co Królu czynisz? kto cię ubezpiecza? Czyś nie dał Dawidowi sam na siebie miecza? Niepamiętasz jak twoich pod Ceilą płoszył Po lasach, po Jaskiniach, kilkaset rozproszył.
Kilkadziesiąt tysięcy na Placu położył, Ziewających dobijał, by który nie ożył. Niewola to ostatnia DAWIDA przywiodła, Gdy go zawziętość Saula z Ojczyzny wybodła. Do ciebie się ucieka, protekcyj żąda, Zyczliwym przecie okiem na swój Ród pogląda. Bądź pewien Królu, że jak przyjdzie do potrzeby, DAWID nas zdradzi, bać się należy, ażeby W zamieszaniu nam szyków niepomieszał chytrze, Tył wziąwszy z swym Rycerstwem żywo na nas przytrze. Podziękuj mu za służbę, udaruj
co Krolu czynisz? kto cię ubespiecza? Czyś nie dał Dawidowi sam na siebie miecza? Niepamiętasz iak twoich pod Ceilą płoszył Po lasach, po Jaskiniach, kilkaset rozproszył.
Kilkadziesiąt tysięcy na Placu położył, Ziewaiących dobijał, by ktory nie ożył. Niewola to ostatnia DAWIDA przywiodła, Gdy go zawziętość Saula z Oyczyzny wybodła. Do ciebie się ucieka, protekcyi żąda, Zyczliwym przecie okiem na swoy Rod pogląda. Bądź pewien Krolu, że iak przyidzie do potrzeby, DAWID nas zdradzi, bać się należy, ażeby W zamieszaniu nam szykow niepomieszał chytrze, Tył wziąwszy z swym Rycerstwem żywo na nas przytrze. Podziękuy mu za służbę, udaruy
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 68
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
Gdzie nieźliczone snopków wojska stoją, Rzecze łagodnie niech się nie obawia Nikt, żem tu z grzmotem i światłością swoją Przyszła, gdyż Bogom należy Dziedzicznie Z Nieba na ziemie chodzić pompatycznie. Chlebodawczyną jestem waszej nędzy, Miłość mię na świat przeciw wam przywiodła Nie dla chciwości zebrania pieniędzy, Lecz by was bieda z Domów niewybodła, Pracom Rąk Waszych Najwyższy poszczęści Gdy go będziecie z serca chwalić części. A teraz snopów pełne pola roty Znoście co prędzej gromadzcie w dziesiątki, Z nich układając pod liczbą namioty, Dla zachowania Praw Boskich pamiątki, By ta co jemu należy Danina, Z chęcią oddana od was Dziesięcina.
To mówiąc Obłok modry na kształt
Gdzie nieźliczone snopkow woyska stoią, Rzecze łágodnie niech się nie obáwia Nikt, żem tu z grzmotem y światłością swoią Przyszła, gdyż Bogom náleży Dziedzicznie Z Nieba ná zięmie chodzić pompatycznie. Chlebodáwczyną iestem wászey nędzy, Miłość mię ná świat przeciw wam przywiodła Nie dla chćiwości zebrania pieniędzy, Lecz by was bieda z Domow niewybodła, Prácom Rąk Wászych Náywyższy poszczęści Gdy go będziecie z serca chwálić części. A teraz snopow pełne pola roty Znoście co prędzey gromadzcie w dziesiątki, Z nich ukłádaiąc pod liczbą námioty, Dla záchowania Praw Boskich pámiątki, By ta co jemu náleży Dánina, Z chęcią oddána od was Dziesięcina.
To mowiąc Obłok modry na ksztáłt
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 109
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752