tak bacznym. Płaczcie go i wy, którzy tę chwałę słyszycie, Płaczcie, którzy się radzi wszyscy hultaicie. Płaczcie łapikuflowie towarzysza swego, Nie znajdziecie zaprawdę nadeń ochotszego. Płacz go wszytko stworzenie, tak błazna zacnego, Który gorzałkę gromił, przeciwnika swego. Krzyknicie wszyscy głosem łotrowie i z panem, Niech odpoczywa Matys wiekuiście, Amen.
Macieju, ach poległeś na żałość twej braciej, A jakoż cię nie płakać: a tyś to on Maciej? Coś nam był i ozdobą, sławą, dobrym mieniem, I ciebież my nie mamy sławić swoim pieniem? Ej bracia, którzy miłość, litość w sercu macie, Jampułkami
tak bacznym. Płaczcie go i wy, którzy tę chwałę słyszycie, Płaczcie, którzy sie radzi wszyscy hultaicie. Płaczcie łapikuflowie towarzysza swego, Nie znajdziecie zaprawdę nadeń ochotszego. Płacz go wszytko stworzenie, tak błazna zacnego, Który gorzałkę gromił, przeciwnika swego. Krzyknicie wszyscy głosem łotrowie i z panem, Niech odpoczywa Matys wiekuiście, Amen.
Macieju, ach poległeś na żałość twej braciej, A jakoż cie nie płakać: a tyś to on Maciej? Coś nam był i ozdobą, sławą, dobrym mieniem, I ciebież my nie mamy sławić swoim pieniem? Ej bracia, którzy miłość, litość w sercu macie, Jampułkami
Skrót tekstu: WierszŻałBad
Strona: 12
Tytuł:
Naema abo wiersz żałosny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950
Beda wyraża intencyją Pańską. Miałbył Syn przedwieczny iść do Ojca, namieniał że na miejscu jego, kto inny osieść miał, Duch pocieszyciel, że potym znowu powrócić miał, i z-swojemi przestawać. Wkrótce od waszych oczu, w-grobowym Klasztorze i zamknięciu zataję się. A potym cóż też Panie czynić będziesz? także się to już wiekuiście w-grobie zagrzebiesz? bynajmniej! Et iterum post modicum, destructo mortis imperto, vobis intuendus appareo, O nie zabędeć ja kraju mojego, ludu mojego, posesji mojej okupionej, tylko tę potęgę śmierci strząsnę, znowu mię oglądacie. krótko mię w-tym Klasztorze będzie. Modicum in monumenti claustris abscondor, znowu się
Bedá wyraża intencyią Páńską. Miałbył Syn przedwieczny iść do Oycá, námieniał że ná mieyscu iego, kto inny osieść miał, Duch poćieszyćiel, że potym znowu powroćić miał, i z-swoiemi przestawáć. Wkrotce od wászych oczu, w-grobowym Klasztorze y zámknięciu zátáię się. A potym coż też Pánie czynić będźiesz? tákże się to iuż wiekuiśćie w-grobie zágrzebiesz? bynaymniey! Et iterum post modicum, destructo mortis imperto, vobis intuendus appareo, O nie zábędeć ia kráiu moiego, ludu moiego, posessyi moiey okupioney, tylko tę potęgę śmierći ztrząsnę, znowu mię oglądaćie. krotko mię w-tym Klasztorze będźie. Modicum in monumenti claustris abscondor, znowu się
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 89
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
lat. Znowu Ofiara Aaronowa były mięsa, a Ofiara tego Sprawiedliwego Pana był Chleb i Wino według porządku Melchisedechowego, w których słowach Pan przez Proroka pokazuje oczywiście, iż Ofiara Aaronowa miała się skończyć przy zaczęciu tej Ofiary na wieki, i sporządzenie ofiarowania. Ale Aaron ustałby, kiedyby się zaczęła Ofiara Chleba i wina wiekuiście trwać mająca. O tym mój Rabinie jeszcze mam mówić, osobliwie powiem nieco o tych Synach Bożych, co mi przychodzi na pamięć, o których powiedział Bóg przez usta Jezusa Proroka Syna Cetona I. Erit locus in quo dicitur, Vos estis Filij Dei vivi. Będzie czas w którym się mówi, Wy jesteście Synowie Boga
lat. Znowu Ofiara Aaronowa były mięsa, á Ofiara tego Sprawiedliwego Pana był Chleb y Wino według porządku Melchisedechowego, w ktorych słowach Pan przez Proroka pokazuie oczywiśćie, iż Ofiara Aaronowa miała się skończyć przy zaczęćiu tey Ofiary ná wieki, y sporządzenie ofiarowania. Ale Aaron ustałby, kiedyby się zaczęła Ofiara Chleba y wina wiekuiśćie trwać maiąca. O tym moy Rabinie ieszcze mam mowić, osobliwie powiem nieco o tych Synach Bożych, co mi przychodźi ná pamięć, o ktorych powiedźiał Bog przez usta Iezusa Proroka Syna Cethona I. Erit locus in quo dicitur, Vos estis Filij Dei vivi. Będźie czas w ktorym się mowi, Wy iesteśćie Synowie Boga
Skrót tekstu: SamTrakt
Strona: E4v
Tytuł:
Traktat Samuela rabina błąd żydowski pokazujący
Autor:
Samuel Rabi Marokański
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1705
Data wydania (nie wcześniej niż):
1705
Data wydania (nie później niż):
1705
słowami łagodnemi/ pieszczotliwemi/ często powtarzanemi/ obalili. Ale to mniejsza bo wiatr na słabą trzcinkę napadał/ słaba płeć prędko się często dawa uwodzić. Lecz gdy wierę mężów potężnych poczną fawory/ respekty z Pałaców zalatywać/ dziw wielki jak ich do ziemie obalają? którymby dla odporu i statku w cnocie uczciwsza była rzecz wiekuiście być zgoła od świata startemi/ być z ziemią zrownanymi; niżeli cnoty odstąpiwszy/ dostać u świata wyniosłości/ abo więc nie mieć u świata światowej opiniej/ dla której często choć zacni ludzie o znotę niedbają. Uciecze Dziecię od takich murów az na pustinią Egipską/ lepiej tam będzie od Matki w osobności wychowane;
słowámi łágodnemi/ pieszczotliwemi/ często powtarzanemi/ obálili. Ale to mnieysza bo wiátr ná słabą trzćinkę nápadał/ słaba płeć prędko się często dawa vwodźić. Lecz gdy wierę mężow potężnych poczną fawory/ respekty z Páłacow zálátywać/ dziw wielki iák ich do źiemie obaláią? ktorymby dla odporu y státku w cnoćie vczćiwsza byłá rzecz wiekuiśćie być zgołá od świátá stártemi/ być z źiemią zrownánymi; niżeli cnoty odstąpiwszy/ dostáć v świátá wyniosłośći/ ábo więc nie mieć v świátá świátowey opiniey/ dla ktorey często choć zacni ludźie o znotę niedbáią. Ućiecze Dźiećię od tákich murow áz ná pustinią Egipską/ lepiey tám będźie od Mátki w osobnośći wychowáne;
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 377
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
protekcja rozgłosiła po kraju, zbiegali się do Paczkowskiego hurmem chłopi poddani Niemcy i Polacy, różne formując do panów swoich pretensje, które Paczkowski zawsze na ich stronę rozsądzał, wziętych chłopów w protekcją, dawszy czasem niektórym cokolwiek z wydartych na panu pieniędzy, do Śląska jakoby na osadę odsyłał, czasem opatrzonych paszportem, jakoby żelaznym listem wiekuiście protegować ich mającym, na cztery wiatry puszczał. Rzecz podziwienia godna: najprzód, iż pod taką obłudną protekcją ubiegali się nawet i szlachta między sobą jakie zawikłania prawne lub krzywdy mający; po wtóre, że takiej despotycznej absolutności obcego żołnierza nikt się nie oparł, a nawet nie spytał się Paczkowskiego, jakim prawem w cudzym kraju
protekcja rozgłosiła po kraju, zbiegali się do Paczkowskiego hurmem chłopi poddani Niemcy i Polacy, różne formując do panów swoich pretensje, które Paczkowski zawsze na ich stronę rozsądzał, wziętych chłopów w protekcją, dawszy czasem niektórym cokolwiek z wydartych na panu pieniędzy, do Szląska jakoby na osadę odsyłał, czasem opatrzonych paszportem, jakoby żelaznym listem wiekuiście protegować ich mającym, na cztery wiatry puszczał. Rzecz podziwienia godna: najprzód, iż pod taką obłudną protekcją ubiegali się nawet i szlachta między sobą jakie zawikłania prawne lub krzywdy mający; po wtóre, że takiej despotycznej absolutności obcego żołnierza nicht się nie oparł, a nawet nie spytał się Paczkowskiego, jakim prawem w cudzym kraju
Skrót tekstu: KitPam
Strona: 125
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jędrzej Kitowicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
Tekst uwspółcześniony:
tak
/ usta słowy/ ciało zapałami/ sromotnymi zaraża.
2. Przypatrz się sobie w-tej mierze krótko i ostróżnie.
O najśliczniejszy a dusz niewinnych/ i serc czystych miłośniku Boże jakomkolwiek tym niewdzięcznym a wspomnienia niegodnym występkiem majestat twój/ serdecznie/ ustnie/ uczynkownie obraził/ ze wszytkiego serdecznie winnym się dając żałuję/ i onym się wiekuiście brzydzę. Część pierwsza/ Cwi: 10.
Chcę się wszelakich okazji i pobudek podobnych/ do tej sprosności wiodących wystrzegać. Chcę bujność mojego ciała ostrością żywota krocić. Chcę zmysły moje pilną strażą poskramiać. Chcę wszytkim by najmniejszym tego ognia iskierkom zaraz bez odwłoki zabiegać. Chcę niczego ani w sobie ani w kim innym przy
/ vstá słowy/ ćiáło zapałami/ sromotnymi záraża.
2. Przypátrz się sobie w-tey mierze krotko i ostrożnie.
O nayślicznieyszy á dusz niewinnych/ i serc czystych miłośniku Boże iákomkolwiek tym niewdźięcznym á wspomnienia niegodnym występkiem máiestat twoy/ serdecznie/ vstnie/ vczynkownie obráźił/ ze wszytkiego serdecznie winnym się dáiąc żałuię/ i onym się wiekuiśćie brzydzę. Część pierwsza/ Cwi: 10.
Chcę się wszelakich okázyi i pobudek podobnych/ do tey sprosnośći wiodących wystrzegáć. Chcę buyność moiego ćiałá ostrośćią żywotá kroćić. Chcę zmysły moie pilną strazą poskramiáć. Chcę wszytkim by naymnieyszym tego ognia iskierkom zaraz bez odwłoki zábiegáć. Chcę niczego áni w sobie áni w kim innym przy
Skrót tekstu: DrużbDroga
Strona: 37
Tytuł:
Droga doskonałości chrześcijańskiej
Autor:
Kasper Drużbicki
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
/ a naprzód samymi sobą (ale nie jeden drugim) gardzili/ i wszytko dla ciebie sercem przynamniej opuszczali/ wiele dla miłości twojej czynili/ i pracowali/ i cierpieli. O tobie i dla ciebie zawsze rozmyślali i rozmawiali/ ciebie i do ciebie zawsze pragnęli/ z-tobą się tu serdecznie zjednoczyli/ a w-niebie wiekuiście z-tobą żyli.
Daj Panie co każesz/ a kasz co chcesz. Zmiłuj się nad nami jako umiesz/ możesz/ i chcesz: dla większej a wiecznej chwały twojej. Ćwiczenie 17. Ćwicz się w-Sprawiedliwości Chrześcijańskiej. Część wtóra/ Ćwiczenie 17.
PUNKT 1. SPrawiedliwość prawdziwa i doskonała jest/ oddawać każdemu co
/ á naprzod sámymi sobą (ále nie ieden drugim) gardźili/ i wszytko dla ćiebie sercem przynamniey opusczáli/ wiele dla miłośći twoiey czynili/ i prácowáli/ i ćierpieli. O tobie i dla ćiebie záwsze rozmyśláli i rozmawiáli/ ćiebie i do ćiebie záwsze prágnęli/ z-tobą się tu serdecznie ziednoczyli/ á w-niebie wiekuiśćie z-tobą żyli.
Day Pánie co każesz/ á kasz co chcesz. Zmiłuy się nád námi iáko vmiesz/ możesz/ i chcesz: dla większey á wieczney chwały twoiey. Cwiczenie 17. Cwicz się w-Spráwiedliwośći Chrześćiańskiey. Część wtora/ Cwiczenie 17.
PVNKT 1. SPráwiedliwość prawdźiwa i doskonáła iest/ oddawáć káżdemu co
Skrót tekstu: DrużbDroga
Strona: 174
Tytuł:
Droga doskonałości chrześcijańskiej
Autor:
Kasper Drużbicki
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
użalenia; jednak ile była pożyteczna tobie i wszytkim ludziom/ i z-wielką czcią tak od Boga Ojca niebieskiego/ jako i od niego samego złączona/ godna też jest serdecznej radości i rozweselenia.
2. Weselę się tedy najsłodszy JEzu z męki twej najdroższej/ żeś męką twoją wszytkie dusze/ grzechową i potępienia wiecznego śmiercią zarażone wiekuiście ożywił/ od grzechów i potępienia wyzwolił/ od wszelakiej zmazy omył/ i nadto śmierć naszę cielesną nasobie naprzód/ potym też i z-nas zgładził/ i zwyciężył.
3. Weselę się najsłodszy JEzu/ żeś męką twoją najdroższą/ ciemną nieumiejętność na-się zniósłszy/ przedziwną prawdy twojej światłością i nauką nas oświecił. Abowiem nauczył
vżalenia; iednák ile byłá pożyteczna tobie i wszytkim ludźiom/ i z-wielką czćią ták od Bogá Oycá niebieskiego/ iáko i od niego samego złączona/ godna też iest serdeczney rádośći i rozweselenia.
2. Weselę się tedy naysłodszy IEzu z męki twey naydroższey/ żeś męką twoią wszytkie dusze/ grzechową i potępienia wieczne^o^ śmierćią záráżone wiekuiśćie ożywił/ od grzechow i potępienia wyzwolił/ od wszelákiey zmázy omył/ i nádto śmierć nászę ćielesną násobie naprzod/ potym też i z-nas zgłádźił/ i zwyćiężył.
3. Weselę się naysłodszy IEzu/ żeś męką twoią naydroższą/ ćięmną nieumieiętność ná-się znioższy/ przedźiwną prawdy twoiey świátłośćią i náuką nas oświećił. Abowiem náuczył
Skrót tekstu: DrużbDroga
Strona: 234
Tytuł:
Droga doskonałości chrześcijańskiej
Autor:
Kasper Drużbicki
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
mieszkał/ żeby my od ciebie ducha prawdy i ducha miłości nauczeni i sprawieni/ znali Boga w-Trojcy świętej jedynego/ znali Chrystusa JEzusa Zbawiciela naszego/ i przykazań jego/ i cnot naśladując/ i one na sobie wyrażając godnym się żywota wiecznego stawali/ i ciebie Boga naszego z-Ojcem/ i z-Synem królującego/ wiekuiście zażywając chwalili/ chwaląc zażywali. Drogi doskonałości Chrześć:
Daj nam Boże w-Trojcy świętej jedyny co każesz/ a każ co chcesz. Zmiłuj się nad nami jako umiesz/ możesz/ i chcesz. Na większą a wieczną chwałę twoję. Ćwicznie 32. Ofiarować siebie będziesz Panu Jezusowi.
PUNKT. 1. NAjdostojniejszy JEzu/ któryś
mieszkał/ żeby my od ćiebie duchá prawdy i duchá miłośći náuczeni i spráwieni/ ználi Bogá w-Troycy świętey iedynego/ ználi Chrystusá IEzusá Zbáwićielá nászego/ i przykazań iego/ i cnot náśláduiąc/ i one ná sobie wyrażáiąc godnym się żywotá wiecznego stawáli/ i ćiebie Bogá nászego z-Oycem/ i z-Synem kroluiącego/ wiekuiśćie záżywáiąc chwalili/ chwaląc záżywáli. Drogi doskonáłośći Chrżeść:
Day nam Boże w-Troycy świętey iedyny co każesz/ á każ co chcesz. Zmiłuy się nád námi iáko vmiesz/ możesz/ i chcesz. Na większą á wieczną chwałę twoię. Cwicznie 32. Ofiárować śiebie będziesz Pánu Iezusowi.
PVNKT. 1. NAydostoynieyszy IEzu/ ktoryś
Skrót tekstu: DrużbDroga
Strona: 250
Tytuł:
Droga doskonałości chrześcijańskiej
Autor:
Kasper Drużbicki
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
i jednego ciebie.
8. Najszczodrobliwszy JEzu/ daj błogosławieństwo tej woli mojej/ a weźmi sobie wszytko prawo do tej darowizny mojej. O niechże się ta wola moja nigdy nie mieni/ O niech się ta wola na wszytkich ludzi serca rozciągnie/ o niech je z-sobą tobie cale/ zupełnie/ szczerze/ wiekuiście daruję. O JEzu mój Panie/ spraw to/ a tak bądź na wszytkich z-wolnej woli naszej Panem/ jakoś jest z-przyrodzenia twego Boskiego/ naszym wiecznym twórcą i Bogiem.
Daj Panie co każesz/ a każ co chcesz. Zmiłuj się nad nami jako umiesz/ możesz/ i chcesz. Dla większej a
i iednego ćiebie.
8. Nayszczodrobliwszy IEzu/ day błogosłáwieństwo tey woli moiey/ á weźmi sobie wszytko práwo do tey dárowizny moiey. O niechże się tá wola moiá nigdy nie mięni/ O niech się tá wola ná wszytkich ludźi sercá rościągnie/ o niech ie z-sobą tobie cále/ zupełnie/ szczerze/ wiekuiśćie dáruię. O IEzu moy Pánie/ spraw to/ á ták bądź ná wszytkich z-wolney woli nászey Pánem/ iákoś iest z-przyrodzenia twego Boskiego/ nászym wiecznym tworcą i Bogiem.
Day Pánie co każesz/ á każ co chcesz. Zmiłuy się nád námi iáko vmiesz/ możesz/ i chcesz. Dla większey á
Skrót tekstu: DrużbDroga
Strona: 257
Tytuł:
Droga doskonałości chrześcijańskiej
Autor:
Kasper Drużbicki
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665