, I wazd je wraca; ona z miejsca, lasów I skał porusza, jak chce według czasów. A roztarchawszy brzydkie swe kołtuny, Szuka gdzie w grobach zakopano truny, I z stosa kradnie pewnych członków szczątki, Na zabobony i zmierzłe obrządki. Klnie nieprzytomnych, i do siebie zwabia, Skoro osoby z wosku ich wydłabia, I na nieszczesną miłości chorobę, Cienkimi igły przenika wątrobę. A czego żebym niewiedziała lepi, Kiedy urodą kogo nie zaślepi; Gdy powab ciała jej nie sprawi wiele, Gwałtem go w miłość przymusza przez ziele. Takąli możesz zakochać Jazonie? I gdy noc grube oćmy swe wyzionie, Na jednym łozu bez żadnej
, Y wazd ie wraca; oná z mieyscá, lásow Y skał porusza, iák chce według czásow. A rostarcháwszy brzydkie swe kołtuny, Szuka gdźie w grobách zákopano truny, Y z stosa krádnie pewnych członkow szczątki, Ná zábobony y zmierzłe obrządki. Klnie nieprzytomnych, y do siebie zwabia, Skoro osoby z wosku ich wydłábia, Y ná nieszczesną miłośći chorobę, Cienkimi igły przenika wątrobę. A czego żebym niewiedźiáłá lepi, Kiedy urodą kogo nie záślepi; Gdy powáb ćiáłá iey nie spráwi wiele, Gwałtem go w miłość przymusza przez źiele. Tákąli możesz zákocháć Iázonie? Y gdy noc grube oćmy swe wyźionie, Ná iednym łozu bez żadney
Skrót tekstu: OvChrośRoz
Strona: 76
Tytuł:
Rozmowy listowne
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Wojciech Stanisław Chrościński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695