króla i wzbudziła większą ciekawość w królowej, że po odeściu królewskim, kazała zawołać do siebie. Ariamen i Kserkses, byli w ten czas w pokoju: Amestrys i Palmis i wszystkie damy patrzały z wielką ciekawością, na tę piękną sturbowaną białogłowę, która wszedszy upadła na kolana; Królowa pytała się jej, czemu mogąc uwolnic od śmierci Męża, albo jedne z dzieci, nieobrała tylko brata, który nie był tak bliski: Na to odpowiedziała, żem go obrała nie tylko że jest najniewinniejszy, ale jeszcze że nie mając ani Ojca, ani Matki, niemogłabym mieć drugiego brata, a zaś męża mogę mieć drugiego i
krola y wzbudźiła większą ćiekáwość w krolowey, że po odeśćiu krolewskim, kázáłá zawołáć do śiebie. Aryamen y Xerxes, byli w ten czas w pokoiu: Amestrys y Palmis y wszystkie damy pátrzały z wielką ćiekáwośćią, ná tę piękną zturbowaną biáłogłowę, ktorá wszedszy upadła ná koláná; Krolowa pytała się iey, czemu mogąc uwolnic od śmierći Mężá, albo iedne z dźieći, nieobrała tylko brátá, ktory nie był ták bliski: Ná to odpowiedźiáłá, żem go obráłá nie tylko że iest náyniewinnieyszy, ále ieszcze że nie maiąc áni Oyca, áni Mátki, niemogłábym mieć drugiego bráta, á záś mężá mogę mieć drugiego y
Skrót tekstu: ScudZawiszHist
Strona: Bv
Tytuł:
Historia książęcia Ariamena królewica perskiego
Autor:
Madeleine de Scudéry
Tłumacz:
Maria Beata Zawiszanka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
Ze nie znam ani miłości, ani nienawiści przez doświadczenie; (odpowiedziała Amestrys) mogę mówić jeżelim zgadła Racją tej białogłowy musi być trafunkiem: na to rzekł Ariamen. Jeżeli to pewna że serce twoje nic nie kochało, spodziewam się że przez moje usługi i staranie, mogę go pozyskać w czasie. Chciej mię uwolnic Wasza Księcia Mość odpowiedziała Amestrys od tego, abym nie gadała o przyszłych rzeczach, bo ten czas nie jest w cale wiadomy, teraz tym się kontentuj że lubo nie mam żadnej pasyj, upewniam żem gotowa estymować z respektem tego com powinna, ponieważ moja racja czyni zawsze sprawiedliwość godności, twoja zaś jest w
Ze nie znam áni miłośći, ani nienáwiśći przez doświadczenie; (odpowiedźiała Amestrys) mogę mowić ieżelim zgadłá Rácyą tey białogłowy muśi być trafunkiem: ná to rzekł Aryámen. Ieżeli to pewna że serce twoie nic nie kocháło, spodźiewam się że przez moie usługi y stáranie, mogę go pozyskáć w czaśie. Chćiey mię uwolnic Wászá Xięćiá Mość odpowiedźiáłá Amestrys od tego, abym nie gádáłá o przyszłych rzeczach, bo ten czas nie iest w cale wiádomy, teráz tym się kontentuy że lubo nie mam żádney pássyi, upewniam żem gotowa estymować z respektem tego com powinna, ponieważ moiá rácyá czyni zawsze sprawiedliwość godnośći, twoiá zaś iest w
Skrót tekstu: ScudZawiszHist
Strona: B2v
Tytuł:
Historia książęcia Ariamena królewica perskiego
Autor:
Madeleine de Scudéry
Tłumacz:
Maria Beata Zawiszanka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
, nędzie Panienka jako Mężczyzna, a po południu jako Dama wychowana. Stryjeńka moja serdecznie mię kochała, osobliwie gdy żadnej Cory nie miała, nie miło Jej to było, żebym Ja, jako jej Synowie Języków iróżnych Pedanteryj, to tak mawiała, miała się uczyć. Życzyłaby była sobie od tej mię niezwyczajnej uwolnic pracy, lecz Mąż Jej nie zezwolił. Nie obawiaj się Zono moja, mówił, Panienka nazbyt się nie przeuczy, rozeznaną ma być, lecz cale nie uczoną; Bogatą nie jest, dla tego żaden Jej z kawalerów ślubować nie będzie, tylko rozumny; I jeżeli temu się spodobać, i pożycie Jego osłodzić ma,
, nędzie Panienka jako Męszczyzna, a po południu iako Dama wychowana. Stryieńka moia serdecznie mię kochała, osobliwie gdy żadney Cory nie miała, nie miło Jey to było, żebym Ja, jako jey Synowie Językow irożnych Pedanteryy, to tak mawiała, miała się uczyć. Zyczyłaby była sobie od tey mię niezwyczayney uwolnic pracy, lecz Mąż Jey nie zezwolił. Nie obawiay śię Zono moja, mowił, Panienka nazbyt się nie przeuczy, rozeznaną ma być, lecz cale nie uczoną; Bogatą nie jest, dla tego żaden Jey z kawalerow ślubować nie będzie, tylko rozumny; I jeżeli temu śię spodobać, i pożycie Jego osłodzić ma,
Skrót tekstu: GelPrzyp
Strona: 2
Tytuł:
Przypadki szwedzkiej hrabiny G***
Autor:
Christian Fürchtegott Gellert
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Jan Chrystian Kleyb
Miejsce wydania:
Lipsk
Region:
zagranica
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Zachwieją. — Agnieszka Ządłowa po śmierci Męża swego zostawiła na zarebku dziedzicem Jakoba Lacnego, ziecia swego, który pojął córkę jej namłodszą Reginę, drugie dwie córce starsze już były odprawione za żywota ojca i matki według przemozęnia, tylko część na zarebku każda z tych trzech corek miała według testamęntu ojca nieboszczyka; chcąc się uwolnic lakob Łacny, żeby już i dzieci jego, yesli mnie Bóg da, zostawaly i dziedziczyły na tymże zarebku i zona jego, spłacił Wojciechowi Zachwiei, który ma srednią córkę Ządłowej a siostrę zony jego, co na nie przychodziło złotych cztery i groszy osm, drugą częscią darował go Matys Ziemianin, który ma starsza
Zachwieią. — Agnieszka Ządłowa po smierci męza swego zostawiła na zarebku dziedzicęm Iakoba Lacnego, ziecia swego, ktory poiął corkę iey namłodszą Reginę, drugie dwie corce starsze iusz były odprawione za zywota oyca y matki według przemozęnia, tylko częsc na zarebku kazda z tych trzech corek miała według testamęntu oyca niebosczyka; chcąc sie uwolnic lakob Łacny, zeby iusz y dzieci iego, yesli mnie Bog da, zostawaly y dziedziczyły na temze zarebku y zona iego, spłacił Woyciechowi Zachwiei, ktory ma srednią corkę Ządłowey a siostrę zony iego, co na nie przychodziło złotych cztery y groszy osm, drugą częscią darował go Matys Zięmianin, ktory ma starsza
Skrót tekstu: KsKasUl_1
Strona: 352
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
stoisz Żebym BOGA niesłuchał? którego rozkazy Przestąpić sprawiedliwe, nieujdzie nikt zmazy. Abraham niegdyś chętnie chcąc Boskie wyroki Pełnić, wziął się do miecza; Syna bez odwłoki, Jedynaka, kochanka, przytym nie winnego Chciał zabić na ofiarę: jaż obwinionego Syna, którego sam Bóg na śmierć dekretował Mam uwolnic? ah raczej - niech raczej syn zginie. Niech Ojca żal zamorzy; BÓG zaś nieśmiertelny Posłusznego niech uzna swym rozkazom Saula. Bezbożna jest łaskawość, która wten czas wzbudza Serce; gdy BÓG wyciąga zemsty. Już Akimie Więcej się niesprzeciwiaj, ani więcej słowy - Cyt - za twą radą ani pójść mogę,
stoisz Zebym BOGA niesłuchał? którego rozkázy Przestąpić spráwiedliwe, nieuydzie nikt zmázy. Abráham niegdyś chętnie chcąc Boskie wyroki Pełnić, wziął się do mieczá; Syná bez odwłoki, Jedynaká, kochánká, przytym nie winnego Chciał zábic ná ofiárę: iaż obwinionego Syná, którego sam Bóg ná śmierć dekretował Mam uwolnic? áh ráczey - niech ráczey syn zginie. Niech Oycá żal zámorzy; BOG záś nieśmiertelny Posłusznego niech uzna swym rozkázom Saulá. Bezbożna iest łáskáwość, ktora wten czás wzbudza Serce; gdy BOG wyciąga zemsty. Już Akimie Więcey się niesprzeciwiay, áni wiecey słowy - Cyt - zá twą rádą áni poyść mogę,
Skrót tekstu: JawJon
Strona: 6
Tytuł:
Jonatas
Autor:
Stanisław Jaworski
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
urodzony pan Jan Jarmoliński, syn mój, które we wszytkim wolnie nikomu żadnym prawem nie zawiedzione zostaje i owszem, jeśliby długi jakie najdowac się mieli, te wszytkie tak, żeby wyposazenie corek moich na siebie biore, a tę superytus nominate bona eksonerowac, jeśliby się z jakimkolwiek miary przyczyn najdowali ciężary, jakie uwolnic submituje się. Na których, jako na własnym dziele swoim, syn moi pan Jan Jarmoliński wiedle yntercyzy z jej mscią panią czasznikową kijowską uczyniony i aktami grockimi kijowskiemi roborowany małżonce swej reformacją czynić wolny będzie, jako na własnych dziedzicznych dobrach swoich, a na część i dział syna mego myłego urodzonego Włodzimirza Jarmolińskiego dobra moje dziedziczne prawem
urodzony pan Jan Jarmolinsky, sÿn moÿ, ktore we wszytkim wolnie nikomu zadnÿm prawem nie zawiedzione zostaie ÿ owszem, jeslibÿ długi jakie naÿdowac sie mieli, te wszytkie tak, zeby wyposazenie corek moich na siebie biore, a tę superytus nominate bona exonerowac, jeslibÿ sie z iakimkolwiek miarÿ przÿczÿn naydowali cięzary, iakie uwolnic submituie sie. Na ktorych, jako na własnym dziele swoim, syn moi pan Jan Jarmolinskÿ wiedle yntercyzy z ieÿ ms҃cią panią czasznikową kiiowską uczyniony ÿ aktami grockimi kiiowskiemi roborowanÿ małzonce sweÿ reformacÿą czynic wolnÿ będzie, iako na własnych dziedzicznÿch dobrach swoych, a na częsc ÿ dział sÿna mego mÿłego urodzonego Włodzimirza Iarmolinskiego dobra moie dziedziczne prawem
Skrót tekstu: KsŻyt
Strona: 283 v
Tytuł:
Księga grodzka żytomierska
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żytomierz
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1635 a 1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1635
Data wydania (nie później niż):
1644