i po pułtawskiej batalii za powrotem jego do Państwa i na tron jeszcze ni razu go non adorando. Zaczem z początkiem roku przybyłem do Warszawy, a to w legacji od prowincji w. księstwa lit., cum suplici expostulatione o wyprowadzenie wojsk saksońskich, i pod tem poselstwem (choć to ono mogło parere odium) witałem raz pierwszy pana; et tandem reconciliatus.
W tym roku trudności nieco miałem i kłopotów w Królewcu za różne dawne i nie własne długi, alem one z łaski Bożej sam bytnością swoją uspokoił. privatissime w domach ten rok odprawiłem zabawami domowemi.
Anno 1715. W trudnościach rozmaitych, i że się prawie
i po pułtawskiéj batalii za powrotem jego do Państwa i na tron jeszcze ni razu go non adorando. Zaczém z początkiem roku przybyłem do Warszawy, a to w legacyi od prowincyi w. księstwa lit., cum suplici expostulatione o wyprowadzenie wojsk saxońskich, i pod tém poselstwem (choć to ono mogło parere odium) witałem raz pierwszy pana; et tandem reconciliatus.
W tym roku trudności nieco miałem i kłopotów w Królewcu za różne dawne i nie własne długi, alem one z łaski Bożéj sam bytnością swoją uspokoił. privatissime w domach ten rok odprawiłem zabawami domowemi.
Anno 1715. W trudnościach rozmaitych, i że się prawie
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 30
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Anno 1708 die 2 Januarii, wyjechaliśmy razem z Rybkart: ip. hetman, ip. marszałek w. księstwa lit., ip. generał wielki polski, Sapiehowie i ja do Torunia; stanęliśmy tam dnia 6 Januarii, gdzieśmy w kościele witali króla imci, którego też eadem die in ingressu w kościół witał iksiądz Potocki biskup chełmiński jako Ioci ordinarius facundo eloquio. Zachorowałem tam na dysenterią krwawą, do której się była przymieszała ciężka gorączka, ale mię uleczył w kilku dniach ksiądz Henryk Ordinis SS. Trinitatis de Redem capt.
Z Torunia ruszyliśmy się wszyscy za wojskami szwedzkiemi die 12 Januarii: szliśmy przy królu imci szwedzkim
Anno 1708 die 2 Januarii, wyjechaliśmy razem z Rybkart: jp. hetman, jp. marszałek w. księstwa lit., jp. generał wielki polski, Sapiehowie i ja do Torunia; stanęliśmy tam dnia 6 Januarii, gdzieśmy w kościele witali króla imci, którego téż eadem die in ingressu w kościół witał jksiądz Potocki biskup chełmiński jako Ioci ordinarius facundo eloquio. Zachorowałem tam na dyssenteryą krwawą, do któréj się była przymieszała ciężka gorączka, ale mię uleczył w kilku dniach ksiądz Henryk Ordinis SS. Trinitatis de Redem capt.
Z Torunia ruszyliśmy się wszyscy za wojskami szwedzkiemi die 12 Januarii: szliśmy przy królu imci szwedzkim
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 134
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
em jako ich kijami chłopi zabijali i siekierami, a jam żywemu kopyta poucinał. Posłałem tę zwierzynę ip. feldmarszałkowi Szeremetowi, który w Mińsku wdzięcznie przyjął i przysłał mi bieług, jesiostrów, sterli gromadę. Do Słucka wyjechałem 20 Martii, tamem się doczekał cara imć, któregom jeszcze był nie znał: witałem go z ipanem wojewodą witebskim, nazajutrz po jego przyjeździe, w jego samego stancji. Nazajutrz był na bankiecie u ip. wojewody witebskiego, gdzie przy ochocie, faworów i łask wielkie miałem dowody, przeszłych uraz amnestię i obietnicę protekcji dalszych; konfidencję pańską zabrał do mnie cum stupore, owszem cum invidia multorum.
em jako ich kijami chłopi zabijali i siekierami, a jam żywemu kopyta poucinał. Posłałem tę zwierzynę jp. feldmarszałkowi Szeremetowi, który w Mińsku wdzięcznie przyjął i przysłał mi bieług, jesiostrów, sterli gromadę. Do Słucka wyjechałem 20 Martii, tamem się doczekał cara imć, któregom jeszcze był nie znał: witałem go z jpanem wojewodą witebskim, nazajutrz po jego przyjeździe, w jego samego stancyi. Nazajutrz był na bankiecie u jp. wojewody witebskiego, gdzie przy ochocie, faworów i łask wielkie miałem dowody, przeszłych uraz amnestyę i obietnicę protekcyi dalszych; konfidencyę pańską zabrał do mnie cum stupore, owszem cum invidia multorum.
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 153
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
30 miesiąca Septembra, Anno 1720, zaczęty solito more podług prawa, a potem niezakonczony, rozpełzły.
Po wysłuchanej wotywie w kościele kolegiackim oo. jezuitów de Spiritu sancto, pontyficaliter, ipanowie posłowie in numerosa frequentia zebrawszy się do izby poselskiej, na swoich zasiedli miejscach.
Iwp. Zawisza starosta miński, marszałek przeszły jucundissimo sermone witał izbę poselską, exhortando, aby sepositis privatis studiis et diffidentiis, quae movere populos potentes, brali przed się myśl o salutem universi, przez zdrowe a nie interesowane rady, uchodząc, zachowaj Boże owego wyrzutu: gens aliisaue consilio et prudentia. Życzył zatem, aby według dawnego prawa przystąpić raczyli do elekcji nowego Nauklera dając
30 miesiąca Septembra, Anno 1720, zaczęty solito more podług prawa, a potém niezakonczony, rozpełzły.
Po wysłuchanéj wotywie w kościele kolegiackim oo. jezuitów de Spiritu sancto, pontyficaliter, jpanowie posłowie in numerosa frequentia zebrawszy się do izby poselskiéj, na swoich zasiedli miejscach.
Jwp. Zawisza starosta miński, marszałek przeszły jucundissimo sermone witał izbę poselską, exhortando, aby sepositis privatis studiis et diffidentiis, quae movere populos potentes, brali przed się myśl o salutem universi, przez zdrowe a nie interessowane rady, uchodząc, zachowaj Boże owego wyrzutu: gens aliisaue consilio et prudentia. Życzył zatém, aby według dawnego prawa przystąpić raczyli do elekcyi nowego Nauklera dając
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 399
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
brony Ma żyto; co rzecz większa: ma dzieci bez żony. 459. ZĘBY
Uskarżał mi się jeden szlachcic stary srodze, Że już tylko samymi dziąsłami chleb głodzę, Że mu jedne wygniły, a drugie, w chorobie, Przed bólem balwierzowi kazał wybrać sobie. „Bale cię też już w piekle czart nie będzie witał, Bo czymże byś tam — rzekę — wedle Pisma, zgrzytał?” 460. DO UTRACJUSZA
Starzałeś się, nieboże, ani wiedzieć na czym, I bodaj ci nie przyszło o chlebie żebraczym Wychodzić z świata, kąty pocierając cudze. Cóżeś na tego świata zarobił żegludze? Noga tylko nie bosa,
brony Ma żyto; co rzecz większa: ma dzieci bez żony. 459. ZĘBY
Uskarżał mi się jeden szlachcic stary srodze, Że już tylko samymi dziąsłami chleb głodzę, Że mu jedne wygniły, a drugie, w chorobie, Przed bólem balwierzowi kazał wybrać sobie. „Bale cię też już w piekle czart nie będzie witał, Bo czymże byś tam — rzekę — wedle Pisma, zgrzytał?” 460. DO UTRACJUSZA
Starzałeś się, nieboże, ani wiedzieć na czym, I bodaj ci nie przyszło o chlebie żebraczym Wychodzić z świata, kąty pocierając cudze. Cóżeś na tego świata zarobił żegludze? Noga tylko nie bosa,
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 204
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
Horodeński ten sam co konwokacją zerwał z instynktu Królowej Janowej, i Królewicza Jakuba. Konkurenci do Korony odezwali się Królewic Jakub, Książę Burboński de Konti, Książę Karol Nejburski, Odeschalki, Książę Badeński, Książę Lotaryński, Bawarski, i Książę Elektor Saski, 26. Czerwca Książę Kardynał Prymas objeżdżał Województwa na koniu, i wszystkich witał zalecając im jedności 27. po śpiewanym Veni Creator przystąpił do Kandydatów, a najpierwej Województwo Krakowskie dało Votum na Królewicza Jakuba, ale Czarnecki Pisarz Koronny nie pozwolił; Województwo Kaliskie Książęciu Elektorowi Saskiemu, a Poznańskie Książęciu de Konti dały Votum, Płockie, Rawskie, Ziemia Dobrzyńska Książęciu de Konti, inne zaś nie zgadzały się,
Horodeński ten sam co konwokacyą zerwał z instynktu Królowey Janowey, i Królewica Jakuba. Konkurrenći do Korony odezwali śię Królewic Jakub, Xiąże Burboński de Conti, Xiąże Karol Neyburski, Odeschalki, Xiąże Badeński, Xiąże Lotaryński, Bawarski, i Xiąże Elektor Saski, 26. Czerwca Xiąże Kardynał Prymas objeżdżał Województwa na koniu, i wszystkich witał zalecając im jednośći 27. po spiewanym Veni Creator przystąpił do Kandydatów, á naypierwey Województwo Krakowskie dało Votum na Królewica Jakuba, ale Czarnecki Pisarz Koronny nie pozwolił; Województwo Kaliskie Xiążęćiu Elektorowi Saskiemu, a Poznanskie Xiążęćiu de Conti dały Votum, Płockie, Rawskie, Ziemia Dobrzyńska Xiążęćiu de Conti, inne zaś nie zgadzały śię,
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 119
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
polu pod Olkiennikami popisowawszy się, gdy w szyku stanęły, ex improviso gratum odebrały nuntium o zbliżeniu się im. pana starosty żmudzkiego, który komunikiem zostawiwszy z 5 chorągwi wybranymi żmudzkimi i z trzema wołoskimi z wielkim ukontentowaniem wszystkich in tempore stanął. Interea im. ks. biskup wileński od chorągwi do chorągwi jeżdżąc województwa i powiaty witał i onym serio perswadował media pacis, od których odebrawszy puncta praetensionum i krzywd Rzpltej im. ks. Zgierskiego biskupa martyryjskiego, sufragana wileńskiego, sekretarza W. Ks. L. i im. ks. Konstantego Szaniawskiego scholastyka wileńskiego tegoż dnia delegował do ichm. panów Sapiehów obligując onych per sacra et civilia, żeby sine
polu pod Olkiennikami popisowawszy się, gdy w szyku stanęły, ex improviso gratum odebrały nuntium o zbliżeniu się jm. pana starosty żmudzkiego, który komunikiem zostawiwszy z 5 chorągwi wybranymi żmudzkimi i z trzema wołoskimi z wielkim ukontentowaniem wszystkich in tempore stanął. Interea jm. ks. biskup wileński od chorągwi do chorągwi jeżdżąc województwa i powiaty witał i onym serio perswadował media pacis, od których odebrawszy puncta praetensionum i krzywd Rzpltej jm. ks. Zgierskiego biskupa martyryjskiego, suffragana wileńskiego, sekretarza W. Ks. L. i jm. ks. Konstantego Szaniawskiego scholastyka wileńskiego tegoż dnia delegował do ichm. panów Sapiehów obligując onych per sacra et civilia, żeby sine
Skrót tekstu: RelSapRzecz
Strona: 190
Tytuł:
Relatio potrzeby cum domo Sapiehana...
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1700
Data wydania (nie później niż):
1700
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
że on, nie taki, jako Panowie źli, nie taki, jako owi co poranek szczęścia mają, a pychy i warcholenia się południe, dla tego mówi, Pax vobis Pokoj wam, nie będę się z-wami niepokoił. 6. PAX VOBIS. Czemuby Pan nasz tymi słowy: Pax vobis Pokoj wam witał Uczniów swoich, tę przyczynę daje Chryzostom Święty: Zanosiło się między białymigłowami i Apostołami na poswarek. Twierdziły one! Zmartwychwstał Pan, Pan Panem. Przeczeli Uczniowie. Podobno im też i frasobliwo było; wierę łaskawszy ten Pan na nie niż na nas, a przecię, nie zawsze rewelacja i artykuł wiary co one prawią,
że on, nie táki, iáko Pánowie zli, nie táki, iáko owi co poránek szczęśćia máią, á pychy i wárcholęnia się południe, dla tego mowi, Pax vobis Pokoy wam, nie będę się z-wámi niepokoił. 6. PAX VOBIS. Czemuby Pan nász tymi słowy: Pax vobis Pokoy wam witał Vczniow swoich, tę przyczynę dáie Chryzostom Swięty: Zánośiło się między białymigłowámi i Apostołámi ná poswarek. Twierdziły one! Zmartwychwstał Pan, Pan Pánem. Przeczeli Vczniowie. Podobno im też i frásobliwo było; wierę łáskáwszy ten Pan ná nie niż ná nas, á przećię, nie záwsze rewelácyia i ártykuł wiáry co one práwią,
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 26
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
smutnymi trenami Na niebaczną fortunę skarży się przed wami, Jak wielekroć mych żalów wam samym zwierzałem, Kiedy się biedzić przyszło z serdecznym postrzałem. Czy raz usta serdeczne, tając w sercu rany, Na ten głos wypadały z płaczem pomieszany? Gdzież to wziąć szybkie skrzydła sokoła lotnego, Bym dziś za ich pomocą witał pana mego. Gdzież wziąć bieg jednorożca, żebym niewściągnionym Pędem bieżąc zawitał krajom ulubionym. Gdzieżby mi takiej nawy życzyła fortuna, W jakiej kiedyś złotego Jazon doszedł runa,
Pewniebym wszytkie rzeki bez żaglu i wiosła Snadnie przebyć mógł, boby nawę miłość niosła. I choćbym tam był, kędy rane
smutnymi trenami Na niebaczną fortunę skarży się przed wami, Jak wielekroć mych żalow wam samym zwierzałem, Kiedy się biedzić przyszło z serdecznym postrzałem. Czy raz usta serdeczne, tając w sercu rany, Na ten głos wypadały z płaczem pomieszany? Gdzież to wziąć szybkie skrzydła sokoła lotnego, Bym dziś za ich pomocą witał pana mego. Gdzież wziąć bieg jednorożca, żebym niewściągnionym Pędem bieżąc zawitał krajom ulubionym. Gdzieżby mi takiej nawy życzyła fortuna, W jakiej kiedyś złotego Jazon doszedł runa,
Pewniebym wszytkie rzeki bez żaglu i wiosła Snadnie przebyć mogł, boby nawę miłość niosła. I choćbym tam był, kędy rane
Skrót tekstu: TrembWierszeWir_II
Strona: 226
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Jakub Teodor Trembecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1643 a 1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1719
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1911
. I innych różnych relikwii widzieliśmy niemało. NB
Stamtąd byliśmy w ratuszu, który barzo bogaty i specjalny. Sztukatery w salach, których dwie barzo piękne, słupy w nich z jednego marmuru na mosiądzowych spodkach i wierzchach, pokojów gwałt barzo przestronnych i specjalnych; jednym słowem było na co patrzać. Tam też magistrat witał i przymował księcia IM. 12
Byliśmy potym w cekauzie, który i sam barzo strukturą piękną. Ma pięcioro piątr, które wszytkie pełne wojskowej armaty. Dolne piątro zagęszczone wszytko jednemi działami. Drugie piątro ręczną strzelbą i kirysjami napełnione. Trzecie piątro halabardami, bardyszami, mieczami, multanami, półkirysjami i innym ręcznym
. I innych różnych relikwii widzieliśmy niemało. NB
Stamtąd byliśmy w ratuszu, który barzo bogaty i specjalny. Sztukatery w salach, których dwie barzo piękne, słupy w nich z jednego marmuru na mosiądzowych spodkach i wierzchach, pokojów gwałt barzo przestronnych i specjalnych; jednym słowem było na co patrzać. Tam też magistrat witał i przymował księcia JM. 12
Byliśmy potym w cekauzie, który i sam barzo strukturą piękną. Ma pięcioro piątr, które wszytkie pełne wojskowej armaty. Dolne piątro zagęszczone wszytko jednemi działami. Drugie piątro ręczną strzelbą i kirysjami napełnione. Trzecie piątro halabardami, bardyszami, mieczami, multanami, półkirysjami i innym ręcznym
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 132
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004