/ potwarzą/ błędami/ bluźnierstwy/ Herezjami/ złym na koniec wykładem i wywrotami świadectw pisma Bożego i pism Ojców SS. wymazowaniem tego z ksiąg Cerkiewnych/ co się nam niepodoba: a przydawaniem tego/ co się podoba. Co wszelako nam/ którzy się mamy za Prawowierne/ nieprzystało/ i nieprzystoi. Wymażmy jeno z swych Zyzaniów/ Filaletów/ Ortologów/ Kleryków/ i tym podobnych to wszytko/ com tu teraz pomienił/ nienajdziemy zaiste w nich/ tylko same litery/ a goły papier. Bo cokolwiek oni zmianki czynią o Bogu/ o wierze/ o Sakramentach/ o Pannie naświętszej/ o Świętych sługach Bożych/
/ potwarzą/ błędámi/ bluznierstwy/ Hęrezyámi/ złym ná koniec wykłádem y wywrotámi świádectw pismá Bożego y pism Oycow SS. wymázowániem tego z kśiąg Cerkiewnych/ co sie nam niepodoba: á przydáwániem tego/ co sie podoba. Co wszeláko nam/ ktorzy sie mamy zá Práwowierne/ nieprzystáło/ y nieprzystoi. Wymażmy ieno z swych Zyzániow/ Philáletow/ Ortologow/ Klerykow/ y tym podobnych to wszytko/ com tu teraz pomienił/ nienaydźiemy záiste w nich/ tylko sáme litery/ á goły pápier. Bo cokolwiek oni zmiánki czynią o Bogu/ o wierze/ o Sákrámentách/ o Pánnie naświętszey/ o Swiętych sługách Bożych/
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 88
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
daje się/ że i w Cerkwi Wschodniej jest Czyściec/ i słowy od Rzymskiego nie różny/ i rzeczą/ tenże i jeden. Którego nie przyznawać/ z potrzeby jest/ i dosyćczynienie z Cerkwie wyrzuczać: i różność grzechu śmiertelnego i venialnego znosić. Czego obojego Cerkiew Wschodnia póki jest Prawosławna/ z Dogmat wiary swej wymazać nie dopuści. Postępuję do Różnice trzeciej/ z używania od Rzymian w Sakramenci Eucharystii Przaśnego chleba/ miedzy Wschodną i Zachodną Cerkiew zachodzącej. O której uważenie podaje pierwsze/ owe. KonsIDERATIE, Abo Uwazenia z używania Przaśnego Chleba.
CHleb Przaśny/ nazywa się prosto chlebem/ tak/ jak i chleb kwaśny/ bez przykładania tego
dáie sie/ że y w Cerkwi Wschodney iest Czyśćiec/ y słowy od Rzymskiego nie rożny/ y rzeczą/ tenże y ieden. Ktorego nie przyznawáć/ z potrzeby iest/ y dosyćcżynienie z Cerkwie wyrzucżáć: y rożność grzechu śmiertelnego y veniálnego znośić. Czego oboiego Cerkiew Wschodnia poki iest Práwosłáwna/ z Dogmat wiáry swey wymázáć nie dopuśći. Postępuię do Rożnice trzećiey/ z vżywánia od Rzymian w Sákrámenći Eucháristiey Przáśnego chlebá/ miedzy Wschodną y Zachodną Cerkiew záchodzącey. O ktorey vwáżenie podáie pierwsze/ owe. CONSIDERATIAE, Abo Vwazenia z vzywánia Przaśnego Chleba.
CHleb Przáśny/ názywa sie prosto chlebem/ ták/ iák y chleb kwáśny/ bez przykłádánia tego
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 149
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
miłość jego nie rozerwała. Mógł cię Pan Bóg twój, w-pierwszym momencie po grzechu na wieki potępić, nie potępił! dał ci ugryzek i swędzenie sumnienia, żebyć był pobudką do pokuty: i to miłość jego! napisał cię w-Księgach przeznaczonych swoich, postaremu cię z-nich, chocieś zgrzeszył, nie wymazał! i popisać się przed tobą może serce Pana JEZUSOWE, że cię w-miłości nie rozerwanej kochało, in charitate perpetua dilexi te. Masz w-tym zadatek miłości serca Pana JEZUSOWEGO przeciwko tobie, że przyciągnął cię do siebie, attraxi te miserans, dał ci dożyć tych lat, żeś przedcię i za
miłość iego nie rozerwáłá. Mogł ćie Pan Bog twoy, w-pierwszym momenćie po grzechu ná wieki potępić, nie potępił! dał ći vgryzek i swędzenie sumnienia, żebyć był pobudką do pokuty: i to miłość iego! nápisał ćię w-Xięgách przeznáczonych swoich, postáremu ćię z-nich, chocieś zgrzeszył, nie wymázał! i popisáć się przed tobą może serce Páná IEZUSOWE, że ćię w-miłośći nie rozerwaney kocháło, in charitate perpetua dilexi te. Masz w-tym zadátek miłośći sercá Páná IEZUSOWEGO przećiwko tobie, że przyćiągnął ćię do śiebie, attraxi te miserans, dał ći dożyć tych lat, żeś przedćię i zá
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 39
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
granice, zawartego w-trunie Bał się ciebie, i nie śmiał blisko przystepować, Lubo byli którzy cię Machine te knować Z-nim marzyli, na stanu Szlacheckiego zgube: O! krzywdeć w-tym czynili. Chciałeś raczej w-klube Swą wprawiwszy, zapał ten zawsze podejzrzany I grożący Ojczyźnie, wywrzeć na Pogany, Dań sromotną wymazać, i pracującemu W ciężkim razie dopomoc Chrześcijaństwu swemu. A uprzedzić przed czasem lepi to złe było, Niż się teraz na karki same nam zwaliło. Za Twego panowania, z-naszej próżno głowy Włos nie upadł, i jako wiek on Saturnowy Kwitnął złoty: przetożeś na swoim nas łonie Tak rozpieścił piastując, żeśmy o
granice, zawartego w-trunie Bał sie ćiebie, i nie śmiał blisko przystepowáć, Lubo byli ktorzy ćie Machine te knować Z-nim marzyli, na stanu Szlácheckiego zgube: O! krzywdeć w-tym czynili. Chćiałeś raczey w-klube Swą wprawiwszy, zapał ten zawsze podeyzrzany I grożący Oyczyźnie, wywrzeć na Pogany, Dań sromotną wymazać, i pracuiącemu W ćieszkim raźie dopomoc Chrześćiaństwu swemu. A uprzedźić przed czasem lepi to złe było, Niż sie teraz na karki same nam zwaliło. Zá Twego pánowánia, z-nászey prożno głowy Włos nie upadł, i iáko wiek on Saturnowy Kwitnął złoty: przetożeś na swoim nas łonie Tak rozpieśćił piástuiąc, żeśmy o
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 12
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
skryta, Czym Rzecz każda od wieku słoi pospolita) Opatrzność Najwyższego Stróża sprawowała, Która jeszcze Ojczyźnie upaść tej nie dała: Do tego dyrygując kresu ją końca, Z-kąd najpierwej powstała. On jej sam obrońca, On sam Pasterz. Tak kiedyś Annibal zuchwały, Kanneńską wiktorią, mogąc znieść Rzym cały, I Imię to wymazać z- Narodów na wieki, Patrzył nawet na mury: Jednak z-tej opieki Niebieskiej nie pojetej, nie ważył się progu Ich przestąpić. Co jako możniejszemu Bogu, Tak Królowi od niego przyznać podanemu; Który to mógł rozkazać, lubo zdrajcy swemu W tym pierzu i Fortunie: leźli nigdy owa Straszna była Trojanom Tarcz Achillesowa leźli morze
skryta, Czym Rzecz każdá od wieku słoi pospolita) Opatrzność Naywyższego Strożá sprawowała, Ktora ieszcze Oyczyźnie upaść tey nie dałá: Do tego dyryguiąc kresu ią końcá, Z-kąd naypierwey powstała. On iey sam obrońcá, On sam Pásterz. Ták kiedyś Annibal zuchwáły, Kánneńską wiktoryą, mogąc znieść Rzym cały, I Imie to wymazáć z- Narodow na wieki, Patrzył nawet na mury: Iednák z-tey opieki Niebieskiey nie poietey, nie ważył sie progu Ich przestąpić. Co iako moznieyszemu Bogu, Tak Krolowi od niego przyznáć podanemu; Ktory to mogł rozkazać, lubo zdraycy swemu W tym pierzu i Fortunie: leźli nigdy owá Straszna byłá Troiánom Tarcz Achillesowá leźli morze
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 42
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
nieprzyjaciela tylko na poganina/ nie w domu na brata/ na krew swoję/ dobyć przystojna. Inaczej/ zachowaj Boże. Abowiem takiego/ któremu miłe niesnaszki/ miłe bunty/ miła wojna domowa/ dawno już czci odsądzono/ a nietylko Szlachectwa; ale i z pośrzodka żywych precz wyrzucono/ i z Ksiąg pamięci wymazano. Ille nefarius et sine gente,tribuque mihi esto, qui ciuile cupit ferrum et execrabile bellum. Co bowiem pod taki czas jest bezpiecznego: najazdy/ wydzierstwa morderstwa/ zabójstwa/ gwałty/ ludzi wielkich gęste śmierci/ kościołów spustoszenie/ zniszczenie miast/ Państwa wszystkiego splundrowanie/ i wielkie przerzedzenie. Idem de Tranq: Anim
nieprzyiaćielá tylko ná pogániná/ nie w domu ná brátá/ ná krew swoię/ dobydź przystoyna. Ináczey/ záchoway Boże. Abowiem tákiego/ ktoremu miłe niesnaszki/ miłe bunty/ miła woyná domowa/ dawno iuż czći odsądzono/ á nietylko Szláchectwá; ále y z pośrzodká żywych precz wyrzucono/ y z Xiąg pámięći wymázano. Ille nefarius et sine gente,tribuque mihi esto, qui ciuile cupit ferrum et execrabile bellum. Co bowiem pod táki czás iest bespiecznego: naiázdy/ wydzierstwá morderstwá/ zaboystwá/ gwałty/ ludzi wielkich gęste śmierći/ kośćiołow spustoszenie/ znisczenie miast/ Páństwá wszystkiego splundrowánie/ y wielkie przerzedzenie. Idem de Tranq: Anim
Skrót tekstu: KunWOb
Strona: F3v
Tytuł:
Obraz szlachcica polskiego
Autor:
Wacław Kunicki
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615
ut qui numero, iidem suffragio vincant. Ius autem hoc universorum est, quod penes nos omnes est. Tracą rokosz, stary hamulec i pogróżę na króla swawolnego, na senat popsowany, na szlachtę połotrowaną; tracą nowszy hamulec, pogróżę na samego króla, artykuł on de non praestanda oboedientia, który lepiej już ex codice wymazać, kiedy go czasu gwałtu nie zażywamy, a gwałtu tak wielkiego. To straciwszy, już in levipendium podajemy się, bo już exanimati, elingues jesteśmy, już i straszyć nie będzie czem, kiedy ta psia wełna z barana spadła. A tracą nie tylko sobie, ale i potomstwu; zaraz duplex culpa, duplex damnum
ut qui numero, iidem suffragio vincant. Ius autem hoc universorum est, quod penes nos omnes est. Tracą rokosz, stary hamulec i pogrożę na króla swawolnego, na senat popsowany, na szlachtę połotrowaną; tracą nowszy hamulec, pogrożę na samego króla, artykuł on de non praestanda oboedientia, który lepiej już ex codice wymazać, kiedy go czasu gwałtu nie zażywamy, a gwałtu tak wielkiego. To straciwszy, już in levipendium podajemy się, bo już exanimati, elingues jesteśmy, już i straszyć nie będzie czem, kiedy ta psia wełna z barana spadła. A tracą nie tylko sobie, ale i potomstwu; zaraz duplex culpa, duplex damnum
Skrót tekstu: PękosSkryptCz_III
Strona: 289
Tytuł:
Skrypt na tych, którzy rokoszu nie pragną a sejmu się napierają.
Autor:
Prokop Pękosławski
Miejsce wydania:
Jędrzejów
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
jednak przez dekret kondyktowy, niby ex assensu nostro in tam laesivis terminisza przyzwoleniem naszym, a w tak obraźliwych słowach ferowany, ta się nota zgładza.
Numero 4-to. W projekcie do dekretu iuxta sonantiam dokumentu było wyrażono, że niewolnica pani Matuszowej Giedrojciowej, marszałkowej królewskiej, wielkie szkody poczyniła, te słowie „wielkie” wymazano, choć to mniej szkodzi, alei złość i w tym się pokazuje, że taż antenatka moja jak by nie była capaxzdolna wielkiej mieć szkody.
Numero 5-to. W tym dokumencie daty dnia, miesiąca i roku nie położono i z projektu wymazano.
Numero 6-to. W tym miejscu zmazano w projekcie, w którym
jednak przez dekret kondyktowy, niby ex assensu nostro in tam laesivis terminisza przyzwoleniem naszym, a w tak obraźliwych słowach ferowany, ta się nota zgładza.
Numero 4-to. W projekcie do dekretu iuxta sonantiam dokumentu było wyrażono, że niewolnica pani Matuszowej Giedrojciowej, marszałkowej królewskiej, wielkie szkody poczyniła, te słowie „wielkie” wymazano, choć to mniej szkodzi, alei złość i w tym się pokazuje, że taż antenatka moja jak by nie była capaxzdolna wielkiej mieć szkody.
Numero 5-to. W tym dokumencie daty dnia, miesiąca i roku nie położono i z projektu wymazano.
Numero 6-to. W tym miejscu zmazano w projekcie, w którym
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 794
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
, marszałkowej królewskiej, wielkie szkody poczyniła, te słowie „wielkie” wymazano, choć to mniej szkodzi, alei złość i w tym się pokazuje, że taż antenatka moja jak by nie była capaxzdolna wielkiej mieć szkody.
Numero 5-to. W tym dokumencie daty dnia, miesiąca i roku nie położono i z projektu wymazano.
Numero 6-to. W tym miejscu zmazano w projekcie, w którym tak było: „Quo vero ad personasco do osób synów jego, a mianowicie kniazia Melchera Matuszewica Giedrojcia, biskupa żmudźkiego”, tedy te słowa są podkreślone, a potem zmazane, a dla samej dokumentu i dekretu wariacji i anihilacji na wierzchu napisano
, marszałkowej królewskiej, wielkie szkody poczyniła, te słowie „wielkie” wymazano, choć to mniej szkodzi, alei złość i w tym się pokazuje, że taż antenatka moja jak by nie była capaxzdolna wielkiej mieć szkody.
Numero 5-to. W tym dokumencie daty dnia, miesiąca i roku nie położono i z projektu wymazano.
Numero 6-to. W tym miejscu zmazano w projekcie, w którym tak było: „Quo vero ad personasco do osób synów jego, a mianowicie kniazia Melchera Matuszewica Giedrojcia, biskupa żmujdzkiego”, tedy te słowa są podkreślone, a potem zmazane, a dla samej dokumentu i dekretu wariacji i anihilacji na wierzchu napisano
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 794
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
esencjalny punkt wyrażony w testamencie Tomasza Gregorowicza Matuszewica w roku 1597, mca iunii 24 dnia czynionym: „Inter alia tychże synów swoich Gabriela i Mikołaja, ażeby z sobą w miłości i zgodzie żyli, i naśladując przodków swoich Dowmanta i Matusza na dobrą sławę zarabiali, napominał i błogosławił.” Ten cały punkt z projektu wymazał IP. Połchowski i w dekret nie wpisał, krzywdząc nasz dom, że od Dowmanta i Matusza kniaziów idziemy, przy tym obojętne dołożył słowo, że ten testament „notificarunt”, jakoby nie był in reali existentiaobwieścili... rzeczywiście istniejący, ale tylko jakoby o nim słowna była notyfikacja.
Numero 10-mo. W
esencjalny punkt wyrażony w testamencie Tomasza Hrehorowicza Matuszewica w roku 1597, mca iunii 24 dnia czynionym: „Inter alia tychże synów swoich Gabriela i Mikołaja, ażeby z sobą w miłości i zgodzie żyli, i naśladując przodków swoich Dowmanta i Matusza na dobrą sławę zarabiali, napominał i błogosławił.” Ten cały punkt z projektu wymazał JP. Połchowski i w dekret nie wpisał, krzywdząc nasz dom, że od Dowmanta i Matusza kniaziów idziemy, przy tym obojętne dołożył słowo, że ten testament „notificarunt”, jakoby nie był in reali existentiaobwieścili... rzeczywiście istniejący, ale tylko jakoby o nim słowna była notyfikacja.
Numero 10-mo. W
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 795
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986