,(7)
Duszki światowe na smoki wsadzone jeżdżą po piekle świetno ustrojone, czarnymi z wierzchu pokryte kierami jakby sadzami. Pasmo padalców na głowę włożono, na miejsce włosów żmije zawieszono, jaszczurowie zaś jagody kąsają, cery dodają. Piersi wężowie gryzący pilnują, żaby zaś usta rozkosznie całują, jad zaraźliwy w nie z siebie wpuszczając, a nie przestając. Drudzy zostają na rożnach pieczeni, drudzy zaś w panwiach ognistych smażeni, a drudzy w smole wrzącej ponurzeni i tak warzeni. Na szubienicach owych powieszano, tych na ogniste pale powbijano, owych ze skóry żywo odzierają, a tych płatają. Bartolom Salutius in Sept tubis § IV Męki duszne, a
,(7)
Duszki światowe na smoki wsadzone jeżdżą po piekle świetno ustrojone, czarnymi z wierzchu pokryte kierami jakby sadzami. Pasmo padalców na głowę włożono, na miejsce włosów żmije zawieszono, jaszczurowie zaś jagody kąsają, cery dodają. Piersi wężowie gryzący pilnują, żaby zaś usta rozkosznie całują, jad zaraźliwy w nie z siebie wpuszczając, a nie przestając. Drudzy zostają na rożnach pieczeni, drudzy zaś w panwiach ognistych smażeni, a drudzy w smole wrzącej ponurzeni i tak warzeni. Na szubienicach owych powieszano, tych na ogniste pale powbijano, owych ze skóry żywo odzierają, a tych płatają. Bartholom Saluthius in Sept tubis § IV Męki duszne, a
Skrót tekstu: BolesEcho
Strona: 73
Tytuł:
Przeraźliwe echo trąby ostatecznej
Autor:
Klemens Bolesławiusz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jacek Sokolski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
się, ad convictionem której pracowitej Szymczychy Gińczukowej de eadem illata calumniadla skazania... za to rzucone oszczerstwo WYMPP. Matuszewicowie sequentia originis onej produkowali dokumenta”, teraz zaś cale in contrarium w protokół wpisano, bo najprzód dowodów, kto i skąd ociec jej był, w dekret nie wpisano, a potem imprimendo aculeumwpuszczając ostrze żądła złośliwego swojej zawziętości w ten sens napisano, że lubo taż baba kalumniatorka intulit notamrzuciła plamę, jednak przez dekret kondyktowy, niby ex assensu nostro in tam laesivis terminisza przyzwoleniem naszym, a w tak obraźliwych słowach ferowany, ta się nota zgładza.
Numero 4-to. W projekcie do dekretu iuxta sonantiam dokumentu
się, ad convictionem której pracowitej Szymczychy Gińczukowej de eadem illata calumniadla skazania... za to rzucone oszczerstwo WJMPP. Matuszewicowie sequentia originis onej produkowali dokumenta”, teraz zaś cale in contrarium w protokół wpisano, bo najprzód dowodów, kto i skąd ociec jej był, w dekret nie wpisano, a potem imprimendo aculeumwpuszczając ostrze żądła złośliwego swojej zawziętości w ten sens napisano, że lubo taż baba kalumniatorka intulit notamrzuciła plamę, jednak przez dekret kondyktowy, niby ex assensu nostro in tam laesivis terminisza przyzwoleniem naszym, a w tak obraźliwych słowach ferowany, ta się nota zgładza.
Numero 4-to. W projekcie do dekretu iuxta sonantiam dokumentu
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 794
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
, opłukał w wodzie, przynosił Panu, jako świadczy P. Rzaczyński Soc: IESU in Historia naturali curiosa. Blisko Etny góry za czasów Pogańskich, był zabobonny erygowany Kościół, u którego szylwach psy duże odprawowały, tym co niewinnego sumnienia, nic nie czyniąc, nie sumiennych i skalanych grzechem, kąsając, szarpiąc, nie wpuszczając; Plinius. Ale to nad wszytko mirandum, że w Lusytanii w mieście Lizibonie ile razy kapłan szedł z Najś: Z akramente do chorego, czy w dzień, czy w nocy, jeno pies dzwonek usłyszał, bieżał zaraz dla asystencyj, wprzód przed całym gminem uprzedzał; a zdybawszy kogo na koniu jadącego, poty
, opłukał w wodzie, przynosił Panu, iako swiadczy P. Rzaczyński Soc: IESU in Historia naturali curiosa. Blisko Etny gory za czasow Pogańskich, był zabobonny erygowany Kościoł, u ktorego szylwach psy duże odprawowały, tym co niewinnego sumnienia, nic nie czyniąc, nie sumiennych y skalanych grzechem, kąsaiąc, szarpiąc, nie wpuszczaiąc; Plinius. Ale to nad wszytko mirandum, że w Lusytanii w mieście Lizibonie ile razy kapłan sżedł z Nayś: S akramente do chorego, czy w dzień, czy w nocy, ieno pies dzwonek usłyszał, bieżał zaraz dla assystencyi, wprzod przed całym gminem uprzedzał; á zdybawszy kogo na koniu iadącego, poty
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 284
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
(lub mniej, lub więcej unikając superstycyj, circa numerum gdyż w liczbie in naturalibus nie znajduję sympatyj) może być sadzony i w Styczniu, albo w Lutym, pierwej go w wodzie prostej namoczywszy. W sadzeniu samym observatur że bok cienki ku pułnocy obracają. Przesadzając krowieńcem z popiołem obsypać potrzeba korzeń, głęboko w ziemię wpuszczając, o stop 50 lub więcej od drugiego, gdyż rośnie gałęzisto, i woda z jednego na drugiego spadając gałęzie, szkodzi mu. Może być i szczepiony ale w swego rodzaju plonkę, albo w śliwę, a to w Lutym. Pień sam orzechowy ma być wolny bez gałęzi, na ośm stop według Albertusa:
(lub mniey, lub więcey unikaiąc superstycyi, circa numerum gdyż w liczbie in naturalibus nie znayduię sympatyi) może bydź sadzony y w Styczniu, albo w Lutym, pierwey go w wodzie prostey namoczywszy. W sadzeniu samym observatur że bok cienki ku pułnocy obracaią. Przesadzaiąc krowieńcem z popiołem obsypać potrzeba korzeń, głęboko w ziemię wpuszczaiąc, o stop 50 lub więcey od drugiego, gdyż rośnie gałęzisto, y woda z iednego na drugiego spadaiąc gałęzie, szkodzi mu. Może bydź y szczepiony ale w swego rodzaiu plonkę, albo w sliwę, a to w Lutym. Pień sam orzechowy ma bydź wolny bez gałęzi, na ośm stop według Albertusa:
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 385
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
zostanie biały. Item na inny lagier także, przetocz wino, wpełni konserwuj, co tydzień dolewaj. Item weź mleka świżego kwartę, wsyp wnie czystego piasku, wraz zmieszaj, wlej do tego kieliszek gorzałki, a tak plesń na dół opadnie. Stęchlinę od wina oddalisz, szalwię po nici z ołówkiem w beczkę wpuszczając, aby wina nie tykało, albo cytrynę, lub pomarańcze szpikowaną gwoździkami. Albo bobków ugotuj z winem, wpuść w beczkę. Wino ordynaryjne wyśmienite jest wpośrodku beczki, oliwa na wierzchu, a miód na spodzie. A te jest arcydobre w które jaje świeże wrzuciwszy, przez godzin 24 nieszczarnieje. Wino białe naprawia się
zostanie biały. Item na inny lagier także, przetocz wino, wpełni konserwuy, co tydzień doleway. Item weź mleka swiżego kwartę, wsyp wnie czystego piasku, wraz zmieszay, wley do tego kieliszek gorzałki, á tak plesń na doł opadnie. Stęchlinę od wina oddalisz, szalwię po nici z ołowkiem w beczkę wpuszczaiąc, áby wina nie tykało, albo cytrynę, lub pomarańcze szpikowaną gwozdzikami. Albo bobkow ugotuy z winem, wpuść w beczkę. Wino ordynaryine wysmienite iest wposrodku beczki, oliwa na wierzchu, á miod na spodzie. A te iest árcydobre w ktore iaie swieże wrzuciwszy, przez godzin 24 nieszczarnieie. Wino białe naprawia się
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 491
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
kataraktami a błonkami porosły/ wodą tą leczyć chciał: i wodzie/ i radzie/ przygana rychlejsza/ niż oczom poprawa. Uszom tenże pożytek ta woda we Skle dać może: gdy w nich ropa/ ostrupienie/ zależenie/ abo głuchość z pełności jaka się najduje/ wysuszając a dymów upleniając/ dym w takie uszy wpuszczając/ ciepłą wodę na kamień lejąc/ a przez trąbę z papiru uczynioną w uszy wpuszczając/ a zaraz olejkiem rucianym w cebuli wielkiej usmażonym/ meaty one w uszu zawarte zatykając. dobrze przedtym ciało przepurgowawszy/ co w używaniu tej wody na każdą chorobę zachować potrzeba. W nozdrzach będąli krosty/ łupieże/ mięso narosłe/ (
kátáráktámi á błonkámi porosły/ wodą tą lecżyć chćiał: y wodźie/ y rádźie/ przygáná rychleysza/ niż ocżom popráwá. Vszom tenże pożytek tá wodá we Skle dać może: gdy w nich ropá/ ostrupienie/ záleżenie/ ábo głuchość z pełnośći iáka się náyduie/ wysuszáiąc á dymow vpleniáiąc/ dym w tákie vszy wpuszcżáiąc/ ćiepłą wodę ná kámień leiąc/ á przez trąbę z pápiru vcżynioną w vszy wpuszcżáiąc/ á záraz oleykiem rućianym w cebuli wielkiey vsmáżonym/ meaty one w vszu záwárte zátykaiąc. dobrze przedtym ćiáło przepurgowawszy/ co w vżywániu tey wody ná káżdą chorobę záchować potrzebá. W nozdrzách będąli krosty/ łupieże/ mięso nárosłe/ (
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 143.
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
przygana rychlejsza/ niż oczom poprawa. Uszom tenże pożytek ta woda we Skle dać może: gdy w nich ropa/ ostrupienie/ zależenie/ abo głuchość z pełności jaka się najduje/ wysuszając a dymów upleniając/ dym w takie uszy wpuszczając/ ciepłą wodę na kamień lejąc/ a przez trąbę z papiru uczynioną w uszy wpuszczając/ a zaraz olejkiem rucianym w cebuli wielkiej usmażonym/ meaty one w uszu zawarte zatykając. dobrze przedtym ciało przepurgowawszy/ co w używaniu tej wody na każdą chorobę zachować potrzeba. W nozdrzach będąli krosty/ łupieże/ mięso narosłe/ (Polipum i odenas zowią) tą wodą ciepliczną ratować się mogą. Zębom i dziąsłom
przygáná rychleysza/ niż ocżom popráwá. Vszom tenże pożytek tá wodá we Skle dać może: gdy w nich ropá/ ostrupienie/ záleżenie/ ábo głuchość z pełnośći iáka się náyduie/ wysuszáiąc á dymow vpleniáiąc/ dym w tákie vszy wpuszcżáiąc/ ćiepłą wodę ná kámień leiąc/ á przez trąbę z pápiru vcżynioną w vszy wpuszcżáiąc/ á záraz oleykiem rućianym w cebuli wielkiey vsmáżonym/ meaty one w vszu záwárte zátykaiąc. dobrze przedtym ćiáło przepurgowawszy/ co w vżywániu tey wody ná káżdą chorobę záchować potrzebá. W nozdrzách będąli krosty/ łupieże/ mięso nárosłe/ (Polipum y odenas zowią) tą wodą ćiepliczną rátowáć się mogą. Zębom y dźiąsłom
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 143.
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
, pisk oddala, i słuch naprawia. Itẽ. Chleb z pieca gorący rozkroiwszy zlać gorzałką dobrą, i przez chusty przyłożyć na uszy. Item. Knotek z fletucha zrobiwszy, napuścić go Olejkiem kminkowym, albo Hanyszkowym władać w uszy, i za uszyma nacierać którym z nich. Na Głuchotę.
SOk Rzodkwiany ciepło w ucho wpuszczając pomaga. Item. Tłustość Węgorzowa, także Kretowa, Olejek z Migdałów gorżkich, Wężowe sadło wpuszczaj w uszy, słuch naprawuje. Item Cybulę wydrożyć, napełnić ją gorzał- ką, upiec w zarzewiu, sok z niej wyciśnąć i w uszy kroplami ciepło wpuszczaj. Item. Esencja z żółci człowieczej per spirit: vini wyciągniona,
, pisk oddala, y słuch náprawia. Itẽ. Chleb z piecá gorący rozkroiwszy zlać gorzałką dobrą, y przez chusty przyłożyć ná uszy. Item. Knotek z fletuchá zrobiwszy, nápuśćić go Oleykiem kminkowym, álbo Hányszkowym władáć w uszy, y zá uszymá náćieráć ktorym z nich. Ná Głuchotę.
SOk Rzodkwiány ćiepło w ucho wpuszczâiąc pomaga. Item. Tłustość Węgorzowa, tákże Kretowa, Oleiek z Migdałow gorżkich, Wężowe sádło wpuszczay w uszy, słuch nápráwuie. Item Cybulę wydrożyć, nápełnić ią gorzał- ką, upiec w zarzewiu, sok z niey wyćiśnąć y w uszy kroplámi ćiepło wpusczay. Item. Essencya z żołći człowieczey per spirit: vini wyciągniona,
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 53
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
Agrimoniae, Cardui Sancti, Granorum Iuniperi, Baccar Lauri aa, unc: 3. Piperis unc: 1. Mellis unc: 6. pistentur simul optime, misceantur cum urina infantis, et distill, ter cohobando. Zgania wszelkie z oczu zmazy, łez płynienie zatrzymywa, wszystkie złe humory rozpędza, wzrok bystry czyni, wpuszczając ją kroplami w oczy letnio. Jedna osoba dziesięć lat niewidziała, tą wodką zakrapiając oczy, przyszła do widzenia. Traktat Pierwszy O CHOROBACH UST. To jest: Podniebienia, Języka, Dziąseł Zębów, etc.
PIerwsza afekcja zębów jest stretwienie od jedzenia rzeczy kwaśnych. 2. Czarność zębów z jedzenia i picia często rzeczy
Agrimoniae, Cardui Sancti, Granorum Iuniperi, Baccar Lauri aa, unc: 3. Piperis unc: 1. Mellis unc: 6. pistentur simul optime, misceantur cum urina infantis, et distill, ter cohobando. Zgania wszelkie z oczu zmázy, łez płynienie zátrzymywa, wszystkie złe humory rozpędza, wzrok bystry czyni, wpusczáiąc ią kroplámi w oczy letnio. Iedná osobá dzieśięć lat niewidziáłá, tą wodką zákrapiáiąc oczy, przyszłá do widzenia. Tráktát Pierwszy O CHOROBACH UST. To iest: Podniebienia, Ięzyká, Dźiąseł Zębow, etc.
PIerwsza áffekcya zębow iest ztretwienie od iedzenia rzeczy kwáśnych. 2. Czarność zębow z iedzenia y picia często rzeczy
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 70
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
, wlej na to Gorzałki mocnej, zapal niech się wszystka wypali, co zostanie połóż na chusteczkę, przyłóż ciepło na ząb. Item. Weś pieprzu tłuczonego szczyptę, nalej na niego gorzałki łyżkę, zapal, jak wygóre, ten pieprz ciepły przyłóż na ząb. Item.Wodka Królowej Węgierskiej z Kamforą jest dobra, wpuszczając na ząb, albo Bawełnę w niej maczając, wkładać w ząb wydrożały, może przydać Olejku Gwoździkowego. Item. Sarknąć w nos gorzałkę, ustaje ból. Item. Weś Wina pułtory kwaterki, Miodu prasnego łyżkę, Roży suchej, Piretrum, Rozmarynu po pułtory ćwirci łota, warz do połowy, przecedziwszy, trzymać w
, wley ná to Gorzałki mocney, zápal niech się wszystká wypali, co zostánie położ ná chusteczkę, przyłoż ćiepło ná ząb. Item. Weś pieprzu tłuczonego sczyptę, náley ná niego gorzałki łyszkę, zápal, iák wygore, ten pieprz ciepły przyłoż ná ząb. Item.Wodká Krolowey Węgierskiey z Kámforą iest dobra, wpusczáiąc ná ząb, álbo Báwełnę w niey maczáiąc, wkładáć w ząb wydrożáły, może przydáć Oleyku Gwozdzikowego. Item. Sarknąć w nos gorzałkę, ustáie bol. Item. Weś Winá pułtory kwáterki, Miodu prásnego łyszkę, Roży suchey, Piretrum, Rozmárynu po pułtory ćwirći łotá, warz do połowy, przecedziwszy, trzymáć w
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 74
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719