mu zupełnej ofiary część jednę/ któraby oraz najslachetniejsza i najszkodliwsza była/ posłał/ Język wyrznąwszy oddać jemu rozkazał/ powiadając iż w ciele ludzkim szlachetniejszego członka/ nad język/ ani szkodliwego być nie może. Ten ludzie przed tym jako bestie żyjące do kupy zgromadził/ miasta pobudował/ prawa dał/ ludzkości i wszytkich cnot wyuczył: ten jest szafarzem zbawiennej nauki/ Quęcunque dixerint vobis facite: ten pokoj rzecz świętą/ i dar Boży wszelkiemu człowiekowi jedna/ i wszystko cokolwiek może być dobrego/ z niego pochodzi. A przeto że on złego jako i dobrego początkiem jest. tak abowiem słyszelismy Cheronczyka jednego/ Sexcentos ego fando accepiob linguae intem perantiam
mu zupełney ofiáry część iednę/ ktoraby oraz naysláchetnieysza y nayszkodliwsza byłá/ posłał/ Ięzyk wyrznąwszy oddáć iemu roskazał/ powiadáiąc iż w ćiele ludzkim szláchetnieyszego członká/ nád ięzyk/ áni szkodliwego bydź nie może. Ten ludzie przed tym iáko bestye żyiące do kupy zgromádził/ miástá pobudował/ práwá dáł/ ludzkośći y wszytkich cnot wyuczył: ten iest száfárzem zbáwienney nauki/ Quęcunque dixerint vobis facite: ten pokoy rzecz świętą/ y dar Boży wszelkiemu człowiekowi iedna/ y wszystko cokolwiek może bydz dobrego/ z niego pochodzi. A przeto że on złego iáko y dobrego początkiem iest. ták ábowiem słyszelismy Cheronczyká iednego/ Sexcentos ego fando accepiob linguae intem perantiam
Skrót tekstu: KunWOb
Strona: D2
Tytuł:
Obraz szlachcica polskiego
Autor:
Wacław Kunicki
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615
, że on i jego Mahometani, chcą się poczynić Panami Świata całego. Miał Gołębia przyuczonego latać do uszu swoich, w których groch dla niego miał; a to samo udał przed Ludem prostym, że Duch Z. lata do uszu jego, inspirując Święte Dogmata, i maksymy do Religii się regulujące. Tego namienionego Gołębia wyuczył Kleryk jeden ambitiosus. dla nie otrzymania Honoru pewnego, z Rzymu aż do Saracenów w Arabię profugus, który prostakom opowiedział, że do którego człeka Duch Święty w postaci Gołębia przyleci, i będzie z nim rozmawiał, żebyście go za wielkiego mieli Proroka. W tym z kąta sekretnego wypuścił Gołębia głodnego, przed tym od
, że on y iego Machometani, chcą się poczynić Panami Swiata całego. Miał Gołębia przyuczonego latać do uszu swoich, w ktorych groch dla niego miał; a to samo udał przed Ludem prostym, że Duch S. lata do uszu iego, inspiruiąc Swięte Dogmata, y maxymy do Religii się reguluiące. Tego namienionego Gołębia wyuczył Kleryk ieden ambitiosus. dla nie otrzymania Honoru pewnego, z Rzymu aż do Saracenow w Arabię profugus, ktory prostakom opowiedział, że do ktorego człeka Duch Swięty w postaci Gołębia przyleci, y będzie z nim rozmawiał, żebyście go za wielkiego mieli Proroka. W tym z kąta sekretnego wypuścił Gołębia głodnego, przed tym od
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1096
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
. Bo przez siedm darów Ducha ś. z tego świata do niebieskiego nas prowadzi Jeruzalem. V. Czemu do Trzydziestego roku ani uczył/ ani cudów czynił? M. Bowiem Caepit IESVS facere et docere. Dając nam przykład/ aby żaden przed wieku zdrzałością/ nie ważył się nauczać/ i pierwej nimby sam się wyuczył. V. Cùm in eo fuerit plenitudo diuinitatis corporaliter, a łaski jego która była nieskończona/ nie może się nic przyczynić. Czemuż jest ochrzczony? M. Aby nas wodą oświęcił. V. Czemuż w Wodzie jest ochrzczony? M. Wodajest przeciwna Ogniowi/ A co jest? grzech jeśli nie Ogień w
. Bo przez śiedm dárow Duchá ś. z tego świátá do niebieskiego nas prowádźi Hieruzalem. V. Czemu do Trzydźiestego roku áni vczył/ áni cudow czynił? M. Bowiem Caepit IESVS facere et docere. Daiąc nam przykład/ áby żaden przed wieku zdrzáłośćią/ nie ważył się náuczáć/ y pierwey nimby sam się wyuczył. V. Cùm in eo fuerit plenitudo diuinitatis corporaliter, á łáski iego ktora byłá nieskończona/ nie może się nic przyczynić. Czemuż iest okrzczony? M. Aby nas wodą oświęćił. V. Czemuż w Wodźie iest okrzczony? M. Wodáiest przećiwna Ogniowi/ A co iest? grzech ieśli nie Ogień w
Skrót tekstu: AnzObjWaś
Strona: 32
Tytuł:
Objaśnienie trudności teologicznych zebrane z doktorów św. od Anzelma świętego
Autor:
Wojciech Waśniowski
Drukarnia:
Łukasz Kupisz
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
dialogi
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1651
Data wydania (nie wcześniej niż):
1651
Data wydania (nie później niż):
1651
— Potwierdza się prawem kupno O. Ekonoma w r. 1698 od Zofii Kowalonki, gdzie O. Ekonąm w tym pomienionym roku kupił chałupę od Zofii Kowalonki za zło. 40, zaczym, jeżeli się będzie zdawało konwęntowi, aby pomienioną chałupę mogli sukcesorowie tejże Zofii Kowalonki odkupić, któryby z nich osobliwie kowalstwa się wyuczył, ten najblizszy do wykupna być powinien, albo Maciej, albo Szymon, albo Józef Kowalczykowie, nie oddalając ich obudwu od dziedzictwa tej chałupy i gruntu, w której siedzi teraz Szymon Piszczek, kowal, z woli dworu do czasu. (Ij. 224)
3636. (966) Sprawa siódma — Między Maciejem Trzepaczką
— Potwierdza się prawem kupno O. Ekonoma w r. 1698 od Zofii Kowalonki, gdzie O. Ekonąm w tym pomięnionym roku kupił chałupę od Zofii Kowalonki za zło. 40, zaczym, iezeli się będzie zdawało konwęntowi, aby pomięnioną chałupę mogli successorowie teyże Zofii Kowalonki odkupić, ktoryby z nich osobliwie kowalstwa się wyuczył, tęn nayblizszy do wykupna bydz powinięn, albo Maciey, albo Szymon, albo Iozef Kowalczykowie, nie oddalaiąc ich obudwu od dziedzictwa tey chałupy y gruntu, w ktorey siedzi teraz Szymon Piszczek, kowal, z woli dworu do czasu. (II. 224)
3636. (966) Sprawa siodma — Między Macieiem Trzepaczką
Skrót tekstu: KsKasUl_3
Strona: 400
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1750
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
Mędrców: Homera, Pitagóra, Platona, Licurga, nawet i Solona obydwóch wielkich Prawodawców, i innych wielu, których tu nie wyrażam, umyślnie do Egiptu wyprawiała, aby się tam w doskonałość wbili, i w najosobliwszych każdego rodzaju wyćwiczyli naukach. BÓG sam chwalebnym świadectwem tej sławy popiera, kiedy Mojżesza chwali, że się wyuczył wszystkiej Egipcjanów mądrości. Dla określenia jakiegokolwiek, obyczajów i ustaw Egiptu, zatrzymam się najbardziej w tym, co należy do Królów, i Rządów onego, Duchownych i Wiary, Żołnierzów, i Wojny, Nauk, Konsztuk, i Rzemiósł. Lecz ostrzegam Czytelnika, aby się niedziwił, jeżeli niekędy zwyczaje przeciwne, niby jedne
Mędrcow: Homerá, Pitagorá, Platoná, Licurgá, nawet y Soloná obudwuch wielkich Prawodawcow, y innych wielu, ktorych tu nie wyrażam, umyślnie do Egyptu wypráwiała, aby się tam w doskonáłość wbili, y w nayosobliwszych każdego rodzaiu wyćwiczyli naukach. BOG sam chwalebnym świádectwem tey sławy popierá, kiedy Moyżeszá chwali, że się wyuczył wszystkiey Egypcyánow mądrośći. Dla okryśleniá iákiegokolwiek, obyczaiow y ustaw Egyptu, zatrzymam się naybardziey w tym, co należy do Krolow, y Rządow onego, Duchownych y Wiary, Zołnierzow, y Woyny, Nauk, Konsztuk, y Rzemiosł. Lecz ostrzegam Czytelniká, áby się niedziwił, ieżeli niekędy zwyczaie przećiwne, niby iedne
Skrót tekstu: RolJabłADziej
Strona: 99
Tytuł:
Dziejopis starożytny Egipcjanów, Kartainców, Assyryjczyków, Babilonców, Medów, Persów, Macedończyków i Greków
Autor:
Charles Rollin
Tłumacz:
Józef Aleksander Jabłonowski
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
A bierze na się w drogę cudzoziemskie stroje Tamtego kraju, aby uszedł niepoznany Między nieprzyjaciółmi w chabit ich ubrany, A mógł jakim sposobem przyjaciela swego Wyprowadzić z niewolej tyrana jakiego: Tak i ja wziąwszy pewną wiadomość o tobie Przybrałem tę na drogę szaty obce sobie, I przyszedłem, abym cię wiary mego Pana Wyuczył, i wybawił od służby tyrana Świata. Jakoż przez pomoc Boską, ile zemnie Było, masz daną radę zbawienia odemnie: Bom ci poznanie Boga ogłosił prawego, Apostołów naukę, i Proroków Jego Pismo opowiedziałem. o znikłej próżności, O fortuny odmianach, o świata chytrości, O bogactwach, o sławie próżnej
A bierze ná się w drogę cudzoźiemskie stroie Támtego kraiu, áby vszedł niepoznány Między nieprzyiaćiołmi w chábit ich vbrány, A mogł iákiem sposobem przyiacielá swego Wyprowádzic z niewoley tyráná iákiego: Ták y ia wźiąwszy pewną wiádomość o tobie Przybrałem tę ná drogę szaty obce sobie, Y przyszedłem, ábym ćie wiáry mego Páná Wyuczył, y wybáwił od służby tyráná Swiátá. Iákoż przeż pomoc Boską, ile zemnie Było, masz dáną rádę zbáwienia odemnie: Bom ći poznánie Bogá ogłośił práwego, Apostołow náukę, y Prorokow Iego Pismo opowiedźiałem. o znikłey proznośći, O fortuny odmiánách, o świátá chytrośći, O bogáctwách, o sławie prożney
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 130
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
wyżej namieniłem, do tych może przyłączyć Dydyma i Ktezybiusza. Dydym w 5. leciech kiedy zaczynał się uczyć stracił wzrok, jednak tak się aplikował do Nauk że się nauczył nie tylko Filozofii, Retoryki, i muzyki, ale i Geometryj której się niemożna nauczyć nie widząc nic, przytym i Teologii tak się dobrze wyuczył że zasłużył sobie Katedrę w sławnej szkole Aleksandryjskiej o czym świadczy Z. Hieronim i Rufinus Dyscypułowie Z. Dydymusa. Ktezybiusz zaś był inwentorem Organ grających przez inspiracją wód, których Neron miał pierwszą inwencją, o czym Suetonius pisze w życiu Nerona. Aleksandryjczykowie byli żartobliwi ale francja, i lubieżni, według przysłowia Deliciae Alexandrinae. Propertius
wyżey námieniłem, do tych może przyłączyć Dydymá y Ktezybiusza. Dydym w 5. leciech kiedy záczynáł się uczyć strácił wzrok, iednák ták się applikowáł do Náuk że się náuczył nie tylko Filozofii, Retoryki, y muzyki, ále y Geometryi ktorey się niemożná náuczyć nie widząc nic, przytym y Teologii ták się dobrze wyuczył że zásłużył sobie Kátedrę w słáwney szkole Alexandryiskiey o czym swiádczy S. Hieronim y Rufinus Dyscypułowie S. Dydymusa. Ktezybiusz záś był inwentorem Organ graiących przez inspiracyą wod, ktorych Neron miáł pierwszą inwencyą, o czym Suetonius pisze w zyciu Nerona. Alexandryiczykowie byli żártobliwi ále franciá, y lubieżni, według przysłowia Deliciae Alexandrinae. Propertius
Skrót tekstu: ŁubŚwiat
Strona: 624
Tytuł:
Świat we wszystkich swoich częściach
Autor:
Władysław Aleksander Łubieński
Drukarnia:
Wrocławska Akademia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wrocław
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1740
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1740
lib: 1. fol: 36. i 65. Wincenty Kadłubek, Baszko Kustosz Poznański, a podobno i Martinus Polonus dzieje Polskie pisali, z których i on, osnowę historyczną dawniejszych lat przed sobą, zebrał. Nad to, w tejże swojej dedykacyj powiada, że się w podeszłym już wieku, Ruskiego języka wyuczył, żeby był mógł Ruskich dziejopisów, konfrontować z Polskiemi autorami. Pochwały tego naszego historyka, z różnych tak Polskich jako i cudzoziemskich pisarzów, dość obszernie wypisał Henryk ab Hujsen, tak na początku pierwszego tomu, w którym dwanaście Ksiąg jego historyj, to jest aż do roku 1444. zamknął, (bo przedtym świat
lib: 1. fol: 36. y 65. Wincenty Kádłubek, Bászko Kustosz Poznáński, á podobno y Martinus Polonus dzieie Polskie pisali, z ktorych y on, osnowę historyczną dáwnieyszych lat przed sobą, zebrał. Nad to, w teyże swoiey dedykácyi powiáda, że się w podeszłym iuż wieku, Ruskiego ięzyká wyuczył, żeby był mogł Ruskich dźieiopisow, konfrontowáć z Polskiemi autorámi. Pochwały tego nászego historyká, z rożnych ták Polskich iáko y cudzoźiemskich pisarzow, dość obszernie wypisał Henryk ab Huysen, ták ná początku pierwszego tomu, w ktorym dwanaście Xiąg iego historyi, to iest aż do roku 1444. zamknął, (bo przedtym świát
Skrót tekstu: NiesKor_II
Strona: 42
Tytuł:
Korona polska, t. II
Autor:
Kasper Niesiecki
Drukarnia:
Collegium lwowskiego Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
herbarze
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1738
Data wydania (nie wcześniej niż):
1738
Data wydania (nie później niż):
1738
) z uprzejmego serca. Ale kiedy kto Ojca i Matki słuchać nie chce/ tam słaba nadzieja. Drugi brat mój starszy/ ten statecznie sobie poczyna. Ociec dał go do sukiennika/ tkacza/ kocielnika/ konwisarza/ nożewnika/ paśnika/ powroźnika/ stelmacha/ kołodzieja/ na skosztowanie. Już się douczy. Jużci się wyuczył/ już mu jego Mistrz dał za wyuczone. Robi za towarzysza. Powędrował precz. Wrócił się po rodowy * ródny) list. Chce Mistrzem ostać/ miejskie przyjąć/ ożenić się. Z radością to słyszę/ Panie Boże mu błogosław. XIX. DIALÓG. XIX. DIALÓG. XIX. DIALÓG. XIX. DIALÓG
) z uprzeymego sercá. Ale kiedy kto Oycá y Mátki słucháć nie chce/ tám słaba nádźieiá. Drugi brát moy stárszy/ ten státecżnie sobie pocżyna. Oćiec dał go do sukienniká/ tkacżá/ koćielniká/ konwisarzá/ nożewniká/ paśniká/ powroźniká/ stelmáchá/ kołodźiejá/ ná skosztowánie. Iuż się doucży. Iużći się wyucżył/ już mu jego Mistrz dał zá wyucżone. Robi zá towárzyszá. Powędrował precż. Wroćił się po rodowy * rodny) list. Chce Mistrzem ostáć/ mieyskie przyjąć/ ożenić się. Z rádośćią to słyszę/ Panie Boże mu błogosław. XIX. DIALOG. XIX. DIALOG. XIX. DIALOG. XIX. DIALOG
Skrót tekstu: VolcDial
Strona: 71v
Tytuł:
Viertzig dialogi
Autor:
Nicolaus Volckmar
Miejsce wydania:
Toruń
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
rozmówki do nauki języka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612