o synu, pojedziesz, Którą zdrów i bezpieczny do morza dojedziesz”. Astolf na to odpowie: „Dziękujęć za radę, Ale przecię, odpuść mi, w swą drogę pojadę; Więcej sobie cześć, ojcze, niżli żywot ważę I skutkiem to i samą rzeczą wnet pokażę; Nie w mię, ale w inszego wmawiaj to pielgrzyma: I owszem prosto jadę do tego olbrzyma.
XLVII.
Uciekszy, ojcze, mogę zdrów zostać i żywy, Ale wolę śmierć ze czcią, niż żywot zelżywy. Widzieć nie mogę, co mię ma potkać inszego, Okrom że zginę równo z drugiemi, gorszego; Ale jeśli mi zasię Bóg pobłogosławi, Tak
o synu, pojedziesz, Którą zdrów i bezpieczny do morza dojedziesz”. Astolf na to odpowie: „Dziękujęć za radę, Ale przecię, odpuść mi, w swą drogę pojadę; Więcej sobie cześć, ojcze, niżli żywot ważę I skutkiem to i samą rzeczą wnet pokażę; Nie w mię, ale w inszego wmawiaj to pielgrzyma: I owszem prosto jadę do tego olbrzyma.
XLVII.
Uciekszy, ojcze, mogę zdrów zostać i żywy, Ale wolę śmierć ze czcią, niż żywot zelżywy. Widzieć nie mogę, co mię ma potkać inszego, Okrom że zginę równo z drugiemi, gorszego; Ale jeśli mi zasię Bóg pobłogosławi, Tak
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 342
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
rokoszu byli, zwojowanoPotym w responsie na podanie rokoszowe pro hostibus patriae ich osądzono i zaraz z wojski na deputaty ich, pod Sędomirzem zostawione, nastąpiono; potym przez traktaty, przyrzeczeniem utwierdzone, kompozycją uczyniwszy, onych zaś nie dotrzymano, ale nas jakoby victos traktowano, na ono zaciągając, ut victor det leges. A nie wmawiaj tego w mię, abym ja to wszytkiemu senatowi przypisować miał; siła z tych rzeczy nie tylko nad zdanie, ale i nad wiadomość wielu i przednich senatorów, a nawet niektóre i przeciw intencji KiM. samego działy się. Azaż na sejmie przedni senator nie napominał, żeby było ono pismo, z Stężyce posłane
rokoszu byli, zwojowanoPotym w responsie na podanie rokoszowe pro hostibus patriae ich osądzono i zaraz z wojski na deputaty ich, pod Sędomirzem zostawione, nastąpiono; potym przez traktaty, przyrzeczeniem utwierdzone, kompozycyą uczyniwszy, onych zaś nie dotrzymano, ale nas jakoby victos traktowano, na ono zaciągając, ut victor det leges. A nie wmawiaj tego w mię, abym ja to wszytkiemu senatowi przypisować miał; siła z tych rzeczy nie tylko nad zdanie, ale i nad wiadomość wielu i przednich senatorów, a nawet niektóre i przeciw intencyej KJM. samego działy się. Azaż na sejmie przedni senator nie napominał, żeby było ono pismo, z Stężyce posłane
Skrót tekstu: ZebrzMyszkZatargCz_II
Strona: 196
Tytuł:
Zatarg Zebrzydowskiego z Myszkowskim
Autor:
Mikołaj Zebrzydowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1606 a 1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918