Rzymskiego, utrzymuje. ATLAS DZIECINNY.
Obywatele tego Kraju są weseli, żartobliwi, w obcowaniu przyjemni, ludzcy: wesołość swoję nazywają naturalną żywością rozumu, ale ich sąsiedzi mają to za lekkomyślność. U nich nauki, rzemiosła, i sztuki Rycerskie kwitną, przeto nie zbywa u nich na ludziach uczonych, doskonałych rzemieślnikach, dowcipnych wynalazcach, odważnych żołnierzach, mimo jednak tego wszystkiego pospolicie im przypisują lekkość i niestatek. P. Jak się dzieli Francja? O. Różnie się dzieli: my jednak, najlepszy jaki może być podział tu zachować zechcemy. Dzielemy ją najprzód na dwanaście Prowincyj, które przedtym nazwane były Guberniami, do tych przyłączamy cztery nabyte Prowincje:
Rzymskiego, utrzymuie. ATLAS DZIECINNY.
Obywatele tego Kraiu są weseli, żartobliwi, w obcowaniu przyiemni, ludzcy: wesołość swoię nazywaią naturalną żywością rozumu, ale ich sąsiedzi maią to za lekkomyślność. U nich nauki, rzemiosła, y sztuki Rycerskie kwitną, przeto nie zbywa u nich na ludziach uczonych, doskonałych rzemieślnikach, dowcipnych wynalazcach, odważnych żołnierzach, mimo iednak tego wszystkiego pospolicie im przypisują lekkość y niestatek. P. Jak się dzieli Francya? O. Rożnie się dzieli: my iednak, naylepszy iaki może bydź podział tu zachować zechcemy. Dzielemy ią nayprzod na dwanaście Prowincyi, ktore przedtym nazwane były Guberniami, do tych przyłączamy cztery nabyte Prowincye:
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 38
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
znajomości Boga/ tak też Bóg je podał w umysł opaczny/ aby czynili co nie przystoi. 29. Napełnieni będąc wszelakiej nieprawości/ wszeteczeństwa/ przewrotności/ łakomstwa/ złości/ pełni zazdrości/ morderstwa/ sporu/ zdrady/ złych obyczajów: 30. Zausznicy/ obmowcy/ Boga nienawidzący/ potwarcy/ pyszni/ chlubni/ wynalazcy złych rzeczy/ rodzicom nieposłuszni: 31. Bezrozumni/ przymierza nietrzymający/ bez przyrodzonej miłości/ nie przejednani/ i niemiłosierni. 32. Którzy poznawszy prawo Boże/ iż ci co takowe rzeczy czynią/ godni są śmierci: nie tylko sami je czynią/ ale też przestawają z tymi co je czynią. ROZDZIAŁ II Wszystkich przed
znájomosći Bogá/ ták też Bog je podał w umysł opácżny/ áby cżynili co nie przystoi. 29. Nápełnieni będąc wszelákiej niepráwosći/ wszetecżeństwá/ przewrotnosći/ łákomstwá/ złosći/ pełni zazdrosći/ morderstwá/ sporu/ zdrády/ złych obycżájow: 30. Zausznicy/ obmowcy/ Bogá nienawidzący/ potwarcy/ pyszni/ chlubni/ wynalazcy złych rzecży/ rodźicom nieposłuszni: 31. Bezrozumni/ przymierza nietrzymájący/ bez przyrodzonej miłosći/ nie przejednáni/ y niemiłosierni. 32. Ktorzy poznawszy práwo Boże/ iż ći co tákowe rzecży cżynią/ godni są smierći: nie tylko sámi je cżynią/ ále też przestawáją z tymi co je cżynią. ROZDZIAŁ II Wszystkich przed
Skrót tekstu: BG_Rz
Strona: 161
Tytuł:
Biblia Gdańska, List do Rzymian
Autor:
św. Paweł
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
występek/ grzech przeciwko sumnieniu? Boga słowy wyznawać/ a uczynkami się go wyrzekać? A jakoż to stać może/ że Papież uczynkami Boga się wyrzeka/ a językiem nie? Przykład powieści prawdziwy Honorius Papież Rzymski/ którego szósty powszechny Synod z inszemi Kacerzami jemu podobnemi/ temi słowy wyklina. Nowe wymysły, i tych wynalazce, daleko od Cerkiewnych granic odrzucamy, i przeklęctwu sprawiedliwie oddajemy. Mianowicie Teodora z Tarran: Sergiusza, Pawła, Pyrra wespół i Piotra Konstantynopolskie Biskupy z nimi i Cyrusa Aleksandryjskiego Arcykapłana: przy nich i Honoriusza Rzymskiego Papieża. A jeśliż Honorius Rzymskim Papieżem będąc/ był Heretykiem/ tedyć rzecz można Papieżowi w Artykułach prawej wiary
występek/ grzech przećiwko sumnieniu? Bogá słowy wyznáwáć/ á vcżynkámi się go wyrzekáć? A iákoż to stać może/ że Papież vcżynkámi Bogá się wyrzeka/ á ięzykiem nie? Przykład powieśći prawdźiwy Honorius Papież Rzymski/ ktorego szosty powszechny Synod z inszemi Kácerzámi iemu podobnemi/ temi słowy wyklina. Nowe wymysły, y tych wynalazce, dáleko od Cerkiewnych gránic odrzucamy, y przeklęctwu spráwiedliwie oddáiemy. Miánowićie Theodorá z Tharran: Sergiuszá, Páwła, Pyrrá wespoł y Piotrá Konstántinopolskie Biskupy z nimi y Cyrusá Alexándryiskiego Arcykápłáná: przy nich y Honoriuszá Rzymskiego Papieżá. A ieśliż Honorius Rzymskim Papieżem będąc/ był Heretykiem/ tedyć rzecż można Papieżowi w Artykułách práwey wiáry
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 40
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
Nie jest rzecz dziwna/ abowiem on nie o przyszłych dziejach/ ale o przeszłych mówi/ i nie dzieje ściąga do słów/ ale słowa stosuje do dziejów. Który żył przed szóstym Powszechnym Synodem. A czasu szóstego onego Synodu/ tak Lew Papież zgadzając się z świętymi Zboru szóstego Ojcami do Cesarza pisze. Zarówno wyklinamy i wynalazce nowego zgorszenia, to jest Teodora Tarrańskiego Biskupa, Cyra Aleksandryjskiego, Sergiusza, Pyrra, Pawła i Piotra Konstantynopolskie Biskupy, więtsze niżli Kapłany. A nie tylko tych ale i Honorusza, który tę Apostołską Cerkiew nie Apostołskiego podania nauką zdobił, ale przewrotną zdradą niepokalaną wiarę wywrócić usiłował. Jeszcze zadają przeciwnicy mówiąc Takową włądzą ma Papież
Nie iest rzecż dźiwna/ abowiem on nie o przyszłych dźieiach/ ále o przeszłych mowi/ y nie dzieie śćiąga do słow/ ále słowá stosuie do dźieiow. Ktory żył przed szostym Powszechnym Synodem. A cżásu szostego onego Synodu/ ták Lew Papież zgadzáiąc się z świętymi Zboru szostego Oycámi do Cesárzá pisze. Zárowno wyklinamy y wynálazce nowego zgorszenia, to iest Theodorá Tharrańskiego Biskupá, Cyrá Alexandryiskiego, Sergiuszá, Pyrrá, Páwłá y Piotrá Konstántinopolskie Biskupy, więtsze niżli Kápłany. A nie tylko tych ále y Honoruszá, ktory tę Apostolską Cerkiew nie Apostolskiego podania náuką zdobił, ále przewrotną zdrádą niepokaláną wiárę wywroćić vśiłował. Ieszcże zádáią przećiwnicy mowiąc Tákową włądzą ma Papież
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 40v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
Chrześcijańskiej zażywać w wolności sumnienia dozwala/ A Papież je i z wiarą pospołu zniewolić chciał. Turczyn świata tego marności posiadł. A Papież przy tego świetnych dobrach/ i duchowne bogactwa cnoty/ mówię/ w niewolą zaciągnąć pożądał. Turczyn sam bluźnierca i niezbożnik/ niewolnikom do prawdziwej wiary i Bogomyślności nie przeszkadza. A Papież bluźnierstwa wynalazca/ i niezbożności promotor/ temiż i podległych sobie oszkaradzić usiłuje. Turczyn w świetskiej Policji/ A Papież w Cerkwi Bożej tyran. Świadczą o tym przerzeczone wiarygodne powieści/ i powszechne narodów doświadczenie. W Tureckiej niewoli kraje Wschodnie zbawienne Chrysta Pana Ewanielium i błogosławionych Ojców świątobliwe ustawy krom wszelkiej odmiany dzierzą. W Rzymskiej zasię swobodzie
Chrześćiańskiey záżywáć w wolnośći sumnienia dozwala/ A Papież ie y z wiárą pospołu zniewolić chćiał. Turcżyn świátá tego márnośći pośiadł. A Papież przy tego świetnych dobrách/ y duchowne bogáctwá cnoty/ mowię/ w niewolą záćiągnąć pożądał. Turcżyn sam bluźniercá y niezbożnik/ niewolnikom do prawdźiwey wiáry y Bogomyślnośći nie przeszkadza. A Papież bluźnierstwá wynálazcá/ y niezbożnośći promotor/ temiż y podległych sobie oszkárádźić vśiłuie. Turcżyn w świetskiey Politiey/ A Papież w Cerkwi Bożey tyran. Swiádcżą o tym przerzecżone wiárygodne powieśći/ y powszechne narodow doświádczenie. W Tureckiey niewoli kráie Wschodnie zbáwienne Chrystá Páná Ewánielium y błogosłáwionych Oycow świątobliwe vstáwy krom wszelkiey odmiány dźierzą. W Rzymskiey záśię swobodźie
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 85
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
o dobrotliwy Ojcze, na namilszego Syna Twego, tak wiele dla mnie cierpiącego. Obacz, o najłaskawszy Królu, kto cierpi, a wspomni, łaskawy, za kogo cierpi. Iżali ten nie jest, Panie mój, niewinny on, któregoś, abyś sługę odkupił, Syna Twego wydałeś? Iżali to nie jest wynalazca żywota, który jako baranek na zarzezanie prowadzony, Tobie aż do śmierci stawszy się posłuszny, najokrutniejszej nie zląkł się śmierci? Przypomni, Ojcze zbawienia ludzkiego, iż ten jest, któregoś, aczkolwiek z Istności Twojej zrodził, jednakeś go chciał mieć uczestnikiem w ułomności mojej. Zaprawdę ten jest Bóg, który moję przyoblekł naturę
o dobrotliwy Ojcze, na namilszego Syna Twego, tak wiele dla mnie cierpiącego. Obacz, o najłaskawszy Królu, kto cierpi, a wspomni, łaskawy, za kogo cierpi. Iżali ten nie jest, Panie mój, niewinny on, któregoś, abyś sługę odkupił, Syna Twego wydałeś? Iżali to nie jest wynalazca żywota, który jako baranek na zarzezanie prowadzony, Tobie aż do śmierci stawszy się posłuszny, najokrutniejszej nie zląkł się śmierci? Przypomni, Ojcze zbawienia ludzkiego, iż ten jest, któregoś, aczkolwiek z Istności Twojej zrodził, jednakeś go chciał mieć uczestnikiem w ułomności mojej. Zaprawdę ten jest Bóg, który moję przyoblekł naturę
Skrót tekstu: BolesEcho
Strona: 143
Tytuł:
Przeraźliwe echo trąby ostatecznej
Autor:
Klemens Bolesławiusz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jacek Sokolski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
Wereszczakę, chorążego brzeskiego, z tą instrukcją, ażeby przepraszał księcia hetmana za te ułożenie sejmikowe, a oraz remonstrował konstytucją 1717 roku, która elekcją kontrahentów czopowego przy województwach i powiatach zostawiła,
Obrano przy tym rotmistrzów traktowych i tak sejmik zakończono. Ta zaś chytrość była Buchowieckiego, pisarza ziemskiego brzeskiego, że lubo sam był pryncypalny wynalazca i sprawca tego sejmiku, jednak się do laudum tegoż sejmiku nie podpisał.
Wyjechaliśmy tegoż dnia z Brześcia z bratem moim, teraźniejszym pułkownikiem, na noc do Rakowicy do Tołłoczka, naszego przyjaciela. Tam gdy nocujemy, przybiega do nas z Białej Padkowski, dworzanin księżny Radziwiłłowej, kanclerzyny wielkiej lit., zapraszając
Wereszczakę, chorążego brzeskiego, z tą instrukcją, ażeby przepraszał księcia hetmana za te ułożenie sejmikowe, a oraz remonstrował konstytucją 1717 roku, która elekcją kontrahentów czopowego przy województwach i powiatach zostawiła,
Obrano przy tym rotmistrzów traktowych i tak sejmik zakończono. Ta zaś chytrość była Buchowieckiego, pisarza ziemskiego brzeskiego, że lubo sam był pryncypalny wynalazca i sprawca tego sejmiku, jednak się do laudum tegoż sejmiku nie podpisał.
Wyjechaliśmy tegoż dnia z Brześcia z bratem moim, teraźniejszym pułkownikiem, na noc do Rakowicy do Tołłoczka, naszego przyjaciela. Tam gdy nocujemy, przybiega do nas z Białej Padkowski, dworzanin księżny Radziwiłłowej, kanclerzyny wielkiej lit., zapraszając
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 242
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
żona, skryta Chrześcijanka na Folwarku swoim w Jeruzalem te Głowę pochowała. Leżała tam lat 373 aż Dworzanin Konstantyna W. Cesarza kupiwszy Folwark Joanny w Jeruzalem, i tam na fundacją Klasztora kopiąc fundamenta dzban znalazł gliniany marmurową nakryty tablicą z pismem Hebrajskim świadczącym, że to Głowa Z. Jana Syna Zachariasza; ten drogi depozyt ów wynalazca u siebie konserwował. A że był hojny dla podróżnych, Mnichów dwóch miał u siebie na noclegu, idących do Jeruzalem: tym Z. Jan przez sen objawił się, iż tam był, i żeby go z sobą wzięli. Jakoż z nią w mantyą alias w płaszcz uwinowszy uszli. Nie miała ta Świeta Relikwia
żona, skryta Chrześcianka na Folwarku swoim w Ieruzalem te Głowe pochowała. Leżała tam lat 373 aż Dworzanin Konstantyna W. Cesarza kupiwszy Folwark Ioanny w Ieruzalem, y tam na fundacyą Klasztora kopiąc fundamenta dzban znalazł gliniany marmurową nakryty tablicą z pismem Hebrayskim swiadcżącym, że to Głowa S. Iana Syna Zacharyasza; ten drogi depozyt ow wynalazca u siebie konserwował. A że był hoyny dla podrożnych, Mnichow dwoch miał u siebie na noclegu, idących do Ieruzalem: tym S. Ian przez sen obiawił się, iż tam był, y żeby go z sobą wzieli. Iakoż z nią w mantyą alias w płascz uwinowszy uszli. Nie miała ta Swieta Relikwia
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 150
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
/ venient Romani et tollent Regnum. Zdrajcą Cesarskim czyniąc się Królem. Ioa: 19. Qui Regem se facit, contradicit Caesari. Luc: 23. Zakazując mu powinnej dani i czynszów płacić/ hunc invenim9 prohibentem tributa dare Caesari. Buntownikiem/ mataczem/ zwodzicielem/ nowych/ Ojczyźnie/ Kościołowi/ i obrządkom przeciwnych praw wynalazcą. Ibid: Hunc invenimussubverentem gentem nostram. Tułaczem/ bez domu/ bez roli/ świegotliwym/ próżnującym/ a tylko na zwodzenie prostego a do tumultów skłonnego ludu pracującym biegunem. Ibid: Commovet populum docens per universam Iudeam etc. Kuglarzem/ i w ostatku Czarownikiem/ Czarnoksiężnikiem który za zmową z czarty opętanych uwalniał/
/ venient Romani et tollent Regnum. Zdráycą Cesarskim czyniąc się Krolem. Ioa: 19. Qui Regem se facit, contradicit Caesari. Luc: 23. Zákázuiąc mu powinney dáni y czynszow płáćić/ hunc invenim9 prohibentem tributa dare Caesari. Buntownikiem/ mátaczem/ zwodźicielem/ nowych/ Oyczyźnie/ Kośćiołowi/ y obrządkom przećiwnych práw wynálázcą. Ibid: Hunc invenimussubverentem gentem nostram. Tułaczem/ bez domu/ bez roli/ świegotliwym/ prożnuiącym/ á tylko ná zwodzenie prostego á do tumultow skłonnego ludu prácuiącym biegunem. Ibid: Commovet populum docens per universam Iudeam etc. Kuglarzem/ y w ostátku Czárownikiem/ Czárnokśiężńikiem ktory zá zmową z czárty opętanych uwálniał/
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 322
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
I) przydać następującą uwagę, a ta jest, iż wielka jest zuchwałość wykładać prawdy objawione wywodami Filozofickiemi, tłumaczyć słowa Pisma Bożego według własnego rozumienia, dawać przyczyny woli Boskiej, i tego co uczynił, ile razy na to się kto odważy, tyle razy wpaść musi koniecznie w ciemności i w błędy, w które upadł wynalazca tego rozumienia, które z tym wszystkim z wielką pochwałą przyjęte było, nie wątpił on, iż był potop, iż Pismo Z: jest słowem Bożym, lecz że więcej Filozofii niż jego czytaniem i rozważaniem bawił się, tak pomieszał wiadomość Boską z ludzką, iż z tego pomieszania wyniknęła rzecz najosobliwsza, jakie jest zdanie które
I) przydać następuiącą uwagę, a ta iest, iż wielka iest zuchwałość wykładać prawdy obiawione wywodami Filozofickiemi, tłumaczyć słowa Pisma Bożego według własnego rozumienia, dawać przyczyny woli Boskiey, y tego co uczynił, ile razy na to się kto odważy, tyle razy wpaść musi koniecznie w ciemności y w błędy, w ktore upadł wynalazca tego rozumienia, ktore z tym wszystkim z wielką pochwałą przyięte było, nie wątpił on, iż był potop, iż Pismo S: iest słowem Bożym, lecz że więcey Filozofii niż iego czytaniem y rozważaniem bawił się, tak pomieszał wiadomość Boską z ludzką, iż z tego pomieszania wyniknęła rzecz nayosobliwsza, iakie iest zdanie ktore
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 276
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770