wygód i wczasów jako od kloaki trzymając z daleka i ostrożnie. A cóż się może o zdolniejszej rozumieć i wymówić porze? Którą wrodzona ochota, chęć i fantazyja w równy dragańskiemu wojskowy nie wczas, wspólną z pocztami pracę, w większy nad tych w okazjach azard i narażenie się, sposobiąc do usługi i sławy ojczystej, wprawowała i perfekcyjonowała. Wszakże cię nie po prostu potrzeba szczyry w teraźniejszym nasieniu pańskim pospolity ojczyzny pożytku? Kiedy się uważy owa z paniąt dawnych wrodzona do dobrego aplikacja, owa w czasie szczęśliwa i chwalebna dla Rzeczpospolitej moc czynienia owa szlachty, przyjaciół i sług domu obserwancja, owa animuszu wspaniałość, uprzejmość i rezolucja, owa w publicznym
wygód i wczasów jako od kloaki trzymając z daleka i ostrożnie. A cóż się może o zdolniejszej rozumieć i wymówić porze? Którą wrodzona ochota, chęć i fantazyja w równy dragańskiemu wojskowy nie wczas, wspólną z pocztami pracę, w większy nad tych w okazyjach azard i narażenie się, sposobiąc do usługi i sławy ojczystej, wprawowała i perfekcyjonowała. Wszakże cię nie po prostu potrzeba szczyry w teraźniejszym nasieniu pańskim pospolity ojczyzny pożytku? Kiedy się uważy owa z paniąt dawnych wrodzona do dobrego aplikacyja, owa w czasie szczęśliwa i chwalebna dla Rzeczpospolitej moc czynienia owa szlachty, przyjaciół i sług domu obserwancyja, owa animuszu wspaniałość, uprzejmość i rezolucyja, owa w publicznym
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 215
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
podwoje. TREN III
Rodzicy nasi, gdy się rozstawali Z nami i światem, mnie ją oddawali W opiekę, mnie się w dzieciństwie dostała I na moich się ręku wychowała. Jako więc dzieci swe liche ptaszyna, Kiedy je z gniazda wywodzić poczyna, Takem ja tę swą siostrę piastowała I do wszelkich cnót z młodu wprawowała, A lubo w czułym moim wychowaniu Na wszelkim wczasie, na poszanowaniu, Na mej miłości nic jej nie schodziło, Szlachetne serce tym się nie wznosiło, Ale spór wdzięczny wiodąc z mą miłością Uprzedzało się swoją powolnością. TREN IV
Gdy sobie wspomnię na jej wielkie cnoty: Pobożność, skromność, cichość, jak obroty Siroctwa
podwoje. TREN III
Rodzicy nasi, gdy się rozstawali Z nami i światem, mnie ją oddawali W opiekę, mnie się w dzieciństwie dostała I na moich się ręku wychowała. Jako więc dzieci swe liche ptaszyna, Kiedy je z gniazda wywodzić poczyna, Takem ja tę swą siostrę piastowała I do wszelkich cnót z młodu wprawowała, A lubo w czułym moim wychowaniu Na wszelkim wczasie, na poszanowaniu, Na mej miłości nic jej nie schodziło, Szlachetne serce tym się nie wznosiło, Ale spór wdzięczny wiodąc z mą miłością Uprzedzało się swoją powolnością. TREN IV
Gdy sobie wspomnię na jej wielkie cnoty: Pobożność, skromność, cichość, jak obroty Siroctwa
Skrót tekstu: MorszZWybór
Strona: 251
Tytuł:
Wybór wierszy
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1658 a 1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1658
Data wydania (nie później niż):
1680
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Pelc
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1975