i nie ganiąc tego wszytkiego/ i owszem one tym barziej zdobi. To jednak najpotrzebniejsze ku zachowaniu i przypominaniu Aktu tak świętego być rozumiem: Co zachował Najwyższy Ślubodawca/ i Autor stanu tego także najpierwszy Ociec wszytkiego narodu ludzkiego/ któremu gdy Pan wywiódł na świat towarzysza/ dla podpory i pomocy jego wielkiej oferty i Genealogiej nie wywodząc rzekł: To jest kość z kości moich. Czym wszytkim nam pokazał/ jakie poszanowanie, jaka wiara zgoda miłość/ miedzy zjednoczonymi ma być zachowana. Otym jednak iż Wmć mój M. Pan dobrze przedtym uważyłzkąd od kogo/ i z jakiego Domu pomocnika i przyjaciela sobie obierał; mniemam i to/ że jakoś Wmć
y nie gániąc tego wszytkiego/ y owszem one tym bárźiey zdobi. To iednák naypotrzebnieysze ku záchowániu y przypominániu Aktu ták świętego bydź rozumiem: Co záchował Naywyższy Slubodáwca/ y Autor stánu tego tákże naypierwszy Oćiec wszytkiego narodu ludzkiego/ ktoremu gdy Pan wywiodł ná świát towarzyszá/ dla podpory y pomocy iego wielkiey offerty y Genealogiey nie wywodząc rzekł: To iest kość z kośći moich. Czym wszytkim nam pokazał/ iakie poszánowánie, iáka wiará zgodá miłość/ miedzy ziednocżonymi ma bydź záchowana. Otym iednák iż Wmć moy M. Pan dobrze przedtym vważyłzkąd od kogo/ y z iákiego Domu pomocniká y przyiaćielá sobie obierał; mniemam y to/ że iakoś Wmć
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: D3v
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
ad mentem instrukcji i nie pozwalać elekcji nowego marszałka, póki ten skrypt nie będzie oddany pod starą laskę i anihilowany.
Impan Stecki chorąży kijowski, praecustiodiebat sobie de numero posłów nad zwyczaj i nad prawo w niektórych województwach obranych, rezerwując tę materią do rugów.
Impan Gumowski nie pozwalał w głosie swoim na obranie nowego marszałka, wywodząc jako przeszły sejm infelici eventu rozszedł się na materii władzy hetmańskiej, tak i teraz tego spodziewać się trzeba, jeżeli ta materia uspokojona nie będzie; życzył aby imp. marszałek publico nomine do jego królewskiej mości wstawić się instare, aby ad pristinum statum władzy swojej ichmość panowie hetmani przywróceni byli. Protestował się tenorem instrukcji swojej,
ad mentem instrukcyi i nie pozwalać elekcyi nowego marszałka, póki ten skrypt nie będzie oddany pod starą laskę i annihilowany.
Jmpan Stecki chorąży kijowski, praecustiodiebat sobie de numero posłów nad zwyczaj i nad prawo w niektórych województwach obranych, rezerwując tę materyą do rugów.
Jmpan Gumowski nie pozwalał w głosie swoim na obranie nowego marszałka, wywodząc jako przeszły sejm infelici eventu rozszedł się na materyi władzy hetmańskiéj, tak i teraz tego spodziewać się trzeba, jeżeli ta materya uspokojona nie będzie; życzył aby jmp. marszałek publico nomine do jego królewskiéj mości wstawić się instare, aby ad pristinum statum władzy swojéj ichmość panowie hetmani przywróceni byli. Protestował się tenorem instrukcyi swojéj,
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 404
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
. Teraz kiedy jest turnus na Wielką-Polskę, czemuż województwo poznańskie nominacji marszałka zaczynać nie ma? Impan Przeradowski poseł różański wywiódł, iż interes o władzy hetmańskiej jest materią status i należy ad omnes tres ordines, a zatem życzył odłożyć ją do nowej laski.
Impan Chomiński marszałek i poseł oszmiański życzył przystąpić do obrania marszałka, wywodząc władzę hetmańską, żeby juxta novellam legem confederationis utrzymany był universale votum, co nowem prawem pod nową laską warowane być ma; żeby zaś instrukcja która znosić miała positivam legem, inauditum: a zatem nie trzeba rezolucji teologicznej tam, gdzie prawo wyraźne jubet, non disputat. Wrócenie także skryptu prywatnie danego pod nową laską mieścić się
. Teraz kiedy jest turnus na Wielką-Polskę, czemuż województwo poznańskie nominacyi marszałka zaczynać nie ma? Jmpan Przeradowski poseł różański wywiódł, iż interes o władzy hetmańskiéj jest materyą status i należy ad omnes tres ordines, a zatém życzył odłożyć ją do nowéj laski.
Jmpan Chomiński marszałek i poseł oszmiański życzył przystąpić do obrania marszałka, wywodząc władzę hetmańską, żeby juxta novellam legem confederationis utrzymany był universale votum, co nowem prawem pod nową laską warowane być ma; żeby zaś instrukcya która znosić miała positivam legem, inauditum: a zatém nie trzeba rezolucyi teologicznéj tam, gdzie prawo wyraźne jubet, non disputat. Wrócenie także skryptu prywatnie danego pod nową laską mieścić się
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 407
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
) są od siebie samych: a względem Personalnej swej bytności/ są od Ojca. i gdy twierdzi/ Ducha Z. nie być z istności Ojcowskiej. i że się Syn nie z istności Ojcowskiej rodził/ ale z Persony. Z których jego nieuważnych mów owe bluźnierstwo z potrzeby wychodzi/ że Ociec rodząc Syna/ i wywodząc Ducha Z. nie użyczał im swej istności/ ale tylko Osoby ich postanowił: bo oni mieli z samych siebie istność. skąd insze bluźnierstwa występują owe: Pierwsze/ iż każda Boska osoba rozdzielna jest w sobie samej/ ile do swej istności i osoby/ rzeczywiście. Wtóre/ iż osoba bez istności consistere rozumiana bywa.
) są od śiebie sámych: á względem Personálney swey bytnośći/ są od Oycá. y gdy twierdźi/ Duchá S. nie bydź z istnośći Oycowskiey. y że sie Syn nie z istnośći Oycowskiey rodźił/ ále z Persony. Z ktorych iego nieuważnych mow owe bluźnierstwo z potrzeby wychodźi/ że Oćiec rodząc Syná/ y wywodząc Duchá S. nie vżyczał im swey istnośći/ ále tylko Osoby ich postánowił: bo oni mieli z sámych śiebie istność. zkąd insze bluźnierstwá występuią owe: Pierwsze/ iż káżda Boska osobá rozdźielna iest w sobie sámey/ ile do swey istnośći y osoby/ rzecżywiśćie. Wtore/ iż osobá bez istnośći consistere rozumiána bywa.
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 68
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
chleb przecie na stole podobno Kładą, bowiem ośrodka od skórki osobno. Chcę ukroić — jakbym też nóż gwałtem pchał w zgrzebie. O nieszczęsny, cicho sam rzekę sobie, chlebie! Toż onę skopowinę, ledwo w pół przewarzy Kucharka, niesie na stół, czy w czerni, czy w szarzy; Ale i mnie wywodząc w pole, i me oczy, Gospodarz mnie na rosół uprasza ochoczy. U dobrej gospodyni krowy, myślę sobie, Tak smacznego rosołu nie piłyby w żłobie. Toż marchew, która stąd ma osobne zaloty, Że kawałek słoniny, w jarzynie aż poty Od niedziele warzony, na mnie właśnie czekał — A było
chleb przecie na stole podobno Kładą, bowiem ośrodka od skórki osobno. Chcę ukroić — jakbym też nóż gwałtem pchał w zgrzebie. O nieszczęsny, cicho sam rzekę sobie, chlebie! Toż onę skopowinę, ledwo w pół przewarzy Kucharka, niesie na stół, czy w czerni, czy w szarzy; Ale i mnie wywodząc w pole, i me oczy, Gospodarz mnie na rosół uprasza ochoczy. U dobrej gospodyni krowy, myślę sobie, Tak smacznego rosołu nie piłyby w żłobie. Toż marchew, która stąd ma osobne zaloty, Że kawałek słoniny, w jarzynie aż poty Od niedziele warzony, na mnie właśnie czekał — A było
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 280
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
przeskoczył Francuz, i za płotem: „Barzo długi, pan Polak.” A ten bez ogródki: „I tyś też miał dopiero długi na mój krótki; Aż skorom ja dłuższego dostał na twój długi, Nie przeskoczyłby płotu chyżej i pies drugi.” 520. KompARATIO
Nieszczęsny mądry, drugich nie wywodząc z błędu; Nieszczęśliwszy, co inszych uczy, sam, bez względu Piekła, nie żyje wedle swej nauki. Ale Najnieszczęśliwszy, co się nie da uczyć cale. 521. BRODA
Stary zwyczaj wniósł tę modę Dla statku zapuszczać brodę, Lecz kto go nie ma z natury, Nie zatka kądzielą dziury. Niechaj ją do
przeskoczył Francuz, i za płotem: „Barzo długi, pan Polak.” A ten bez ogródki: „I tyś też miał dopiero długi na mój krótki; Aż skorom ja dłuższego dostał na twój długi, Nie przeskoczyłby płotu chyżej i pies drugi.” 520. COMPARATIO
Nieszczęsny mądry, drugich nie wywodząc z błędu; Nieszczęśliwszy, co inszych uczy, sam, bez względu Piekła, nie żyje wedle swej nauki. Ale Najnieszczęśliwszy, co się nie da uczyć cale. 521. BRODA
Stary zwyczaj wniósł tę modę Dla statku zapuszczać brodę, Lecz kto go nie ma z natury, Nie zatka kądzielą dziury. Niechaj ją do
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 414
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
, kiedy się łzami zalewać począł, porzucił i miecz, wolał się już raczej Piotr bać niż bić, zawierać niż wywierać, ustompić niż nastompić. Dąm ja walniejszą na tym Kazaniu przyczynę: Przeto Piotr stracił serce; przeto i Tomaszowi ubyło odwagi, że Pana już nie było między niemi: już ich odszedł: ogółem wywodząc, że przytomność, obecność, Pana JEZUSOWA jest obroną, pomocą. Niech to będzie Ad Maiorem Dei Gloriam: na Większą Chwałę Pana Boga naszego. PIERWSZA CZĘSC
2. CZY MIAŁ TEŻ Pan NASZ ludzi jakich na się łaskawych, którzyby mu to dobrze w-potrzebach jego czynili z-imion swoich dostatków? Miał
, kiedy się łzámi zálewáć począł, porzućił i miecz, wolał się iuż ráczey Piotr bać niż bić, záwieráć niż wywieráć, vstompić niż nástompić. Dąm ia wálnieyszą ná tym Kazániu przyczynę: Przeto Piotr ztrácił serce; przeto i Tomászowi vbyło odwagi, że Páná iuż nie było między niemi: iuż ich odszedł: ogołem wywodząc, że przytomność, obecność, Páná IEZUSOWA iest obroną, pomocą. Niech to będźie Ad Maiorem Dei Gloriam: ná Większą Chwałę Páná Bogá nászego. PIERWSZA CZĘSC
2. CZY MIAŁ TEŻ PąN NASZ ludźi iákich ná się łáskáwych, ktorzyby mu to dobrze w-potrzebách iego czynili z-imion swoich dostátkow? Miał
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 15
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
ab Ethnicismo, albo od Pogaństwa, wszytkim Bożkom princypalnym wybudowany, Statuami ze złota, srebra, marmuru pro dignitate każdego adornowany, i adorowany, teraz w Kościół a Chrystianitate obrócony Najświęt: Matki i wszytkich SS. vulgò: Sanctae MARIAE rotundoe; ale że to mało, owielkiej ich liczbie, seriem ich opisywać zaczynam
Rzeczy wywodząc ab origine (bo dulcius ex ipso fonte bibuntur aquae) doczytuję się w Berozie, że najpierwszy Bałwochwalstwa na świat wyszedł początek z Babilonii, gdzie NINUS Potentat Babiloński po Potopie świata Belusovi Ojcu swemu, za Jovisza poczytanemu i Junonie, tudzież Nemrodvi Dziadowi swemu, za Saturna go poczytawszy, i Rei Babce w Babilonij, w
ab Ethnicismo, álbo od Pogáństwá, wszytkim Bożkom princypalnym wybudowány, Statuami ze złota, srebra, marmuru pro dignitate każdego ádornowany, y adorowany, teraz w Kościoł à Christianitate obrocony Nayświęt: Matki y wszytkich SS. vulgò: Sanctae MARIAE rotundoe; ale że to mało, owielkiey ich liczbie, seriem ich opisywać zaczynam
Rzeczy wywodząc ab origine (bo dulcius ex ipso fonte bibuntur aquae) doczytuię się w Berozie, że naypierwszy Bałwochwalstwa na świat wyszedł początek z Babilonii, gdzie NINUS Potentat Babiloński po Potopie świata Belusovi Oycu swemu, za Jovisza poczytanemu y Junonie, tudziesz Nemrodvi Dziadowi swemu, za Saturna go poczytawszy, y Rhei Babce w Babilonij, w
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 7
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
paternanajbliższych krewnych z linii ojcowskiej przed sąd trybunału głównego W. Ks. Lit. stawiłem,
to jest IMPana Michała Matuszewica, cześnikowicza mińskiego, stryja mego rodzonego, mającego lat wieku swego osimdziesiąt i dwa, deducendo jego od Jana Kazimierza, cześnika mińskiego, ojca jego a dziada mego rodzonego, per authentica documenta procedencją wywodząc... jego pochodzenie przez autentyczne dokumenty. Stawiłem dwóch wnuków jego rodzonych a moich stryjecznych synowców, IchMciów Panów Józefa i Wojciecha Matuszewiców, z Jerzego Matuszewica już zmarłego i Teresy Suszyńskiej małżonków prokreowanych, dziedziczną dziadowską posesją, dobra Jaroszówkę nazwane, w województwie mińskim leżące, dotychczas mających. Stawiłem także WYMP. Antoniego
paternanajbliższych krewnych z linii ojcowskiej przed sąd trybunału głównego W. Ks. Lit. stawiłem,
to jest JMPana Michała Matuszewica, cześnikowicza mińskiego, stryja mego rodzonego, mającego lat wieku swego osimdziesiąt i dwa, deducendo jego od Jana Kazimierza, cześnika mińskiego, ojca jego a dziada mego rodzonego, per authentica documenta procedencją wywodząc... jego pochodzenie przez autentyczne dokumenty. Stawiłem dwóch wnuków jego rodzonych a moich stryjecznych synowców, IchMciów Panów Józefa i Wojciecha Matuszewiców, z Jerzego Matuszewica już zmarłego i Teresy Suszyńskiej małżonków prokreowanych, dziedziczną dziadowską posesją, dobra Jaroszówkę nazwane, w województwie mińskim leżące, dotychczas mających. Stawiłem także WJMP. Antoniego
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 793
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
które architekturą i sztukaterią, lub malowaniem przyozbione, maiestatem przynoszą Rezydencyj, i wilgoć wyciągają O Ekonomice, mianowicie o Architekturze.
z pokojów. Ale w tym ars największa, aby te kominy nie kurzyły, oczom, i ornamentom przynosząc detriment: czemu occurrendum dając je przestrone, nie nazbyt krzywo, niezbyt ukośno, do góry wywodząc, nie wiele dymów do jednego sprowadzając, 2do ogień nakładając, potrzeba suchych drewek, naprzykład bukowych, olchowych, lipowych, (co z sosnownych wielki dym, jako i osiki) aby się zaraz zapaliwszy, wiatr z komina impetem swoim rzyskim w górę wypędziły, który to wiatr jako smok Auram ze dworu do Pokojów
ktore architekturą y sztukateryą, lub malowaniem przyozbione, maiestatem przynoszą Rezydencyi, y wilgoć wyciągaią O Ekonomice, mianowicie o Architekturze.
z pokoiow. Ale w tym ars naywiększa, aby te kominy nie kurzyły, oczom, y ornamentom przynosząc detriment: czemu occurrendum daiąc ie przestrone, nie nazbyt krzywo, niezbyt ukośno, do gory wywodząc, nie wiele dymow do iednego sprowadzaiąc, 2do ogień nakładaiąc, potrzeba suchych drewek, naprzykład bukowych, olchowych, lipowych, (co z sosnownych wielki dym, iako y osiki) aby się zaraz zapaliwszy, wiatr z komina impetem swoim rzyskim w gorę wypędziły, ktory to wiatr iako smok Auram ze dworu do Pokoiow
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 360
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754