II. ROKV PO NARÓDZENIV PAŃSKIM, 490. SEPT: 19. w Piątek.
Jakażkolwiek nienawiść IHORA zatraca. Dobra Książęciu, bo się w koronę obraca. NIe lubują ludzie przewrotni w rzeczy dobrej/ i do tej przeszkadzają pobożnym często. Widzieć to jawnie między dzisiejszym Książęciem i Męczennikiem Kijowskim Ihorem/ synem Olehowym/ a Wnękiem Swatosławowym/ i między Kijowskimi Bolarami (którzy gdy rzeczone Książę ustąpić ich chce calumniam i panowaniu na Kijowie podziękować/ a oblec Mniski przedsię bierze habit/ aby Panu Bogu w nim wolny od świeckich trudności wczęśnie usłużył) z Cerkwie go S^o^ Teodora/ w której Liturgiej świętej słuchał/ i z Monastyra tegoż S^o^ wywlekszy/
II. ROKV PO NARODZENIV PANSKIM, 490. SEPT: 19. w Piątek.
Iákażkolwiek nienawiść IHORA zátraca. Dobra Xiążęćiu, bo się w koronę obraca. NIe lubuią ludźie przewrotni w rzeczy dobrey/ y do tey przeszkadzáią pobożnym często. Widźiec to iáwnie między dźiśieyszym Xiążęćiem y Męczennikiem Kiiowskim Ihorem/ synem Olehowym/ á Wnękiem Swátosłáwowym/ y między Kiiowskimi Bolárámi (ktorzy gdy rzeczone Xiążę vstąpić ich chce calumniam y pánowániu ná Kiiowie podziękowáć/ á oblec Mniski przedsię bierze hábit/ áby Pánu Bogu w nim wolny od świeckich trudnośći wczęśnie usłużył) z Cerkwie go S^o^ Theodorá/ w ktorey Liturgiey świętey słuchał/ y z Monástyrá tegoż S^o^ wywlekszy/
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 99.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
i wszelakie strony zastepuje, tylko to wymawia, ze gdyby była przedajna, tedy blyssy by który brat u niego kupic niż kto inszy, co Marcin słysząc groszem zaswiadczył, i Sebastian ociecz jego groz swoj własny wyroczni prawu obłozył. (p. 329) (p. 330)
461. Jewa Gemiołkowa z Tomaszem Wnękiem swym — Przed teru ze prawem obecnie stanęła lewa Gemiołkowa wyznała wolą swoją, iż własnie przedała dobrowolnie zagrodę swoją własną Tomaszowi Wnękowi swemu za grzywien dwadzieścia monety i liczby Polskiej licząc po gr. 48 w grzywnę, która to zagrodę leży miedzy Jąnem Kasprzykiem a z drugiej stroni Urban Gierloch, litkupem popili i potwierdzili. Tedy ta
y wszelakie stronÿ zastepuie, tylko to wÿmawia, ze gdyby była przedajna, tedy blyssy by ktory brath v niego kupic niz kto inszÿ, czo Marcin słysząc groszem zaswiadczył, y Sebestian ociecz iego groz swoÿ własny wyroczni prawu obłozył. (p. 329) (p. 330)
461. Iewa Gemiołkowa z Tomaszem Wnękiem swym — Przed teru ze prawęm obecznie stanęła lewa Gemiołkowa wyznała wolą swoię, ysz własnie przedała dobrowolnie zagrodę swoię własną Tomaszowi Wnękowi swemu za grzywien dwadziescia monety y liczby Polskiey licząc po gr. 48 w grzywnę, ktora to zagrodę lezy miedzy Iąnem Kasprzykiem a z drugiey stroni Vrbąn Gierloch, litkupem popili ÿ potwierdzili. Tedy ta
Skrót tekstu: KsKomUl
Strona: 54
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Komborska Wola
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Komborska Wola
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1604 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1604
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
niż kto inszy, co Marcin słysząc groszem zaswiadczył, i Sebastian ociecz jego groz swoj własny wyroczni prawu obłozył. (p. 329) (p. 330)
461. Jewa Gemiołkowa z Tomaszem Wnękiem swym — Przed teru ze prawem obecnie stanęła lewa Gemiołkowa wyznała wolą swoją, iż własnie przedała dobrowolnie zagrodę swoją własną Tomaszowi Wnękowi swemu za grzywien dwadzieścia monety i liczby Polskiej licząc po gr. 48 w grzywnę, która to zagrodę leży miedzy Jąnem Kasprzykiem a z drugiej stroni Urban Gierloch, litkupem popili i potwierdzili. Tedy ta lęwa Gemiołkowa wyznaje przed tem prawem, ze tego jej wnęka było własnego bydła przy nich dziewięcioro, a toz teraz iż już
niz kto inszÿ, czo Marcin słysząc groszem zaswiadczył, y Sebestian ociecz iego groz swoÿ własny wyroczni prawu obłozył. (p. 329) (p. 330)
461. Iewa Gemiołkowa z Tomaszem Wnękiem swym — Przed teru ze prawęm obecznie stanęła lewa Gemiołkowa wyznała wolą swoię, ysz własnie przedała dobrowolnie zagrodę swoię własną Tomaszowi Wnękowi swemu za grzywien dwadziescia monety y liczby Polskiey licząc po gr. 48 w grzywnę, ktora to zagrodę lezy miedzy Iąnem Kasprzykiem a z drugiey stroni Vrbąn Gierloch, litkupem popili ÿ potwierdzili. Tedy ta lęwa Gemiołkowa wyznaie przed tem prawem, ze tego iey wnęka było własnego bydła przy nich dziewięcioro, a toz teraz isz iusz
Skrót tekstu: KsKomUl
Strona: 54
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Komborska Wola
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Komborska Wola
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1604 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1604
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
. 48 w grzywnę, która to zagrodę leży miedzy Jąnem Kasprzykiem a z drugiej stroni Urban Gierloch, litkupem popili i potwierdzili. Tedy ta lęwa Gemiołkowa wyznaje przed tem prawem, ze tego jej wnęka było własnego bydła przy nich dziewięcioro, a toz teraz iż już osierociała, temu rady niemogła dać; a ten już wnęk jej w młodych leciech ozenywszy się kupił u niej tę zagrodę i wracza mu to bydło, to jest koni parę i wołów parę i jałowic trzy, ale to nie należy to tej zagrody, bo to jest po ojcu jego właszniem, który był w Kąmborniej na imięniu; i czokolwiek jeszcze może zostać jakiej majętnostki po jej
. 48 w grzywnę, ktora to zagrodę lezy miedzy Iąnem Kasprzykiem a z drugiey stroni Vrbąn Gierloch, litkupem popili ÿ potwierdzili. Tedy ta lęwa Gemiołkowa wyznaie przed tem prawem, ze tego iey wnęka było własnego bydła przy nich dziewięcioro, a toz teraz isz iusz osierociała, temu radÿ niemogła dac; a ten iusz wnęk ieÿ w młodych leciech ozenywszy sie kupił v nieÿ tę zagrodę y wracza mu to bydło, to iest koni parę y wołow parę y iałowic trzy, ale to nie nalezy to tey zagrody, bo to iest po oyczu iego właszniem, ktory był w Kąmborniey na imięniu; i czokolwiek iesce moze zostac iakieÿ maiętnostki po iey
Skrót tekstu: KsKomUl
Strona: 54
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Komborska Wola
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Komborska Wola
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1604 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1604
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
daruję, gdyżem wielki zebrak, i siostrą i prosimy, abychmy się przy niem zachować i dochować mogły śmierci. O tym też bydelku teraz wspomniałam, żeby o tem pan i prawo wiedziało, bo jeszcze w młodych leciech, żeby był gospodarzem dobrem, na co się i poręczył, co słysząc Tomasz wnęk Bacczino wyznanie dał gros prawu świadomi, hona też gros swój. (p. 332)
462. Przedanie zagrody Marcina Peska Vrbanowi Gierlachowi — Przed tem ze prawem stanął vcciwy Marcin Pesko wyznał dobrowolnie zdrowy na ciele i na vmysle, iże przedał zagrodę swoją własną Vrbanowi Gierlachowi za grzywien dwadzieścia i za siedm monety i licby
daruię, gdyzem wielki zebrak, y siostrą ÿ prosimy, abychmy się przy niem zachowac y dochowac mogły smierci. O tym tesz bydelku teraz wspomniałam, zeby o tem pąn y prawo wiedziało, bo iesce w młodych leciech, zeby był gospodarzem dobrem, na czo sie y poręczył, czo słysząc Tomasz wnęk Bacczino wyznanie dał gros prawu swiadomi, hona tesz gros swoy. (p. 332)
462. Przedanie zagrody Marcina Peska Vrbanowi Gierlachowi — Przed tem ze prawęm stanął vcciwy Marcin Pesko wyznał dobrowolnie zdrowy na ciele y na vmysle, ize przedał zagrodę swoię własną Vrbanowi Gierlachowi za grzywien dwadziescia y za siedm monety y licby
Skrót tekstu: KsKomUl
Strona: 55
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Komborska Wola
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Komborska Wola
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1604 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1604
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
księga, którą sam tylko Bóg czyta.
Niech ten papier tłumaczy, inszego sposobu Nie mam, że do mojego z dusze kocham grobu. Przymi takim, jakim ci posyła afektem, Inaczej się nie godzi, a kiedykolwiek tem Pismem, życia ludzkiego różnych pełnym sęków, Bawić zechcesz, wspomni, żeś matką jego wnęków. Mizerneć zostawuję miłości mej znamię: Nie dla mnie na nich, dla nich bądź łaskawa na mię. 35. WESOŁA, ALE POMIESZANA Z ŻALEM, NAJASNIEJSZEJ TERESIE KUNEGUNDZIE KRÓLEWNIE, JEDYNEJ KRÓLESTWA ICH MOŚCI POLSKIEGO CÓRCE, DO NAJJAŚNIEJSZEGO ELEKTORA KSIĄŻĘCIA JEGOMOŚCI BAWARSKIEGO, MAŁŻONKA SWEGO, PO AKCIE WESELNYM WYJEŻDŻAJĄCEJ Z WARSZAWY, WALETA.
księga, którą sam tylko Bóg czyta.
Niech ten papier tłumaczy, inszego sposobu Nie mam, że do mojego z dusze kocham grobu. Przymi takim, jakim ci posyła afektem, Inaczej się nie godzi, a kiedykolwiek tem Pismem, życia ludzkiego różnych pełnym sęków, Bawić zechcesz, wspomni, żeś matką jego wnęków. Mizerneć zostawuję miłości mej znamię: Nie dla mnie na nich, dla nich bądź łaskawa na mię. 35. WESOŁA, ALE POMIESZANA Z ŻALEM, NAJASNIEJSZEJ TERESIE KUNEGUNDZIE KRÓLEWNIE, JEDYNEJ KRÓLESTWA ICH MOŚCI POLSKIEGO CÓRCE, DO NAJJAŚNIEJSZEGO ELEKTORA KSIĄŻĘCIA JEGOMOŚCI BAWARSKIEGO, MAŁŻONKA SWEGO, PO AKCIE WESELNYM WYJEŻDŻAJĄCEJ Z WARSZAWY, WALETA.
Skrót tekstu: PotFrasz5Kuk_III
Strona: 376
Tytuł:
Ogroda nie wyplewionego część piąta
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1688 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
marmorów kawernie, Na wieczną łaski jego pamięć, kościół szumny, Gdzie sam leży i synów już dwóch stoją trumny, Postawił; trzeci żyje, póki boża wola. Żyjże, mój wojewodo! aż swego Karola WOJNA CHOCIMSKA
Z tą buławą, która dziś z Karolowych ręku W dom twój wchodzi, obaczysz; obaczysz we wnęku Wielkiego dziada sławę; dopiero w tym grobie Znużona ztem lat starość odpoczynie sobie. Toż podczaszy o dalszym wojny procederze Radzi, skoro starszynę do namiotu zbierze, Gdzie naprzód obóz zmniejszyć z jednostajnej zgody, Potem szańc chełmińskiego zrucić wojewody A podle Denofów go wysypawszy znowu, Zaporowców też przymknąć ku wielkiemu rowu, Uradzą.
marmorów kawernie, Na wieczną łaski jego pamięć, kościół szumny, Gdzie sam leży i synów już dwóch stoją trumny, Postawił; trzeci żyje, póki boża wola. Żyjże, mój wojewodo! aż swego Karola WOJNA CHOCIMSKA
Z tą buławą, która dziś z Karolowych ręku W dom twój wchodzi, obaczysz; obaczysz we wnęku Wielkiego dziada sławę; dopiero w tym grobie Znużona stem lat starość odpoczynie sobie. Toż podczaszy o dalszym wojny procederze Radzi, skoro starszynę do namiotu zbierze, Gdzie naprzód obóz zmniejszyć z jednostajnej zgody, Potem szańc chełmińskiego zrucić wojewody A podle Denoffów go wysypawszy znowu, Zaporowców też przymknąć ku wielkiemu rowu, Uradzą.
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 258
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924
Przemowa. Przemowa. Przemowa.
W. X. M. Pana swego Mił.
nanizszy sługa
Franciszek Cesarius. RZYM MIASTO Głowa miast wszystkich.
RZym Miasto dawne w Europie. to kto założył/ niemasz dostatecznej i pewnej wiadomości: tak jednak dochodzą Historycy/ że Albanczykowie naprzód je założyli/ za powodem Romulusa i Rema wnęków Numitorowych/ i od Romulusa nazwane Rzymem. Drudzy są którzy dobrze przed Romulusem zbudowane być rozumieją/ a Walencją zwane/ które dopiero Rzymem nazwano/ kiedy Eneas i Ewander do Włoch przyszli. Są drudzy którzy rozumieją iż od wnuczki Eneaszowej a córki Ascaniuszowej/ której było imię Romin. Są jeszcze i ci co rozumieją iż nazwisko
Przemowá. Przemowá. Przemowá.
W. X. M. Páná swego Mił.
nanizszy sługá
Fránćiszek Cesárius. RZYM MIASTO Głowá miast wszystkich.
RZym Miásto dawne w Europie. to kto záłożył/ niemász dostáteczney y pewney wiádomośći: ták iednák dochodzą Historycy/ że Albánczykowie naprzod ie záłożyli/ zá powodem Romulusá y Remá wnękow Numitorowych/ y od Romulusá názwáne Rzymem. Drudzy są ktorzy dobrze przed Romulusem zbudowáne bydź rozumieią/ á Wálencyą zwáne/ ktore dopiero Rzymem názwano/ kiedy AEneás y Ewander do Włoch przyszli. Są drudzy ktorzy rozumieią iż od wnuczki AEneászowey á corki Ascániuszowey/ ktorey było imię Romin. Są iescze y ći co rozumieią iż názwisko
Skrót tekstu: CesPiel
Strona: 1
Tytuł:
Pielgrzym włoski
Autor:
Franciszek Cezary
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Siebeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
geografia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614