raz posyłał na odsiecz i obronę.
Doznawszy tak Cham Krymski Królewskiego animuszu/ i żołnierzów jego męstwa doświadczywszy/ prawie pod same południe dnia tegoż posłał respons/ na pisanie Królewskie/ które mu przeszłej nocy było posłano. W pisaniu tym/ wyznał naprzód dobrodziejstwa Królewskiego domu/ a potym wywodząc się niewinnym być zlączenia Kozackiego/ wkładał to na Rzeczpospolitą samę/ iż żadnej
w zmianki i oświadczenia prżyjaznego nie ofiarowała jemu/ przez co musiał się rozumieć za wzgardzonego/ jakoby tak ani jego Rzeczpospolita/ ani jego ludu za mężów uznawała. Dołożył i tego/ że lubo przyszedł tym umysłem w te kraje/ aby tu zimować mógł/ jednak tego pragnie zajednywając sobie
raz posyłał ná odśiecż y obronę.
Doznawszy ták Chám Krymski Krolewskiego ánimuszu/ y żołnierzow iego męstwá doświádcżywszy/ práwie pod sáme południe dniá tegoż posłał respons/ ná pisánie Krolewskie/ ktore mu przeszłey nocy było posłano. W pisániu tym/ wyznał naprzod dobrodźieystwá Krolewskiego domu/ á potym wywodząc się niewinnym być zlącżenia Kozáckiego/ wkłádał to ná Rzecżpospolitą sámę/ iż żadney
w zmianki y oświádcżenia prżyiáznego nie ofiárowáłá iemu/ przez co muśiał się rozumieć zá wzgardzonego/ iákoby ták áni iego Rzecżpospolita/ áni iego ludu zá mężow vznawáłá. Dołożył y tego/ że lubo przyszedł tym vmysłem w te kráie/ áby tu źimowáć mogł/ iednák tego prágnie záiednywáiąc sobie
Skrót tekstu: PastRel
Strona: Cv
Tytuł:
Relacja chwalebnej expedycjej
Autor:
J. Pastorius
Tłumacz:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
tylo Kapłanem/ zakon Z. Franciszka veksujący/ i źle udawający; któremu gdy spał/ głowę mieczem od Z. Pawła Apostoła sobie podanym (chociaż się na świecie używaniem broni nie bawił) Z. Franciszek uciął/ znieba zstąpiwszy; Arcybiskupem był/ Eboraceńskim Rogerius w Anglii który na Z. Tomasza Kantuaryiskiego potwarzy rozmaite wkładał; a szlachtę i Króla nań pobudzał/ nabardziej się jemu/ i jego uczynkom i sprawom sprzeciwiając: lecz taki który zstołka tak wysokiego wKościele Bożym/ smrodem życia swego/ tak Królestwo ono zarazał/ że potym (iusto Dei iudicio) afektami swymi zaślepiony/ osobie z którą psotę płodziwał/ oczy dał wyłupić
tylo Kápłanem/ zakon S. Fráńćiszká vexuiący/ y źle vdáwáiący; ktoremu gdy spał/ głowę miecżęm od S. Páwłá Apostoła sobie podánym (choćiasz się ná swiećie vżywániem broni nie báwił) S. Fráńćiszek vćiął/ zniebá zstąpiwszy; Arcybiskupem był/ Eborácenskim Rogerius w Angliey ktory ná S. Thomaszá Kántuaryiskie^o^ potwarzy rozmáite wkładáł; á szlachtę y Krolá nań pobudzał/ nábárdźiey się iemu/ y iego vcżynkom y spráwom sprzećiwiáiąc: lecz táki ktory zstołká ták wysokiego wKośćiele Bożym/ smrodęm żyćia swego/ ták Krolestwo ono zárazał/ że potym (iusto Dei iudicio) áffektámi swymi záslepiony/ osobie z ktorą psotę płodźiwał/ ocży dał wyłupić
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 170
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
, przeciwko czemu ciż ichm., którzy na to nie pozwalali, tak swym, jako i absentium imieniem protestował i się i tę protestacyją na piśmie tu
w pojśrzodek nasz przynieśli i podali. Co od ichm. wdzięcznie przyjąwszy, dziękujemy, że ichm. przestrzegali tego, aby na nas niepozwalające nikt nic takowego nie wkładał i nie stanowił, co by beło z urazą praw, swobód i wolności naszych i R. P. A przy tym przychyląjąc się do tyże protestacji, deklarujemy się, żeśmy gotowi ichmciom pp. braci naszej, którzy są różny sentencji, tego wszytkiego, co by beło nazdrowszego do zabieżenia domowym niezgodom i urazom
, przeciwko czemu ciż ichm., którzy na to nie pozwalali, tak swym, jako i absentium imieniem protestował i się i tę protestacyją na piśmie tu
w pojśrzodek nasz przynieśli i podali. Co od ichm. wdzięcznie przyjąwszy, dziękujemy, że ichm. przestrzegali tego, aby na nas niepozwalające nikt nic takowego nie wkładał i nie stanowił, co by beło z urazą praw, swobód i wolności naszych i R. P. A przy tym przychyląjąc się do tyże protestacyi, deklarujemy się, żeśmy gotowi ichmciom pp. braci naszej, którzy są różny sentencyi, tego wszytkiego, co by beło nazdrowszego do zabieżenia domowym niezgodom i urazom
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 311
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
ale tylko ci którym to dano. 12. Abowiem są rzezańcy/ którzy się tak z żywota matki narodzili: są też rzezańcy/ którzy od ludzi są urzezani: są też rzezańcy/ którzy się sami urzezali dla królestwa niebieskiego. Kto może pojąć/ niechaj pojmuje! 13
. TEdy mu przynoszono dziatki aby na nie ręce wkładał i modlił się: ale uczniowie gromili je. 14. Lecz JEzus rzekł: Zaniechajcie dziatek/ a nie zabraniajcie im przychodzić do mnie: abowiem takich jest królestwo niebieskie. 15. A włożywszy na nie ręce/ poszedł z tamtąd. 16
. A Oto jeden przystąpiwszy/ rzekł mu: Nauczycielu dobry/ co dobrego mam
ále tylko ći ktorym to dano. 12. Abowiem są rzezáńcy/ ktorzy śię ták z żywotá mátki národźili: są też rzezáńcy/ ktorzy od ludźi są urzezáni: są też rzezáńcy/ ktorzy śię sámi urzezáli dla krolestwá niebieskiego. Kto może pojąć/ niechaj pojmuje! 13
. TEdy mu przynoszono dźiatki áby ná nie ręce wkładał y modlił śię: ále ucżniowie gromili je. 14. Lecż IEzus rzekł: Zániechajćie dźiatek/ á nie zábraniajćie im przychodźić do mnie: ábowiem tákich jest krolestwo niebieskie. 15. A włożywszy ná nie ręce/ poszedł z támtąd. 16
. A Oto jeden przystąpiwszy/ rzekł mu: Náucżyćielu dobry/ co dobrego mam
Skrót tekstu: BG_Mt
Strona: 23
Tytuł:
Biblia Gdańska, Ewangelia według św. Mateusza
Autor:
św. Mateusz
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
stajnie/ pod żłobem i gdzie bydło napawiają/ ziemia była wybrana/ a na miejsce jej ziemie inszej święconą wodą pokropiwszy żeby nakładziono. Częstokroć abowiem czarownice to przyznawały/ iż naczynia czarów swoich na tych miejscach osobliwie chowały: przyznały i to/ że za rozkazaniem szatańskim tylko były powinny dołek wykopać/ w który szatan sam czary wkładał/ które to czary/ rzecz barzo podła bywała/ kamień/ drewno/ mysz/ abo wąż jaki. Rzecz abowiem jest pewna iż szatan czary sam prezsię sprawuje/ nie potrzebując zezwolenia czarownice/ podobno ku pewniejszemu zatraceniu jej/ gdy do społeczności roboty takiej/ zda się jej potrzebować. Przeciwko gradom zaś/ i burzom nadto
stáynie/ pod żłobem y gdźie bydło nápawiáią/ źiemiá byłá wybrána/ á ná mieysce iey źiemie inszey święconą wodą pokropiwszy żeby nákłádźiono. Częstokroć ábowiem czárownice to przyznawáły/ iż náczynia czárow swoich ná tych mieyscách osobliwie chowáły: przyznały y to/ że zá roskazáńiem szátáńskim tylko były powinny dołek wykopáć/ w ktory szátan sam cżáry wkładał/ ktore to czáry/ rzecż bárzo podła bywáłá/ kámień/ drewno/ mysz/ ábo wąż iáki. Rzecz ábowiem iest pewna iż szátan czáry sam prezsię spráwuie/ nie potrzebuiąc zezwolenia czárownice/ podobno ku pewnieyszemu zátráceniu iey/ gdy do społecznośći roboty tákiey/ zda sie iey potrzebowáć. Przeciwko grádom záś/ y burzom nádto
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 274
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
jego zamyśleniu. Czynił staranie na ten czas KiM o powtórzenie małżeństwa swego w domu rakuskim za pozwoleniem senatu wedle konstytucji, w którym on sam na ten czas był, i to teraźniejszych rozruchów głową. Stąd tedy pierwszy tumultu pretekst wziąć umyślił, udawając, że KiM. traktuje z Rakuszany o Królestwo polskie, i tu zaraz wkładał na inwidią i marszałka. Drugi pretekst wziął z posadzenia ks. Tarnowskiego na arcybiskupstwo gnieźnieńskie, udawając, że dla tego arcybiskupem został, iż to królowi obiecał, że bez elekcji królewicza IMci miał koronować na królestwo. Trzeci pretekst wziął do urażenia, a zatym do poruszenia ludzi zasłużonych i żołnierskich, że król starostwa i dzierżawy
jego zamyśleniu. Czynił staranie na ten czas KJM o powtórzenie małżeństwa swego w domu rakuskim za pozwoleniem senatu wedle konstytucyi, w którym on sam na ten czas był, i to teraźniejszych rozruchów głową. Stąd tedy pierwszy tumultu pretekst wziąć umyślił, udawając, że KJM. traktuje z Rakuszany o Królestwo polskie, i tu zaraz wkładał na inwidyą i marszałka. Drugi pretekst wziął z posadzenia ks. Tarnowskiego na arcybiskupstwo gnieźnieńskie, udawając, że dla tego arcybiskupem został, iż to królowi obiecał, że bez elekcyej królewica JMci miał koronować na królestwo. Trzeci pretekst wziął do urażenia, a zatym do poruszenia ludzi zasłużonych i żołnierskich, że król starostwa i dzierżawy
Skrót tekstu: DyskZacCz_II
Strona: 360
Tytuł:
Dyskurs o zawziętych teraźniejszych zaciągach, skąd in Republica urosły, i o postępku sejmu 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
ale przez pochlebstwo Wirgiliusza Poety, który napisał: Nocte pluit tota, redunt spectacula manè Divisum Imperium cum Jove Caesar habet. Noc całą deszcz się leje, z dniem igrzyska wstają, Cesarz z Jowiszem rządy podzielone mają. Część II.
Kaligula, że wszystkich postępków obmierzły Monarcha, ścinał głowy Posągom Bogów, a swoję głowy wkładał, gwałtem wdzierając się, aby go czczono, i miedzy Bóg poczytano.
Nero tyran, koniecznie z głosu swego i śpiewania, za Apollina Boga chciał być miany, który dobrzeby uczynił, gdyby jak Marsjasza z skóry go odarł, co się muzyką z Apollinem równał, i z tej przyczyny, wielkiego w Rzymie Senatora
ale przez pochlebstwo Wirgiliusza Pòéty, który napisał: Nocte pluit tota, redunt spectacula manè Divisum Imperium cum Jove Caesar habet. Noc całą deszcz się leie, z dniem igrzyska wstaią, Cesarz z Jowiszem rządy podzielone maią. Część II.
Kaligula, że wszystkich postępkow obmierzły Monarcha, ścinał głowy Posągom Bogow, á swoię głowy wkładał, gwałtem wdzieraiąc się, aby go czczono, i miedzy Bog poczytano.
Nero tyran, koniecznie z głosu swego i śpiewania, za Apollina Boga chciał być miany, który dobrzeby uczynił, gdyby iak Marsyasza z skóry go odarł, co się muzyką z Apollinem rownał, i z tey przyczyny, wielkiego w Rzymie Senatora
Skrót tekstu: KryszStat
Strona: 240
Tytuł:
Stateczność umysłu
Autor:
Andrzej Kazimierz Kryszpin Kirszensztein
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769
roku na Pradze, pisząc konstytucją sejmu pacifictionis, sacrosancte postanowiono. A lubo summo motu chciano utrzymać tę machinę i wielu nie wiedząc arcanum udali się byli za partyzantami hetmańskimi, ale potem postrzegłszy czego hetman praetendit, porzucili factum disputationi locum niewinnie. O samej tylko komendzie Fleminga żwawo mówiono, żeby była oddana hetmanowi. Błąd swój wkładał hetman na biskupa kujawskiego, że go na to namówił, a biskup się zapierał.
Notandum. Roku pańskiego 1587 na konwokacji wzięta była komenda Zamojskiemu hetmanowi a dana Herburtowi; o to na sejmikach relationis był wielki fremitus, wszystkę owę sprawę odłożono do elekcji, skąd potem fatalna nastąpiła scysja. Tak i tu wyrobić chciano,
roku na Pradze, pisząc konstytucyą sejmu pacifictionis, sacrosancte postanowiono. A lubo summo motu chciano utrzymać tę machinę i wielu nie wiedząc arcanum udali się byli za partyzantami hetmańskimi, ale potém postrzegłszy czego hetman praetendit, porzucili factum disputationi locum niewinnie. O saméj tylko komendzie Fleminga żwawo mówiono, żeby była oddana hetmanowi. Błąd swój wkładał hetman na biskupa kujawskiego, że go na to namówił, a biskup się zapierał.
Notandum. Roku pańskiego 1587 na konwokacyi wzięta była komenda Zamojskiemu hetmanowi a dana Herburtowi; o to na sejmikach relationis był wielki fremitus, wszystkę owę sprawę odłożono do elekcyi, zkąd potém fatalna nastąpiła scyssya. Tak i tu wyrobić chciano,
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 324
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849