ogarnieni, jedni pobici, a drudzy żywcem zabrani. Drudzy i to coś mało, pod Jarosław do obozu przypędzeni wtenczas prawie, gdy z drugiej strony Sanu od Jarosławia, ochotnik kwarcianego wojska przy Strzałkowskim, wodzu dzielnym, na samego króla szwedzkiego, szukty na Sanie sporządzającego z nagła napadł i samego króla Rok 1656
na San wpędziwszy, ludzi jego na placu niemało trupem położył.
Więc gdy się już król szwedzki pod Jarosławiem w kupie z ludźmi swymi trzyma i niedawno zwycięzca od zwyciężonych i rozgromionych codzienne ponosi insulty, jako najprędzej armatę z piechotą Sanem wyprawuje, a sam po nad Sanem z kawaleryją swą, z pułkami polskimi, które miał przy sobie,
ogarnieni, jedni pobici, a drudzy żywcem zabrani. Drudzy i to coś mało, pod Jarosław do obozu przypędzeni wtenczas prawie, gdy z drugiej strony Sanu od Jarosławia, ochotnik kwarcianego wojska przy Strzałkowskim, wodzu dzielnym, na samego króla szwedzkiego, szukty na Sanie sporządzającego z nagła napadł i samego króla Rok 1656
na San wpędziwszy, ludzi jego na placu niemało trupem położył.
Więc gdy się już król szwedzki pod Jarosławiem w kupie z ludźmi swymi trzyma i niedawno zwycięzca od zwyciężonych i rozgromionych codzienne ponosi insulty, jako najprędzej armatę z piechotą Sanem wyprawuje, a sam po nad Sanem z kawaleryją swą, z pułkami polskimi, które miał przy sobie,
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 179
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
karków waszych już zrzucić chciejcie i tak to wiedzcie, póki tego nie dokażecie, póty rady wasze in cassum znosić będziecie. Co wy publice namówicie, to oni albo pokątnie rozporzą albo więc gwałtem rozerwą. Trzecia, że wam wszytko opielać przydzie, co się kiedy przygódzi. Ci sycophantae; złego nawarzywszy i w cieśnią was wpędziwszy, sedent procul periculo pod skrzydły królewskimi albo inszych urzędów, a wam majętności i grzbietów nadstawiać przychodzi. Jeśli wam insze rady nie doległy, moskiewska plaga znaczna jest, gdzie na rzeź bracią waszę zaprowadzili. Nie nad Moskwą, nie, którzy nic takiego nie pomyślali, ale nad temi harcerzmi, co je rozdrażnili, krwie
karków waszych już zrzucić chciejcie i tak to wiedzcie, póki tego nie dokażecie, póty rady wasze in cassum znosić będziecie. Co wy publice namówicie, to oni albo pokątnie rozporzą albo więc gwałtem rozerwą. Trzecia, że wam wszytko opielać przydzie, co się kiedy przygódzi. Ci sycophantae; złego nawarzywszy i w cieśnią was wpędziwszy, sedent procul periculo pod skrzydły królewskimi albo inszych urzędów, a wam majętności i grzbietów nadstawiać przychodzi. Jeśli wam insze rady nie doległy, moskiewska plaga znaczna jest, gdzie na rzeź bracią waszę zaprowadzili. Nie nad Moskwą, nie, którzy nic takiego nie pomyślali, ale nad temi harcerzmi, co je rozdrażnili, krwie
Skrót tekstu: TrąbaRuszCz_III
Strona: 259
Tytuł:
Trąba na pospolite ruszenie przeciw Jezuitom
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918