, jako drzewa osadzone; i odpowiada tenże Doktor: Quia post curam Christi viderat. bo widział, już po uleczeniu Pańskim, inaczejby on był patrzył na ludzie, gdyby był nie uzdrowionym od Chrystusa patrzał okiem. To widziało zdrowe ono oko, że ludzie, jako drzewa przechodzą, a natym świecie nie wiekują. był, i już go nie masz. In hoc seculo non manerent, świecił i zgasł. In hoc seculo non manerent, tak to świat, szczęścia, i zawody jego, prędko przemijają. Modicum et iam non videbitis me może świat mówić. Maluczko, a nie oglądacie mię. 12. Gdyby człowiek miał
, iáko drzewá osadzone; i odpowiáda tenże Doktor: Quia post curam Christi viderat. bo widźiał, iuż po uleczeniu Páńskim, ináczeyby on był pátrzył ná ludźie, gdyby był nie uzdrowionym od Chrystusa pátrzał okiem. To widźiáło zdrowe ono oko, że ludźie, iáko drzewá przechodzą, a nátym świećie nie wiekuią. był, i iuż go nie mász. In hoc seculo non manerent, świećił i zgasł. In hoc seculo non manerent, ták to świát, szczęśćia, i zawody iego, prętko przemiiáią. Modicum et iam non videbitis me może świát mowić. Máluczko, á nie oglądaćie mię. 12. Gdyby człowiek miał
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 78
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
z daniem fatalnego ognia. Ta machina tak sporządzona dostała się Szujskiemu Wodzowi Moskiewskiemu, rozumiejąc że wielkie wniej skarby, gdy chciwie otwierano, wiekiem szarpniono, za sznur ów i cyngiel, ognia dały pistolety rozerwawszy się, kilku zabiły, drugich przestraszyły. Wiele jest wież takowych, co się zdają już lecieć, a one wiekują, będąc tak arte umyślnie wystawione. Wody górejące, Kuglarze po sznurze na powietrzu tancujące, i różne ich sztuki, w łamaniu się, są to species różne Magii artyficjalnej, która się prostym zdaje cudem, albo sprawą czartowską.
Trzecia Magia jest Daemoniaca, prawdziwe Czarnoksięstwo, albo Czarownictwo dziwne czyniące skutki, zumową z
z daniem fatalnego ognia. Ta machina ták sporządzona dostáłá się Szuyskiemu Wodzowi Moskiewskiemu, rozumieiąc że wielkie wniey skarby, gdy chciwie otwierano, wiekiem szarpniono, zá sznur ow y cyngiel, ognia dáły pistolety rozerwawszy się, kilku zabiły, drugich przestraszyły. Wiele iest wież tákowych, co się zdaią iuż lecieć, á one wiekuią, będąc ták arte umyślnie wystáwione. Wody goreiące, Kuglárze po sznurze ná powietrzu tancuiące, y rożne ich sztuki, w łámániu się, są to species rożne Magii artyficialney, ktora się prostym zdaie cudem, álbo sprawą czartowską.
Trzecia Magia iest Daemoniaca, prawdziwe Czarnoksięstwo, albo Czarownictwo dziwne czyniące skutki, zumową z
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 224
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754