usta nasze/ a język nasz radością: tedy mówiono miedzy narody: Wielmożne rzeczy PAn uczynił z nimi. 3. Wielmożne rzeczy PAN uczynił z nami: z czegośmy się barzo uradowali. 4. Przywrócze zaś o PAnie pojmanie nasze/ jako strumienie na Południe. 5. Którzy siali ze łzami/ żąć będą z wykrzykaniem. 6. Tam i sam chodząc z płaczem rozsiewa lud drogie nasienie: ale zaś przyszedłszy z radością znosić będzie snopy swoje. PSALM CXXVII. I. Uczy Prorok bez Bożej łaski domu zbudować, miasta ustrzec, i pożywienia nabyć nikt nie może. II. Nad to, że i dobre potomstwo pochodzi z błogosławieństwa Bożego
vstá násze/ á język nász rádośćią: tedy mowiono miedzy narody: Wielmożne rzecży PAn uczynił z nimi. 3. Wielmożne rzecży PAN uczynił z námi: z cżegośmy śię bárzo urádowáli. 4. PRzywroćże záś o PAnie pojmánie násze/ jáko strumienie ná Południe. 5. Ktorzy śiali ze łzámi/ żąć będą z wykrzykániem. 6. Tám y sám chodząc z płácżem rozśiewa lud drogie naśienie: ále záś przyszedłszy z rádośćią znośić będźie snopy swoje. PSALM CXXVII. I. Vcży Prorok bez Bożey łaski domu zbudowáć, miástá vstrzedz, y pożywienia nabyć nikt nie może. II. Nad to, że y dobre potomstwo pochodźi z błogosłáwienstwá Bożego
Skrót tekstu: BG_Ps
Strona: 616
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Psalmów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
wielkich odpuszczenie, Także wespół o wieczne z Tobą przemieskanie.
SEKsTUS PASTOR A Ty żeś to pacholę, którego pokazał Anioł i do Betlejem do Ciebie iść kazał? Którego nazbyt piekne zdało się nam pienie, Gdy nam to opowiadał święte narodzenie? Znienagła przestraszeni jego wyśpiewaniem Wdzięcznym, także o Tobie nam opowiadaniem, Którego wykrzykanie skoro usłyszeli, Zaraz my z kwapliwością do Ciebie bieżeli. Abyśmy Cię czemkolwiek też udarowali, Ciebie się, Dzieciątecko, już rozmiłowali.
Ja jednak, lub ubogi, przyszedłem do Ciebie Ku większej Twojej sławie i Panny ozdobie, Ażebym ofiarował tę kiełbasę Tobie, Pożądany Panicu, który leżysz w żłobie, I
wielkich odpuszczenie, Także wespół o wieczne z Tobą przemieskanie.
SEXTUS PASTOR A Ty żeś to pacholę, ktorego pokazał Anioł i do Betlejem do Ciebie iść kazał? Którego nazbyt piekne zdało się nam pienie, Gdy nam to opowiadał święte narodzenie? Znienagła przestraszeni jego wyśpiewaniem Wdzięcznym, także o Tobie nam opowiadaniem, Którego wykrzykanie skoro usłyszeli, Zaraz my z kwapliwością do Ciebie bieżeli. Abyśmy Cie czemkolwiek też udarowali, Ciebie się, Dzieciątecko, już rozmiłowali.
Ja jednak, lub ubogi, przyszedłem do Ciebie Ku większej Twojej sławie i Panny ozdobie, Ażebym ofiarował tę kiełbasę Tobie, Pożądany Panicu, który leżysz w żłobie, I
Skrót tekstu: DialŚwiętOkoń
Strona: 192
Tytuł:
Dialog na święto Narodzenia
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
jasełka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1700
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Staropolskie pastorałki dramatyczne: antologia
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Okoń
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1989