I. O nieporządnej chciwości jedzenia, to jest, o apeticie przeciwnym ludzkiemu przyrodzeniu.
APetit ten niepewny w brzemieniu/ o wtórym Księżycu odpoczęcia zwykła następować/ który po łacinie picacio zową/ a po Grecku malacia lnie citta od cittos, że to ziele nie swoim prostym wzrostem rośnie/ ale aż się miedzy insze wplątawszy/ tak wtąsz nieporządny/ i jakby zakręcony apetit bywa/ bo ludzie niepotrzebnych i niezwyczajnych pokarmów pożądają/ jako miąssurowych/ ziemie/ wody/ węgla/ gliny/ pecyny/ cegły/ krety/ wapna niegaszonego/ futer/ owoców nazbyt kwaśnych/ abo niedoyźrzałych/ wosku/ smoły/ pieprzu/ soli/ goździków/ imbieru
I. O nieporządney chćiwośći iedzenia, to iest, o appetićie przećiwnym ludzkiemu przyrodzeniu.
APpetit ten niepewny w brzemieniu/ o wtorym Kśiężycu odpoczęćiá zwykła następowáć/ ktory po łáćinie picacio zową/ á po Graecku malacia lnie citta od cittos, że to źiele nie swoim prostym wzrostem rośnie/ ále áż się miedzy insze wplątawszy/ ták wtąsz nieporządny/ y iákby zákręcony áppetit bywa/ bo ludźie niepotrzebnych y niezwyczáynych pokármow pożądáią/ iáko miąssurowych/ źiemie/ wody/ węgla/ gliny/ pecyny/ cegły/ krety/ wapná niegászonego/ futer/ owocow názbyt kwáśnych/ ábo niedoyźrzáłych/ wosku/ smoły/ pieprzu/ soli/ gozdźikow/ imbieru
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: A4
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Boska jest/ aby kto w stanie świeckim Bogu i Ojczyźnie służył; a snać go Pan Bóg do Zakonu wzywa. Nie wiedzie się Z. Ignacemu świecka wojna/ bezbronnym zakonnikiem piekło burzy. Mniema kto że wola Boska aby był kto Kapłanem i Zakonnikiem/ a owdzie Bóg przejrzał/ że się wdługą sotannę/ albo Kaptur wplątawszy na łeb pójdzie. Bodajby się Luter za młodu uczciwie ożenił/ snaćby świętokradzko z Kla-
sztoru Katryny nie uwiódł. Prou: 14. Est via quae videtur homini iusta, novissima autem eius ducunt ad mortem. Nie zapomniemy o chleb prosić Panem nostrum quotidianum da nobis hodie: ale czy go dostatek/ czyli mało w
Boska iest/ áby kto w stánie świeckim Bogu y Oyczyźnie służył; a snać go Pan Bog do Zákonu wzywa. Nie wiedźie się S. Ignácemu świecka woyná/ bezbronnym zákonńikiem piekło burzy. Mniema kto że wola Boska aby był kto Kápłanem y Zákonńikiem/ a owdźie Bog przeyrzał/ że się wdługą sotánnę/ álbo Káptur wplątawszy ná łeb poydźie. Bodayby się Luter zá młodu uczćiwie ożenił/ snáćby świętokrádzko z Klá-
sztoru Katryny nie uwiodł. Prou: 14. Est via quae videtur homini iusta, novissima autem eius ducunt ad mortem. Nie zápomniemy o chleb prośić Panem nostrum quotidianum da nobis hodie: ále czy go dostátek/ czyli máło w
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 211
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
materii, bo o ożenieniu, imitować. 39. Przesiadania z damami, po mojemu zaś z niewiastami in genere, życzę, by się strzegli, excepto tych, o których od młodości lat o złym życiu nic słychać nie było. Gdyż z tych przesiadanek, często przy niechybnej obrazie bożej, bywają zabójstwa, których, wplątawszy się w niepotrzebną takowych kompanii miłość, uniknąć trudno, chyba się w one nigdy nie wdawać. Nie obserwujący z nich któren ten rozkaz i przestrogę moją ojcowską, karze niech podlega boskiej. Lecz tę daję radę dla uniknienia kary tu i na tamtym świecie, jako też mego przy tym niebłogosławieństwa, by widząc do lubieżności w
materii, bo o ożenieniu, imitować. 39. Przesiadania z damami, po mojemu zaś z niewiastami in genere, życzę, by się strzegli, excepto tych, o których od młodości lat o złym życiu nic słychać nie było. Gdyż z tych przesiadanek, często przy niechybnej obrazie bożej, bywają zabójstwa, których, wplątawszy się w niepotrzebną takowych kompanii miłość, uniknąć trudno, chiba się w one nigdy nie wdawać. Nie obserwujący z nich któren ten rozkaz i przestrogę moją ojcowską, karze niech podlega boskiej. Lecz tę daję radę dla uniknienia kary tu i na tamtym świecie, jako też mego przy tym niebłogosławieństwa, by widząc do lubieżności w
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 191
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak