: „Boże zdarz”, zacznie komplementy; Na zdrowie naprzód pańskie tak dobrym, tak starem Do mnie półkwaterkowym obieca pucharem. Wypiwszy, nic nie marszczy i wąs zawiesisty Osysa, choćby tylko dzieciom pić na glisty. Wezmę w usta, szczyry kwas; w uszu mi zadzwoni, Świerczki w oczach, ledwie krew nie wysiknie z skroni. Postawię, aż gospodarz: „Pewnie żołądkowe.” Przyznaję, ale oraz i wielkopiątkowe: Przypomina-ć od Żydów Pańskie dyscypliny; Jednak się żadną miarą nie godzi na krzciny. Że gęś stała na zimno przyniesiona z dworu, Naleję tego wina w nią miasto saporu. 54. RYCHLEJ SĄSIEDZI WIEDZĄ NIŻ
: „Boże zdarz”, zacznie komplementy; Na zdrowie naprzód pańskie tak dobrym, tak starem Do mnie półkwaterkowym obieca pucharem. Wypiwszy, nic nie marszczy i wąs zawiesisty Osysa, choćby tylko dzieciom pić na glisty. Wezmę w usta, szczyry kwas; w uszu mi zadzwoni, Świerczki w oczach, ledwie krew nie wysiknie z skroni. Postawię, aż gospodarz: „Pewnie żołądkowe.” Przyznaję, ale oraz i wielkopiątkowe: Przypomina-ć od Żydów Pańskie dyscypliny; Jednak się żadną miarą nie godzi na krzciny. Że gęś stała na zimno przyniesiona z dworu, Naleję tego wina w nię miasto saporu. 54. RYCHLEJ SĄSIEDZI WIEDZĄ NIŻ
Skrót tekstu: PotMorKuk_III
Strona: 37
Tytuł:
Moralia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987