O Ekonomice, mianów: o Studni Wodzie etc.
jają, co trochę podniesą. Inni Majstrowie zaraz na wierzchu wpas lub więcej zrobią strukturę, czy to kwadrzastą, czy okrągłą mocną, i coraz podkopują ziemię, a ta struktura wziemię wykopaną, alias wdół się spuszcza; a Majstrowie znowu zwierzchu przyczyniają wzrębu tego. Ale ten sposób niebezpieczny dla kopaczów, aby ich struktura zgóry niepobiła, nagle osiadłszy, wdole podkopanym. Jeśli by zrzodło było przeszkodą Majstrom robiącym, może go tym czasem zatkać, zatarasować, póki się niepodniesie budowanie. Aby WODA w studni nie była śmierdząca, studnię kopać w ziemi piaszczystej,
O Ekonomice, mianow: o Studni Wodzie etc.
iaią, co troche podniesą. Inni Maystrowie zaraz na wierzchu wpas lub więcey zrobią strukturę, czy to kwadrzastą, czy okrągłą mocną, y coraz podkopuią ziemię, á ta struktura wziemię wykopaną, alias wdoł się spuszcza; á Maystrowie znowu zwierzchu przyczyniaią wzrębu tego. Ale ten sposob niebespieczny dla kopaczow, aby ich struktura zgory niepobiła, nagle osiadłszy, wdole podkopanym. Iezli by zrzodło było przeszkodą Maystrom robiącym, może go tym czasem zátkać, zatarasować, poki się niepodniesie budowanie. Aby WODA w studni nie była smierdząca, studnię kopać w ziemi piaszczystey,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 471
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Wyjechałem do Wilna gdzie przyjechawszy zastałem rzeczy in turbido bo zaraz od zaczęcia Komisyjej na którą wojskowych naziezdzało się siła każda sesyja każde kołowanie nie było bez hałassów, Tumultów porywania się do szabel
O Gospody tedy bardzo trudno było przy owym wielkim Ludzi zgromadzeniu musiałem tedy stanąć w domu pustym nowo zaczętym jeszcze nieskończonym sam tylko wzrąb izby bez drzwi stał wartować się kazałem przy owych nocnych i dziennych kradzierzach i rozbojach. Comi było bardzo ciężko między ludźmi obcemi. Ale i w tych Pustkach nie wybiegałem się od Importunów O czym niżej. w kołach bywałem puko mię nie ekspedyowano. ale i ten taki był rząd i powaga. Proszę
Wyiechałęm do Wilna gdzie przyiechawszy zastałęm rzeczy in turbido bo zaraz od zaczęcia kommissyiey na ktorą woyskowych naziezdzało się siła kozda sessyia kozde kołowanie nie było bez hałassow, Tumultow porywania się do szabel
O Gospody tedy bardzo trudno było przy owym wielkim Ludzi zgromadzeniu musiałęm tedy stanąc w domu pustym nowo zaczętym ieszcze nieskonczonym sąm tylko wzrąb izby bez drzwi stał wartować się kazałęm przy owych nocnych y dzięnnych kradzierzach y rozboiach. Comi było bardzo cięszko między ludzmi obcemi. Ale y w tych Pustkach nie wybiegałęm się od Importunow O czym nizey. w kołach bywałęm puko mię nie expedyowano. ale y tęn taki był rząd y powaga. Proszę
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 180
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
rezydencja albo kancelaria pod dachówką nadrujnowaną, z piecem białym przestawienia potrzebnym, kominek wypadły, bez okien i drzwi u izby i u sieni, posadzka z tarcic dobra, sień bez posadzki. Druga izdebka także bez okien, drzwi i pieca, kominek zapadły, komin jarzy tej izbie murowany, znacznie rozstąpiony, naprawy potrzebuje. Wzrąb cały z drzewa tartego niezły, gliną z pobielaniem opatrzony, na wielu miejscach opadły, dachówka poprawy potrzebuje. Idąc z kancelarii pod gankiem, począwszy od kaplicy, spodem więzienia drzwiami z obudwóch stron dobrze opatrzone, z wrzeciądzem i skoblem żelaznym. Dalej idąc, pod gankiem mącznica, drzwi do niej z zamkiem na zawiasach żelaznych
rezydencja albo kancelaria pod dachówką nadrujnowaną, z piecem białym przestawienia potrzebnym, kominek wypadły, bez okien i drzwi u izby i u sieni, posadzka z tarcic dobra, sień bez posadzki. Druga izbedka także bez okien, drzwi i pieca, kominek zapadły, komin jarzy tej izbie murowany, znacznie rozstąpiony, naprawy potrzebuje. Wzrąb cały z drzewa tartego niezły, gliną z pobielaniem opatrzony, na wielu miejscach opadły, dachówka poprawy potrzebuje. Idąc z kancelarii pod gankiem, począwszy od kaplicy, spodem więzienia drzwiami z obudwóch stron dobrze opatrzone, z wrzeciądzem i skoblem żelaznym. Dalej idąc, pod gankiem mącznica, drzwi do niej z zamkiem na zawiasach żelaznych
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 6
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956
. — Dwór stary z drzewa w węgieł budowany z wystawką, podwaliny zgniłe, dach snopkami nakryty, który trzeba de novo poszyć, szczyty tarcicami zabite, naprawy potrzebujące. W całym budynku drzwi dziewięcioro na zawiasach i hakach żelaznych, klamek 5, wrzeciądzów 4 z skoblami, dziesiąte drzwi na biegunie; w sieni komin po wzrąb, filary murowane, z gliny lepiony tenże komin, u wierzchu nadmurowany. W izbie okien troje o 4 kwaterach szklanych w ołów, ramy zgniłe, niektóre szyby wytłuczone; kominek murowany, przestawienia potrzeba. Stołów 2 starych, ławów przy ścianach 2, piec zielony, stary, zły, de novo przestawić go trzeba
. — Dwór stary z drzewa w węgieł budowany z wystawką, podwaliny zgniłe, dach snopkami nakryty, który trzeba de novo poszyć, szczyty tarcicami zabite, naprawy potrzebujące. W całym budynku drzwi dziewięcioro na zawiasach i hakach żelaznych, klamek 5, wrzeciądzów 4 z skoblami, dziesiąte drzwi na biegunie; w sieni komin po wzrąb, filary murowane, z gliny lepiony tenże komin, u wierzchu nadmurowany. W izbie okien troje o 4 kwaterach szklanych w ołów, ramy zgniłe, niektóre szyby wytłuczone; kominek murowany, przestawienia potrzeba. Stołów 2 starych, ławów przy ścianach 2, piec zielony, stary, zły, de novo przestawić go trzeba
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 179
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956
murowany; okna w tejże izbie 2 o podwójnych kwaterach, w ołów robione, z których 2 kwatery na zawiasach z haczykami żelaznymi, posowa jako i podłoga z tarcic; listwy na ścianie w pół izby i ławka przy piecu stolarskiej roboty, takaż ławka przy stole; dach słomą dekowany. Dwór stary, jest wzrąb przy sieni. Stajenka także wzrębista. Drzwi do sieni i izby na zawiasach, bez klamków żelaznych; okna po części złe, w drewno, piec prosty kachelkowy, kominek przy nim murowany, kumin półczeluście murowany, dalej w górę lepiony. Z izby izdebka, pobok drzwi do niej na zawiasach z klamką żelazną,
murowany; okna w tejże izbie 2 o podwójnych kwaterach, w ołów robione, z których 2 kwatery na zawiasach z haczykami żelaznymi, posowa jako i podłoga z tarcic; listwy na ścianie w pół izby i ławka przy piecu stolarskiej roboty, takaż ławka przy stole; dach słomą dekowany. Dwór stary, jest wzrąb przy sieni. Stajenka także wzrębista. Drzwi do sieni i izby na zawiasach, bez klamków żelaznych; okna po części złe, w drewno, piec prosty kachelkowy, kominek przy nim murowany, kumin półczeluście murowany, dalej w górę lepiony. Z izby izbedka, pobok drzwi do niej na zawiasach z klamką żelazną,
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 189
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956
Moskwa lud Króle. potrwożona/ w miasto ogień założyła/ które tylko do dnia zgorzało/ osady snać miało 6000 strzelbę już gęściej puszczano z zamku. W nocy Niemiecka piechota podszedszy pod zamek/ aby tym sposobniej mogli zamek i miejsce jego rewidować/ skaramucę tam czyniła z temi/ którzy przy naróżnej baszcie na wypuszczonym ku Dniepru wzrębie ognie palili: zaczym w zamku potrwożeni/ i gęściej strzelać i we dzwony bić jęli. przyszło im jednak do tego/ że ognie zalać i odstąpić od nich musieli. 2. Znowu p. Hetman z pewnemi kapitanami tak Szockiemi/ jako i Inderlanczykami objeżdżał zamek upatrując szańcom miejsce/ położenie zamku/ i munityą która 38
Moskwá lud Krole. potrwożoná/ w miásto ogien záłożyłá/ ktore tylko do dniá zgorzáło/ osady snać miáło 6000 strzelbę iuż gęsćiey pusczano z zamku. W nocy Niemiecka piechotá podszedszy pod zamek/ áby tym sposobniey mogli zamek y mieysce iego rewidowáć/ skárámucę tám czyniłá z temi/ ktorzy przy narożney bászćie ná wypusczonym ku Dniepru wzrębie ognie palili: zaczym w zamku potrwożeni/ y gęśćiey strzeláć y we dzwony bić ięli. przyszło im iednák do tego/ że ognie zálać y odstąpić od nich muśieli. 2. Znowu p. Hetman z pewnemi kápitanámi ták Szockiemi/ iáko y Inderlánczykámi obieżdżał zamek vpátruiąc szancom mieysce/ położenie zamku/ y munityą ktora 38
Skrót tekstu: BielDiar
Strona: A4v
Tytuł:
Diariusz wiadomości od wyjazdu króla z Wilna do Smoleńska
Autor:
Samuel Bielski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
ażeby za wybudowany gościniec ze wszystkimi suma 200 zł pol. była wyliczona. Gościnna na imię Teresa i z synem.
Pracowity młynarz Jakub z żoną i dziećmi wspólny. Prowenta zaś jako i młyn upustów jak communi usui cedit, tak indivisim konserwacja młyna obowięzuje się.
Za Mateusza chałupą, idąc od kościoła do Kars, stoi wzrąb nowy, ten wspólny być powinien.
Staw i spuszczenie jego wspólne. Ryb zaś łowienie każdego czasu pozwala się. Jeziorko wspólne, sadzawka jedna niewielka od Czarowniczego Dołu.
Sady wszystkie wspólne i ich konserwacja do zobopólnej restauracji należy. Dębina i olszyna obiema ichmościom iunctim ad hasce classes applicantur.
Ogrody kapuśnik w polu sytuowany, do
ażeby za wybudowany gościniec ze wszystkimi suma 200 zł pol. była wyliczona. Gościnna na imię Teresa i z synem.
Pracowity młynarz Jakub z żoną i dziećmi wspólny. Prowenta zaś jako i młyn upustów jak communi usui cedit, tak indivisim konserwacyja młyna obowięzuje się.
Za Mateusza chałupą, idąc od kościoła do Kars, stoi wzrąb nowy, ten wspólny być powinien.
Staw i spuszczenie jego wspólne. Ryb zaś łowienie każdego czasu pozwala się. Jeziorko wspólne, sadzawka jedna niewielka od Czarowniczego Dołu.
Sady wszystkie wspólne i ich konserwacyja do zobopólnej restauracyi należy. Dębina i olszyna obiema ichmościom iunctim ad hasce classes applicantur.
Ogrody kapuśnik w polu sytuowany, do
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 212
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959
z żoną i wnukiem jednym.
Gościniec wjezdny ze wszystkim porządny. Pracowita Jadwiga, córka gościnnej.
Młynarz pracowity Jakub z żoną, dziećmi, spólny. Prowenta zaś jako i młyna, upustów reparacja, jak communi usui cedit, tak indivisim konserwacja młyna obowięzuje się.
Za Mateusza chałupą, idąc od kościoła do Kars, stoi wzrąb nowy; ten spólny być powinien.
Staw i spuszczenie jego spólne, ryb zaś łowienie każdego czasu pozwala się. Jeziorko spólne, sadzawki 2 mniejsze, jedna przy tejże sadzawce, druga za oborami w sadzie małym.
Sady wszystkie spólne i ich konserwacja do zobopólnej restauracji należy. Dębina i olszyna obiema iunctim ad hasce classes
z żoną i wnukiem jednym.
Gościniec wjezdny ze wszystkim porządny. Pracowita Jadwiga, córka gościnnej.
Młynarz pracowity Jakub z żoną, dziećmi, spólny. Prowenta zaś jako i młyna, upustów reparacyja, jak communi usui cedit, tak indivisim konserwacyja młyna obowięzuje się.
Za Mateusza chałupą, idąc od kościoła do Kars, stoi wzrąb nowy; ten spólny być powinien.
Staw i spuszczenie jego spólne, ryb zaś łowienie każdego czasu pozwala się. Jeziorko spólne, sadzawki 2 mniejsze, jedna przy tejże sadzawce, druga za oborami w sadzie małym.
Sady wszystkie spólne i ich konserwacyja do zobopólnej restauracyi należy. Dębina i olszyna obiema iunctim ad hasce classes
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 213
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959
reglów brakuje; podłogi nie masz, posowa miejscami zgniła. Cały ten budynek, który jest pod guntami, całego z gruntu przykrycia potrzebny.
Lamus z drzewa tartego budowany, do którego drzwi. W tym lamuzie posowa stara, zła, podłoga z gruntu zgniła. Na górę wschody nadrujnowane, nad wschodami drzwi. Ten cały wzrąb, który pod gontami stoi, z gruntu w nim drzewo pogniło. Na dachu dymnik bez zamknięcia. Przy tym lamuzie piwnica niewielka z ścianami murowanemi, do niej szyja w strychulce z wschodami nadrujnowanemi. Nad szyją daszek cały zły, drzwi nadrujnowane.
Od lamuza idąc po prawej ręce dwór z drzewa tartego z pruska budowany,
reglów brakuje; podłogi nie masz, posowa miejscami zgniła. Cały ten budynek, który jest pod guntami, całego z gruntu przykrycia potrzebny.
Lamus z drzewa tartego budowany, do którego drzwi. W tym lamuzie posowa stara, zła, podłoga z gruntu zgniła. Na górę wschody nadrujnowane, nad wschodami drzwi. Ten cały wzrąb, który pod gontami stoi, z gruntu w nim drzewo pogniło. Na dachu dymnik bez zamknięcia. Przy tym lamuzie piwnica niewielka z ścianami murowanemi, do niej szyja w strychulce z wschodami nadrujnowanemi. Nad szyją daszek cały zły, drzwi nadrujnowane.
Od lamuza idąc po prawej ręce dwór z drzewa tartego z pruska budowany,
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 221
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959