śmierć złamała I jak w kieszeń serwetę tak go w dół wetkała. Krupie.
Skazitelnego ciała stłuczone skorupy W tym grobie pochowano mizernego Krupy. Ale wiesz to sam Pan Bóg, jeśli temuż Krupie Nie przyjdzie i po śmierci być u diabła w d... Złemu juryście.
Chytrymi konceptami wichrowatej głowy I zdradnego języka wykrętnymi słowy
Potępiałem niewinnych a krzywych ratował A tom się teraz śmierci sam nie wyfiglował, Od której już na wieczną wzdany banicją Czekam tu na strasznego dnia egzekucją. Koniowi.
Tu ciężkimi pracami strudzony i laty U złej przeprawy leży koń kasztanowaty A był to czasów swoich koń nieprzepłacony, Lecz by się zrobić musiał, choćby
śmierć złamała I jak w kieszeń serwetę tak go w doł wetkała. Krupie.
Skazitelnego ciała stłuczone skorupy W tym grobie pochowano mizernego Krupy. Ale wiesz to sam Pan Bog, jeśli temuż Krupie Nie przyjdzie i po śmierci być u djabła w d... Złemu juryście.
Chytrymi konceptami wichrowatej głowy I zdradnego języka wykrętnymi słowy
Potępiałem niewinnych a krzywych ratował A tom się teraz śmierci sam nie wyfiglował, Od ktorej już na wieczną wzdany banicyą Czekam tu na strasznego dnia egzekucyą. Koniowi.
Tu ciężkimi pracami strudzony i laty U złej przeprawy leży koń kasztanowaty A był to czasow swoich koń nieprzepłacony, Lecz by się zrobić musiał, choćby
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 479
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
plew rozproszyciele. Ten bowiem niezbożnego Nouata/ A ów obłudnego Pelagiusza Kacerze Pisma ś. strzałami zbodzione/ przeklęstwu oddali. Gdzie Arhanazius i Cyrylus Aleksandryjscy Patriarchowie/ i Grzegorz Nazianzeński Biskup/ mężni Ojca swego Rycerze/ i czuli moi zastępcy/ trzech onych pierwszych świętych powszechnych Synów jasnoświecące lampy: którzy Aviusza/ Macedoniusza/ i Nestoriusza wykrętne Herezjarchy z ich sektatormi Ewanielskim mieczem posiekli dla Kacerskiego ich bluźnierstwa wyklętych/ Szatanowi u moc podali: Aby każdy z nich nie lękając się oblicza człowieczego/ i krom wszelkiego na Osoby i Stany względu dzisiejszym Heretykom matkę ich dla której oni dusze swoje mężnie wydali/ dzień i noc trwożącym/ śmiele się zastanowiwszy/ rzekli: Przykazuje
plew rozproszyciele. Ten bowiem niezbożnego Nouatá/ A ow obłudnego Pelagiuszá Kácerze Pismá ś. strzałámi zbodźione/ przeklęstwu oddáli. Gdzie Arhánázius y Cyrillus Alexándryiscy Pátriárchowie/ y Grzegorz Názianzeński Biskup/ mężni Oycá swego Rycerze/ y cżuli moi zastępcy/ trzech onych pierwszych świętych powszechnych Synow iásnoświecące lámpy: ktorzy Aviuszá/ Mácedoniuszá/ y Nestoriuszá wykrętne Heresiárchy z ich sektátormi Ewánielskim miecżem pośiekli dla Kácerskiego ich bluźnierstwá wyklętych/ Szátánowi u moc podáli: Aby káżdy z nich nie lękaiąc się oblicża cżłowiecżego/ y krom wszelkiego ná Osoby y Stany względu dziśieyszym Heretykom mátkę ich dla ktorej oni dusze swoie mężnie wydáli/ dzień y noc trwożącym/ śmiele się zástánowiwszy/ rzekli: Przykázuie
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 4v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
synowie zatracenia/ którzy się sprzeciwiacie Bogu/ i wynosicie się nad to wszystko co zowią Bogiem/ albo co za Boga chwalą/ którzy siadszy w Kościele Bożym/ jako Bogowie/ na świątość tajemnej Wieczerzy Pańskiej niezbożnie się targnąwszy/ Kielich przenadroższej Krwie jego/ a zatym wiecznęgo żywota dziedzictwo niewinnym duszom ludzkim odejmujecie/ i Arystotelesowego waszego wykrętnego rozumu duchem Chrystusowi się Panu sprzeciwiacie/ który w podaniu chleba rzekł: To jest Ciało moje/ a w podaniu Kielicha/ To jest Krew moja/ jakoby nie mądrze uczynił/ sami głupi będąc/ sam jeden chleb do rąk wziąwszy/ przeciwnym sposobem nauczacie/ to jest i Ciało i Krew moja. Izali nie wiecie/
synowie zátrácenia/ ktorzy się sprzećiwiacie Bogu/ y wynośićie się nád to wszystko co zowią Bogiem/ álbo co zá Bogá chwalą/ ktorzy śiadszy w Kośćiele Bożym/ iáko Bogowie/ ná świątość táiémney Wiecżerzy Páńskiey niezbożnie się tárgnąwszy/ Kielich przenadroższey Krwie iego/ á zátym wiecżnęgo żywotá dźiedźictwo niewinnym duszom ludzkim odeymuiećie/ y Aristotelesowego wászego wykrętnego rozumu duchem Chrystusowi się Pánu sprzećiwiaćie/ ktory w podániu chlebá rzekł: To iest Ciáło moie/ á w podániu Kielichá/ To iest Kreẃ moiá/ iákoby nie mądrze vcżynił/ sámi głupi będąc/ sam ieden chleb do rąk wziąwszy/ przećiwnym sposobem náucżaćie/ to iest y Ciáło y Kreẃ moiá. Izali nie wiećie/
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 5v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
okręgu ziemie sędzia/ i wszystkim rozkazie/ jakoż sługa? Wszyscy zaprawdę Książęta i Królowie tak swym poddanym służą: Nie zwyczajny zaiste ten sługa/ zniesłychanej Dialektiki/ nietrefną tę korelacią wyczerpnął. Ale co na ten czas odpowiedzą/ gdy im rzeczono będzie/ Fallacia in fernalis non capitur nisi inferno. oni ujrzą. O wykrętny rozumie/ jako rozmaitemi sposoby niezwycieżoną światłość/ mrokiem obłudy zaćmić usiłujesz/ a wżdam światłość/ jest i będzie światłością. Jako bowiem ty wielce sztuk i chytrości do oszukiwania wynajdujesz/ tak wiele Cerkiew Boża ma Ewanielskiej mądrości ku przestrodze. 5. Odszczepieństwa calumnia. o Cerkwi Wschodniej Powszechnego Patriarchy tytuł dla czego Konstantynopol. dany.
okręgu źiemie sędźia/ y wszystkim roskázie/ iákoż sługá? Wszyscy záprawdę Kśiążętá y Krolowie ták swym poddánym służą: Nie zwycżáyny záiste ten sługá/ zniesłycháney Diálektiki/ nietrefną tę correlacią wycżerpnął. Ale co ná ten cżás odpowiedzą/ gdy im rzecżono będźie/ Fallacia in fernalis non capitur nisi inferno. oni vyrzą. O wykrętny rozumie/ iáko rozmáitemi sposoby niezwyćieżoną świátłość/ mrokiem obłudy zácmić vśiłuiesz/ á wżdam świátłość/ iest y będźie świátłośćią. Iáko bowiem ty wielce sztuk y chytrośći do oszukiwánia wynayduiesz/ ták wiele Cerkiew Boża ma Ewánielskiey mądrośći ku przestrodze. 5. Odszcżepienstwá calumnia. o Cerkwi Wschodniey Powszechnego Patryarchy tituł dla cżego Constántinopol. dány.
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 90v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
nie pohamowana i bez refleksyj odwaga, co jest inszego? tylko lekkomyślna temeritas; generositas zbyteczna, nie może się nazwać, tylko niepomiarkowaną rozrzutnością, sprawiedliwość zbyt surowa, nie wiele się różni od okrucieństwa, jako i łaskawość zbyt miękka od nikczemnej słabości; kandor bez uwagi uchodzi za prostotę, jako i bystrość rozumu, za wykrętną nieszczerość, chęć nawet nabycia sławy, obróci się w pychę, i sama poboźność w superstycją; tak dalece że człowiek najdoskonalszy przestaje nim być, jeżeli swoje doskonałość w tym nie zakłada, aby rozumem porządek utrzymywał, a porządkiem wszystkie swoje akcje miarkował.
A minąwszy jako się człowiek in sensu interno powinien porządnie rządzić, weźmy
nie pohamowana y bez reflexyi odwaga, co iest inszego? tylko lekkomyślna temeritas; generositas zbyteczna, nie moźe się nazwáć, tylko niepomiarkowáną rozrzutnośćią, sprawiedliwość zbyt surowa, nie wiele się roźni od okrućieństwa, iako y łaskáwość zbyt miękka od nikczemney słabośći; kandor bez uwagi uchodźi za prostotę, iako y bystrość rozumu, za wykrętną nieszczerość, chęć nawet nabycia sławy, obroći się w pychę, y sama poboźność w superstycyą; tak dalece źe człowiek naydoskonálszy przestáie nim bydź, ieźeli swoie doskonáłość w tym nie zákłada, aby rozumem porządek utrzymywał, á porządkiem wszystkie swoie ákcye miárkował.
A minąwszy iako się człowiek in sensu interno powinien porządnie rządzić, weźmy
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 154
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
nad tym haerent Attoniti. Tedy tak Z. Augustyn (jako i wszyscy Ojcowie Święci dawniejsi trzymali) decyduje, że te O RAJU ZIEMSKIM
cztery Rzeki verè et realiter actu z jednego zizodła wypadają z miejsca rozkosznego Raju, ale od nas odległego; dopiero stamtąd wypłynąwszy, pod ziemie się kryją, i podziemnemi meatami, i wykrętnemi zrzodłami przez wielkie spatia ziemi upłynąwszy, secundarios w teraźniejszych miejscach pokazują fontes, oko ciekawe decipiendo, rozumiejące, że to tu pierwsze tych Rzek są scaturigines. Takie są Rzeki; Alpheus w Arkadyj, pod Achają w ziemię się kryjący, i aż w Sycylii ad Syracusas znowu spód ziemi wypływający. Taka rzeka i Aretusa,
nad tym haerent Attoniti. Tedy tak S. Augustyn (iako y wszyscy Oycowie Swięci dawnieysi trzymali) decyduie, że te O RAIU ZIEMSKIM
cztery Rzeki verè et realiter actu z iednego zizodła wypadaią z mieysca roskosznegò Raiu, ale od nas odległego; dopiero ztamtąd wypłynąwszy, pod ziemie się kryią, y podziemnemi meatami, y wykrętnemi zrzodłami przez wielkie spatia ziemi upłynąwszy, secundarios w teraznieyszych mieyscach pokazuią fontes, oko ciekawe decipiendo, rozumieiące, że to tu pierwsze tych Rzek są scaturigines. Takie są Rźeki; Alpheus w Arkadyi, pod Achaią w ziemię się kryiący, y aż w Sycylii ád Syracusas znowu zpod ziemi wypływaiący. Taka rzeka y Aretusa,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 93
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
bardziej, jeśli je mądra nie wartuje głowa, bo w ten czas takiej Bibliotece każdy może przymowić: Salvete Lbri sine Doctore. Na trzecim tandem Piętrze, mają mieszkać Studenci, Nowicjusze, młodzi, westyarnia, różne schowania dla suchszej pozycyj, i bezpieczniejszej. Zgoła klasztor ab intra niema żadnych mieć kontów ciemnych, Labiryntów wykrętnych, w którychby jaka noxa lateat, Korytarzów i Cell pokątnych, ale omnia in luce, aby i okiem Superiora, i latarnią w nocy zlustrowane i oświecone bydyz mogły. Jeżeli bliskość klasztoru lub ściany której, jest z świeckiemi osobami, okna w tę stronę nie mają być dawane, bo Oculi sunt Scopuli tituto meliore
bardziey, iezli ie mądra nie wartuie głowa, bo w ten czas takiey Bibliotece każdy może przymowić: Salvete Lbri sine Doctore. Na trzecim tandem Piętrze, maią mieszkać Studenci, Nowicyusze, młodzi, westyarnia, rożne schowania dla suchszey pozycyi, y bespiecznieyszey. Zgoła klasztor ab intra niema żadnych mieć kontow ciemnych, Labiryntow wykrętnych, w ktorychby iaka noxa lateat, Korytarzow y Cell pokątnych, ále omnia in luce, aby y okiem Superiora, y latarnią w nocy zlustrowane y oswiecone bydyz mogły. Ieżeli bliskość klasztoru lub ściany ktorey, iest z swieckiemi osobami, okna w tę stronę nie maią bydź dawane, bo Oculi sunt Scopuli tituto meliore
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 233
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Nie mówi bowiem BÓG, uczynię ale uczyńmy, co samo trzy wyraża Osoby TrójcY Świętej. Drugi Tekst Pisma Z. także w Księgach Rodzaju cap: 3 22 Ecce Adam, quasi unus ex nobis factus est, sciens bonum et malum. I tu oczywiście wiele Osób TrójcY Najświętszej Tekst wspomina.
Na te alegowane teksty odpowiadają wykrętni Żydzi: że BÓG numero plurali mówi, poważając się, authoritatem sobie czyniąc, jak Monarchowie ziemscy i każda Zwierzchność, którzy także dla powagi, terminów in numero plurali zażywają, naprzykład: Mandamus, Volummus, Statuimus. Na ten ich wykręt odpowiedzieć ma Chrześcijanin: Czemuż na innych miejscach Pisma Z, owszem zaraz
Nie mowi bowiem BOG, ûczynię ale uczyńmy, co samo trzy wyrażá Osoby TROYCY Swiętey. Drugi Text Pisma S. tákże w Księgach Rodzaiu cap: 3 22 Ecce Adam, quasi unus ex nobis factus est, sciens bonum et malum. Y tu oczywiście wiele Osob TROYCY Náyświętszey Text wspominá.
Na te allegowáne texty odpowiadaią wykrętni Zydzi: że BOG numero plurali mowi, poważáiąc się, authoritatem sobie czyniąc, iak Monárchowie ziemscy y káżda Zwierzchność, ktorzy także dlá powági, terminow in numero plurali záżywaią, náprzykład: Mandamus, Volummus, Statuimus. Na ten ich wykręt odpowiedzieć ma Chrześcianin: Czemuż na innych mieyscach Pisma S, owsżem zaraz
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1077
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Królewskie miało być od Judy przeniesione; jako się pokazuje z Ksiąg Genesis w Rozdziale 49 10, gdzie uczyniona Jakubowi Patriarsze obietnica: Non auferetur Sceptrum de Iuda, et Dux de femore eius, donec veniat, qui mittendus est, et ipse erit Expectatio Gentium. Argumenta o przyjściu Mesjasza przeciw Żydom
Na tę racją, odpwiadają wykrętni Żydzi, że te słowa: Non auferetur Sceptrum inaczej sonant w Hebrajskim języku, i tekście; gdzie miasto tego słowa Sceptrum, położone, Schevet, znaczące nie berło, Królowanie, Rządy, ale znaczy utrapienie, tyraństwo, rozgę, karania, jakoby z Domu Judy nie wyjdzie ustawiczna aflikcja. Ale ta interpretacja nic
Krolewskie miało bydź od Iudy przeniesione; iako się pokazuie z Ksiąg Genesis w Rozdziale 49 10, gdzie uczyniona Iakubowi Patryársze obietnica: Non auferetur Sceptrum de Iuda, et Dux de femore eius, donec veniat, qui mittendus est, et ipse erit Expectatio Gentium. Argumenta o przyiściu Messiasza przeciw Zydom
Na tę racyą, odpwiadaią wykrętni Zydzi, że te słowa: Non auferetur Sceptrum inaczey sonant w Hebrayskim ięzyku, y texcie; gdzie miasto tego słowa Sceptrum, położone, Schevet, znaczące nie berło, Krolowanie, Rządy, ale znaczy utrapienie, tyraństwo, rozgę, karania, iakoby z Domu Iudy nie wyidzie ustawiczna afflikcya. Ale ta interpretacya nic
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1081
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
ma trwać usque ad consummationem. Zaczym nie słusznie sobie Żydzi obiecują restaurację i restytucję Jerozolimy, bo choć który Prorok o tej restauracyj namienia, rozumie się, albo restauracja Jerozolimy od Chaldejczyków zburzonej, albo o restauracyj Duchownej, że z Chrześcijan będzie Prawowiernych zbudowana w Niebie na wieczne czasy.
Na te Danielowe Hebdomadas siedmdziesiąt, Rabini wykrętni będąc sko[...] winkowani od Chrześcijan, takiego zażywają wykrętu, że Tygodnie te lata nie wyszły jeszcze, bo znaczą nie tygodnie dni, albo lat, ale tygodnie Jubileuszów (o czym tu cale nie masz wzmianki) albo tygodnie wieków. A tak Jubileuszowe tygodnie eficjunt według ich zdania, lat 24 tysiące 500. Tygodnie zaś wi
ma trwać usque ad consummationem. Zaczym nie słusznie sobie Zydzi obiecuią restauracyę y restytucyę Ierozolimy, bo choć ktory Prorok o tey restauracyi namienia, rozumie się, álbo restaurácya Ierozolimy od Chaldeyczykow zburzoney, albo o restauracyi Duchowney, że z Chrześcian będzie Prawowiernych zbudowaná w Niebie na wieczne czásy.
Na te Dánielowe Hebdomadas siedmdziesiąt, Rabini wykrętni będąc zko[...] winkowani od Chrześcián, takiego zażywaią wykrętu, że Tygodnie te latá nie wyszły ieszcze, bo znaczą nie tygodnie dni, álbo lat, ale tygodnie Iubileuszow (o czym tu cale nie mász wzmianki) álbo tygodnie wiekow. A tak Iubileuszowe tygodnie efficiunt według ich zdaniá, lat 24 tysiące 500. Tygodnie zaś wï
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1085
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755