wojskami, gdy data sibi protectione od króla szwedzkiego, virtute niedotrzymanego przez republikantów traktatu.
W Wilnie gdy wojsko szwedzkie na Snipiszkach stało, od wojska litewskiego prima die Resurectionis Christi Domini, w obiadową godzinę modo stratagemmatico, podjazd trzech tysięcy pod komendą ip. Pocieja strażnika w. księstwa lit. wpadł w miasto, warty szwedzkie wyciął i siła po ulicach i kamienicach będących szwedów. Do sprawy jak prędko przyszły wojska szwedzkie, dali repressalia i siła naszych nabili i dwa działka które z sobą przyprowadzili byli, odjęli. Tandem saeviit szwed na miasto, że miał suspicione Cointelligencji, a najbardziej że od pospólstwa i studentów najwięcej ginęło szwedów. Więc serio winnych inkwirowano
wojskami, gdy data sibi protectione od króla szwedzkiego, virtute niedotrzymanego przez republikantów traktatu.
W Wilnie gdy wojsko szwedzkie na Snipiszkach stało, od wojska litewskiego prima die Resurectionis Christi Domini, w obiadową godzinę modo stratagemmatico, podjazd trzech tysięcy pod komendą jp. Pocieja strażnika w. księstwa lit. wpadł w miasto, warty szwedzkie wyciął i siła po ulicach i kamienicach będących szwedów. Do sprawy jak prędko przyszły wojska szwedzkie, dali repressalia i siła naszych nabili i dwa działka które z sobą przyprowadzili byli, odjęli. Tandem saeviit szwed na miasto, że miał suspicione Cointelligencyi, a najbardziéj że od pospólstwa i studentów najwięcéj ginęło szwedów. Więc serio winnych inkwirowano
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 212
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
za przeprawami to jest Bugiem, Narwią i Krą, rzekami, są saskie wojska i litewskie, poszedł osobą swoją na nich. Most na Bugu pod Okuninem zrobił, którego nieprzyjaciel nie przeszkadzał robić antagonista sas. Nocą tedy szedł, przeprawiwszy się za sasami uchodzącemi i Litwą 1^go^ Maii dopadł ich na Pułtowsku samym, zaraz wartę wyciął, wpadł w miasto, sasów napędził na most, którzy uciekając załamali się w rzekę z mostem. Feltmarschal Sztenhau uciekł, Bożena i Sempolda generałów ranionych żywcem wzięto. Sasów żywcem sześćset wzięto, drugie tyle trupem położono, oprócz potopionych. Wozy, konie, bagaże, prowianty zabrano. Za uciekającemi regimentami dalej król prosecutus.
za przeprawami to jest Bugiem, Narwią i Krą, rzekami, są saskie wojska i litewskie, poszedł osobą swoją na nich. Most na Bugu pod Okuninem zrobił, którego nieprzyjaciel nie przeszkadzał robić antagonista sas. Nocą tedy szedł, przeprawiwszy się za sasami uchodzącemi i Litwą 1^go^ Maii dopadł ich na Pułtowsku samym, zaraz wartę wyciął, wpadł w miasto, sasów napędził na most, którzy uciekając załamali się w rzekę z mostem. Feltmarschal Sztenhau uciekł, Bozena i Sempolda generałów ranionych żywcem wzięto. Sasów żywcem sześćset wzięto, drugie tyle trupem położono, oprócz potopionych. Wozy, konie, bagaże, prowianty zabrano. Za uciekającemi regimentami daléj król prosecutus.
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 220
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
tylko konferencje in ordine do traktatu.
Temi wszystkiemi czasy nie próżnowały wojska koronne i litewskie częstemi podjazdami infestando nieprzyjaciela, zwłaszcza z Korony dywizja ip. Gniazdowskiego, który Poznań atakowawszy dobył go szturmem we czterech dniach, saską praesidium zabrawszy, z armatami i amunicją, flint kilka tysięcy i barwę na piechoty. Tenże w Fordanie wyciął czterysta sasów; reszta, których było ze dwieście poddali się. Tenże p. Rybińskiego wojewody chełmińskiego dywizją przetrzepał i piechoty zabrał, wiele innych akcji chwalebnych porobił. Ipan Sokolnicki podjazdując też kilka miał nad sasami awantażów. Z litewskiego wojska ip. Paszkowski często napadał na partie saskie i one znosił, między inszemi na grafa
tylko konferencye in ordine do traktatu.
Temi wszystkiemi czasy nie próżnowały wojska koronne i litewskie częstemi podjazdami infestando nieprzyjaciela, zwłaszcza z Korony dywizya jp. Gniazdowskiego, który Poznań attakowawszy dobył go szturmem we czterech dniach, saską praesidium zabrawszy, z armatami i amunicyą, flint kilka tysięcy i barwę na piechoty. Tenże w Fordanie wyciął czterysta sasów; reszta, których było ze dwieście poddali się. Tenże p. Rybińskiego wojewody chełmińskiego dywizyą przetrzepał i piechoty zabrał, wiele innych akcyi chwalebnych porobił. Jpan Sokolnicki podjazdując téż kilka miał nad sasami awantażów. Z litewskiego wojska jp. Paszkowski często napadał na partye saskie i one znosił, między inszemi na grafa
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 313
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
o czym obszerniej Łubieński i Piasecki. W tymże Roku Szwedzi wpadli do Estonii odebrawszy Waistejn Fortecę przez Zamojskiego Chodkiewicza ufortyfikowaną Roku 1608. Zebrzydowski na Senarus-Consilium Króla przeprosił, a inni na Sejmie. Po uspokojeniu się wewnętrznym Chodkiewicz Hetman Litewski zbliżył się do Inflant, Szwedów wygnał, Parnawę Port Morski i Miasto odebrał, broniących się wyciął. Po zabitym Demetriusie wznowił się podobnyż jemu Demetriusz, Polacy pozostali uwierzywszy przyznali, że tenże sam, i złączywszy siły większe (Zona też sprowadzona Mniszkowna przyznała go za Męża) po kilka razy znieśli Moskwę, i z Carem ich Szujskim, i wiele Miast i Prowincyj Demetriuszowi sprzysięgło się. Roku 1609. Sejm
o czym obszerniey Łubienski i Piasecki. W tymże Roku Szwedźi wpadli do Estonii odebrawszy Waisteyn Fortecę przez Zamoyskiego Chodkiewicza ufortyfikowaną Roku 1608. Zebrzydowski na Senarus-Consilium Króla przeprośił, á inni na Seymie. Po uspokojeniu śię wewnętrznym Chodkiewicz Hetman Litewski zbliżył śię do Inflant, Szwedów wygnał, Parnawę Port Morski i Miasto odebrał, broniących śię wyćiął. Po zabitym Demetryuśie wznowił śię podobnyż jemu Demetryusz, Polacy pozostali uwierzywszy przyznali, że tenże sam, i złączywszy śiły większe (Zona też sprowadzona Mniszkowna przyznała go za Męża) po kilka razy znieśli Moskwę, i z Carem ich Szuyskim, i wiele Miast i Prowincyi Demetryuszowi sprzyśięgło śię. Roku 1609. Seym
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 76
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
w 6000. Polaków na 60000. Tatarów uderzył i znacznie poraził. Król August zbliżył się potym do Wojska pod Brzezany, i lustrował Wojska Polskie, a drugiego dnia Litewskie, z wielkim danym aplauzem porządnemu Wojsku. W tym kiedy Wojewoda Wileński Króla czestował pod Namiotem, dano znać że Potocki Starosta Krasnostawski Syn Wojewody Krakowskiego obuchem wyciął Przebendowskiego Wojewodę Malborskiego, o co Król rozgniewany ruszył się do Wojska swego, z intencja mszczenia się na Wojsku Polskim, lezyj sobie uczynionej, Wojska tez Polskie przygotowane, do potkania się w szykach stanęły, ale Hetmani umoderowali Wojsko, i przez Szczukę Referendarza przeprosili Króla, o czym obszerniej Żałuski. W Litwie znowu Konfederacja przeciw
w 6000. Polaków na 60000. Tatarów uderzył i znacznie poraźił. Król August zbliżył śię potym do Woyska pod Brzezany, i lustrował Woyska Polskie, a drugiego dnia Litewskie, z wielkim danym applauzem porządnemu Woysku. W tym kiedy Wojewoda Wileński Króla czestował pod Namiotem, dano znać że Potocki Starosta Krasnostawski Syn Wojewody Krakowskiego obuchem wyćiął Przebendowskiego Wojewodę Malborskiego, o co Król rozgniewany ruszył śię do Woyska swego, z intencya mszczenia śię na Woysku Polskim, lezyi sobie uczynioney, Woyska tez Polskie przygotowane, do potkania śię w szykach staneły, ale Hetmani umoderowali Woysko, i przez Szczukę Referendarza przeprośili Króla, o czym obszerniey Załuski. W Litwie znowu Konfederacya przeciw
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 122
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
tej kartki. INSZE
Po starym mężu pojął młodą wdowę Młody gach, a gdy łożniczną rozmowę Zaczynać mieli, pyta, jakiej miary Mógł jej wygodzie on przeszły trup stary. Odpowie pani, że nie inszą bronią, Tylko po brzuchu poklepując dłonią Szeptał jej: „Ryby! Ryby! Sam do wierszy!” Dopiero młodzik wyciął jej kunszt pierwszy. Pani, postrzegszy w robocie różnicę I chcąc rozumieć lepiej tajemnicę, Pyta: „Cóżeś mi to czynił, mój młody?” „Przeszły-ć — rzekł — dawał ryby prosto z wody, A jam ci do nich przylał i polewki.” Ona, kontenta z tak dobrej rozrywki
tej kartki. INSZE
Po starym mężu pojął młodą wdowę Młody gach, a gdy łożniczną rozmowę Zaczynać mieli, pyta, jakiej miary Mógł jej wygodzie on przeszły trup stary. Odpowie pani, że nie inszą bronią, Tylko po brzuchu poklepując dłonią Szeptał jej: „Ryby! Ryby! Sam do wierszy!” Dopiero młodzik wyciął jej kunszt pierszy. Pani, postrzegszy w robocie różnicę I chcąc rozumieć lepiej tajemnicę, Pyta: „Cóżeś mi to czynił, mój młody?” „Przeszły-ć — rzekł — dawał ryby prosto z wody, A jam ci do nich przylał i polewki.” Ona, kontenta z tak dobrej rozrywki
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 352
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
tracą. 91. POSŁUSZNY CHŁOPIEC
Często pan mawiał, chcąc to chłopcu w głowę wlepić: „Jak tylko w gębę wezmę, zaraz mi się chce pić.” Do natury to idzie, bo drugiemu trzeba Zaraz pić, ledwie mięsa lub skosztuje chleba. Trafiło się, że mu ktoś, nim uchyli gęby, Straszny wyciął policzek, aż się zwinął w kłęby. A chłopiec leci z piwem. „Cóż mi po nim, człecze?” „Wżdy Waszeć zawsze pijesz, wziąwszy w gębę” — rzecze. „Przepadni, choć do piekła, z twoim piwem, diable! Raczej mi daj na pomstę co najrychlej szable.” 92
tracą. 91. POSŁUSZNY CHŁOPIEC
Często pan mawiał, chcąc to chłopcu w głowę wlepić: „Jak tylko w gębę wezmę, zaraz mi się chce pić.” Do natury to idzie, bo drugiemu trzeba Zaraz pić, ledwie mięsa lub skosztuje chleba. Trafiło się, że mu ktoś, nim uchyli gęby, Straszny wyciął policzek, aż się zwinął w kłęby. A chłopiec leci z piwem. „Cóż mi po nim, człecze?” „Wżdy Waszeć zawsze pijesz, wziąwszy w gębę” — rzecze. „Przepadni, choć do piekła, z twoim piwem, diable! Raczej mi daj na pomstę co najrychlej szable.” 92
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 241
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
na łup i Obóz Żołnierzom podany, Wódz czemuś za okupem eliberowany. A on miał był przynamniej w-sprawiedliwym żalu Długo naszyjm, za Ojca słusznie być na palu. Lanckoroński w Ostropolu Krzywonosika ima
Ledwie tu do Obozu wielkiego przychodzi Wieść wesoła, aż druga nowa się urodzi; Ze Przyjemski, pospołu Hulewicza mając Zwibał wyciął na giowe, acz wprzód oświadczając Czerni także ściśnionej, że się krwią ich brzydzi, Niechby rece podali. Lecz gdy i tych widzi Tak upornych, że wolą oślep wszyscy ginąć, Każe z-mieczem i ogniem ciurom się zawinąć. Którzy Miasto zapalą, i straszliwą sprawią Kleske w uciekających, tak, że nie
na łup i Oboz Zołnierzom podany, Wodz czemuś zá okupem eliberowány. A on miał był przynamniey w-spráwiedliwym żalu Długo nasziym, za Oycá słusznie bydź ná palu. Lánckoroński w Ostropolu Krzywonośika ima
Ledwie tu do Obozu wielkiego przychodźi Wieść wesoła, áż druga nowa sie urodźi; Ze Przyiemski, pospołu Hulewiczá maiąc Zwibał wyćiął na giowe, ácz wprzod oświadczaiąc Czerni także sćiśnioney, że sie krwią ich brzydźi, Niechby rece podali. Lecz gdy i tych widźi Ták upornych, że wolą oślep wszyscy ginąć, Każe z-mieczem i ogniem ćiurom sie záwinąć. Ktorzy Miasto zápalą, i straszliwą sprawią Kleske w ućiekaiących, tak, że nie
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 50
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
się zdrady od Barbierza: Kaligula i Karakalla Cesarze w skrzynkach truciznę mieli gotową, aby i siebie i innych wytruć mogli, dostawszy się Nieprzyjaciołom; Heliogabalus sznury jedwabne z sobą nosił na uduszenie, puginały złote na przebicie siebie: Caligula Cesarz życzył sobie, aby wszyscy Rzymianie jednę mieli szyję, aby za jednym zamachem wszystkich razem wyciął, teste Fulgoso.
Utrzymują się Tyrani przez rozsadzenie Szpiegów: którzy najmniejsze Poddaństwa penetrują zamysły i akcję; przez zakazanie Schadzek i rad dla uniknienia wszelkich konspiracyj, która bez Schadzek być nie może: przez ustawiczne kłocenie i czynienie kolizyj między Obywatelami; aby się prywatnemi zabawiając niechęciami, nad Tyranami nie myśleli: przez zniesienie i zawarcie
się zdrady od Barbierza: Kaligula y Karakalla Cesarze w skrzynkach truciznę mieli gotową, aby y siebie y innych wytruć mogli, dostawszy się Nieprzyiaciołom; Heliogabalus sznury iedwabne z sobą nosił ná uduszenie, puginały złote na przebicie siebie: Caligula Cesarz życzył sobie, aby wszyscy Rzymianie iednę mieli szyię, áby za iednym zamachem wszystkich razem wyciął, teste Fulgoso.
Utrzymuią się Tyranni przez rozsadzenie Szpiegow: ktorzy naymnieysze Poddaństwa penetruią zamysły y akcyę; przez zakazanie Schadzek y rad dla uniknienia wszelkich konspiracyi, ktora bez Schadzek bydź nie może: przez ustawiczne kłocenie y czynienie kollizyi między Obywatelami; aby się prywatnemi zabawiaiąc niechęciami, nad Tyrannami nie myśleli: przez zniesienie y zawarcie
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 358
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
tysięcy Lisowczyków. On to dopomógł, że przy Cesarzu Ferdynandzie Korona utrzymana Węgierska. Był tychże Lisowczyków Hetmanem i Kleczkowski czyli Wojciech czyli Hieronim, czyli Stanisław, a najpewniej Mąż tych wszystkich Imion Herbu Cholewa. On Ferdynandowi II. Cesarzowi Rzymskiemu wysłany na pomoc wielki i prędki Bellator. Pod Kremzą tysiąc piechoty Fryderyka Palatina wyciął, szabli Polskiej probując na karkach Niemieckich; tamże pod Horną z zasadzki kulą postrzelony, swych wiktoryj, znalazł metę i grobowieć. Gdy u namienionego Cesarza Ferdynanda służbę przyjmował wojenną ten Kleczkowski, godną uwagi miał mowę, wszystkie Lisowczyko w akcje, życia pericula, awantury, i ochotę ad maiora opisując. Z tej mowy co
tysięcy Lisowczykow. On to dopomogł, że przy Cesarzu Ferdynandzie Korona utrzymana Węgierska. Był tychże Lisowczykow Hetmanem y Kleczkowski czyli Woyciech czyli Hieronim, czyli Stanisław, a naypewniey Mąż tych wszystkich Imion Herbu Cholewa. On Ferdynandowi II. Cesarzowi Rzymskiemu wysłany na pomoc wielki y prędki Bellator. Pod Kremzą tysiąc piechoty Fryderyka Palatina wyciął, szabli Polskiey probuiąc na karkach Niemieckich; tamże pod Horną z zasadzki kulą postrzelony, swych wiktoryi, znalazł metę y grobowieć. Gdy u namienionego Cesarza Ferdynanda służbę przyimował woienną ten Kleczkowski, godną uwagi miał mowę, wszystkie Lisowczyko w akcye, życia pericula, awantury, y ochotę ad maiora opisuiąc. Z tey mowy co
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 39
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754