żadnego, Co by sercu dodawał ciepła wrodzonego, Nad to siano palone; bo ciału ludzkiemu Tak przyjaje, jako też człek napoju temu. Dlatego się w krew dobrą napierwej obraca, A złą, która jest w żyłach, przez poty wytacza. Wątroba, gdy zatkanie mułów grubych czuje, To ona je swym duchem dziwnie wyszufluje. A co więtsza, frasunek i melancholią Tak wypędza, jak balwierz wrzody dialtiją. Wierzysz temu? Jakożby wierzyć trzeba pewnie, Jak woda zmywa grzechy święcona powszednie, Tak gorzałka wypędza to, co człeka suszy, A nie tylko pomaga ciału, ale duszy. Dlatego, że się nie da frasować nikomu, Już drugi
żadnego, Co by sercu dodawał ciepła wrodzonego, Nad to siano palone; bo ciału ludzkiemu Tak przyjaje, jako też człek napoju temu. Dlatego sie w krew dobrą napierwej obraca, A złą, która jest w żyłach, przez poty wytacza. Wątroba, gdy zatkanie mułów grubych czuje, To ona je swym duchem dziwnie wyszufluje. A co więtsza, frasunek i melankoliją Tak wypądza, jak balwierz wrzody dyaltiją. Wierzysz temu? Jakożby wierzyć trzeba pewnie, Jak woda zmywa grzechy święcona powszednie, Tak gorzałka wypędza to, co człeka suszy, A nie tylko pomaga ciału, ale duszy. Dlatego, że sie nie da frasować nikomu, Juz drugi
Skrót tekstu: WodGorzBad
Strona: ?
Tytuł:
Wodka albo gorzałka
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950