w ogon albo między uszy. Jeśli się dziw obróci i on się odskoczy I wcześnie w górę idzie i wcześnie przyskoczy; Ale gdziekolwiek tłucze, lubo w grzbiet lub w pluski Lub w czoło, nie może stłuc z kości twardej łuski.
CV.
Tak ze psem mucha śmiała walczy na gorącu, W pełnem wielkiej kurzawy wrześniowem miesiącu, Lub w tem, co go uprzedza, lub co naśladuje, Z których ten w miód obfity, ów w kłos następuje; Kole go w nos i w oczy żądłem uprzykrzonem, On się darmo ogania i macha ogonem I kłapa zębem próżno; ale jednem razem, Gdy jej dopadnie, wszytko płaci mu zaraz
w ogon albo między uszy. Jeśli się dziw obróci i on się odskoczy I wcześnie w górę idzie i wcześnie przyskoczy; Ale gdziekolwiek tłucze, lubo w grzbiet lub w pluski Lub w czoło, nie może stłuc z kości twardej łuski.
CV.
Tak ze psem mucha śmiała walczy na gorącu, W pełnem wielkiej kurzawy wrześniowem miesiącu, Lub w tem, co go uprzedza, lub co naśladuje, Z których ten w miód obfity, ów w kłos następuje; Kole go w nos i w oczy żądłem uprzykrzonem, On się darmo ogania i macha ogonem I kłapa zębem próżno; ale jednem razem, Gdy jej dopadnie, wszytko płaci mu zaraz
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 222
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
aczkolwiek ten Tyran i wściekły pies częstokroć po sobie znać dał/ że on/ nie niedbając na uczyniony pokoj/ dostąpiwszy przyleżytości/ ku rozszerzeniu Państwa swego/ srzodków do tego służących/ żadną miarą nizaniecha! A tak wiele/ o Turkach początku/ Państwie/ uczynkach i postępkach/ tu się opisało. Ostatki dni Wrześniowych, które do Jesieni przysłuchają.
¤ Nów Października który będziemy mieć 19. (9) tegoż miesiąca około wieczora/ stara się/ jakoby/ po odprawieniu Lata/ wielebną Jesień zradością przywitał/ domniemam się że ta odprawa przy ochotnym Słońca świeceniu/ koniec weźmie/ jednak przywitanieledwo bez par/ które się częścią w
áczkolwiek ten Tyran y wśćiekły pies częstokroć po sobie znáć dał/ że on/ nie niedbáiąc ná uczyniony pokoy/ dostąpiwszy przyleżytośći/ ku rozszerzeniu Pánstwa swego/ srzodkow do tego służących/ żadną miárą nizániecha! A ták wiele/ o Turkách początku/ Pánstwie/ uczynkách y postępkách/ tu śię opisało. Ostátki dni Wrześniowych, ktore do Ieśieni przysłucháią.
¤ Now Páźdźierniká ktory będźiemy mieć 19. (9) tegoż mieśiącá około wieczorá/ stára śię/ iákoby/ po odpráwieniu Látá/ wielebną Ieśień zrádośćią przywitał/ domniemam śię że tá odpráwá przy ochotnym Słoncá świeceniu/ koniec weźmie/ iednák przywitánieledwo bez pár/ ktore śię częśćią w
Skrót tekstu: FurUważ
Strona: H
Tytuł:
Astrophiczne uważanie o ułożeniu powietrza
Autor:
Stefan Furman
Drukarnia:
Dawid Frydrych Rhetiusz
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1664
Data wydania (nie wcześniej niż):
1664
Data wydania (nie później niż):
1664