Konsideratia
Uważenie czwarte. Nestorius Heretyk pierwszy jest/ który nie przyznawał/ aby Duch Z. bytność swoję miał przez Syna. Do którego przyłączywszy się Teodoretus/ ni od Syna/ ni przez Syna/ aby miał Duch Z. bytność swoję/ nie przyznawał. Tym obu sprzeciwił się Cyrylus Z. Aleks: wyraźnymi słowy to wyznawszy/ że Duch Z. tak jest od Syna/ jak jest i od Ojca. Lecz od Ojca Duch Z. być dla tego mówi się/ iż od niego bytność swoję ma. Którego bytność w tenże sposób i od Syna Cyrylus Z. wyznawszy/ Nestoriuszów i Teodoretów błąd zatłumił. Lib. 4. ad
Considerátia
Vważenie czwarte. Nestorius Haeretyk pierwszy iest/ ktory nie przyznawał/ áby Duch S. bytność swoię miał przez Syná. Do ktorego przyłączywszy sie Theodoretus/ ni od Syná/ ni przez Syná/ áby miał Duch S. bytność swoię/ nie przyznawał. Tym obu sprzećiwił sie Cyryllus S. Alex: wyráźnymi słowy to wyznawszy/ że Duch S. ták iest od Syná/ iák iest y od Oycá. Lecż od Oycá Duch S. bydź dla tego mowi sie/ iż od niego bytność swoię ma. Ktorego bytność w tenże sposob y od Syná Cyryllus S. wyznawszy/ Nestoriuszow y Theodoretow błąd zátłumił. Lib. 4. ad
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 134
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
Tym obu sprzeciwił się Cyrylus Z. Aleks: wyraźnymi słowy to wyznawszy/ że Duch Z. tak jest od Syna/ jak jest i od Ojca. Lecz od Ojca Duch Z. być dla tego mówi się/ iż od niego bytność swoję ma. Którego bytność w tenże sposób i od Syna Cyrylus Z. wyznawszy/ Nestoriuszów i Teodoretów błąd zatłumił. Lib. 4. ad Pallad. i w wykł: owego. Effundam de spiritu meo in Iopilem prof.
Uważenie Piąte. Ze Nestorius i Teodoretus nie przyznawając/ aby Duch Z. miał bytność od Syna/ lub przez Syna/ zbłądzili: jawno jest stąd/ iż się temu
Tym obu sprzećiwił sie Cyryllus S. Alex: wyráźnymi słowy to wyznawszy/ że Duch S. ták iest od Syná/ iák iest y od Oycá. Lecż od Oycá Duch S. bydź dla tego mowi sie/ iż od niego bytność swoię ma. Ktorego bytność w tenże sposob y od Syná Cyryllus S. wyznawszy/ Nestoriuszow y Theodoretow błąd zátłumił. Lib. 4. ad Pallad. y w wykł: owego. Effundam de spiritu meo in Iopilem proph.
Vważenie Piąte. Ze Nestorius y Theodoretus nie przyznawáiąc/ áby Duch S. miał bytność od Syná/ lub przez Syná/ zbłądźili: iáwno iest ztąd/ iż sie temu
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 134
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
kamieniem wiary Piotrem Z. starte nie będą/ poty ona daleką od prawdziwej wiary/ i od swego zbawienia po rozpadlinach i przepaściach Heretyckich błąkać się musi. Tych zbywszy/ a miłości prawdziwej nabywszy/ z bracią pokoj uczyniwszy/ z Ojcem/ Ojcu Ojców pokłon oddawszy/ Jedność wiary Pana Chrystusowej z nim jak jedynymi usty wyznawszy/ tegdy może się i z matką swoją prawdziwie pochlubić/ jak się teraz u tego bezimiennego Kleryka gołym mniemaniem uwiedziona chlubi/ że ona pierworódne swoje syny/ na potkanie i przyiwtanie z dalekich a wysokich niebieskich Pałaców/ Króla nad królmi/ do jaślec Betlejemskich idącego/ przez ostrą kosę Saturnowatego Heroda wyrościła. Teraz chluba nam z
kámieniem wiáry Piotrem S. stárte nie będą/ poty oná dáleką od prawdźiwey wiáry/ y od swego zbáwienia po rospádlinách y przepáśćiách Hęretyckich błąkáć sie muśi. Tych zbywszy/ á miłośći prawdźiwey nábywszy/ z bráćią pokoy vcżyniwszy/ z Oycem/ Oycu Oycow pokłon oddawszy/ Iedność wiáry Páná Christusowey z nim iák iedynymi vsty wyznawszy/ tegdy może sie y z mátką swoią prawdźiwie pochlubić/ iák sie teraz v tego bezimiennego Kleriká gołym mniemániem vwiedźiona chlubi/ że oná pierworodne swoie syny/ ná potkánie y przyiwtánie z dálekich á wysokich niebieskich Páłacow/ Krolá nad krolmi/ do iáślec Bethlehemskich idącego/ przez ostrą kosę Sáturnowátego Herodá wyrośćiła. Teraz chlubá nam z
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 191
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
i Filip Melanchnecht, Bucerus i drudzy, Nestorius, Ariusz - wszytko diabli słudzy. Za nimi Kastylio, Beza, Stankar i ci, Co po stronach niemieckich fałszem znakomici. Na koniec Socyn, który ze dwu sekt fałszywych, Z tureckiej i żydowskiej nabajał skrypt bluźniwych I utworzył z tych jednę nieszlachetną wiarę, Którą wyznawszy, czynią swym czartom ofiarę. Pokradł był ten to Socyn Pijusa wtorego I uciekł do Genewy, a z kraju tamtego Do Węgier nakierował, a z Węgier do Polski, I mieszkał w Lusławicach niecnota swowolski. Pojmali go byli w Krakowie Męndycy, Jednak mu czynili cześć po każdej ulicy, Za onę jego godność, którą
i Filip Melanknecht, Bucerus i drudzy, Nestorius, Ariusz - wszytko diabli słudzy. Za nimi Kastylio, Beza, Stankar i ci, Co po stronach niemieckich fałszem znakomici. Na koniec Socyn, który ze dwu sekt fałszywych, Z tureckiej i żydowskiej nabajał skrypt bluźniwych I utworzył z tych jednę nieszlachetną wiarę, Którą wyznawszy, czynią swym czartom ofiarę. Pokradł był ten to Socyn Pijusa wtorego I uciekł do Genewy, a z kraju tamtego Do Węgier nakierował, a z Węgier do Polski, I mieszkał w Lusławicach niecnota swowolski. Poimali go byli w Krakowie Męndycy, Jednak mu czynili cześć po każdej ulicy, Za onę jego godność, którą
Skrót tekstu: ErZrzenAnKontr
Strona: 362
Tytuł:
Anatomia Martynusa Lutra Erazma z Roterdama
Autor:
Erazm z Rotterdamu
Tłumacz:
Jan Zrzenczycki
Drukarnia:
Bazyli Skalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
i weselem. Toż swoim zwyczajem, Uważą się wysoko Monarchowie sami, I przez Posły darują spół upominkami. Pobratymy nakoniec opuszczą się miele. Gdzie Kanclerz Chmielnickiego przy tym widząc dziele. Spolnie traktującego Punkta te z-Wezyrem, Tedyć już tu potrzeba sercem (rzecze) szczyrem Z-Oczyźną się pojednać, a grzech swój wyznawszy, A winnym się słusznego karania zań dawszy, Odprosić je u Pana. W-czym przyszle do niego Znacniejszych pułkowników, Majestatu jego Zebrać o to. Acz i sam tego się domyśli. Jakoż tejże godziny, Posłowie ci przyszli Miedzy znakomitszymi przebrańszy Wodzami. Gdzie gestymi około zaćmieni Połkami, Kiedy na Majestacie siedzącego
i weselem. Toż swoim zwyczaiem, Uważą sie wysoko Monarchowie sami, I przez Posły dáruią społ upominkami. Pobratymy nakoniec opuszczą sie miele. Gdźie Kanclerz Chmielnickiego przy tym widząc dźiele. Spolnie traktuiącego Punkta te z-Wezyrem, Tedyć iuż tu potrzeba sercem (rzecze) szczyrem Z-Oczyźną sie poiednać, á grzech swoy wyznawszy, A winnym sie słusznego karania zań dawszy, Odprosić ie u Páná. W-czym przyszle do niego Znacnieyszych pułkownikow, Máiestátu iego Zebrać o to. Acz i sam tego sie domyśli. Iákoż teyże godźiny, Posłowie ći przyszli Miedzy znakomitszymi przebrańszy Wodzámi. Gdźie gestymi około záćmieni Połkámi, Kiedy na Máiestaćie siedzącego
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 92
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
ślad starożytnego onego pobożnego w Modlitwach i Poście/ w pracy i nauce Pisma ś. pomieszkania w nich nie został. Biada mnie który się mianując Pasterzem o wszystkim tym nierządzie/ liczbę Panu swemu w dzień sądny mam oddać. Tym sposobem luby mój synu/ siebie samego osądziwszy/ p yprzed sprawiedliwym sędzią nieprawości twe z pokutą wyznawszy/ śmiele i krom wszelkiego na osoby względu/ Bracią twoję sztrofując zopytaj. Przyznajcie i wy/ mówiąc/ Ojcowie i Bracia/ nie rożli się z wami co i zemną dzieje? Izali nie tymiż złymi postępkami/ w powierzonym urzędzie waszym/ o niesławęście przyszli? Któż z was powierzony talent udwojony Panu swemu przyniesie
ślad stárożytnego onego pobożnego w Modlitwách y Pośćie/ w pracy y náuce Pismá ś. pomieszkánia w nich nie został. Biádá mnie ktory się miánuiąc Pásterzem o wszystkim tym nierządźie/ licżbę Pánu swemu w dźień sądny mam oddáć. Tym sposobem luby moy synu/ śiebie sámego osądźiwszy/ p yprzed spráwiedliwym sędźią niepráwośći twe z pokutą wyznawszy/ śmiele y krom wszelkiego ná osoby względu/ Bráćią twoię sztrofuiąc zopytay. Przyznayćie y wy/ mowiac/ Oycowie y Bráćia/ nie rożli się z wámi co y zemną dźieie? Izali nie tymiż złymi postępkámi/ w powierzonym vrzędźie wászym/ o niesławęśćie przyszli? Ktoż z was powierzony tálent vdwoiony Pánu swemu przynieśie
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 25
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
ponieważ wierutną niezbożnością/ umknęła się złoczynca od karania/ które była zaslużyła. I sam to zwyczaj ponosi iż takowych i ciała zmarłę trzeba karać/ na ukaranie drugich. Tak uczy Gomez, Clarus, Cosuar, lib.2. resol. c. I. Simanc d. tit. 62 Powtóre abo powołana/ wyznawszy to na się dobrowolnie w czym była obwiniona/ sama się zabiła/ ale że jeszcze żyjąc nie co/ wyspowiadała się i dopiero opatrzone Sakramentem pokutując umarła. Z taką może jeśli chce sędzia nieustępować trybu swego prawnego/ a iż się dobrowolnie i dowodnie wyznała być czarownicą/ trupa jej może spalić. Bo jej pokuta nie
poniewasz wierutną niezbożnośćią/ vmknęłá się złoczyncá od karania/ ktore byłá záslużyłá. Y sam to zwyczay ponośi iż takowych y ćiáłá zmárłę trzebá karać/ na vkaránie drugich. Tak vczy Gomez, Clarus, Cosuar, lib.2. resol. c. I. Simanc d. tit. 62 Powtore ábo powołána/ wyznawszy to ná się dobrowolnie w czym byłá obwiniona/ sámá się zabiłá/ ale że ieszcze żyiąc nie co/ wyspowiádałá się y dopiero opátrzone Sakrámentem pokutuiąc vmárłá. Z táką może ieśli chce sędzia nieustępowáć trybu swego práwnego/ á iż się dobrowolnie y dowodnie wyznáłá bydź czárownicą/ trupá iey może zpalić. Bo iey pokutá nie
Skrót tekstu: WisCzar
Strona: 103
Tytuł:
Czarownica powołana
Autor:
Daniel Wisner
Drukarnia:
Wojciech Laktański
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
magia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
/ ale że jeszcze żyjąc nie co/ wyspowiadała się i dopiero opatrzone Sakramentem pokutując umarła. Z taką może jeśli chce sędzia nieustępować trybu swego prawnego/ a iż się dobrowolnie i dowodnie wyznała być czarownicą/ trupa jej może spalić. Bo jej pokuta nieprzeszkadza nic postępkowi prawnemu. Toż może mówić o tej która wyznawszy występek swój urzędownie/ z niewczasów abo z mąk przed Dekretem umarła. Potrzecie jeśli przed wyznaniem i przyznaniem się do tego w czym ją pomówiąno abo powołano/ niczego namnie niedowiodszy/ umarła by z niewczasów abo z kwestyj. Taka ma być jako i kto inny vćciwie na miejscu święconym z obrzędami zwyczajnemi kościelnemi publice pochowana.
/ ale że ieszcze żyiąc nie co/ wyspowiádałá się y dopiero opátrzone Sakrámentem pokutuiąc vmárłá. Z táką może ieśli chce sędzia nieustępowáć trybu swego práwnego/ á iż się dobrowolnie y dowodnie wyznáłá bydź czárownicą/ trupá iey może zpalić. Bo iey pokutá nieprzeszkadza nic postępkowi prawnemu. Toż może mowić o tey ktora wyznawszy występek swoy vrzędownie/ z niewczasow abo z mąk przed Dekretem vmárłá. Potrzećie ieśli przed wyznániem y przyznániem się do tego w czym ią pomowiąno ábo powołano/ niczego námnie niedowiodszy/ vmarłá by z niewczásow abo z kwestyi. Táka ma bydź iáko y kto inny vćciwie ná mieyscu święconym z obrzędámi zwyczáynemi kośćielnemi publice pochowána.
Skrót tekstu: WisCzar
Strona: 104
Tytuł:
Czarownica powołana
Autor:
Daniel Wisner
Drukarnia:
Wojciech Laktański
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
magia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
zdrowego żywota jakimsi sprosnym grzechem był zmazał/ a tego nikomu objawić nie chciał. Ten wpadszy w wielką niebezpieczną chorobę posłał sobie po Księdza/ prosząc/ aby go słowem Bożym cieszył. Kaznodzieja powinności swojej dosyć czyniąc upominał Pacjenta/ aby grzechy swoje/ a osobliwe jeden grzech/ o którym ludzie szemrali/ jawnie wyznał/ który wyznawszy absolucyjej i rozgrzeszenia dostąpi. Lecz on (Pacjent) to napomnienie Kaznodziejskie lekce sobie ważył/ i prosił/ żeby go do jawnego grzechów wyznania nie przymuszał. Nad to żądał/ aby mu z Psałterza Dawidowego co pociesznego czytał/ który mu podawając z osobliwego zrządzenia Boskiego trzymał palec swój na onych słowiech: A gdym grzechy
zdrowego żywotá iákimśi sprosnym grzechem był zmázał/ á tego nikomu obiáwić nie chćiał. Ten wpadszy w wielką niebespieczną chorobę posłał sobie po Xiędzá/ prosząc/ áby go słowem Bożym ćieszył. Káznodźieiá powinnośći swoiei dosyć czyniąc upominał Pácyentá/ áby grzechy swoie/ á osobliwe ieden grzech/ o ktorym ludźie szemráli/ iáwnie wyznał/ ktory wyznawszy absolucyiey y rozgrzeszenia dostąpi. Lecz on (Pácyent) to nápomnienie Káznodźieyskie lekce sobie ważył/ y prośił/ żeby go do iáwnego grzechow wyznánia nie przymuszał. Nád to żądał/ áby mu z Psałterzá Dáwidowego co poćiesznego czytał/ ktory mu podawáiąc z osobliwego zrządzenia Boskiego trzymał pálec swoy ná onych słowiech: A gdym grzechy
Skrót tekstu: GdacPan
Strona: Uiii
Tytuł:
O pańskim i szlacheckim [...] stanie dyszkurs
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1679
Data wydania (nie wcześniej niż):
1679
Data wydania (nie później niż):
1679
K MSC widzisz że się weryfikują moje słowa com mówił że utego Człowieka stary rozum choć sam jest młody.
X Biskup kijowski do Mnie przychodzi perswaduje żeby się nie podawać in discrimen vitae że by się spuścić na dyskrecyją Pańską powiedając że z Poczty to przyszło że ciebie Wojsko Posłem wysłało A z lepszym to będzie twoim wyznawszy wszystko dobrowolnie będzie i łaska Pańska będą i Promocyje zaraz cię do Boku swego król weźmie. Będzie i starostwo dobre Cóż ci przyjdzie z łaski Wojska kuz cię król zrozumiał słysząc twoje mowy już widzi subiectum będzie cię zażywał już w tobie zrozumiał Constanciam którą i sam Chwali że inter tot anfractus dotrzymujesz wojsku parolu i niechcesz ich
K MSC widzisz że się weryfikuią moie słowa com mowił że utego Człowieka stary rozum choc sąm iest młody.
X Biskup kiiowski do Mnie przychodzi perswaduie żeby się nie podawać in discrimen vitae że by się spuscić na dyskrecyią Panską powiedaiąc że z Poczty to przyszło że ciebie Woysko Posłęm wysłało A z lepszym to będzie twoim wyznawszy wszystko dobrowolnie będzie y łaska Panska będą y Promocyie zaraz cię do Boku swego krol wezmie. Będzie y starostwo dobre coz ci przyidzie z łaski Woyska kuz cię krol zrozumiał słysząc twoie mowy iuz widzi subiectum będzie cię zazywał iuz w tobie zrozumiał Constanciam ktorą y sąm Chwali że inter tot anfractus dotrzymuiesz woysku parolu y niechcesz ich
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 144
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688