ludzi pięknych i okrytych; płaszcze mieli szare, kamizele białe, których dobrzem uważał, bo wedle nas szli. Dają znać, że i z tego regimentu mało jest ludzi, którzy byli jak na cel wystawieni, a Turcy się przy fortelu trzymali. Dopiero Król wydaje ordynans do kirasjerów cesarskich, aby skoczyli i szpadami wykłuli. Turcy też byli już nadwątleni od pierwszych dwóch regimentów, ten trzeci już ich dokończył i już poczęli się regimenty z janczarami, jazda nasza z jazdą turecką ucierać, i gdy już nasi tureckie poczęli łamać szyki, Król mówi: „Za Bożą pomocą dziś tę górę opanuję, jutro tamte (bo niedaleko była),
ludzi pięknych i okrytych; płaszcze mieli szare, kamizele białe, których dobrzem uważał, bo wedle nas szli. Dają znać, że i z tego regimentu mało jest ludzi, którzy byli jak na cel wystawieni, a Turcy się przy fortelu trzymali. Dopiero Król wydaje ordynans do kirasjerów cesarskich, aby skoczyli i szpadami wykłuli. Turcy też byli już nadwątleni od pierwszych dwóch regimentów, ten trzeci już ich dokończył i już poczęli się regimenty z janczarami, jazda nasza z jazdą turecką ucierać, i gdy już nasi tureckie poczęli łamać szyki, Król mówi: „Za Bożą pomocą dziś tę górę opanuję, jutro tamte (bo niedaleko była),
Skrót tekstu: DyakDiar
Strona: 64
Tytuł:
Diariusz wiedeńskiej okazji
Autor:
Mikołaj Dyakowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki, relacje
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1717 a 1720
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1720
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef A. Kosiński, Józef Długosz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Ministerstwo Obrony Narodowej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1983