetuae Apparitionis, to iest záwsze widzialne: a zaś od Pułnocy patrzącym ku Południowi, niektore Gwiazdy są Perpetuae Occultationis, alias nie daiące sięsię widziec; zkąd infertur: że ZIEMIA z Wodami iest okrągłey figury. Trzecia: probatum przez práktykę, że żegluiącym na Morzu gdy od lądu odbiiaią, gdzie iest iaka wieża álbo Miasto, tedy im daley odpływaią, niższe
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 171
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
.
Po PŁANETACH, które są Errantes Stele, idą inne Gwiazdy, na SFERZE Niebieskiej lokowane, które się zowią FIKsE, albo Stałe, Jednostajne, na Firmamencie, Optimo Ordyne rozłożone od Stwórcy Świata.
Liczba Gwiazd Stałych, niżeli Czwarta Część Świata znaleziona była, tylko 1022. teraz 1712. liczy Schottus, rozumiej znaczniejszych widzialnych, nie wszystkich na Niebie, bo o tych rzeczono: Numera Stellas, si potes
Rozdzielone są Gwiazdy na ASTERISMOS, albo sigury, alias Konstelacje, albo jakie w pewnej liczbie Gwiazd położenie, że situ suo, inką rzecz żyjącą, albo nie żyjącą w imaginacyj Astronomów reprezentują: Naprzy- o ASTONOMII
kład Ursa położeniem Gwiazd jest
.
Po PŁANETACH, ktore są Errantes Stellae, idą inne Gwiazdy, na SFERZE Niebieskiey lokowane, ktore się zowią FIXAE, albo Stałe, Iednostayne, na Firmamencie, Optimò Ordine rozłożone od Stworcy Swiata.
Liczba Gwiazd Stałych, niżeli Czwarta Część Swiata ználeziona była, tylko 1022. teraz 1712. liczy Schottus, rozumiey znacznieyszych widzialnych, nie wszystkich na Niebie, bo o tych rzeczono: Numera Stellas, si potes
Rozdzielone są Gwiazdy na ASTERISMOS, albo sigury, alias Konstellacye, albo iákie w pewney liczbie Gwiazd położenie, że situ suo, inką rzecz żyiącą, albo nie żyiącą w imaginacyi Astronomow reprezentuią: Naprzy- o ASTONOMII
kłád Ursa położeniem Gwiazd iest
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 174
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
luce. Inny przypisał Księżycowi: Non vultus, non color unus. Albo niestatecznemu, albo Umarłemu służyć może.
KsIĘZYC, im dalej od Słońca odchodzi; tym większy i do Pełni zabiera się z napisem: Quo magis impletur, magis recedit. Tak czynią BOGU i Dobrodziejom niewdzięcznicy.
GWIAZDY po Zachodzie Słońca, Światu są widzialne, tak z śmierci bogaczów, Mizeracy revivisunt, z napisem nad temi Gwiazdami: Post Solis Occasum, Subintellige, pokazuje się.
Lew, znak Zodiaczny ma inskrypcję nad sobą: Et Lumen et ardor. Służy na pochwałę Najjaśniejszego Króla, Biskupów, i Panów przykładnych-
Nad GALAKsIĄ, albo drogą Niebieską napisano: Nec fallit euntes
luce. Inny przypisał Xiężycowi: Non vultus, non color unus. Albo niestatecznemu, albo Umarłemu służyć może.
XIĘZYC, im daley od Słońcá odchodzi; tym większy y do Pełni zábiera się z napisem: Quo magis impletur, magis recedit. Tak czynią BOGU y Dobrodzieiom niewdzięcznicy.
GWIAZDY po Zachodzie Słońca, Swiatu są widzialne, tak z śmierci bogaczow, Mizeracy revivisunt, z napisem nad temi Gwiazdámi: Post Solis Occasum, Subintellige, pokazuie się.
Lew, znák Zodiaczny ma inskrypcyę nad sobą: Et Lumen et ardor. Służy na pochwałę Nayiaśnieyszego Krola, Biskupow, y Pánow przykładnych-
Nad GALAXIĄ, albo drogą Niebieską napisano: Nec fallit euntes
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1178
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755