POŁUDNIOWEJ leży Imperium, MONOMOTAPA tak zwane, od Stolicy, wodami Całego świata, praecipue o EtiopII
oblane ze wsząd i górami opasane wysokiemi, rozciągające się na mil 150. w szeroku na mil 70. Bogate w cukier, ryż, strusie, słonie, srebro, złoto. Obywatelów ma czarnych, silnych, rozumnych, wielożennych; a z tych żon najpierwsza wszystkim dysponuje. Bożków tu wiele wenerują, osobliwie MAZYRE, albo Atuno, trzymając o niej, iż jest Creatriks Mundy. Wojska Cesarz ten ma wielkie, ale jest piesze tylko, bo koni tam nie masz, mógłby się obejść i bez tego, górami, wodami obroniony. Cesarz
POŁUDNIOWEY leży Imperium, MONOMOTAPA tak zwane, od Stolicy, wodami Całego świata, praecipuè o ETYOPII
oblane ze wsząd y gorami opasane wysokiemi, rozciągaiące się na mil 150. w szeroku na mil 70. Bogate w cukier, ryż, strusie, słonie, srebro, złoto. Obywatelow ma czarnych, silnych, rozumnych, wielożennych; a z tych żon naypierwsza wszystkim dysponuie. Bożkow tu wiele weneruią, osobliwie MAZYRE, albo Atuno, trzymaiąc o niey, iż iest Creatrix Mundi. Woyska Cesarz ten ma wielkie, ale iest piesze tylko, bo koni tam nie masz, mogłby się obeyść y bez tego, gorami, wodami obroniony. Cesarz
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 562
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
. Są wielcy Hipokryci, człowieka ujzrzawszy Chrześcijańskiego. zaraz na rynku, na błocie klękają vanam laudem aucupa do. Są Turcy truces, to jest okrutni na swoich i obcych, hardzi, zdradliwi, wiarołomni. A jako wszytkie Azjatyckie Narody osobliwie od południa, tak Turcy najbardziej są molles, voluptuosi, w cielesności zanurzeni, wielożenni ad mentem głupiego Alkorana. W Gospodarstwie nie ciekawi, niewolnikami robiący większe roboty, a sami, delikatne. Cokolwiek opanują, imiona miejsc, Miast, Wsi, Królestw abolent, osobliwie vocabula Greckie i Łacińskie mając suspecta. Dla tego napatrzysc się u nich ruin cudnych, gdzie były Cuda świata. Są to Simiae alb o
. Są wielcy Hipokryci, człowieka uyzrzáwszy Chrześciańskiego. zaráz ná rynku, ná błocie klękáią vanam laudem aucupa do. Są Turcy truces, to iest okrutni ná swoich y obcych, hardźi, zdrádliwi, wiarołomni. A iako wszytkie Azyatyckie Národy osobliwie od południa, tak Turcy náybardźiey są molles, voluptuosi, w cielesności zánurzeni, wielożenni ad mentem głupiego Alkorána. W Gospodarstwie nie ciekáwi, niewolnikámi robiący większe roboty, á sami, delikátne. Cokolwiek opanuią, imioná mieysc, Miast, Wsi, Krolestw abolent, osobliwie vocabula Greckie y Łacinskie maiąc suspecta. Dla tego nápatrzysc się u nich ruin cudnych, gdźie były Cuda świáta. Są to Simiae alb o
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 493
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746