krzyk mojej żałoby, I jeślim Muza, jeślim złotym włosem Sławna Erato, jeśli zwykłe siły Są w moich pieśniach, najdalsze krainy, Co pod północą i pod wschodem siedzą, I przeciwko nim, wkrótce się dowiedzą, Jak główne żalu mego mam przyczyny. A ty, nad którym płaczę, uczniu miły, Wnieś tę pociechę z sobą do mogiły, Że Lach za prace twe, póki nie zbędzie Słowiańskiej mowy, dziękować ci będzie, Mając z twej łaski role i ziemiany Z Wirgilijusza; z Nasona — Przemiany. TALIA ELOQUENTIA
Gdyby nie głuche prządki motowidłem Władnęły życia ludzkiego, a goła
Śmierć przy swej trupiej głowie uszy miała,
krzyk mojej żałoby, I jeślim Muza, jeślim złotym włosem Sławna Erato, jeśli zwykłe siły Są w moich pieśniach, najdalsze krainy, Co pod północą i pod wschodem siedzą, I przeciwko nim, wkrótce się dowiedzą, Jak główne żalu mego mam przyczyny. A ty, nad którym płaczę, uczniu miły, Wnieś tę pociechę z sobą do mogiły, Że Lach za prace twe, póki nie zbędzie Słowiańskiej mowy, dziękować ci będzie, Mając z twej łaski role i ziemiany Z Wirgilijusza; z Nasona — Przemiany. THALIA ELOQUENTIA
Gdyby nie głuche prządki motowidłem Władnęły życia ludzkiego, a goła
Śmierć przy swej trupiej głowie uszy miała,
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 145
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
drzymie, W cnotach świętych się ćwiczy. Droga rano, zdobi którą Krew serdeczna swą purpurą, Rozwiń kwiat twój purpurowy, Ranom serca mego zdrowy, Zapal ogniem me chuci. Przyłącz serce me, do twego, Jezu, srogo zranionego, Niechaj z twojem krzyż ponosi, Obmówiska skromnie znosi, I żwawy gniew porzuci. Wnieś je w ran twoich głębinę, Tam swoję ma niech dziedzinę; Tam niech mieszka, tam się pieści, Tam pomaga twych boleści, Tam się pięknem niech stanie; Tam się bawi niech corocznie, Tam na wieki niech odpocznie, Proszę Jezu ulubiony, Prośbie mojej uniżonej, Łaskawym się staw Panie. Siódme pozdrowienie twarzy Pana
drzymie, W cnotach świętych się ćwiczy. Droga rano, zdobi którą Krew serdeczna swą purpurą, Rozwiń kwiat twój purpurowy, Ranom serca mego zdrowy, Zapal ogniem me chuci. Przyłącz serce me, do twego, Jezu, srogo zranionego, Niechaj z twojem krzyż ponosi, Obmówiska skromnie znosi, I żwawy gniew porzuci. Wnieś je w ran twoich głębinę, Tam swoję ma niech dziedzinę; Tam niech mieszka, tam się pieści, Tam pomaga twych boleści, Tam się pięknem niech stanie; Tam się bawi niech corocznie, Tam na wieki niech odpocznie, Proszę Jezu ulubiony, Prośbie mojej uniżonej, Łaskawym się staw Panie. Siódme pozdrowienie twarzy Pana
Skrót tekstu: KochBerTur
Strona: 59
Tytuł:
Rytm świętego Bernarda
Autor:
Wespazjan Kochowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1668
Data wydania (nie wcześniej niż):
1668
Data wydania (nie później niż):
1668
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wierszem i prozą
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Polska
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
matka dzielnego płakała Eacydy zamordowanego, gdy w nim niemężną strzałę pomsty Parys chciwy utopił, dociągnąwszy na zdradzie cięciwy;
jeśli – mówię – tak gorzkie łzy lały obiedwie, że ich długi hamować nie mógł czas, śmierć ledwie, wrzuć i ty, Kallijope, ubiór na grzbiet wrony, porzuciwszy eklogi i łagodne strony, a wnieś tu co w pojśrzodek i, umiesz li, zaczni, bowiem miedzy dziewiącią sióstr tobie nałacniej. Nie widzisz, kogo wiozą na umarłych łożu z polskiego pod Tryjony zimnemi obozu? GAJEWSKI TO, co go Mars i Pallas prowadzi, ten siedząc na rysztunku, ta wodzem czeladzi. Sama i trunnę jego szarłatem
matka dzielnego płakała Eacydy zamordowanego, gdy w nim niemężną strzałę pomsty Parys chciwy utopił, dociągnąwszy na zdradzie cięciwy;
jeśli – mówię – tak gorzkie łzy lały obiedwie, że ich długi hamować nie mógł czas, śmierć ledwie, wrzuć i ty, Kallijope, ubiór na grzbiet wrony, porzuciwszy eklogi i łagodne strony, a wnieś tu co w pojśrzodek i, umiesz li, zaczni, bowiem miedzy dziewiącią sióstr tobie nałacniéj. Nie widzisz, kogo wiozą na umarłych łożu z polskiego pod Tryjony zimnemi obozu? GAJEWSKI TO, co go Mars i Pallas prowadzi, ten siedząc na rysztunku, ta wodzem czeladzi. Sama i trunnę jego szarłatem
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 313
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995
miłości natchnieniem. A ty Wodzu Wojsk niebieskich Michale Święty, któryś pokoj na niebie, zstrąciwszy niespokojnych rebelizantów do piekła, zachował, uczynieł: któryś triumf wygranej twojej, Bogu zastępów po wszytkim niebie otrąbił: Archangelus Michaël tubâ cecinit: wejże i teraz tę trąbę twoję, daj nam hasło pokoju wewnętrznego, i powierzchownego: wnieś suplikę do Boga zastępów za nami: aby nas w zapalczywości gniewu swego nie karał, plagę swoję uśmierzył, odpuścił ludowi swemu, zmiłował się Bóg wszelkiego pocieszenia nad nami. ignosce Domine Deus noster. Amen. KAZANIE U PANNY MARIEJ, w Rynku Krakowskim. Na Dzień Zaduszny Bractwa Miłosierdzia tam będącego.
Sancta ergò et salubris
miłośći nátchnięniem. A ty Wodzu Woysk niebieskich Michále Swięty, ktoryś pokoy ná niebie, zstrąćiwszy niespokoynych rebellizántow do piekłá, záchował, uczynieł: ktoryś tryumf wygraney twoiey, Bogu zastępow po wszytkim niebie otrąbił: Archangelus Michaël tubâ cecinit: weyże y teraz tę trąbę twoię, dáy nąm hásło pokoiu wewnętrznego, y powierzchownego: wnieś supplikę do Bogá zastępow zá námi: áby nas w zápálczywośći gniewu swego nie karał, plagę swoię uśmierzył, odpuśćił ludowi swemu, zmiłował się Bog wszelkiego poćieszęnia nád námi. ignosce Domine Deus noster. Amen. KAZANIE U PANNY MARYEY, w Rynku Krákowskim. Ná Dźień Zaduszny Bráctwá Miłośierdźia tám będącego.
Sancta ergò et salubris
Skrót tekstu: PiskorKaz
Strona: 842
Tytuł:
Kazania na Dni Pańskie
Autor:
Sebastian Jan Piskorski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1706
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1706
Zabawa V. Część I.
PRZESTROGA. Do tej Nauki nie potrzeba szukać ostatniego punktu R, linii kwadrującej. DEMONSTRACJA: Zrysowania kwadrującej linii, Luneta VL, tak się ma do lunety UB, jako UP, do VD. Zaczym: Jako UP, do PD; tak VL, do LB. PRZYDATEK. Stąd wnieś, jako masz dzielić Geometrycznie Kwadrans na równe części, naprzykład naczęści 4. na X, L, H, V, według podziału linii VD, na równe części UG, GP, PN, ND. Jako snadno i prędko możesz dzielić wszelką lunetę kwadransową, mając gotową jednę linią kwadrującą w kwadransie, bez
Zábáwá V. Część I.
PRZESTROGA. Do tey Náuki nie potrzebá szukáć ostátniego punktu R, linii kwádruiącey. DEMONSTRACYA: Zrysowánia kwádruiącey linii, Lunetá VL, ták się ma do lunety VB, iáko VP, do VD. Záczym: Iáko VP, do PD; ták VL, do LB. PRZYDATEK. ZTąd wnieś, iáko masz dźielić Geometrycznie Kwádráns ná rowne częśći, náprzykład náczęśći 4. ná X, L, H, V, według podżiału linii VD, ná rowne częśći VG, GP, PN, ND. Jáko snádno y prędko możesz dźielić wszelką lunetę kwádránsową, máiąc gotową iednę liniią kwádruiącą w kwádránśie, bez
Skrót tekstu: SolGeom_I
Strona: 172
Tytuł:
Geometra polski cz. 1
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1683
położywszy Obwód 31 415 929. wychodzi Diameter 9 999 999, i 332 ze 355. mniejszy od Ludolfowego jedną nie zupełną cząstką z dziesiąci milionów. A jest tak wyśmienity w używaniu, że od prawdziwego Diametru całej ziemi, którego mil 1718, a łokci 24 739 200. znajdują się mniej niż półtrzecia razów. Stąd wnieś o Sposobie 5. Nauki 5. Zabawy 5. jako jest doskona, przy swojej łatwości. Także jako doskonale mogą być rysowane Tablilce na kwadrowanie cyrkułów w Nauce XI. i 15 Zabawy 5. Biorąc z skali, linią równą obwodowi kwadransowemu 887. Półdiameter 565. Bazę kwadrującej 359. Wziąwszy bowiem tysiąc razy większy obwód
położywszy Obwod 31 415 929. ẃychodźi Dyámeter 9 999 999, y 332 ze 355. mnieyszy od Ludolfowego iedną nie zupełną cząstką z dźiesiąći millionow. A iest ták wyśmięnity w vżyẃániu, że od prawdźiwego Dyámetru całey źiemi, ktorego mil 1718, á łokći 24 739 200. znáyduią się mniey niż połtrzećiá rázow. Ztąd wnieś o Sposobie 5. Náuki 5. Zábáwy 5. iáko iest doskoná, przy swoiey łátwośći. Tákże iako doskonále mogą bydź rysowáne Tablilce ná kwádroẃánie cyrkułow w Náuce XI. y 15 Zábáwy 5. Biorąc z skáli, liniią rowną obwodowi kwádránsowemu 887. Połdyameter 565. Bázę kwádruiącey 359. Wźiąwszy bowiem tyśiąc rázy większy obwod
Skrót tekstu: SolGeom_I
Strona: 272
Tytuł:
Geometra polski cz. 1
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1683