kurzenia Tutoniu. Także z lekarstw na spanie nieostrożnie danych, etc. Jeżeli z Pryszczów uczynionych wiele wody wychodzi, znak dobry, także jeżeli chory kichnie, gdy mu wdmuchniesz w nos proszek kichający. O Spiącej Chorobie. Sposoby do leczenia.
NAprzód starać się koniecznie chorego chucić, tragając go za włosy, za uszy, wiercąc pod uszyma, kurząc siarką pod nos, albo Bobrowym strojem, lubo Galhanem, lubo Gumi Sagapeno, albo wraz wszystko zmięszawszy. Item. Do nosa przytykać często spir. sal: Armoniaci urim Ciało wszytko ścierać suknem, tak aż sczerwienieje. albo bankami suchemi ociągac, przytym Enemy mocne dawać. Pryszcze za uszyma,
kurzenia Tutoniu. Tákże z lekarstw ná spánie nieostrożnie dánych, etc. Ieżeli z Prysczow uczynionych wiele wody wychodźi, znák dobry, tákże ieżeli chory kichnie, gdy mu wdmuchniesz w nos proszek kicháiący. O Spiącey Chorobie. Sposoby do leczenia.
NAprzod stáráć się koniecznie chorego chućić, trágáiąc go zá włosy, zá uszy, wiercąc pod uszymá, kurząc śiárką pod nos, álbo Bobrowym stroiem, lubo Galhanem, lubo Gumi Sagapeno, álbo wraz wszystko zmięszawszy. Item. Do nosa przytykáć często spir. sal: Armoniaci urim Ciáło wszytko ścieráć suknem, ták áż zczerwienieie. albo bánkámi suchemi ociągác, przytym Enemy mocne dáwáć. Pryscze zá uszymá,
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 97
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
jeśli zbytnią pracą Stracisz żywot i co masz, jako inszy tracą? Znajdzie się, co cię może po śmierci pochwalić, Za co mu twoje dzieci w piecu będą palić. Czego oczy nie widzą, tego nie żal sercu; Lecz gdy temu, co z młodu siadał na kobiercu, Stać na starość przed równym, wiercąc piętą, sobie, Wstyd w oczach, żal musi być ciężki na wątrobie. 122. RUSIN Z WŁOSZKĄ
Pan jeden, którym to dziś powszednia nowina, Jadąc do Włoch, wziął z sobą za sługę Rusina. Ten w nocy, co tam ujdzie bez wszelkiego sromu, Poszedł do nierządnego na zaloty domu. Długo we
jeśli zbytnią pracą Stracisz żywot i co masz, jako inszy tracą? Znajdzie się, co cię może po śmierci pochwalić, Za co mu twoje dzieci w piecu będą palić. Czego oczy nie widzą, tego nie żal sercu; Lecz gdy temu, co z młodu siadał na kobiercu, Stać na starość przed równym, wiercąc piętą, sobie, Wstyd w oczach, żal musi być ciężki na wątrobie. 122. RUSIN Z WŁOSZKĄ
Pan jeden, którym to dziś powszednia nowina, Jadąc do Włoch, wziął z sobą za sługę Rusina. Ten w nocy, co tam ujdzie bez wszelkiego sromu, Poszedł do nierządnego na zaloty domu. Długo we
Skrót tekstu: PotFrasz3Kuk_II
Strona: 587
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część trzecia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
Włoskiej wierzby dawać pić
Niepłodne Paniem czyni płodnymi/ Toż nasienie jego długo w winie mokłe ustawicznie pijąc. Od morskich bezt ukąszonem.
Od Skorpenny/ i od Smoka morskiego/ także od innych bestii jadowitych obrażonym/ tegoż nasienia trunkiem dając/ i na rany go przykładając. Bolączkom
Bolączki i Wrzody/ kwiat otwiera/ kwiecie wiercąc i przykładając. Żywioł chędoży.
Ziele ze wszystkim/ z octem używane/ a zaś przez womit wyrzucone/ żywot wychędaża. Płodu na świat dopomaga.
Płodu leniwie i gnuśnie na świat idącemu/ nasienie w trunku wina biorąc/ dopomaga Chęć do jedzenia wzbudza. Księgi Pierwsze. Apetytu. Świerzb.
Świerzb i krosty mającym.
Włoskiey wierzby dawáć pić
Niepłodne Pániem czyni płodnymi/ Toż naśienie iego długo w winie mokłe vstáwicznie piiąc. Od morskich best vkąszonem.
Od Skorpenny/ y od Smoká morskiego/ tákże od inych bestiy iádowitych obráżonym/ tegoż naśienia trunkiem dáiąc/ y ná rány go przykładáiąc. Bolączkom
Bolączki y Wrzody/ kwiát otwiera/ kwiećie wiercąc y przykłádáiąc. Zywioł chędoży.
Ziele ze wszystkim/ z octem vżywáne/ á záś przez womit wyrzucone/ żywot wychędaża. Płodu ná świát dopomaga.
Płodu leniwie y gnuśnie ná świát idącemu/ naśienie w trunku winá biorąc/ dopomaga Chęć do iedzenia wzbudza. Kśięgi Pierwsze. Apetytu. Swierzb.
Swierzb y krosty máiącym.
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 155
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
zbytniemu złotych żyłek.
Złotym żyłkom zbytnie otworzonym i płynącym/ tenże przerzeczony trunek jest wielkim ratunkiem. Albo też toż ziele i z swym korzeniem w winie/ albo w wodzie moczyć/ i tego miasto pospolitego trunku używać. Poronienia broni.
Od poronienia płodu panie zachowuje/ w trunku go każdego dnia używając. A ktemu wiercąc go abo tłukąc octem winnem rozpuścić/ a tym żywot i nyrki/ abo krzyże nacierać. Abowiem macicę i płód w niej leżący posila/ i utwierdza/ a utwierdzając od poronienia zachowywa i strzeże. Item.
Toż czyni proch korzenia z miękim jajem/ po pół kwinty biorąc go na raz. Item.
W winie
zbytniemu złotych żyłek.
Złotym żyłkom zbytnie otworzonym y płynącym/ tenże przerzeczony trunek iest wielkim rátunkiem. Albo też toż źiele y z swym korzeniem w winie/ álbo w wodźie moczyć/ y tego miásto pospolitego trunku vżywáć. Poronienia broni.
Od poronienia płodu pánie záchowuie/ w trunku go káżdego dniá vżywáiąc. A ktemu wiercąc go ábo tłukąc octem winnem rospuśćić/ á tym żywot y nyrki/ ábo krzyże náćieráć. Abowiem máćicę y płod w niey leżący pośila/ y vtwierdza/ á vtwierdzáiąc od poronienia záchowywa y strzeże. Item.
Toż czyni proch korzenia z miękim iáiem/ po puł kwinty biorąc go ná raz. Item.
W winie
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 312
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
miedzy cieniami Świeżemi będąc k num się przywlokła leniwie Bierze ją z tą Orfeus wymową chęrliwie. Aby sienie obejźrzałaż wprzód loch podziemny Przebędzie dar inaczej aby był daremny. Idą milcząc oboje przykrowstępną drogą/ Ślepą/ przykrą/ ćmia nadto zaprzątnioną srogą. I coś nie daleko był wierzch ziemie prawdziwy/ Gdyby ma nie ustała/ wiercąc sięa chciwy Ujźrzeć ją/ obejźrzał się: ta na wstecz kinona Gdzie rozciągnawszy ręce chcąc być zachwycona Lub się czego uchwycić lekki wiatr przejmuje/ I tak nawtórki ginac męża nie winuje. Przecz żeby? krom iż tak ją miłował serdecznie/ Tak/ co ledwie słyszeć mógł/ rzekszy ostatecznie Bóg żegnaj/ porwana wzad.
miedzy ćięniámi Swieżemi będąc k num się przywlokła lęniwie Bierze ią z tą Orpheus wymową chęrliwie. Aby sięnie obeyźrzałaż wprzod loch podźięmny Przebędźie dar ináczey aby był daręmny. Idą milcząc oboie przykrowstępną drogą/ Slepą/ przykrą/ ćmia nadto zaprzątnioną srogą. Y coś nie daleko był wierzch źiemie prawdźiwy/ Gdyby ma nie vstáłá/ wiercąc sięa chćiwy Vyźrzeć ią/ obeyźrzał się: tá na wstecz kinoná Gdźie rościągnawszy ręce chcąc być záchwycona Lub się czego vchwyćić lekki wiatr przeymuie/ Y tak náwtorki ginac męża nie winuie. Przecz żeby? krom iż tak ią miłował serdecznie/ Tak/ co ledwie słyszeć mogł/ rzekszy ostatecznie Bog żegnay/ porwana wzad.
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 244
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
vngendo, to jest/ od mazania abo smarowania. Są insze Narody/ u których mąż kądziel z wrzecionem swej małżonce za pas wtyka/ na to żeby pomniała o swej zabawie nauczciwszej/ przeciw próżnowaniu głównemu ich nieprzyjacielowi; ale ona czasem z jego głowy i brody kądziel sobie czyni/ frasunkami jako wrzecionami/ one kręcąc i wiercąc. Indziej orzechy w łożnicy wszyscy gryzą/ na to żeby mąż przywykał jej trzasku/ kiedy będzie po domu chodząc łajać/ kląć/ i trzaskać/ etc. abo też/ że żona tak smaczna jak orzech/ który nie wprzód dobry/ aż go stłuczesz abo uderzysz/ Złote Jarzmo Małżeńskie. Złote Jarzmo Małżeńskie Złote Jarzmo
vngendo, to iest/ od mázánia ábo smarowánia. Są insze Narody/ v ktorych mąż kądźiel z wrzećionem swey małżonce zá pás wtyka/ ná to żeby pomniáłá o swey zabáwie nauczćiwszey/ przećiw prożnowániu głownemu ich nieprzyiaćielowi; ále oná czásem z iego głowy y brody kądźiel sobie czyni/ frásunkámi iáko wrzecionámi/ one kręcąc y wiercąc. Indźiey orzechy w łożnicy wszyscy gryzą/ ná to żeby mąż przywykał iey trzasku/ kiedy będźie po domu chodząc łáiáć/ kląć/ y trzáskáć/ etc. ábo też/ że żona ták smáczná iák orzech/ ktory nie wprzod dobry/ áż go stłuczesz ábo uderzysz/ Złote Iárzmo Małżeńskie. Złote Iárzmo Małżeńskie Złote Iárzmo
Skrót tekstu: ZłoteJarzmo
Strona: 30
Tytuł:
Złote jarzmo małżeńskie
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1650
w ucho tam gdzie co jest wlej trochę oliwy, jak poczniesz kichać, zatkaj nos i usta, zaraz wyskoczy, a jeżeliby to nie pomogło, zwłaszcza gdy groch przetrzymany rozpęcznieje, na ten czas wyjąć go szczypkami żelaznemi.
Gdy się trafi że robak który drzewo toczy spiącemu w ucho wpadnie, który nieznośny ból czyni wiercąc ucho, wlej zaraz gorzałki ,umorzysz go. Na sparzeline.
WEźmi Oliwy, białek od jaja, ubij wraz dobrze, smaruj piórem.
Item warz suchą Rzepę w wodzie, włożywszy masła, pilnując aby nie skipiało, jak dobrze uwre, odlej polewkę, zbierz masło w którym maczając pióro, smaruj, jest rzecz pewna
w ucho tám gdźie co iest wley trochę oliwy, iák poczniesz kicháć, zátkay nos y ustá, záraz wyskoczy, á ieżeliby to nie pomogło, zwłaszczá gdy groch przetrzymány rozpęcznieie, ná ten czás wyiąć go szczypkámi żeláznemi.
Gdy się tráfi że robak ktory drzewo toczy spiącemu w ucho wpádnie, ktory nieznośny bol czyni wiercąc ucho, wley záraz gorzałki ,umorzysz go. Ná spárzeline.
WEźmi Oliwy, białek od iájá, ubiy wraz dobrze, smáruy piorem.
Item warz suchą Rzepę w wodźie, włożywszy másłá, pilnuiąc áby nie skipiáło, iák dobrze uwre, odley polewkę, zbierz másło w którym maczáiąc pioro, smáruy, iest rzecz pewna
Skrót tekstu: PromMed
Strona: 103
Tytuł:
Promptuarium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1716
Data wydania (nie wcześniej niż):
1716
Data wydania (nie później niż):
1716
, zmaczaj chustę w tym, i przyłóż na głowę.
Item weźmi Octu mocnego, przydaj Bobrowego stroju, Ruty, Czarnuszki utłuczonych, każdego ile chcesz, zmieszaj, lej po trosze na rozpalone żelazo pod nosem chorego, żeby weń para szła. Sposoby leczenia
Przytym chorego ocucać targając za włosy, za uszy, wiercąc za uszyma, pod nosem kurzyć Bobrowym strojem, albo Gałganem, ciało trzeć dobrze suknem aż poczerwienieje, albo bańkami suchemi ściągać, w nos tedy owedy w dmuchiwać proszek kichający, Pryszcze za uszyma uczynić, Spiritum salis armoniaci pod nos przytykać, a jeżeliby z zażytego Opium pochodziło, zaraz dać na womity, jeżeliby
, zmaczay chustę w tym, y przyłoż ná głowę.
Item weźmi Octu mocnego, przyday Bobrowego stroiu, Ruty, Czárnuszki utłuczonych, káżdego ile chcesz, zmieszay, ley po trosze ná rozpalone żelázo pod nosem chorego, żeby weń párá szłá. Sposoby leczenia
Przytym chorego ocucáć tárgáiąc zá włosy, zá uszy, wiercąc zá uszymá, pod nosem kurzyć Bobrowym stroiem, álbo Gáłgánem, ćiało trzeć dobrze suknem ász poczerwienieie, álbo báńkami suchemi śćiągáć, w nos tedy owedy w dmuchiwáć proszek kicháiący, Pryszcze zá uszymá uczynić, Spiritum salis armoniaci pod nos przytykáć, á ieżeliby z záżytego Opium pochodźiło, záraz dáć ná womity, ieżeliby
Skrót tekstu: PromMed
Strona: 159
Tytuł:
Promptuarium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1716
Data wydania (nie wcześniej niż):
1716
Data wydania (nie później niż):
1716