Ale owszem zhańbiwszy/ na śmierć potępiło. My go wierni poddan za swego przyznajmy/ My przed nim na kolana i na twarz padajmy. Wiarę i posłuszeństwo układne oddając/ Pod jego się regiment tym więcej wpraszając. A ty o wieczny królu prośbami naszemi/ I chęcią nie pogardzaj: ale pokornemi/ Racz poddanymi rządzić: wojuj nasze boje/ Ścieraj nieprzyjacioły: a potym pokoje,/ Psal: 71. Pamiątka
Niepokój uprzątnąwszy/ daj oglądać Panie/ Tam gdzie masz wiekuisty Tron i królowanie. Podział i lossy o szaty Pańskie.
Milites etc. Acceperunt vestimenta eius. Ioan: 19. Luc: 23.
PAtrz miłosierny Ojcze: jeśli te są
Ale owszem zháńbiwszy/ ná śmierć potępiło. My go wierni poddán zá swego przyznaymy/ My przed nim ná koláná y ná twarz pádaymy. Wiárę y posłuszeństwo vkłádne oddáiąc/ Pod iego się regiment tym więcey wpraszáiąc. A ty o wieczny krolu prośbámi nászemi/ I chęćią nie pogárdzay: ále pokornemi/ Rácz poddánymi rządźić: woiuy násze boie/ Sćieray nieprzyiaćioły: á potym pokoie,/ Psal: 71. Pámiątká
Niepokoy vprzątnąwszy/ day oglądáć Pánie/ Tám gdźie masz wiekuisty Thron y krolowánie. Podział y lossy o száty Páńskie.
Milites etc. Acceperunt vestimenta eius. Ioan: 19. Luc: 23.
PAtrz miłośierny Oycze: iesli te są
Skrót tekstu: RożAPam
Strona: 79.
Tytuł:
Pamiątka krwawej ofiary Pana Zbawiciela Naszego Jezusa Chrystusa
Autor:
Abraham Rożniatowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
inexpugnabile est powiedział Liuius. Nie masz nic tak trudnego i potężnego czegoby Żołnierz uzbrojony nie doszedł i niezwyciężył. Potrzebne pieniądze i dostatki. Bo neque quies gentium sine armis, nec arma sine stipendiis, nec stipendia sine tributis haberi queunt: mówi Tacitus. Aleksandrowi wielkiemu rzeczono Hastis pugna argenteis et omnia vinces. Srebrem wojuj a wszytekci się świat nieoprze. Potrzebne do potęgi i Federa, przyjaźni wielkich bądź to ogranicznych/ bądź też odległych Monarchów/ perfecta namque cum multis amicitia nemini nocere potest rzekł Aristoteles. Nie zaszkodzi nigdy prawdziwa przyjaźń; A któż w te trzy rzeczy szczęśliwszy Korona Polska/ czy Kolegium Apostołskie? Lib. 4. Hist
inexpugnabile est powiedźiał Liuius. Nie mász nic ták trudnego y potężnego czegoby Zołnierz vzbroiony nie doszedł y niezwyćiężył. Potrzebne pieniądze y dostátki. Bo neque quies gentium sine armis, nec arma sine stipendiis, nec stipendia sine tributis haberi queunt: mowi Tacitus. Alexándrowi wielkiemu rzeczono Hastis pugna argenteis et omnia vinces. Srebrem woiuy á wszytekći się świát nieoprze. Potrzebne do potęgi y Federa, przyiáźni wielkich bądź to ogránicznych/ bądź też odległych Monárchow/ perfecta namque cum multis amicitia nemini nocere potest rzekł Aristoteles. Nie zászkodźi nigdy prawdźiwa przyiaźń; A ktoż w te trzy rzeczy szczęśliwszy Koroná Polska/ czy Kollegium Apostolskie? Lib. 4. Hist
Skrót tekstu: MijInter
Strona: 23
Tytuł:
Interregnum albo sieroctwo apostolskie
Autor:
Jacynt Mijakowski
Drukarnia:
Paweł Konrad
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
, w które się stroją niewieściuchowie tchorzowaci, uwikłani rozkoszami wszelakiej wygody, lękając się nawet swego cienia. A że taką miał on Parys, słuchaj co do niego pisze Helena, Bellá gerant fortes tu Parys semper ama. Bohatyr i Totumfacki.
Mąż niech wojuje odważny, a ty Parysie. Baw się radzę podwiką, nie wojuj w Kirysie.
T. Panie mój, gdyby mi pozwolono być którymkolwiek z tych dwóch Kapitanów, pewnie bym został przy plci białej, dla wczasu lepszego niż przyczarnej, dla ustawicznej racji niebezpieczeństwa. B. Boś tchorz niepocciwy, i niedbasz o sławę, której nabyć żaden nie może bez odwagi zdrowia, i
, w ktore się stroią niewieśćiuchowie tchorzowáći, vwikłáni roskoszámi wszelákiey wygody, lękáiąc się náwet swego ćieniá. A że táką miał on Párys, słuchay co do niego pisze Helená, Bellá gerant fortes tu Parys semper ama. Bohátyr y Totumfácki.
Mąż niech woiuie odważny, á ty Páryśie. Baw się rádzę podwiką, nie woiuy w Kiryśie.
T. Pánie moy, gdyby mi pozwolono być ktorymkolwiek z tych dwoch Kápitánow, pewnie bym został przy plći białey, dla wczásu lepsżego niż przyczarney, dla vstáwiczney rátiey niebespieczeństwá. B. Boś tchorz niepocćiwy, y niedbasz o sławę, ktorey nábyc żaden nie może bez odwagi zdrowia, y
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 45
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
/ tedy te są rzeczy/ których od ciebie ptrzebuję. Naprzód/ abyś ludu żadnego więcej do Francjej przez Ren nie prowadził/ zastawy pokoju które masz od Edwów/ wróć im/ Sekwanom/ aby które też oni mają/ wolno ich wrócić było/ dozwol/ Edwom krzywdy żadnej nie czyń/ ani z ich federatami wojuj. To jeśli tak udziałasz/ w łasce i w przyjaźni z ludem Rzymskim zostaniesz/ jeślibym też tego u ciebie nie otrzymał/ ponieważ za Konsulatu Marka Mesaly/ i Lucjusza Pizona Senat uczynił Dekret/ aby ten/ którykolwiek Francją w sprawę i w rząd weźmie/ ileby pożytek Rzeczypospolitej ukazował: Edwów i inszych Rzymskich
/ tedy te są rzeczy/ ktorych od ćiebie ptrzebuię. Naprzod/ ábyś ludu żadnego więcey do Fránciey przez Ren nie prowádźił/ zastáwy pokoiu ktore masz od Edwow/ wroć im/ Sekwanom/ áby ktore też oni máią/ wolno ich wroćić było/ dozwol/ Edwom krzywdy żadney nie czyń/ ani z ich federatámi woiuy. To ieśli ták vdźiáłasz/ w łásce y w przyiáźni z ludem Rzymskim zostániesz/ ieślibym też tego v ćiebie nie otrzymał/ ponieważ zá Consulatu Márká Messály/ y Lucyuszá Pizoná Senat vczynił Dekret/ áby ten/ ktorykolwiek Fráncyą w spráwę y w rząd weźmie/ ileby pożytek Rzeczypospolitey vkázował: Edwow y inszych Rzymskich
Skrót tekstu: CezWargFranc
Strona: 23.
Tytuł:
O wojnie francuskiej ksiąg siedmioro
Autor:
Gajusz Juliusz Cezar
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Drukarnia wdowy Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608