ziemi roście sok smaku takiego. Boć podobno prostacy zrazu rozumieli, Że to łzy ludzi świętych, gdy wino widzieli — I więc. żeby go nie pić. Ja go głupim zowę, Ktokolwiek by śmiał przyjąć inszą myśl w swą głowę. Kiedy by to złe było — przecz by go pijali Starzy nasi ojcowie i wynajdowali? Wierzę, że mózgu nie ma, kto inaczej rzecze, To chłop, co go nachyla, aż po brodzie ciecze. To lepszy, co tak długo sporą konew sączy. Aż w niej nie przestawając suche dno obaczy. To nalepszy, co jednę po drugiej pijają, A zaś podpiwszy sobie w taniec wywijają.
ziemi roście sok smaku takiego. Boć podobno prostacy zrazu rozumieli, Że to łzy ludzi świętych, gdy wino widzieli — I więc. żeby go nie pić. Ja go głupim zowę, Ktokolwiek by śmiał przyjąć inszą myśl w swą głowę. Kiedy by to złe było — przecz by go pijali Starzy nasi ojcowie i wynajdowali? Wierzę, że mózgu nie ma, kto inaczej rzecze, To chłop, co go nachyla, aż po brodzie ciecze. To lepszy, co tak długo sporą konew sączy. Aż w niej nie przestawając suche dno obaczy. To nalepszy, co jednę po drugiej pijają, A zaś podpiwszy sobie w taniec wywijają.
Skrót tekstu: MorszHSumBar_I
Strona: 259
Tytuł:
Sumariusz
Autor:
Hieronim Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
tych dwóch pięknych osobach, nieśmiejąc jednak swoich głosić pasyj publicznie przez respekt dla Dariusza, który napełnioną mając głowę wielkiemi zamysłami i nowemi zwycięstwy nie aprobował by ich przywiązania do tej intrygi, bo często te słowa mówił, że jedyna Metressa wielkich Książąt, powinna być sława. Ale te strzeżenie się pomnażały pasją Książąt, którzy wynajdowali tysiąc sposobów wymyślonych, żeby ją oświadczyć osobom, które kochali, Książę Ariamen w prowadził w swój interes więźnię Grecką która była przy Amestrys. Książę zaś Kserkses z korumpował Fedymę, żeby mu nie była przeciwna. Cerynta jakom opisała, miała siła rozumu widząc że Syn starszy Królewski, kochał się w jej Pannie, figurowała
tych dwoch pięknych osobách, nieśmieiąc iednák swoich głośić passyi publicznie przez respekt dlá Dáryusza, ktory nápełnioną maiąc głowę wielkiemi zamysłámi y nowemi zwyćięstwy nie ápprobował by ich przywiązaniá do tey intrygi, bo często te słowa mowił, że iedyna Metressa wielkich Xiążąt, powinna być sława. Ale te strzeżenie się pomnáżáły pássyą Xiążąt, ktorzy wynaydowáli tyśiąc sposobow wymyślonych, żeby ią oświádczyć osobom, ktore kocháli, Xiąże Aryámen w prowádźił w swoy interes więźnię Grecką ktorá byłá przy Amestrys. Xiąże zaś Xerxes z korumpowáł Fedymę, żeby mu nie byłá przećiwna. Cerynta iákom opisała, miáłá śiła rozumu widząc że Syn stárszy Krolewski, kochał się w iey Pánnie, figurowałá
Skrót tekstu: ScudZawiszHist
Strona: B3
Tytuł:
Historia książęcia Ariamena królewica perskiego
Autor:
Madeleine de Scudéry
Tłumacz:
Maria Beata Zawiszanka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
. P. Hetmana, aby nam sposób wżdy jaki pokazał, jakobyśmy mogli w tym głodzie i zniszczeniu naszem dalej zostawać na służbie J. K. M., na co deputowawszy zpod każdej chorągwi po towarzyszu do PP. Poruczników aby w mniejszej kupie bez konfuzji z J. M. P. Hetmanem ten sposób wynajdowali. Jednak w tak gorącym razie inszy się podać nie mógł, tylko ten: 1. Aby J. M. P. Hetman pieniądze ex nunc na nową ćwierć, która się pocznie a die 1. Junij, na wojsko dać rozkazał na zatrzymanie samej czeladzi, która gwałtem nas odbiega. 2. Aby prowiant na
. P. Hetmana, aby nam sposób wżdy jaki pokazał, jakobyśmy mogli w tym głodzie i znisczeniu naszém daléj zostawać na służbie J. K. M., na co deputowawszy zpod każdej chorągwi po towarzyszu do PP. Poruczników aby w mniejszej kupie bez confusiej z J. M. P. Hetmanem ten sposób wynajdowali. Jednak w tak gorącym razie inszy się podać nie mógł, tylko ten: 1. Aby J. M. P. Hetman pieniądze ex nunc na nową czwierć, która się pocznie a die 1. Junij, na wojsko dać roskazał na zatrzymanie saméj czeladzi, która gwałtem nas odbiega. 2. Aby prowiant na
Skrót tekstu: DeklKoniec
Strona: 69
Tytuł:
Deklaracja wojska...
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
poszło, a zatym w niespokojnych i w rozumach swych dufających cerebelach, takowych wichrowatych narodziło konceptów. Prawda rzec się Rok 1662
musi, że i między wojskowymi o takie wichrowate nie trudno było głowy. Aleć przechodzili w tym rzemieśle dworu królewskiego niektórzy urzędnicy, którzy z zasług wojskowych zgoła posiłkować się chcieli i dlatego też takowe wynajdowali sposoby, aby wojsko królowi i Rzeczypospolitej w nienawiść podawszy, w odmęcie ryby łowili i wojsko albo cale z zasług odsądzili, albo przynajmniej lada czym odbyli. W czym postrzegłszy się wojsko w związku zostające, już też trochę uporniej ustępować poczęło, aż oraz na początku roku koło generalne w Kielcach uczyniwszy, z śrzodka siebie sześciu
poszło, a zatym w niespokojnych i w rozumach swych dufających cerebelach, takowych wichrowatych narodziło konceptów. Prawda rzec się Rok 1662
musi, że i między wojskowymi o takie wichrowate nie trudno było głowy. Aleć przechodzili w tym rzemieśle dworu królewskiego niektórzy urzędnicy, którzy z zasług wojskowych zgoła posiłkować się chcieli i dlatego też takowe wynajdowali sposoby, aby wojsko królowi i Rzeczypospolitej w nienawiść podawszy, w odmęcie ryby łowili i wojsko albo cale z zasług odsądzili, albo przynajmniej lada czym odbyli. W czym postrzegłszy się wojsko w związku zostające, już też trochę uporniej ustępować poczęło, aż oraz na początku roku koło generalne w Kielcach uczyniwszy, z śrzodka siebie sześciu
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 317
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
ta nauka którą pilny Puszkarz dobrze uważając, dobrym Ludwisarzem zostać może. Artylerii Część Pierwsza Artylerii Część Pierwsza. Artylerii Rozdział VIII. Przyczyna czemu różne działa znowu roztapiają i w starodawną dobrą porporciją odmieniają.
OPisawszy rozmaite stare i nowe Działa, i sposób do pożytecznego ich używanie pokazawszy, jeszcze to namienię, którzy nalepsze i nasposobniejsze wynajdowali, i odlewać dawali. Co się tknie napiękniejszych i nalepszych dział, ma (podle mego zdania, i drugich co się na tym lepiej rozumieją) Carol, V. sławnej pamięci Cesarz, przed wszystkiemi inszemi tę chwałę, czego świadkiem są te działa, które aż do tych czas, na różnych miejscach na pamiątkę chowają
tá náuká ktorą pilny Puszkarz dobrze uważaiąc, dobrym Ludwisarzem zostáć może. ARTILLERIEY Część Pierwsza ARTILLERIEY Część Pierwsza. ARTILLERIEY ROZDZIAL VIII. Przyczyná czemu rozne dźiáłá znowu roztapiáią y w stárodawną dobrą porporciją odmieniáią.
OPisawszy rozmáite stáre y nowe Dźiáłá, y sposob do pożytecznego ich uzywanie pokazawszy, ieszcze to namienię, ktorzy nalepsze y nasposobnieysze wynajdowáli, y odlewáć dawáli. Co śię tknie napięknieyszych y nalepszych dźiáł, ma (podle mego zdánia, y drugich co śię ná tym lepiey rozumieią) Carol, V. sławney pámięći Cesarz, przed wszystkiemi inszemi tę chwałę, czego świádkiem są te dźiáłá, ktore aż do tych czas, ná roznych mieyscách ná pámiątkę chowáią
Skrót tekstu: UffDekArch
Strona: 28
Tytuł:
Archelia, to jest nauka i informacja o strzelbie i o rzeczach do niej należących ...
Autor:
Diego Uffano
Tłumacz:
Jan Dekan
Drukarnia:
Daniel Vetterus
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1643
Magister rezydencyj swojej nie przeniósł. a po nim trzeci Niemiecki. Jakoż Herman de Balckenm a potym Conradus de Feutwangen Pruskim bywszy Hermistrzem postąpił na Inflanckie: Świadczy Hartknoch Lib: sup: cit: fol: 412.
Takowy Hermistrz bywał obrany od przedniejszego Rycerstwa na Kapitulum w Prusiech zgromadzonego, i takiego zawsze z pośrzodka siebie wynajdowali, któremu cnotliwe życie, męstwo doznane, i wybór urodzenia dawało zalecenie. A lubo Hermistrz powinien był respektować preeminencją zwierzchności Wielkiego Magistra, wszakże w pewnych tylko ta dependencja zamykała się kondycjach, a za czasem w cale upadła. Sprawował bowiem rządy Hermistrz w Państwie swoim na potym nie tak z jego dokładu, jak według baczenia
Magister rezydencyi swojej nie przeniosł. á po nim trzeći Niemiecki. Jakoż Herman de Balckenm á potym Conradus de Feutwangen Pruskim bywszy Hermistrzem postąpił ná Inflantskie: Swiadczy Hartknoch Lib: sup: cit: fol: 412.
Takowy Hermistrz bywał obrany od przednieyszego Rycerstwa na Capitulum w Pruśiech zgromadzonego, y takiego zawsze z pośrzodka śiebie wynaydowali, któremu cnotliwe żyćie, męstwo doznane, y wybor urodzenia dawało zálecenie. A lubo Hermistrz powinien był respektować preeminencyą zwierzchnośći Wielkiego Magistra, wszakże w pewnych tylko ta dependencya zámykała śię kondycyach, á zá czasem w cale upadła. Sprawował bowiem rządy Hermistrz w Państwie swoim ná potym nie tak z jego dokładu, jak według baczenia
Skrót tekstu: HylInf
Strona: 27
Tytuł:
Inflanty w dawnych swych i wielorakich aż do wieku naszego dziejach i rewolucjach
Autor:
Jan August Hylzen
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1750
Data wydania (nie później niż):
1750