nie utulił aż w wieży/ gdyś czekanem w łeb od Spahiów wziął/ a potym cięciwą jesteś zadawiony. Piszmy Nagrobek Osmanowi naszemu/ my Olbrzymowie/ którzyśmy się go doczekali w piekle: Okrutnemu Osmanowi/ i na swoich/ i na obcych; CedryLibańskie/ i jodły Pogańskie/ mogiłę sypiemy: siekierę która nas wycinała/ tą ziemią przyrzucamy/ niechaj pod nią rdze nie je. Nie czekaj od nas łez żadnych/ tańcować raczej będziem po grobie twoim. I drugi: Strasznemu Osmanowi/ strachy swe pokazały gmachy piekielne; a to gdy witany był od piekielnych Olbrzymów/ Dziadów/ i Pradziadów jego: niechaj się teraz najada strachów prawdziwych do
nie vtulił áż w wieży/ gdyś czekanem w łeb od Spáhiow wźiął/ á potym ćięćiwą iesteś zádawiony. Piszmy Nagrobek Osmanowi nászemu/ my Olbrzymowie/ ktorzysmy się go doczekáli w piekle: Okrutnemu Osmanowi/ y ná swoich/ y ná obcych; CedryLibáńskie/ y iodły Pogáńskie/ mogiłę sypiemy: śiekierę która nas wyćináłá/ tą źiemią przyrzucamy/ niechay pod nią rdze nie ie. Nie czekay od nas łez żadnych/ táńcowáć ráczey będźiem po grobie twoim. Y drugi: Strásznemu Osmanowi/ stráchy swe pokazáły gmáchy piekielne; á to gdy witány był od piekielnych Olbrzymow/ Dźiádow/ y Prádźiádow iego: niechay się teraz náiáda stráchow prawdźiwych do
Skrót tekstu: BirkOboz
Strona: 39
Tytuł:
Kazania obozowe o Bogarodzicy
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
że roku Iwan Wasilewicz Kniaź Moskiewski od Litwy oderwał Ksęstwo Wielkie i bogate Nowogardyą albo Nowogród wielki, z miasta 300. wozów samych klejnotów do stolicy wyprowadził. Stamtąd wytoczył się zawziętym impetem ku Inflantom, i nim Rycerze w domowych roztyrkach roztargnieni do sprawy przyszli, Moskwa we 100000. z zażartą zawziętością w pień co żywo wycinała, i niezliczonego nabrawszy więźniam z wielką korzyścią powróciła w swoje strony.
Hermistrz zebrawszy różnego ludu na 100000. na powetowanie poniesionej od Moskwy szkody, wzajemnie wtargnął w Ruskie kraje, ale z ludzi niesfornych więcej zawady, niż wojska było, skąd tak liczną potencją nic słusznego nie sprawił, bo lubo Psków oblężeniem ścisnął, i
że roku Iwan Wasilewicz Kniaź Moskiewski od Litwy oderwał XXęstwo Wielkie y bogate Nowogardyą albo Nowogrod wielki, z miasta 300. wozow samych kleynotow do stolicy wyprowadźił. Ztamtąd wytoczył śię zawźiętym impetem ku Inflantom, y nim Rycerze w domowych rostyrkach roztargnieni do sprawy przyszli, Moskwa we 100000. z zażartą zawźiętośćią w pień co żywo wyćinała, y niezliczonego nabrawszy więźniam z wielką korzyścią powroćiła w swoje strony.
Hermistrz zebrawszy rożnego ludu na 100000. na powetowanie ponieśioney od Moskwy szkody, wzajemnie wtargnął w Ruskie kraje, ale z ludźi niesfornych więcey zawady, niż woyska było, zkąd tak liczną potencyą nic słusznego nie sprawił, bo lubo Pskow oblężeniem śćisnął, y
Skrót tekstu: HylInf
Strona: 68
Tytuł:
Inflanty w dawnych swych i wielorakich aż do wieku naszego dziejach i rewolucjach
Autor:
Jan August Hylzen
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1750
Data wydania (nie później niż):
1750