Wszytkie sam obiezdzając Twierdze i Obrony, Tych cieszy, tym na pamieć mestwa swe przywodzi, Owym śmierci i nedze dla Ojczyzny słodzi, A Króla obiecuje za trzy dni najdali, Tylkoby poczekali tylkoby wytrwali, Przykładem swym do tego wszytkich pobudzając, Nawet z nimi ostatnie flaszki wysiączając Czymby wskrzesił złe żywych, i wlekł na godziny Biedny żywot. Zaczym też od Lwowa nowiny Króla być upewniają, (lubo bez Autorów) Już pod Bełżem; i z-samych Kozackich Taborów, Strzała coś za narokiem do żelesca karte Mając przyszychtowaną, miedzy padła Warte Przed Książecym Namiotem. Czemu się zdumiawszy, I nie bez tajemnice rzecz te zrozumiawszy, Sam ją z
Wszytkie sam obiezdzaiąc Twierdze i Obrony, Tych ćieszy, tym na pamieć mestwa swe przywodźi, Owym śmierći i nedze dla Oyczyzny słodźi, A Krola obiecuie za trzy dni naydali, Tylkoby poczekali tylkoby wytrwáli, Przykładem swym do tego wszytkich pobudzaiąc, Náwet z nimi ostatnie flaszki wysiączaiąc Czymby wskrzesił złe żywych, i wlekł na godźiny Biedny żywot. Zaczym też od Lwowá nowiny Krola bydź upewniaią, (lubo bez Autorow) Iuż pod Bełżem; i z-samych Kozackich Taborow, Strzała coś za narokiem do żelesca karte Maiąc przyszychtowaną, miedzy padła Wárte Przed Xiążecym Namiotem. Czemu sie zdumiawszy, I nie bez taiemnice rzecz te zrozumiawszy, Sam ią z
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 57
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
odprawowała/ I gusła czarownicze na krzesełku sobie Siedząc srebrnym. Przed nią dwie w czarnych welach obie Nimfy stały/ trzymając czasze szmaragowe Doryda i Cyntya. Na których grobowe Mirry i Aloesy sama zażegała Węglem w Stygu moczonym/ skąd upatrowała Przywołując Hekaty z ciemnego Erebu/ Dymu wypełgnionego prostąli ku niebu Szedł kolumną/ abo się czołgiem wlekł po ziemi/ Przez tę ceremonią/ znaki Pogańskiemi Dochodząc tej ofiary/ złili mieć dobryli Skutek miała. W tym skoro Odzwierna uchyli Kosztownej Portyery będąc jej już blisko/ Przypadszy na kolana Paskwalina nisko: O Panno uwielbiona/ która tej świątnice Rucho masz poruczone/ a wiesz tajemnice Ludzkie wszytkie (wyleje żałosne te słowa)
odpráwowáłá/ Y gusłá czárownicze ná krzesełku sobie Siedząc srebrnym. Przed nią dwie w czarnych welách obie Nimfy stały/ trzymáiąc czásze szmárágowe Doryda y Cynthya. Ná ktorych grobowe Mirrhy y Aloesy sámá záżegáłá Węglem w Stygu moczonym/ zkąd vpátrowáłá Przywołuiąc Hekáty z ciemnego Erebu/ Dymu wypełgnionego prostąli ku niebu Szedł kolumną/ ábo się czołgiem wlekł po ziemi/ Przez tę ceremonią/ znáki Pogáńskiemi Dochodząc tey ofiáry/ złili mieć dobryli Skutek miáłá. W tym skoro Odzwierna vchyli Kosztowney Portyery będąc iey iuż blisko/ Przypadszy ná koláná Pásqualiná nisko: O Pánno vwielbiona/ ktora tey świątnice Rucho masz poruczone/ á wiesz táiemnice Ludzkie wszytkie (wyleie żáłosne te słowá)
Skrót tekstu: TwarSPas
Strona: 39
Tytuł:
Nadobna Paskwalina
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1701
Data wydania (nie wcześniej niż):
1701
Data wydania (nie później niż):
1701