m ja już nieżył/ legszy wpolu trupem; Ciebie powtórnej swadzbie zostawiwszy łupem. Ale ty nieskwapliwą bądź do żalu/ żeby Miałaś mi nazbyt wcześne obmyślać pogrzeby. Ani też tak leniwą żeby twe modlitwy/ Niemiały pomocnym; być mi pod czas bitwy. Umręli? trudno wyrok odmienić przedwieczny; To wykonać przystojnie obchód ostateczny. W chwalnym Artemisiej nienasladuj Czynie/ Co z ciała Mężowego proch wypiła w Winie. Ani się Katonowej Córki przeciw bucie; Co się główniami dusi po zginionym Brucie. Ni jak Laodamia po Małżonka stracie/ Umiera zajrzawszy go trochę w Fantazmacie. Ty zaś zwrocenia mego w Bogu kładź nadzieję/ Za jego wolą
m ia iuż nieżył/ legszy wpolu trupem; Ciebie powtorney swadzbie zostáwiwszy łupem. Ale ty nieskwápliwą bądź do żalu/ zeby Miáłáś mi názbyt wcześne obmyśláć pogrzeby. Ani tesz ták lęniwą zeby twe modlitwy/ Niemiáły pomocnym; bydź mi pod czás bitwy. Vmręli? trudno wyrok odmięnić przedwieczny; To wykonáć przystoynie obchod ostáteczny. W chwálnym Arthemisiey nienásláduy Czynie/ Co z ćiáłá Mężowego proch wypiłá w Winie. Ani się Kátonowey Corki przećiw bućie; Co się głowniámi duśi po zginionym Brućie. Ni iák Láodamia po Małżonká stráćie/ Vmiera záyrzawszy go trochę w Fántazmáćie. Ty záś zwrocęnia mego w Bogu kłádź nadźieię/ Zá iego wolą
Skrót tekstu: KochProżnLir
Strona: 181
Tytuł:
Liryka polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674
. A czemuż proszę przemożna Bogini? Twa ręka Steli taką krzywdę czyni Ze wyżył z Nimfą swą/ pieknej urody Bez skutku Gody. Kupido strzelcze do serc ludzkich śmiały Takli stępiało/ zelezce twej strzały: Pan Młody w Łozku (pchnion) niepogotowiu Grotem zołowiu. Ej otrząśni się Stelo a kaz sercu Wykonać: coś jej przysiągł na kobiercu Czuła to ona niechcący przez dzięki Podać ci ręki Jako niechciała przestąpić i proga Jako rzewne łzy roniła nieboga Jak słowa ślubne/ za nią/ co z nią były Kmoszki mówiły. Wrozyło serce niewiadomej Damie Ześ miał być marnym leniwcem w Talamie I nad Szarajskie bez dziatek otuchy Płonszy Eunuchy
. A czemuż proszę przemożna Bogini? Twá ręká Stelli taką krzywdę czyni Ze wyżył z Nymphą swą/ piekney vrody Bez skutku Gody. Kupido strzelcze do serc ludzkich śmiáły Tákli ztępiáło/ zelezce twey strzáły: Pan Młody w Łozku (pchnion) niepogotowiu Grotem zołowiu. Ey otrząśni się Stello á kaz sercu Wykonáć: coś iey przyśiągł ná kobiercu Czuła to oná niechcący przez dźięki Podác ći ręki Iáko niechćiáłá przestąpić y progá Iáko rzewne łzy roniłá niebogá Iák słowá slubne/ zá nię/ co z nią były Kmoszki mowiły. Wrozyło serce niewiádomey Dámie Ześ miał bydź márnym leniwcem w Thálámie Y nád Száráyskie bez dźiatek otuchy Płonszy Eunuchy
Skrót tekstu: KochProżnLir
Strona: 199
Tytuł:
Liryka polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674
laudabili et zelo imieniowi swemu. Obwieszczamy tedy, aby jurysdykcja tegoż urodzonego referendarza koronnego funkcji marszałkowskiej, póty valor swą miała, póki urodzony Bronisz starosta pyzdrski nie da recessu swego congregatis statibus rzeczypospolitej skonfederowanej rationem, i nim taż rzeczpospolita skonfederowana inaczej decidet. Przypominamy oraz konfederacji warszawskiej sancita, które jeśli uprzejmości i wierności wasze wykonać zechcą, wątpić nie trzeba, że wkrótce przy łasce Bożej, pax et justitia inmutos convenient amplexus. Który to manifest dla lepszej wiary ręką naszą podpisawszy, pieczęć przycisnąć rozkazaliśmy. Dan w Szczeczynie, dnia 18^go^ Aprila Anno 1711.
Stanisław, król. Miejsce pieczęci. Jozephatt Michał Karp. J. K. M
laudabili et zelo imieniowi swemu. Obwieszczamy tedy, aby juryzdykcya tegoż urodzonego referendarza koronnego funkcyi marszałkowskiéj, póty valor swą miała, póki urodzony Bronisz starosta pyzdrski nie da recessu swego congregatis statibus rzeczypospolitéj skonfederowanéj rationem, i nim taż rzeczpospolita skonfederowana inaczéj decidet. Przypominamy oraz konfederacyi warszawskiéj sancita, które jeśli uprzejmości i wierności wasze wykonać zechcą, wątpić nie trzeba, że wkrótce przy łasce Bożéj, pax et justitia inmutos convenient amplexus. Który to manifest dla lepszéj wiary ręką naszą podpisawszy, pieczęć przycisnąć rozkazaliśmy. Dan w Szczeczynie, dnia 18^go^ Aprila Anno 1711.
Stanisław, król. Miejsce pieczęci. Jozephatt Michał Karp. J. K. M
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 289
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
zostającemu, nietylko w imaginatywie świat cały ziemny: ale przed oczy czyli to w Mapach, czyli w swerze Geograficznej stawić może. Iż słuszniej, tej umiejętności wiadomy, a niżeli Sokrates mówić może. Ziemianin jestem, i całego świata obywatel. Co samo aby teraźniejsza informacja, dla łatwego i zupełnego każdemu wyrozumienia, dostatecznie wykonać mogła, na 5. części rzecz przedsięwziętą dzieli. I. informacja dla instrukcją o wewnętrznej konstytucyj ziemi. II. O zewnętrznej pozycyj ziemi i Geograficznym jej wydziale. III. O wydziale ziemi na swoje części, królestwa, Prowincje etc. IV. O wyrozumieniu Sfery ziemnej Geograficznej, Niebieskiej i Armillarnej. V. O
zostaiącemu, nietylko w imaginatywie świat cały ziemny: ale przed oczy czyli to w Mappach, czyli w swerze Geograficzney stawić może. Iż słuszniey, tey umieiętności wiadomy, á niżeli Sokrátes mowić może. Ziemianin iestem, y całego światá obywatel. Co sámo aby teraźnieysza informacya, dla łatwego y zupełnego każdemu wyrozumienia, dostatecznie wykonać mogła, na 5. części rzecz przedsięwziętą dzieli. I. informacya dla instrukcyą o wewnętrzney konstytucyi ziemi. II. O zewnętrzney pozycyi ziemi y Geograficznym iey wydziale. III. O wydziále ziemi na swoie części, krolestwa, Prowincye etc. IV. O wyrozumieniu Sfery ziemney Geograficzney, Niebieskiey y Armillarney. V. O
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: A
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
powinni będą. Nad to mocą i powagą tegoż Traktatu postanowiono i naznaczono jest, iż tak teraźniejsi Hetmani Wielcy i Polni Obojga Narodów, przy odebeaniu rządów nad Wojskami, Rotą osobliwą niżej wyrażoną, jako i następcy ich na potym Rotą także sobie teraz opisaną, przy objęciu Urzędów swoich, pod utraceniem onychże zawsze przysięgę wykonać powinni będą. Które to Ministeria, gdy będą potym wakowały, J. K. Mość tylko na Sejmie ad vota Senatus, i za Instancją Posłów Ziemskich, Rzeczypospolitej dobrze zasłużonym, i dobrze osiadłym atque capacibus konferować będzie. In casum zaś gdyby albo Hetmani jednego Narodu, przed Sejmem nie zaraz następującym pomarli, Regimentarza doczesnego
powinni będą. Nad to mocą y powagą tegoż Traktatu postanowiono y naznaczono iest, iż tak teraźnieyśi Hetmani Wielcy y Polni Oboyga Narodow, przy odebeaniu rządow nad Woyskami, Rotą osobliwą niżey wyrażoną, iako y następcy ich na potym Rotą także sobie teraz opisaną, przy obięćiu Urzędow swoich, pod utraceniem onychże zawsze przyśięgę wykonać powinni będą. Ktore to Ministeria, gdy będą potym wakowały, J. K. Mość tylko na Seymie ad vota Senatus, y za Instancyą Posłow Ziemskich, Rzeczypospolitey dobrze zasłużonym, y dobrze ośiadłym atque capacibus konferować będźie. In casum zaś gdyby albo Hetmani iednego Narodu, przed Seymem nie zaraz następuiącym pomarli, Regimentarza doczesnego
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: H
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
populus culpae est obnoxius, aut saltem major ejus pars, quid est aliud, illum velle quàm universum Corpus Reip: in exitium adducere? Wielkiego tu tedy potrzeba rozsądku wielkiej mądrości/ opatrzności i baczenia. Lecz gdyby już do tego przychodziło/ żeby się inaczej seditiones leczyć nie mogły jeno tym surowym i okrutnym sposobem/ tedy wykonać go kto może/ ilem ja obserwował/ duabus uiis; Apertè aut Occultè Apertè. Cùm justo exercitu contracto obviam itur seditiosis, jako się stało tempore Catilinae, a podobno i w ten czas/ kiedy Pompeius cum Caesare walczył; A tu już nic inszego nie potrzeba/ tylko boni Ducis et militis officio fungi,
populus culpae est obnoxius, aut saltem major ejus pars, quid est aliud, illum velle quàm universum Corpus Reip: in exitium adducere? Wielkiego tu tedy potrzebá rozsądku wielkiey mądrośći/ opátrznośći i baczenia. Lecz gdyby iuż do tego przychodźiło/ żeby się ináczey seditiones leczyć nie mogły ięno tym surowym i okrutnym sposobem/ tedy wykonáć go kto może/ ilem ia obserwował/ duabus uiis; Apertè aut Occultè Apertè. Cùm justo exercitu contracto obviam itur seditiosis, iako się stało tempore Catilinae, á podobno i w ten czás/ kiedy Pompeius cum Caesare walczył; A tu iuż nic inszego nie potrzebá/ tylko boni Ducis et militis officio fungi,
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 86
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
aut Occultè Apertè. Cùm justo exercitu contracto obviam itur seditiosis, jako się stało tempore Catilinae, a podobno i w ten czas/ kiedy Pompeius cum Caesare walczył; A tu już nic inszego nie potrzeba/ tylko boni Ducis et militis officio fungi, et Martis dubium eventumanimosè et constanter expectare. Occultè zaś jako się wykonać może ten sposób/ każdy jako mniemam wyrozumieć będzie mógł/ usłyszawszy dwa przykłady które tylko same teraz dla krótkości powiem. Sixtus Quintus Papież Bandyty (to jest wywołance) których tak wiele się już było namnożyło we Włoszech/ że ich aperto Marte żadną miarą nie mógł/ takimi fortelami znosił. Naprzód głowy miedzy nimi nacelniejsze i
aut Occultè Apertè. Cùm justo exercitu contracto obviam itur seditiosis, iako się stało tempore Catilinae, á podobno i w ten czás/ kiedy Pompeius cum Caesare walczył; A tu iuż nic inszego nie potrzebá/ tylko boni Ducis et militis officio fungi, et Martis dubium eventumanimosè et constanter expectare. Occultè záś iáko się wykonáć może ten sposob/ każdy iako mniemam wyrozumieć będźie mogł/ usłyszawszy dwá przykłady ktore tylko same teraz dla krotkośći powiem. Sixtus Quintus Papież Bandyty (to iest wywołánce) ktorych tak wiele się iuż było namnożyło we Włoszech/ że ich aperto Marte żádną miárą nie mogł/ takimi fortelami znośił. Naprzod głowy miedzy nimi nacelnieysze i
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 87
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
samej tam zostać nakoniec przychodzi. Agramant wojska swoje przed Paryż przywodzi. AlegORIE. Niewierność Odorykowa przeciwko Zerbinowi napomina nas, abyśmy i samem sobie nie ufali przeciwko pochlebstwu niewiernej miłości. Przez Bradamantę, która mając tak wiele przestróg od Melissy, dala się wciągnąć do pałacu Atlantowego, daje znać, że trudno się mają wykonać najlepsze rady, kiedy gwałtowna miłość opanuje serca nasze.
SKŁAD PIERWSZY.
O jako wielkie szczęście rycerze miewali Za onych dawnych wieków, którzy najdowali Częstokroć w głuchych lesiech, w bezludnych pustyniach, W mieszkaniu dzikich zwierzów, w jamach i w jaskiniach To, co ledwie dziś w wielkich pałacach najdują Ci, którzy w tem rozsądek
samej tam zostać nakoniec przychodzi. Agramant wojska swoje przed Paryż przywodzi. ALLEGORYE. Niewierność Odorykowa przeciwko Zerbinowi napomina nas, abyśmy i samem sobie nie ufali przeciwko pochlebstwu niewiernej miłości. Przez Bradamantę, która mając tak wiele przestróg od Melissy, dala się wciągnąć do pałacu Atlantowego, daje znać, że trudno się mają wykonać najlepsze rady, kiedy gwałtowna miłość opanuje serca nasze.
SKŁAD PIERWSZY.
O jako wielkie szczęście rycerze miewali Za onych dawnych wieków, którzy najdowali Częstokroć w głuchych lesiech, w bezludnych pustyniach, W mieszkaniu dzikich źwierzów, w jamach i w jaskiniach To, co ledwie dziś w wielkich pałacach najdują Ci, którzy w tem rozsądek
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 273
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
że go ociec podeszły wyprawić Na odsiecz Paryżowi miał obleżonemu, Chciał go Odorykowi polecić swojemu, Którego być rozumiał nasposobniejszego Między swemi do tego i najwierniejszego; Jakoż miał być ten, jeśli dobrodziejstw tak wiele, Jako on wziął od niego, czynią przyjaciele.
XIII.
Ten miał w dzień naznaczony na zbrojnem okręcie Pojechać i wykonać jego przedsięwzięcie; Jam też zamierzonego kresu pilnowała I z zamkum do ogrodu umyślnie jechała. Odoryk wtem, mając już od spólnego szpiega Wiadomość, żem tam była, w ciemną noc do brzega Okręt przybił pod miasto i wysiadszy z wody, Poszedł cicho z kilkąset zbrojnych pod ogrody.
XIV.
Stamtąd mię do okrętu
że go ociec podeszły wyprawić Na odsiecz Paryżowi miał obleżonemu, Chciał go Odorykowi polecić swojemu, Którego być rozumiał nasposobniejszego Między swemi do tego i najwierniejszego; Jakoż miał być ten, jeśli dobrodziejstw tak wiele, Jako on wziął od niego, czynią przyjaciele.
XIII.
Ten miał w dzień naznaczony na zbrojnem okręcie Pojechać i wykonać jego przedsięwzięcie; Jam też zamierzonego kresu pilnowała I z zamkum do ogrodu umyślnie jechała. Odoryk wtem, mając już od spólnego szpiega Wiadomość, żem tam była, w ciemną noc do brzega Okręt przybił pod miasto i wysiadszy z wody, Poszedł cicho z kilkąset zbrojnych pod ogrody.
XIV.
Stamtąd mię do okrętu
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 276
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
podział i ukontentowanie zsług Wojskowych deklarować, i scriptami naszemi osobnemi to wszytko asekurować. Vigore Plenipotencji od Jego Mości danej, z dokładem i wiadomością Ich Mściów PP. Komis: Rzeczyposp: wiernie, i z uwagą, nic więcej nad to co się wyżej położyło, z domysłu naszego nie postępując, wolą Jego Mości, wykonać wiarę, cnotę, i sumnienie nasze. Na co się dla lepszej wagi i pewności rękami swymi podpisujemy. Dat. w Łancuce. Decembr. 1662. Jan Wojakowski, Zygmunt Topór Hynek. Chorąży Przemyski. Łowczy Podlaski. Punkt Manifestu To takie largitiones, takie curas czynić jest Wojsko buntować.
ZLeżem to uczynił i
podźiał y vkontentowánie zsług Woyskowych declárowáć, y scriptámi nászemi osobnemi to wszytko assecurowáć. Vigore Plenipotentiey od Ie^o^ Mośći dáney, z dokłádem y wiádomośćią Ich Mśćiow PP. Commiss: Rzeczyposp: wiernie, y z vwagą, nic więcey nád to co się wyżey położyło, z domysłu nászego nie postępuiąc, wolą Iego Mości, wykonać wiárę, cnotę, y sumnienie násze. Ná co się dla lepszey wagi y pewnośći rękámi swymi podpisuiemy. Dat. w Łáncuce. Decembr. 1662. Ian Woiakowski, Zygmunt Topor Hynek. Chorąży Przemysłki. Łowczy Podláski. Punct Mánifestu To tákie largitiones, tákie curas czynić iest Woysko buntowáć.
ZLeżem to vczynił y
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 80
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666