to samemu nie dano od cara, ne ad unguem. Rzeczpospolita też nie nagrodziła extenuata zdzierstwem ich, a dwór pro vitio reputabat tę legacją, niby szkodliwą interesom jego przez osobę ip. wojewody. I tak nieborak na fortunie szkodował, oraz i na faworach u pana.
Sejm nastąpił w Grodnie, dość w stancje i wikt wygodnem. Na tym sejmie favore principis et protectione manutenente, przytem ipp. koronnych posłów afektami, zostałem marszałkiem poselskim na drugim dniu zasiadania w izbie omnium votis et vocibus, lubo aemulus mój, ip. hetman polny wiel. księstwa lit. różnemi mię zarzutami zbośdź chciał. Ten sejm trwał niedziel sześć całe in
to samemu nie dano od cara, ne ad unguem. Rzeczpospolita téż nie nagrodziła extenuata zdzierstwem ich, a dwór pro vitio reputabat tę legacyą, niby szkodliwą interesom jego przez osobę jp. wojewody. I tak nieborak na fortunie szkodował, oraz i na faworach u pana.
Sejm nastąpił w Grodnie, dość w stancye i wikt wygodnem. Na tym sejmie favore principis et protectione manutenente, przytém jpp. koronnych posłów affektami, zostałem marszałkiem poselskim na drugim dniu zasiadania w izbie omnium votis et vocibus, lubo aemulus mój, jp. hetman polny wiel. księstwa lit. różnemi mię zarzutami zbośdź chciał. Ten sejm trwał niedziel sześć całe in
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 349
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
, i wsi, jedna Partia albo Kolumna obozem by stała, tam już druga Kolumna obozować nie będzie się ważyła, okrom samych Granic, jeżeliby racja i potrzeba wyiścia tego wojska, inaczej nie pozwoliła.
§ 4. Idąc Marsz[...] wszy, na popasach, lub[...] gach, żadnej rzeczy, okro[...] i słomy do wiktu należące,[...] niędzy, ani podwód, wojsk[...] pretendować nie będą, chyba za własne pieniądze swoje słusznym targiem, siana ani słomy z Granice Koronne nic niemają wywozić. Żadnych występków i uciążenia czynić nikomu niebędą. Od wyławiania Stawów albo Sadzawek wstrzymają się. Występni zaś, tudzież przez Generałów, którzy do odpowiadania za nich
, y wśi, iedna Partya albo Kolumna obozem by stała, tam iuż druga Kolumna obozować nie będźie się ważyła, okrom samych Granic, ieżeliby racya y potrzeba wyiśćia tego woyska, inaczey nie pozwoliła.
§ 4. Jdąc Marsz[...] wszy, na popasach, lub[...] gach, żadney rzeczy, okro[...] y słomy do wiktu należące,[...] niędzy, ani podwod, woysk[...] pretendować nie będą, chyba za własne pięniądze swoie słusznym targiem, śiana áni słomy z Granice Koronne nic niemaią wywoźić. Zadnych występkow y ućiążenia czynić nikomu niebędą. Od wyławiania Stáwow albo Sadzawek wstrzymaią się. Występni zaś, tudźież przez Generałow, którzy do odpowiadania zá nich
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: C
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
Bajas et Cumas bardzo starożytnemi Miastami, według Strabona, i Pliniusza. Ci ludzie pod ziemią tylko jak krety mieszkając, nigdy na słońce niepatrzyli, w nocy na prośbę Judzką w różnych trudnych tajemnicach dający odpowiedzi z inspiracyj Szatana. Sposób życia, to z grosza zebranego odpowiedziami, to za minerały biorąc pieniądze, i niemi wikt kupując sobie; mieszkając bowiem w lochach, wykopywali minerały, i niemi handlowali. Od Króla pewnego za fałszywe i niesprawiedliwe Oraculum precz wygubieni, których wspomina i Festus Autor.
Inne mniejszej Konsyderacyj sileo Oracula. TYTUŁ SZÓSTY, TEJ KsIĘGI. NOWY FRONCYMER z STAROZYTNYCH SYBILL PANIEN, albo SCJENCJA o SYBILLACH.
NON sibilum choć o
Baias et Cumas bardzo starożytnemi Miastámi, według Strabona, y Pliniusza. Ci ludzie pod ziemią tylko iak krety mieszkaiąc, nigdy na słońce niepatrzyli, w nocy na proźbę Iudzką w rożnych trudnych taiemnicach daiący odpowiedzi z inspiracyi Szatana. Sposob życia, to z grosza zebranego odpowiedziami, to za minerały biorąc pieniądze, y niemi wikt kupuiąc sobie; mieszkaiąc bowiem w lochach, wykopywali minerały, y niemi handlowali. Od Krola pewnego za fałszywe y niesprawiedliwe Oraculum precz wygubieni, ktorych wspomina y Festus Autor.
Inne mnieyszey Konsyderacyi sileo Oracula. TYTUŁ SZOSTY, TEY XIĘGI. NOWY FRONCYMER z STAROZYTNYCH SYBILL PANIEN, albo SCYENCYA o SYBILLACH.
NON sibilum choć o
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 49
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
competentia alimenta, w osobnym Magazenie, w sobie continens, w które się: dobrze Noe prowidował, aby mogły sufficere na tyle żyjących w korabiu, gdzie BÓG kazał w prowadżyć nieczystych zwierząt po parze tylko eks omni specie, a z czystych idest jedzeniu.y Ojfierze służących Septena et Septena, Obojej płci, żeby na wikt i Ofiary zdały się po skończonym Potopie. Trwał Potop sto pięćdziesiąt dni, toć tanto czasu spatio nie mało wytrawić się musiało Victualium, które ruzumna i przezorna. Noego dyspozycja sufficienter Pomiarkować musieła, a zatym quantum spatium i te w Korabiu occuparunt wnosić sobie każdy może. Samych zwierząt po ziemi chodzącyh u Jyryna, i Kirchera
competentia alimenta, w osobnym Magazenie, w sobie continens, w ktore się: dobrze Noe prowidował, áby mogły sufficere na tyle żyiących w korabiu, gdzie BOG kazał w prowadżić nieczystych zwierząt po parze tylko ex omni specie, a z czystych idest iedzeniu.y Oyfierze służących Septena et Septena, Oboiey płci, żeby na wikt y Ofiary zdały się po skończonym Potopie. Trwał Potop sto pięcdźiesiąt dni, toć tanto cżasu spatio nie mało wytrawić się musiało Victualium, ktore ruzumna y przezorna. Noego dyspozycya sufficienter Pomiarkować musieła, a zatym quantum spatium y te w Korabiu occuparunt wnosić sobie kazdy może. Samych zwierząt po ziemi chodzącyh u Iyryna, y Kirchera
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 106
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Roku 791 fundowana sperswazyj Preceptora jego Alkuina, Dyscypuła Wielebnego Bedy: dwóch albowiem ze Szkocyj z Kupcami do Francyj zapłyneło Mnichów wołających: Si qui est avidus Sapientiae, veniat ad nos, et accipiat eam. Król wokowawszy ich, pytał czegoby za Mądrość pretendowali? Odpowiedzieli, trzech rzeczy: Miejsca zgodnego, Dusz dowcipnych, Wiktu z okryciem. Więc Alkuina jednego z nich w Paryżu zostawił, drugiego do Włoch do Miasta Ticinum vulgo Papii posłał, i na tych miejscach pofundowawszy Akademie, ich uczynił Profesorami pierwszemi.
Z tej AKADEMII na Świat wielcy wychodzili Teologowie, tak dalece że przez lat 400 powiada Posevinus o Teologach, z innej AKADEMII nie słychać było
Roku 791 fundowana zperswazyi Preceptora iego Alkuina, Dyscypuła Wielebnego Bedy: dwoch albowiem ze Szkocyi z Kupcami do Francyi zapłyneło Mnichow wołaiących: Si qui est avidus Sapientiae, veniat ad nos, et accipiat eam. Krol wokowawszy ich, pytał czegoby za Mądrość pretendowali? Odpowiedzieli, trzech rzeczy: Mieysca zgodnego, Dusz dowcipnych, Wiktu z okryciem. Więc Alkuina iednego z nich w Paryżu zostawił, drugiego do Włoch do Miasta Ticinum vulgo Papii posłał, y na tych mieyscach pofundowawszy Akademie, ich uczynił Profesorami pierwszemi.
Z tey AKADEMII na Swiat wielcy wychodzili Teologowie, tak dalece że przez lat 400 powiada Posevinus o Teologach, z inney AKADEMII nie słychać było
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 391
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
zyzność.
53. Sfinks Monstrum z twarzą Lwią, znaczy rozumu obrót, z męstwem złączony: item ukrytej mądrości tajemnicę, teste Kirchero.
54. Dwa Psy z Jastrzebiem i Bocianem, znaczą dwie pół sferza z Słońcem i Miesiącem.
55. Oko, Sprawiedliwości Przestrzegacz, i Ciała słroż
56 Ręka prawa otwarta, znaczy wiktu opatrzenie, a lewa Ręka skurczona, znaczy konserwację i oszczędność fortuny.
57. Baranek purpurowy. Państwo znaczy.
58. Kotwica z Rybą Delfinem, znaczy roztropność, albo nieskwapliwość.
59. Pierścień żelazny na ręku Damy, figurował wierność w życiu, oblig miłości i niewoli. Sygnet złoty, znaczy wolność i Szlachectwo,
zyzność.
53. Sphinx Monstrum z twarzą Lwią, znaczy rozumu obrot, z męstwem złączony: item ukrytey mądrości taiemnicę, teste Kirchero.
54. Dwa Psy z Iastrzebiem y Bocianem, znaczą dwie puł sferza z Słońcem y Miesiącem.
55. Oko, Sprawiedliwości Przestrzegacz, y Ciała słroż
56 Ręka prawa otwarta, znaczy wiktu opatrzenie, a lewa Ręka skurczona, znaczy konserwacyę y oszczędność fortuny.
57. Baranek purpurowy. Państwo znaczy.
58. Kotwica z Rybą Delfinem, znaczy rostropność, albo nieskwapliwość.
59. Pierścień żelazny na ręku Damy, figurował wierność w życiu, oblig miłości y niewoli. Sygnet złoty, znáczy wolność y Szlachectwo,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 2155
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
rzeszota też wystrzegają się dawać jeść wieprzom, aby słonina nie była groszkowata, właśnie jak ospą osypana, skąd abominacja dla jedzącego, albo też zaraza. C C C
Czeladź Dworska, kiedy dobra i dobrana, wielka dla Pana pomoc i ozdoba dworu. Niech nie wiele jej będzie, adobranej, okrytej, platnej, dobry wikt mającej: bo o głodnej powiedzą: non profecturis littora bobus arat: wołowi pracującemu pyska Duch Święty w Piśmie Bożym nie każe O Ekonomice, mianowicie o Czeladzi
zawiązywać. Nie prędko się rzuci w skoki, głodny i gołoboki. Z każdym czeladnikiem mieć umowę, co mu na rok należy, wpisać w Regestr, płacić punktualnie
rzeszota też wystrzegaią się dawać ieść wieprzom, aby słonina nie była groszkowata, własnie iak ospą osypana, zkąd abominacya dla iedzącego, albo też zaraza. C C C
CZeladz Dworska, kiedy dobra y dobrana, wielka dla Pana pomoc y ozdoba dworu. Niech nie wiele iey będzie, adobraney, okrytey, platney, dobry wikt maiącey: bo o głodney powiedzą: non profecturis littora bobus arat: wołowi pracuiącemu pyska Duch Swięty w Pismie Bożym nie każe O Ekonomice, mianowicie o Czeladzi
zawiązywać. Nie prędko się rzuci w skoki, głodny y gołoboki. Z każdym czeladnikiem mieć umowę, co mu na rok należy, wpisać w Regestr, płacić punktualnie
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 369
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
mądrym Autorem. Barwę suchedni, strawne, dawaj punktualnie, Nie kwitkiem, obietnicą, ale płac realnie: Komisarz, Ekonomi, i Podstarościowie, Niech ci będą na wybór Pisarz, Podskarbiowie. Ale ci określeni, nie koledzy Państwa, Lecz Piastuni fortuny, dozorcy poddaństwa. Nie wielki, ale płatny, i przy dobrym wikcie, Chowaj dwór, każdy Panie, nie będziesz na tykcie. O Ekonomice, mianowice o Panu jaki ma być.
Nie na stole upatruj, co kto je, wypita, Bo to z twoim honorem, ale tam gdzie zbija Z twoich intrat twój sługa, w koncie gdzie na stronię, Bogacąc się we wszystko,
mądrym Autorem. Barwę suchedni, strawne, daway punktualnie, Nie kwitkiem, obietnicą, ale płac realnie: Kommissarz, Ekonomi, y Podstarościowie, Niech ci będą na wybor Pisarz, Podskarbiowie. Ale ci okrysleni, nie koledzy Panstwa, Lecz Piastuni fortuny, dozorcy poddaństwa. Nie wielki, ale płatny, y przy dobrym wikcie, Choway dwor, każdy Panie, nie będziesz na tykcie. O Ekonomice, mianowice o Panu iaki ma bydź.
Nie na stole upatruy, co kto ie, wypita, Bo to z twoim honorem, ale tam gdzie zbiia Z twoich intrat twoy sługa, w koncie gdzie na stronię, Bogacąc się we wszystko,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 445
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
, którzy dobrze gospodarując, mają się nie zle. Vide Folwark, Ekonom, Komisarz, wiele się tam pokaże dla PP. Administratorów lekcyj.
Pasieka wielka podpora gospodarza: dobra to czeladka pszczoły, które na cię robią bez płaty. Suchedni, barwy, i twego nie po- O Ekonomice, mianowicie o Pasiece.
trzebują wiktu, owszem ciebie okryją, wyżywią. Ale i koło nich chodzię ars non postrema nie pospolity sekret znać się natych muchach. Rzecz ordynaryjna bąki strzelać młodym, a koło pszczołek starym się schylać. Długiej eksperiencyj, apilnej tu potrzeba, i szczęścia. Pasiekę masz stawić nie nad rzeką jaką, bo zimność wody pszczołom szkodzi
, ktorzy dobrze gospodaruiąc, maią się nie zle. Vide Folwark, Ekonom, Kommissarz, wiele się tam pokaże dla PP. Administratorow lekcyi.
Pasieká wielka podpora gospodarza: dobra to czeladka pszczoły, ktore na cię robią bez płaty. Suchedni, barwy, y twego nie po- O Ekonomice, mianowicie o Pasiece.
trzebuią wiktu, owszem ciebie okryią, wyżywią. Ale y koło nich chodzię ars non postrema nie pospolity sekret znać się natych muchach. Rzecz ordynaryina bąki strzelać młodym, á koło pszczołek starym się schylać. Długiey experyencyi, apilney tu potrzeba, y szczęścia. Pasiekę masz stawić nie nad rzeką iaką, bo zimność wody pszczołom szkodzi
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 449
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
jedenaście Miast Stołecznych; z tych w najpryncypalniejszym Mieście NANGECHEU, nad odnogą rzeki wielkiej ZIENTANG. Jest wiele Kościołów; i kanałów: samych Ofiarczyńców było 15. tysięcy, W rynku jednym 300. Arkusów triumfalnych, 4. wieże z porcellany, Kościół Jezuicki, i dwie Kaplice na przedmieściach.
Wychodzi w tym Mieście ryżu na wikt, 10. tysięcy worów, a wór jeden ryżu, wyżywi 100. osób. W PROWINCYJ KwaNTUNG, znajduje się roża dwa razy na dzień kolor odmieniająca, raz fiałkowy, drugi raz biały, nic nie pachnie, kwitnie na drzewie. Krowy zaś ogony mają, jak fryzowane, z których tam robią buńczuki.
W
iedenaście Miast Stołecznych; z tych w naypryncypalnieyszym Mieście NANGECHEU, nad odnogą rzeki wielkiey ZIENTANG. Iest wiele Kościołow; y kanałow: samych Ofiarczyńcow było 15. tysięcy, W rynku iednym 300. Arkusow tryumfalnych, 4. wieże z porcellany, Kościoł Iezuicki, y dwie Kaplice na przedmieściach.
Wychodzi w tym Mieście ryżu na wikt, 10. tysięcy worow, a wor ieden ryżu, wyżywi 100. osob. W PROWINCYI QUANTUNG, znayduie się roża dwa razy na dzień kolor odmieniaiąca, raz fiałkowy, drugi raz biały, nic nie pachnie, kwitnie na drzewie. Krowy zaś ogony maią, iak fryzowane, z ktorych tam robią buńczuki.
W
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 536
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756